Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Ja kupiłam Dominikowi kombinezon z Lidla w zeszłym roku, ale miał go na sobie dwa razy, była taka zima, że nie było sensu zakładać, chodził w normalnych spodniach i fajnej zimowej kurtce, muszę mu zmierzyć czy jeszcze jest dobry, poza tym uważam, żę te z Lidla są fajnej jakości.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 13th 2015 zmieniony
     permalink
    Frances: A propos. Ktos wie kiedy rzuca kombinezony w lidlu?

    19-go

    http://28dni.pl/pictures/2525048.jpg

    Mają być też ocieplane kozaki, ale ceny w gazetce brak :confused:

    http://28dni.pl/pictures/2525053.jpg
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    marion: Mają być też ocieplane kozaki, ale ceny w gazetce brak :confused:


    Na następnej stronie jest - 55 pln :tongue:
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Dziewczyny myslicie ze dziecku ktore chodzi jest wygodnie w takim kombinezonie ?
    Pytam bo kupilabym mojej siostrzenicy ale zastanawiam sie czy dwulatkowi i starszemu dziecku w tym wygodnie. Bo zawsze mi sie wydawalo ze to dla takich mlodszych dzieci co glownie w wozku jezdza zima.
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Mi sie wydaje ze to wszystko zalezy od kombinezonu i od dziecka ;)
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    nie wiem jak u was, ale u nas we wrocku w zeszlym roku byla taka zima ze ani razu kombinezonu nie ubralam. snieg moze padal 2 razy a i od razu topnial, a bez sniegu to praktyczniej ubrac w kalesony i na to spodnie przy mrozie, a nie w kombinezonie.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 13th 2015 zmieniony
     permalink
    no ja kombinezonu dla Mikołaja nie chcę (bo on już rok temu nie chciał chodzić w nim) ale myślę nad spodniami narciarskimi bo to i na śnieg można i jak zimno na spacer etc. Z tym, że oni te rozmiary mają beznadziejne i boję się, że 86/92 będą za małe a w 98/104 to się utopi...na pewno za to spróbuję zapolować na rękawiczki dla Mikołaja no i myślę też o kurtce jako o drugiej do przedszkola (bo oni tam sporo wychodzą właśnie bez względu na pogodę więc dwie kurtki by się przydały, bo na placu zabaw to zaraz brudny)
    dla Gajki mam na szczęście wszystko po Miśku :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Ja dziś Marcelince założyłam rajstopy pod spodnie i kurtkę zimową (Lidlową z zeszłego roku;). Choć u nas śniegu nie ma, za to jest tak nieprzyjemnie, że aż się nie chce z domu wychodzić.
    Myślicie, że te kozaki z Lidla będą dobre? Fajnie wyglądają.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 13th 2015 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: u nas we wrocku w zeszlym roku byla taka zima ze ani razu kombinezonu nie ubralam

    Pytanie jaka będzie nadchodząca.
    U mnie w mieście jest spore schronisko dla psów i kotów. Znajoma mówiła, że mają mega apetyty i mocno nabierają sierści zimowej. Ponoć we wcześniejszych latach jesienią było podobnie - a potem zima była mroźna i śnieżna :shocked:
    akirka: Myślicie, że te kozaki z Lidla będą dobre? Fajnie wyglądają.

    Też się zastanawiam.
    Niby piszą, że ocieplane, podeszwa antypoślizgowa i wodoodporne. Tylko, że ja jak zwykle nie kupię, bo Lidl otwierają o 8-mej, a ja pracuję w godz. 7-15. Po 15-tej już nic nie ma :confused: Ostatnio kupiłam zimową kurtkę synowi, ale zupełnie przypadkowo - miałam dzień wolnego i był akurat czwartek, czyli dzień "nowego towaru".
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    dzisiaj w tv mówili, że ogrodnicy na podstawie tego, że jarzębina w tym roku ma bardzo intensywny kolor, prognozują mroźną zimę.
    Troche jak Archiwum X - ale flora i fauna wiedza wiecej w tym temacie niz my, wiec warto obserwowac :cool:

