Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 25th 2008
     permalink
    nio ja tez nie mam z kim :cry: dobranoc
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeJan 25th 2008
     permalink
    kiedys se pojdziemy a narazie idziemy spac :)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 25th 2008
     permalink
    kfiatuszek Ja ciągle nie pamiętam gdzie Ty mieszkasz hmmm a nie chcę strzelać..
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2008
     permalink
    kfiatuszku jakby co to widzisz ze MamaDusi chetna wiec jestescie juz 2 :) a dzieci do babci jak mezowie nie moga....

    ja dzisiaj ostatecznie wybywam. wstepnie na jakies 2 godzinki ale jak sie rozkrecimy z kolezanka to sie okaze kiedy wroce ;)
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 26th 2008
     permalink
    Aniu to ja juz zycze milych pogaduchow i dobrej zabawy w gronie kolezanek:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2008
     permalink
    jeszcze nie wiem jaki bedzie wieczorny sklad ale pelzniemy do ulubionej wloskiej knajpki :D
    moj maz na pytanie czy mam odciagnac mleka dla Krzysia stwierdzil ze dadza sobie rade skoro kasza jest... ciekawe czy bedzie dzwonil zebym wrzucala turbodopalacz i wracala czy faktycznie sobie poradzi... z reguly do tej pory jak wychodzilam to juz po uspaniu malego albo sporo przed pora spania... ale co tam ide sie dobrze bawic a co najwazniejsze kolezanka i jej siostra bezdzietne wiec kupkowo zupkowych tematow nie bedzie :)
    • CommentAuthorkozera
    • CommentTimeJan 26th 2008
     permalink
    ania m a co jecie w tej knajpce?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 27th 2008
     permalink
    nie ma to jednak jak babskie wyjscie, usmiana do lez, obzarta do granic przyzwoitosci dotarlam do domu... dobrze ze wial wiatr to bylo latwiej isc :)

    kozera - ja jadlam tradycyjnie salatke, dziewczyny rozne pasty czy lasagne. no i oczywiscie na final wieczoru obowiazkowo duuuuze lody :D
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJan 27th 2008
     permalink
    Aniam superowe wyjście!!!! A jak chłopaki poradzili sobie? z pomocą Gabi?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 27th 2008
     permalink
    nie no moj maz to zaprawiony jesli idzie o dzieci :)
    przyszlam to maly nakarmiony przebrany i slodko sobie spal :)
    a na dodatek chata posprzatana... to sie nazywa meska organizacja :D
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJan 27th 2008
     permalink
    Kurcze normalnie debeściak!! Muszę mego M wyopróbować :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 27th 2008
     permalink
    Magg z tego co zdradzila Gabrysia Krzys siedzial w tym centrum edukacyjnym (skoczku) dostal do zabawy klocek i miske metalowa i mial niezla radoche ponoc :wink:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 27th 2008
     permalink
    A ja mam nerwa na samą siebie. Potłukłam talerz od mikroweli - zachciało mi się dzisiaj ją myć wrr a do tego pogoda mnie rozkłada totalnie i jestem nieprzytomna, w nocy wiatr z gradem rano śnieg a od południa deszcz :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 27th 2008
     permalink
    to witam w klubie ja tez dzis rycze jak glupia pewnie pogoda
    :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 27th 2008
     permalink
    a Ja jestem na lekach. Brutalnie pisząc rzygać mi się chce i w głowie mi sie kręci jak nie wiem co wrrr
  1.  permalink
    To moze Julia rodzeństwo bedzie miała? :tooth:
  2.  permalink
    nasz dzień tez jakis dziwny- mi wszystko dzis z rąk leci. No a w nocy wichura nam płot połamała, więc nieprzewidziany wydatek :confused:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 27th 2008
     permalink
    w tv mowili ze to wszystko przez ten niekorzystny biometr. od jutra ma byc lepiej!

