Ania mam to samo co Ty... na jedzie zazwyczaj w sobotę do sklepu i kupuje słodyczy co nie miara :(( mnie potem nęcą one i kuszą no i troszkę podjadam kosztem głównych posiłków :( Kocham czekoladę i jakoś nie wyobrażam sobie bez niej życia :)

Niedziela dla mnie jest przygnębiająca jakaś wrrr nie ma to jak piątek albo sobota mmm

To tak jak ja, tylko ja wolałabym juz piątek. Chociaż w tym tygodniu to może być środa, bo wtedy mam szkolenie, a w czwartek biorę już wolne do wtorku po Świętach. Ale fajnie ....

Trzymam kciuki mamadusi! - będzie dobrze!

a ja wam powiem ze jestem dobrze nastawiona i czuje ze bedzie dobrze

ja wychodze z zalozenia ze pozytywne nastawienie to polowa sukcesu

MamoDusi będzie więcej niż dobrze, będzie bardzo dobrze. Jesteś silną kobietą :)

MamoDusi bo po burzy zawsze świeci słoneczko :)

A ja w sobotę sobie kredens do pokoju kupiłam, teraz muszę jeszcze wymyślić, na jaki kolor go pomaluję, ale na razie sama nei wiem, czego konkretnie chcę, marzy mi się arabski pokoik:)

moja fryzjerka zrobila jedna sciane w salonie a wlasciwie jej czesc na .... czarno..
taka nisze ma i ona cala jes na czarno na okolo tego rama i w srodku bordowe i biale zawieszki na scianie tak ze tworzy to cos w stylu obrazu... jak opowiadala wczesneij to nie moglam sobie tego wyobrazic i wydawalo mi sie z lekka dziwactwem ale jak zobaczylam na zdjeciach jak wyglada to teraz to po prostu cudo...

Lady my nasz nowy TV bedziemy splacali 20miesiecy.. a takie gasniecie i zapalanie to moze byc transformator... moze wezwij technika juz teraz nim padnie kolejna czesc i naprawa bedzie droga albo juz niemozliwa

a swoja droga dobrze ze sa te kredyty 0% bo inaczej to przecietny czlowiek by malo co mogl sobie kupic

Lady- a Julka nie ma jakiejś zabawki na pilota?
U jednej z moich kolezanek tv wariował na maxa- sam się włączał i wyłączał a magik telewizyjny nie umieł znaleźć przyczyny. Okazało się w koncu, że tv reaguje na pilota od karuzeli fischera ;)

Aga dobre z ta zabawka buehehehe w zyciu bym na to nie wpadla

Ania no my mamy jedną pożyczkę na 5 tysięcy i długo będziemy ją spłacać wrrr więc na więcej nie możemy sobie pozwolić!

Lady az szkoda ze mi sie rowerek nigdzie nie zmiesci :)

my pozyczki mamy na znaaaacznie wieksza kase ale to tylko dlatego ze splacamy mieszkanie wiec wiadomo liczy sie inaczej. ja tam sie ciesze ze sa te raty 0% bo gdyby nie to to nigdy bym nie uzbierala na nowe sprzety... a tak splacilismy jedna bierzemy nastepna i jakos dalej sie zyje...


chyba zaczyna sie rozjasniac... spadam wiec szybki obiad zrobic Krzysiowi i na spacer mykam :)

dobra Julka śpi... od 7 rano po ostatnim mleczko nie chciała teraz jeść ani grama kaszki. Idę pod prysznic

U mnie lało jak z cebra, ale się wypogodziło na szczęście, bo parasola nie mam...

a u mnie Julka płacze i płacze i nie wiem co jej jest... wszystko dla niej jest na NIE!

Jeść też nie chciała od rana i pierwszy jej posiłek był o 13.30 :((

Idę z nią do lekarza o 18.30 bo dostała też wysypkę na ciele...

mam dość..............................

Ja nie wiem czy to uczulenie to wczorajsza czekolada jaką kosztowała z chrupką! Przynajmniej będę wiedziała czego nie może jeść...
Jej nastrój jednak to nie w wyniku tej wysypki... to po tej nocy niewyspanej... widzę, że jest zmęczona bo zasypia mi na rękach. Poszła teraz spać. Jak wstanie to biorę ją do samochodu i jadę się przejechać z nią.

Do tego wszystkiego moją mamę potrącił samochód na przejściu. Na szczęście nic się nie stało. Dostała tylko w nogę i ręką uderzyła w lusterko. Numeru od sprawcy nie wzięła bo powiedziała mu, że nic jej nie jest i czuje się dobrze. Po tym zdarzeniu jeszcze była na spacerku. Może faktycznie nic jej nie jest ale numer wg mnie powinna mieć. Sam kierowca powiedział, że gdyby to było uderzenie bezpośrednie to już jest po niej... Anioł Stróż na nią czuwa - to były jego słowa!

Lady daj znać co małej dolega

Lady a pic chociaz chce???

mozliwe ze marudzila tak z niewyspania... czasmi maluchy jak sa zmeczone to sa nieznosne... a jak wysypka? dawalas jej wapno lub smarowalas wapnem?

dla dzieci jest spechjalnie wapno o nazwie SANOSVIT (smak bananowy) tyle ze np moje dzieci po nim wymiotowaly.. dla Krzysia mialam zwykle calcium tyle ze dla dzieci od 2 roku zycia i jemu dawalam pol dawki.

a mozesz zrobic normalne wapno dla doroslych (ale bez wit c i bezsmakowe musi byc) w proporcji - 2 tabletki na kieliszek wody. i takim czyms wysmarowac skore... najlepiej tego nie zmywac zbyt szybko czyli albo po kapieli na noc albo rano i do kapieli

Buziaki dla Julki i oby to nie było nic groźnego ...

O kurde ... No to współczuję malutkiej - pewnie ją musiało swędzieć ...