    Ja tez juz Martynie wsadzilam w kurtke, która 2 tyg temu upolowalam w Lidlu, a młoda w kombinezonie poMartykowym :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Ja kombinezon kupuję, bo na sankach nam się sprawdza. Daje też do przedszkola, gdyż tam też ze śniegu korzystają i dzieciaki zawsze mokre po gacie... Jednak kombinezon nam się sprawdził (własnie lidlowski, konkretnie spodnie narciarskie), bo suchutki wracał... I koniecznie śniegowce...
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeOct 13th 2015 zmieniony
     permalink
    Kombinezony lidlowe są spoko mieliśmy na zamianę ... ale teraz jestem zakochana w tych ;) http://www.decathlon.pl/kombinezon-narciarski-dla-maluchow-id_8315786.html zdejmuje sie w sekundę :) i w knajpie czy galerii handlowej zdejmuje tylko jednego buta :)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Ja wlasnie wczeanie kupowalam w lidlu takie spodnie od kombinezonu jakby, takie ocieplane. W sumie o tym.myslalam, ale myslalam ze jak rzucaja kombinezony to i te spodnie;) wlasnie dlatego, ze nie wiadomo jaka zima bedzie to wole w lidlu, w miare tanio kupic;) ale tez przeczuwam, ze w tym roku bedziemy plakac z zimna, przynajmniej ja;)
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    U mnie w tym roku kombinezon must have, bo myślimy nad wypadem na narty (dzieci oczywiście dreptanie, lepienie bałwana, itp.). W zeszłym roku kupiłam spodnie narciarskie i kurtki, to spodnie ze 3 razy założyłam. Teraz stawiam na jednoczęściowy - zawsze to mniej ubierania i rozbierania w knajpach (u mnie zawsze to przebieranie razy 2).
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Kurcze, a mnie przez to zdjecie co Teorka wrzucila to jakisprzedswiateczny nastroj mnie chwycil:shamed: zaczelam myslec jak dom udekorowac:shamed: troche falstart, ale coz zrobic. Jakos w tym roku (wyjatkowo) chce snigu, mnostwo sniegu! Niech proszy! :wink: chyba mnie powalilo, bo ogolnie cieplolubna jestem, ale bylam juz dzis w h&m chlopakom kurtki pokupowalam, czapy:bigsmile: jeszze te nieszczesne spodnie ocueplane i sniegowce, ale sniegowce to tez mysze te lidliwe obczaic, bo remont pochlanal caly moj budzet:shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Else: Ja kombinezon kupuję, bo na sankach nam się sprawdza. Daje też do przedszkola,

    Serio? A co robicie, jak na spacerze na dworze siku się zachce dzieciowi? No chyba, że nie wysadzacie, bo zimno... my, odkąd Michasia woła siku, zrezygnowałyśmy z kombinezonów na rzecz kurtki i spodni na szelkach.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Serio? A co robicie, jak na spacerze na dworze siku się zachce dzieciowi? No chyba, że nie wysadzacie, bo zimno... my, odkąd Michasia woła siku, zrezygnowałyśmy z kombinezonów na rzecz kurtki i spodni na szelkach.


    Mój sika w domu i to wystarcza na około 2h... Nigdy nie woła, ani nie sika w majty ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    A te kombinezony mają realne rozmiary? W sensie jak jest napisane 68 to rzeczywiście jest to rozmiar 68?
    Rozmiarówki nie są zaniżone czy zawyżone?
    Pytam, bo chciałabym aby mama mi zakupiła i kminie z tym rozmiarem.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeOct 13th 2015 zmieniony
     permalink
    Moya, moim zdaniem Lidlowska rozmiarówka jest zdecydowanie zawyżona.
    Zu obecnie nosi ubrania w rozmiarze (np.smyk, reserved, h&m) 98/104, a w bluzkach z lidla w rozmiarze 98/104 topi się.
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Else: Mój sika w domu i to wystarcza na około 2h... Nigdy nie woła, ani nie sika w majty ;)
    --

    Niee, no u nas nie zawsze idzie sik przed wyjściem, więc zdarza się, ze zawoła na dworze, dlatego dla mnie kombinezon odpada. A sikać w majty, to ona nigdy nie sikała :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    moya212: Rozmiarówki nie są zaniżone czy zawyżone?