    Lady zdrowka zycze
  3.  permalink
    aga nam wichura w nocy wyrwała szybke z daszku nad balkonem a ta szybka nam spadła na auto-dokładniej na dach-cały pogiety i dziura:( pradu nie było wczoraj od 21 do 23-juz sei bałam jak my spac bedziemy bo nie wiem jak Wy ale my śpimy przy takim półmroku ze wzgledu na Piotrusia



    --
  4.  permalink
    o kurcze- no to nieciekawie... U nas tez nie bylo prądu- a piec od centralnego musi mieć prąd- więc chociaz w nocy śpimy zupełnie po ciemku, to musialam iść do mamy. Dziś na szczęscie już bez takich atrakcji :confused:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 27th 2008
     permalink
    No ja dzisiaj zdemolowałam pół mieszkania, takiego dnia dawno nie miałam żeby aż tak mi wszystko leciało z rąk. Oby jutro było lepiej bo nie wyrobię sama ze sobą.
    A do tego kot mnie wkurza bo zaczyna się rójka i pinda łazi i drze japę budząc mi Weronikę.
    Dowiedziałam się dzisiaj że Ania jest wytypowana do kursu zastępowych i jedzie se od 8-12 a potem jest zimowisko od 14. Kurs finansuje jej drużyna a z zimowiskiem nie wiem jak to będzie i dziś się na mnie obraziła bo nie wiem czy pojedzie :( Są dni ze mam jej dosyć trudno się z nią żyje wrrr raz dorosła - można z nią pogadać i w ogóle a czasami dzieciuch który nie rozumie prostych spraw.
    Chyba najlepiej będzie jak po prostu pójdę spać i przestanę warczeć na wszystkich
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 27th 2008
     permalink
    aga ciąża nie grozi !
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeJan 28th 2008
     permalink
    Lady Zabrze ;)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 29th 2008
     permalink
    kfiatuszek a ja ciągle o Chorzowie myślę wrrr
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 29th 2008
     permalink
    a na śląsku jakaś plaga grypowa. Ja czuję się fatalnie. W głowie mi się kręci jakbym od rana do wieczora drinki piła :)) Kaszel mnie męczy. Julcik tylko katarek ... aby nic się nie pogorszyło! Na spacerkach jesteśmy pomimo tego codziennie jedynie dzisiaj nie wiem czy wyjdę i czy mi się chce gdzieś wychodzić!
    Mój wujek w szpitalu, jego żona ciężka grypa, wczoraj babcia miała pogotowie i teściowa musiała aż u niej spać tak źle... mój M był u lekarza bo korzonki go nieźle zaatakowały... ciągle coś wrrr Rok zaczął się fatalnie :((
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 29th 2008
     permalink
    Dronka duzo zdrowka oby szybko te zle bakterie minely :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 29th 2008
     permalink
    Dziękuję mamodusi :0
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 29th 2008
     permalink
    Lady no to faktycznie chorowicie u was... mam nadzieje ze Julka nic nie podlapie, zdrowka
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 29th 2008
     permalink
    no Ja też ciągle mam taką nadzieję, ze Julcia tylko obejdzie się tym katarkiem! Mam nadzieję, że antybiotykiem szybko zwalczę zarazki jakie mnie dopadły ... Julci zakraplam codziennie wodą nosek - od narodzin a teraz dodatkowo kropelkami do noska wrrr
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 29th 2008
     permalink
    ja mowiac szczerze Krzysiowi nosen kawilzam sporadycznie. jakos sama nie lubie nic do nosa sobie zapuszczac to i jego niezbyt drecze. jak do tej pory cyc plus spacery przy kazdej pogodzie stanowia niezla bariere ochronna. mimo ze kilka rodzinnych 'flukow' zaliczonych to Krzys tylko raz taki na dluzej zlapal z lekarstwem (mucofluid) i raz 3dniowy ktory sama woda morska zwalczyla
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 29th 2008
     permalink
    Ania Julcia jest nauczona od pierwszych swoich dni wpuszczania wody morskiej do noska więc dla niej to rutyna. Nie mogę na wszystko patrzeć przez pryzmat swojej osoby :))
    U Julci to drugi raz taki leciutki katarek ale walczę z nim aby nie przerodził się w silniejszy. Dzisiaj niestety nie byłam na spacerku z Julcią gdyż przyszła mama bo tak to codziennie jak nie Ja to M chodzi z nią. Najlepiej jednak katar zwalcza się na dworze....
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeJan 29th 2008
     permalink
    Lady moja Julka tez była przyzwyczajona do wody morskiej, psikałam jej codziennie po myciu wieczorem , żeby jej nosek nawilżyć a wiadomo suche powietrze w domu plus wysuszona śluzówka to krok do przeziębienia, może dzięki temu pierwsze choróbsko i to lekkie złapała dopiero powyżej 2 lat, ale teraz za nic w świecie nie da sobie jej psiknąć tylko swoje kropelki otrivin 0,05 % w areozolu
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    u nas nad ranem zafluczenie siegnelo zenitu. to pewnie przez ta zgnila pogode bo wszyscy znajomi i w rodzinie sa przeziebieni :(
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    U nas odpukać wszyscy zdrowi - i niech tak zostanie :)

