a Krzys juz sobie drzemke ucina... wstaje ok 7 i przed 9 jest juz padniety... fakt szalejemy z rana wiec szybko zasypia na nowo a ja mam czas na prysznic sniadanie no i forum :D
lady to sobie mozesz pospać A Mat wydaje takie dźwieki jak mały prosiaczek i robi taka grozna minę, wczoraj facet na niego popatrzał w sklepie a on zrobił jak swinka hrum hrum, normalnie facet zglupial
Lady, ja też jestem takim śpiochem jak Ty; dobrze, ze pracę zaczynam o 9, bo o 7 tempkę mierzę, i śpię dalej, wstaję zwykle ok. 8:). U mnie też śnieg buuuu:-(
Maj będzie już zapowiedzią wczesnego lata. Temperatura nadal będzie wyjątkowo wysoka. Wszystko wskazuje na to, że letnia aura rozpocznie się wcześniej niż normalnie powinna. W tym miesiącu temperatura w cieniu zacznie przekraczać 30 stopni i będziemy mieć do czynienia z pierwszymi upałami, które początkowo niekorzystnie wpłyną na nasze samopoczucie. Mogą również przyspieszyć wegetację roślin. Po suchym kwietniu nowy miesiąc powinien przynieść więcej opadów, ale głównie o charakterze przelotnym, chociaż mogą być one intensywne, połączone z gwałtownymi burzami. Maj będzie więc nie tylko gorący, parny i duszny, ale również burzowy. Gwałtowne zjawiska mogą powodować straty na polach uprawnych i w sadach. Pamiętajmy jednak, że burza to zjawisko lokalne i dotyczące małego obszaru, więc większość z nas nie powinna się ich obawiać.
u nas na razie slonce tylko wiatr chyba straszny bo drzewami macha... dzisiaj wietrzenie dupska tylko na krotka mete - sklep osiedlowy i do domu... jakos nie mam przekonania do spacerow przy kaszlu
Będzie kontynuacją pogody z poprzedniego miesiąca. Przy bardzo wysokiej temperaturze, często przekraczającej w cieniu 30 stopni, będą się pojawiać burze i ulewne deszcze. Gwałtowne zjawiska mogą występować często, dlatego zagrożenie spustoszeniami przez nie powodowanymi będzie zwiększone. Obecne prognozy nic nie mówią o chłodach w tym miesiącu, więc nie musimy się ich obawiać.
Ostatni miesiąc wakacji przyniesie wiele gorących dni, z kilkoma falami bardzo silnych upałów. Nie musimy się obawiać tak wielu burz jak w lipcu. Możemy liczyć na dużą ilość słonecznych i suchych dni z błękitnym niebem. Istnieje ryzyko suszy, która najbardziej może się dać we znaki mieszkańcom południowych i wschodnich dzielnic Polski.
To i ja sie melduje z rana ja na nogach juz od 6 bo na 7 30 bylam u lekarza teraz czekam na sniadanko bo M mi robi tylko nie wiem co u nas tez bialo jak szlam tro sypalo strasznie wygladalam jak balwan
jeju a Ja chcę sobie iść tipsy zrobić i włoski ( nie ukrywam, że z tipsami jeszcze mam obawy wielkie i ostatecznie nie wiem czy przekroczę próg gabinetu aby się umówić u mistrzyni polski )
u nas w podlaskim pogoda jednak sporo sie rozni i jak na pd Polski sa upaly to u nas pogoda w miare... podobnie z deszczami - w calej PL ulewy a u nas susza... ogolnie to nawet sniegu u nas nie bylo... w sumie takiej sankowej pogody to tylko 2-3 dni ze nawet sanek z garazu przyiwezc nie zdazylismy..
Lady, powiedz, że wszędzie będzie choćby te 10 stopni w weekend. Mam już serdecznie dość, dziś jak wstałam to przeżyłam taki szok, że zapomniałam tempy zmierzyć - biało, całą zimę tak biało nie było. Mąż się szybciutko obrobił i wyszedł do pracy pół godziny wcześniej, i tak nic to nie dało, jechał 2godz.20minut (normalnie ok 45-60minut) i jeszcze wieje jak nie wiem co KOSZMAR no ale plus jest taki, że inne mamuśki będą kisić się w domach, a w takim dużym ciucholandzie u mnie dziś dostawa dziecięcych ciuszków, więc jest szansa, że wynajdę jeszcze coś fajnego
Ania, nie zgodzę się co do tych paznokci, ja miałam robione żelowe i nosiłam je chyba z rok albo dłużej, jak zdjęłam to paznokcie musiały odrosnąć i się trochę wzmocnić - a zbiegło się to z początkiem ciąży, więc miały trudniej chyba i po miesiącu było już wszystko po staremu. Oczywiście wszystko zależy od konkretnej osoby, z pewnością są takie, którym paznokcie się zniszczą
Harpijko widze ze masz podobne plany lowieckie jak ja :) chrzestna Krzysia wlasnie dzwonila ze wpadnie go pozabawiac i moge skoczyc sobie na zakupy wiec planuje ciucholand zaliczyc no i w koncu lodowke uzupelnic hehehe
Ja przez okres ciąży nie kładłam żelu i miałam twarde paznokcie - teraz jednak po ciąży nie mogłam ich zapuścić i wróciłam do żeli - chwalę sobie na prawdę Kwestia gustu i przyzwyczajenia
Harp mi chodzilo o tipsy akrylowe :) zel jest ok ale jedwabne mi osobiscie najbardziej pasowaly chociaz mowiac szczerze dla mnie tipsy to jednak niewygoda... jakos mi przeszkadzaja przy pracach codziennych.
Izunia "alesandro" są dobre... osobiście pracowałam przy tipsach i sama je robiłam kiedyś klientkom i sobie więc wiem jak to jest z paznokciami i osobiście to mit o ich niszczeniu. Kto ma słabe będzie miał słabe. Jednak trzeba umieć je zrobić aby np nie przeszlifować płytki czy też jej przegrzać!
pracowałam na IBD i bardzo sobie chwaliłam nie tylko Ja ale i klientki.... nie odchodziły i długo trzymały się na paznokciach... nigdy też nie robiłam frenchu bo nie lubię ! Izunia ile płaciłaś ??
Ania bo nie stać mnie na zakup wszystkiego co potrzebne do zrobienia tpisów... poza tym daj mi spokój obecnie z moim kręgosłupem to nie dla mnie - wolę wystawiać rachunki hi hi hi
Lady wiesz ja stała klientka jestem - pierwsze założenie 100 a uzupełnienie 50 - ja płacę 40 Zawsze dycha do przodu nie - teraz moja sis się też skusiła jak zobaczyła moje paznokcie - ciekawe czy sobie zrobi ...
Lady, to będziesz mieć nową fryzurkę na spotkaniu, a ja wyskoczę z moimi odrostami.. A propos pogody - ja kocham upały, choć nie widać tego po mnie, bo blada jestem i wyglądam, jakbym sieprtzed słońcem chowała:D