    Marcelinka całą zeszłą zimę nosiła kurtkę z lidla rozm 86/92 i była jej dobra, tzn kończyła się za pupą, rękawy ok, bo mają ściągacze. Spodnie narciarskie też 86-92 miała ubrane parę razy (bo śniegu brak) i nogawki podwijaliśmy.
    Dziś się bardzo zdziwiłam, że i kurtka i spodnie są jej nadal dobre. (kurtka trochę krótsza, ale da radę jeszcze z 2 miesiące) Zwykłe ubrania nosi też na 92.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    No właśnie, kiedyś chciałam zapytać jak to jest u Was z sikaniem na dworze - zimą ?
    Bo ja się przyznam , że się trochę boję, że się podziębi...:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Mamokasi, moja czasem siusiała na dworze w zimę - niestety innej możliwości nie było. Nic jej nie było. Tylko troszkę zimno przez chwilę ;)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Moya, a Tobie na co kombinezon? :devil: Weź nie wkurzaj kobieto:wink:
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    A moja to się zawsze osika na dworze. Więc jak jest zimno, to trzyma aż nie dojdziemy do jakiejkolwiek toalety.
    --
    •  
      CommentAuthorlewka
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    yolka32: Dziewczyny myslicie ze dziecku ktore chodzi jest wygodnie w takim kombinezonie ?
    Pytam bo kupilabym mojej siostrzenicy ale zastanawiam sie czy dwulatkowi i starszemu dziecku w tym wygodnie. Bo zawsze mi sie wydawalo ze to dla takich mlodszych dzieci co glownie w wozku jezdza zima.
    --


    W Polsce tylko małe dzieci noszą kombinezony, ale są kraje, że prawie wszystkie dzieci koło 7-10 roku życia je noszą, nawet takie o podobnym klimacie do naszego. myślę, że to trochę kwestia zwyczajowa. Widać to z resztą w niektórych sieciowkach, jakie mają rozmiary wielkie, które oczywiście potem im zalegają, bo w Polsce nikt nie kupuje. Ja dla mojego dwulatka chyba kupię
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Tak to trzeba by kupic i kurtke i kombinezon. Jak na moj gust, bo jednak kurtke wlasciwie uzywa sie przez caly okres zimowy a ten ocieplany dol to tak dosc rzadko (my w zeszlym roku chyba ze dwa, moze trzy razy). U mnie to chyba. Z tego wynika. Kurtke kupuje taka ladniejsza, a spodnie to byle tanio cis dostac.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    No ładny no :updown:
    A tak na serio, to u nas tez jest śnieg, w górach. Nieraz jeździmy w sezonie, to może się przydać .
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Nie wiem gdzie, wiec pisze tutaj. Wiadomo, słyszy sie czasem ze po ciazy pogarsza sie wzrok. ja rodziłam 5 tygodni temui od wczoraj nagle - ciach! na lewo oko słabo widze nawet w okularach, do tego stopnia ze wszystko jest zamazane i od słabego widzenia boli mnie głowa :/ któras miala podobne historie? to przypadłość połogowa i przejdzie czy nie mam co sie ludzic i isc do lekarza? bo to nie jest spadek o 0,25 tylko o minimum 0,75 tak cos czuje
    --
    •  
      CommentAuthorlampka2
    • CommentTimeOct 13th 2015
     permalink
    Libra ja narzekam na oczy po porodzie a to juz pól roku i czasami mam trudność z akomodacja i widzę rozmazane obrazy.musze po kilka razy mrugać. Jakos soe do okulisty zebrac nie moge
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeOct 14th 2015
     permalink
    Libra, ja bym chyba nie czekała, tylko leciała do lekarza od razu. Okulista na bank, a potem nie wiem, może neurolog? Dziwne to.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeOct 14th 2015 zmieniony
     permalink
    Frances: Jak na moj gust, bo jednak kurtke wlasciwie uzywa sie przez caly okres zimowy a ten ocieplany dol to tak dosc rzadko (my w zeszlym roku chyba ze dwa, moze trzy razy).


    To tak, jak u mnie. Słabo widzę moje dzieci w kombinezonie, przy naszej zimie i ich ruchliwości by się zwyczajnie ugotowały. Takie ocieplane spodnie z demobilu zwykle mają, w zeszłym roku użyliśmy ich chyba 2 razy. Jakbyśmy w jakimś ostrzejszym klimacie mieszkali, to może miałoby to większy sens.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 14th 2015
     permalink
    Mi się po porodzie pogorszył wzrok, ale nawet nie wiem kiedy wróciło wszystko do normy.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 14th 2015
     permalink
    ha ha ha ha - tak to jest jak czyta się z doskoku ;))))
    Tekst Hydro
    _hydro_: To tak, jak u mnie. Słabo widzę moje dzieci w kombinezonie, przy naszej zimie

    Potraktowałam jako odpowiedź na temat pogorszenia wzroku po porodzie ;-)))))
    --
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeOct 14th 2015 zmieniony
     permalink
    Dziewczyna a ja tak off topic

    Jedziemy do znajomych do UK i chcielibyśmy im kupić coś co ich ucieszy, co przypomni Polskę .. Za dużo brać nie możemy bo wiadomo ograniczenia bagażowe.
    Na tą chwilę kupiłam podstawki z seksmisji ;) i ..... na tym moja koncepcja się skończyła.