    A dla Was dziewczyny zdrowka życzę !!! i słońca z Warszawy :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    Magg macie w wawie slonce??? u nas drugi dzien pochmurnie (wczoraj to mgla byla pol dnia) no i mzawka jakas wstretna... ze spaceru do szpitala nici wiec bedzie bankructow na taxi...
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    Magg wiesz co tak sobie dzisiaj myślę, że Jak Izuni dzieci podrosną i moja Julcia to hmmm muszę się z Izunią zgadać i Ciebie w wawce nawiedzić :P Ty tam bidulko siedzisz sama hi hi hi
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    zuza psikam ze względu na centralne ogrzewanie w mieszkaniu bo ono strasznie wysusza śluzówkę... Mam nadzieję, ze Julcia pozwoli sobie to robić jak najczęściej no i tak jak Ty psikam jej po kąpieli na noc :))


    na śląsku chociaż zimno to słońce świeci ślicznie. Dzisiaj czeka mnie wypad do szkoły od córy na wywiadówkę więc może troszkę tam zagoszczę w miłym gronie hi hi hi no i w planach mam szpital ale myśl powrotu z niego do dziecka hmmm jakoś mnie odciąga....
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 30th 2008 zmieniony
     permalink
    Lady - musialabys sie porzadnie wyprysznicowac po powrocie... zalezy tez na jaki oddzial idziesz. mowia ze najwiecej "niespodziajek" przynosi sie z zakazniaka i z chirurgii.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    u nas zimno nie jest +6 stopni
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    U nas już +10 i takie słońce że idę pospacerować i akumulatory naładować!!
    Lady jak najbardziej jestem za!!! Bo ja tak tu sama ......
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    U nas 5 stopni na plus zmykamy na spacerek :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    Z czwartku na piątek zapowiadają wichury
    --
  5.  permalink
    ja juz po spacerku.musiałam wstapic tez do sklepu jak ja to mówie-dzieciowego i kupic troche spioszków na 68 bo juz mamy braki w odziezy:))
    dzisiaj m ma imieniny i zapowiedziała sie tesciowa:angry: jestem troche zła ze ww srodku tygodnia bo m do 16 w pracy a ja na zakupy pojade dopiero jak on wróci a i tak czesc zakupów zrobbiłam juz wózkiem.głowa mnie nadal boli.kto to widział wsrodku tyg na imieniny jezdzic.weekend im niestety nie pasuje...:angry::angry:



    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    U nas ladnie bylam w sklepiku ale szybki powrot bo Dusia poplakiwala nie wiedzialam czemu a okazalo sie ze pampersik byl pelny :smile: e 40 min to tez dobrze
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    My na spacerze 2 godziny spania 20 min. :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeJan 30th 2008
     permalink
    Rano mnie nie bedzi to podsylam juz teraz

    http://www.paczekdlaciebie.pl/17236
    --
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 31st 2008
     permalink
    smacznych paczkow dziewcyzny :)
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJan 31st 2008
     permalink
    Smacznych kobiety pączków bo wiecie że dziś się nie odkładają :wink:
    Ja juz mam jednego za sobą na ilu skończę?

    Oglaszam konkurs która zje dzisiaj najwięcej !!!!

    Wieczorem zdajemy relację!!
    powodzenia :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 31st 2008
     permalink
    Magg ja od wczoraj wcinam oponki i faworki - wyszło ich ciut dużo ale wieczorem pewnie nic już nie będzie ... a jeszcze pączki będę robić :shocked: powaliło mnie totalnie no ale obiecałam dzieciakom. Może u mnie zadziałają choć trochę tucząco ...
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJan 31st 2008
     permalink
    No to tego Ci życze ... i na priwa wyślę Ci adres to mi pare przyślesz :devil:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.