Do podumania. ..
http://www.calareszta.pl/juz-nie-pamietam/#

Moya, zryczałam się...I nie mogę przestać.

Tez to dzis czytalam, szalenie wzruszajace.

ja pierdziele jakie durne zadania

Montenia źle byś napisała, ale nie w tym rzecz - polecenie jest koszmarne, nic z tego nie rozumiem

Najpierw policz i powiedz czyli pierwsza czesc z liczeniem jest ustna. Ale potem co wpisywac to nie wiem, czym ma być "it", mozna sobie wybrac cokolwiek?

Treść doklejona: 03.11.15 21:03
Np. It's a bicycle. It isn't a watch. It's small and orange.

Nie jest napisane co mają zakreślić. Chyba, że chodzi o rower, bo dopisane z boku.

To jest zadanie do zrobienia w domu wiec tym bardziej trudne. Nie znam angielskiego, a moja córka choć zna tez totalnie nie ma pojęcia o co w ni chodzi :(

Tylko po co te 5 rowerów w dymku obok...

5 rowerow w dymku jest po to by pokazac, że liczyć trzeba na glos.
Cały czas potrzymuję, ze to zadanie ma koszmarne polecenie i najlepiej byloby gdyby nauczycielka nie zadawala go do domu, tylko wg wlasnego uznania wykonala je z dziecmi podczas lekcji.

GabiA ale początkowo zaprzeczał i uparcie twierdziła, że zadanie córka źle wykonała. Dopiero inna nauczycielka potwierdziła wersje właściwą, a jednocześnie potwierdziła doBRE wykonanie przez moją córkę.

Hyde w ostatecznym rozrachunku po tym jak do pani napisałam na kartce prośbę o wyjaśnienie tego zadania to Pani stwierdziła, że ono jest zawiłe i nie musi go Julka robić. .. wyjaśnienia jednak brak co mnie nie cieszy :(

Dziewczyny, polecicie jakiegoś sprzedawcę allegro, który ma dobre jakościowo sukienki, nie za kosmiczną cenę (jestem w stanie dać 120-150zł). Ewentualnie jakiś sklep internetowy (heppin przejrzałam i jak coś mi się podoba, to kosztuje sporo). W sklepach jak dla mnie pustki, nic mi się nie podoba, albo S na mnie za duże, a XS za małe... DO tego już drugą tunikę z mohito muszę zwrócić, bo się mechaci i rozciąga dołem... Zależy mi na takich codziennych, klasycznych, a dokładniej, nie takich super-eleganckich. Długość przed kolano/do kolana, z rękawkiem 3/4 albo długim. Jedyny warunek - nie czarna, bo czarnych mam dość sporo. Tak, żebym mogła założyć i na święta i na uczelnię i ewentualnie do sklepu, czy na kawę u koleżanki. Na allegro nie mam zaufanego sprzedawcy i trochę boję się typowo w ciemno kupić...

Patrzyłam... I to jest właśnie jeden ze sklepów, gdzie s wisi, a xs jednak przyciasna albo w biodrach, albo w ramionach (szew nie kończy się na końcu ramienia, tylko ciut szybciej, ale mnie to bardzo razi). Generalnie, eleganckich, ładnie leżących jest mnóstwo, ale takich "uniwersalnych" znaleźć nie mogę. Są na allegro i za 60 i za 100 i trochę droższe, któe mi się podobają, ale jakoś mam obawy, bo jednak ciuchy kupuję zazwyczaj w sklepie internetowym, a nie na allegro, odkąd siostra dała za kurtkę jeansową 140zł, a nie była warta nawet 20.

Ratunku dziewczyny, polećcie mi jakieś witaminy na wypadanie włosów- lecą mi tak, że już mam miejscami na głowie puste placki- normalnie lysieję i nawet nie ja to zauważyłam,a moja mam wczoraj. Po ciąży z Kalą też mi wypadały, ale nie tak jak teraz.... Teraz to jakiś armagedon.
Będę wdzięczna jak mi coś polecicie.

Nie, no ale jak się placki łyse robią, to coś jest nie tak. Środa, jesz witaminki dla kobiet karmiących?

Środa: Po ciąży z Kalą też mi wypadały, ale nie tak jak teraz....

Mi po ciąży z Gajką też wypadło więcej, niż po poprzedniej, ale później zaczęły masowo odrastać - i teraz mam taką absurdalną grzyweczkę i wszędzie pełno nastroszonych, kilkucentymetrowych włosów, a reszta za ramiona Wyglądam jak debil, ale trudno, przeczekam

Tez mnie przeraziły ilości, które wypadały. Miałam wrazenie,ze mam zakola. Teraz odrastają i wygladam jak lew (cały przód sterczy do góry, nawet lakier ich zatrzyma). Łykałam tabletki Merz Spezial (dobrze polować na promocje w aptekach) + szampon przeciw wypadaniu włosów z Vichy.

Caffe ja mam promod online zawsze na pasku, wchodzę często i obczajam promocje, u nich szybko pojawiają się przeceny 30-50%, racvzej nie kupuję w regularnych cenach, bo 180 za za sukienkę to sporo (raz tylko latem zaszalałam i kupiłam sobie kombinezon za 200 zł, bo co go mierzyłam w sklepie to wymiękałam, aż mi koleżanki dały bon z promod na urodziny :)) zamawiam mierzę w sklepie, jak nie pasuje, od razu oddaję a po dwóch dniach ma zwrot kasy i jeszcze mam kartę promod, na której zbiewram punkty, jak uzbieram 100 mam 20 zł gratis, warto tam zaglądać, a rozmiary 40-42 to tam leżą, leżą i leżą, potem kosztują po 40 zł

Ewa u nas w Fotojoker robią w 15 min ;) podejdź do zakładu i się porostu dopytaj :)

w rossmanie od ręki

bylam w fotojoker, maja te automaty, zdjecie w 5 min. latwizna. podejrzewam, ze w rossmanie wyglada to tak samo.

Dziewczyny, czy któraś z Was pracuje/pracowała w mohito, albo ma kogoś znajomego, kto może przypuszczalnie powiedzieć jak wyglądają u nich reklamacje?
Pojechałam oddać tunikę, zmechaciła się po jednorazowym założeniu!! Kosztowała mnie 120zł, a sprzedawczyni do mnie z tekstem, że do takich rzeczy to są specjalne golarki z wielką łaską przyjęła reklamację, na wydruk czekałam 15 czy 20minut, bo poszła po kartki i zaginęła w akcji... A na odchodne usłyszałam, że oni raczej takich reklamacji nie uwzględniają. Kurczę, w 4f to nawet za sprane logo zareklamują, za każdy najmniejszy ubytek, a tu takie coś...
A pytam, bo jechałam pewna, że reklamacja będzie pozytywnie rozpatrzona, wiadomo, poczekam kilka dni i dostanę zwrot pieniędzy. Zastanawiam się też, czy już mogę sobie te 120zł wydać, czy jednak nie ryzykować i czekać...tzn miałam w planach te pieniądze już dziś wydać, ale te słowa mnie wybiły z rytmu, a dziś wypadły mi niespodziewane wydatki i już raczej funduszy przeznaczonych na ciuchy nie mam, no chyba że dostanę zwrot z mohito...

Ewasmerf: pierze generanie przebijalo przez kurtke

Ja już miałam kilka kurtek puchowych i zawsze co jakiś czas pióro wyłaziło ;)

W takich sytuacjach pomaga Federacja Konsumentów. Polecam. Dwa razy juz mi pomogli.