    Pierniki, ptasie mleczko, krówki, irysy ale w sumie mają pl sklep w pobliżu.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 14th 2015
     permalink
    Ja bym wzięła z kilo kapuchy kiszonej i ogorasow :cool:
    Mnie to by najbardziej ucieszyło :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeOct 14th 2015
     permalink
    A mnie paka kruchych krówek:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 15th 2015
     permalink
    niemcy zawsze chcieli ode mnie sliwki w czekoladzie. nie wiem w sumie dlaczego.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 15th 2015
     permalink
    ja zawsze wozilam czy podawalam sekacze; nasz produkt regionalny :))
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeOct 16th 2015
     permalink
    Jak maja polski sklep w pobliżu to za polskim jedzeniem nie tęsknią. To już nie te czasy, ze ogórków czy twarogu nigdzie nie było. U mnie w każdym supermarkecie można kupić.
    Ja najbardziej cieszę sie z książek. Wiem, ze w erze ebooków można mieć wszystko w tablecie ale prawdziwa książka w garści, napisana w ojczystym języku- to jest to. A i jeszcze jedna rzecz sprawiła mi kiedyś mila niespodziankę - termometr zaokienny! Tu, w Szkocji takiego "wynalazku" nie znają:))
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 16th 2015
     permalink
    Za to mój ojciec (mieszka w Holandii) zawsze gdy ktoś do niego przyjeżdża męczy o polski chleb...
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeOct 16th 2015
     permalink
    Pepper nie wiedziałam,że Ty w Szkocji mieszkasz. Możesz zdradzić jakie rejony? Ja tez tu mieszkam.
    chleb, za nim tęsknie najbardziej.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeOct 16th 2015
     permalink
    My zawsze wozimy łącką sliwowice, tego za granica nikt nie kupi. No i fakt, chleb - taki pieczony w piecu opalanym drewnem :D
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeOct 16th 2015
     permalink
    Basita, mieszkam w Edynburgu. A ty?
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeOct 16th 2015
     permalink
    My na Islay. Byliśmy w Edynburgu w zeszłym tyg. w konsulacie. ;)
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 16th 2015
     permalink
    Else: Za to mój ojciec (mieszka w Holandii) zawsze gdy ktoś do niego przyjeżdża męczy o polski chleb...

    wozilam zawsze szwagrowi do Stanow
    oooo i suszone prawdziwki jeszcze
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeOct 16th 2015
     permalink
    A może porcelana z Bolesławca? Jakieś kubki? Moja szwagierka chce też zawsze cukierki malaga:)
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeOct 17th 2015 zmieniony
     permalink
    Ja mieszkam w Irlandii a w moim malym mieście polskich sklepów jest trzy, jeszcze w Tesco polskie stoisko wiec ten. W Anglii zaloze sie ze to samo. Możecie sie smiac ale z Pl sobie wlasnie taki termometr elektroniczny za okno przywiozłam co Peper pisze, za każdym razem wracam tez z książką ,a z rzeczy których nie sposób podrobić to wędliny woze:bigsmile: kazdy masaż wszak inaczej robi, ale kielbase to tak śmiesznie dawac koleżance.
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeOct 17th 2015
     permalink
    Tak w UK sklep na sklepie polski i w supermarketach tez produkty Pl sa.
    Mysle ze mozna przywiesc jakis fajny trunek np soplice orzechowa badz pigwowa albo sliwowice..ale to dla facetow.
    Swojski chleb jaknajbardziej a pozatym ksiazki. To napewno :) typowo Pl przyprawy tez. Tu sa ale cena wiadomo..
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeOct 17th 2015
     permalink
    Dzięki dziewczyny !
    Na razie kupiliśmy zapas cukierków - mniam :) maluchom - książeczki, wydzieranki, wyklejanki, rebusy itp.
    Rodzicom - kupimy alkohol.
    Alkohol tylko na bezcłówce tak ??
    Chleb, pl wędlinę możemy schować do naszego bagażu nadanego ??
    Mamy takie swojskie wyroby więc jeśli można to bierzemy.
    Z książek hymmm elementarz Falskiego.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.