Sheh tylko wpadlam i wypadlam bo spotkalam znajoma ktora mnie uswiadomila zeby przyjsc w sobote bo wszystko bedzie na 50% przecenione :) widzialam dwie fajne bluzki i jak mi ktos z dziecmi zostanie to skocze je kupic :) w sobtoe 2 beda w cenie 1 :D
Myszorko odpowiadajac na wczesniejsze pytyanie - 90zl kosztuje u nas sciecie wlosow z farbowaniem na 1 kolor
Lady owszem zakup ubranek dla Krzysia odpada ale jest tyle innych wydatkow ze nie mam jak sobie pozwolic na wyskoki dla siebie.. teraz chociazby zakup wdzianka na komunie - mezowi musze kupic garnitur a i sobie jakis kostium bo nam sie "wyroslo" no i wymiana garderoby Gabrysinej... ceny dla dzieci sa zaporowe... kawalek materialu a oni licza drozej niz dla doroslego
Izunia ja tam szorty tez lubie ale tylko jak na dworze chlodno... jak sie upal robi to najlepsze jak to mawia moja babacia "sznurki"
a co do sexownej bielizny to niestety nie ma nic fajnego z miseczka G
Aniu, pewnie są jakieś fajne biustonosze w tym rozmiarze, ale ceny będą zaporowe, jak znam życie:((. A jeśli chodzi o ceny ubrań, ja chyba w wakacje spróbuję coś sobie uszyć z burdy, bo takie ciuchy, jakie mi się podobają są strasznie drogie, a mam babcię krawcową, pewnie by mi nawet skroiła modele:)
Sheh dokladnie sa baaaardzo fajne ale niestety za stanik 130-170zl to nie na moja kieszen... a w cenach do 60zl sa same kaszaloty... przez net nie kupie a w sklepie sprowadza jedynie po wplaceniu zaliczki... te co mam musza mi wystarczyc zwlaszcza ze za pare miesiecy skoncze karmienie :) poza tym dopoki karmie odpadaja staniki z fiszbinami a jak juz przestane karmic to wroce pewnie do poczciwego c/d :D
Iwa - a bylas na temacie stanikowym odnosnie rozmiarow? czasami osoby noszace 80 b okazuje sie ze maja 65 E :P
Sheh a sprawdzalas wg bra fitter do ktorego link dawaly dziewczyny w temacie stanikowym? moja kuzynka zawsze kupowala 75B a wg tego wyszlo jej 65F i.... kupila w warszawce i wyglada idealnie!!!!!!!!
Wiem Aniu, zresztą dzięki temu, ze czytałąm ten wątek stanikowy wybrałam ten rozmiar, bo miałąm zamiar kupowac 90C, i musiałąbym wymeinaić, a tak jest pok:)
hehe wg tematu stanikowego i tabel tam podanych wg wymiarów dla mnie nie ma rozmiaru ale i tak wolę chodzić bez stanika więc to nie jest dla mnie problem
Rozkręca się zabawa, którą prowadzimy w Tygodniku Jelonka i na łamach naszego portalu. Które przedszkole, Waszym zdaniem, zasługuje na piątkę? Możecie głosować na swoich faworytów również drogą elektroniczną. Prosimy o przesyłanie e-maili na adres konkurs@jelonka.com W treści listu głosujący powinni wpisać nazwę lub numer przedszkola, na które oddają głos. Macie czas do końca maja. Na początku czerwca ogłosimy wyniki konkursu, a wskazane przez Państwo przedszkole uzyska nagrodę niespodziankę oraz tytuł Laureata jelonkowego plebiscytu.
Należy jednak pamiętać, że przez cały czas trwania zabawy z danego adresu internetowego zagłosować można tylko jeden raz. Pozostałe głosy wysłane z tego samego adresu będą traktowane jako nieważne.
Podajemy najnowsze wyniki (25 III): 1. „Piątka „ – 175 głosów 2. Przedszkole nr 19, im. Kubusia Puchatka – 168 3. Przedszkole nr 14 – 145 4. Przedszkole nr 13 – 138 5. Przedszkole nr 4 - 112 6. Miejskie Przedszkole nr 27 czyli Okrąglaczek – 98 7. Przedszkole nr 10 – 76 8. Kacperek – 49 9. Zaczarowany Parasol – 43 10. „Stokrotka” – 23 11. „Tuptuś” – 13 12. Bajka – 2 13. Miejskie Przedszkole nr 2 – 2 14. Promyczek – 1
Moje dzieci chodzą do Przedszkola nr 19, im. Kubusia Puchatka
ale swoja droga to oni powinni liczyc maile z 1 IP bo przeciez adresow @ mozna miec i 10 :D And powinnas miec juz na kazde dziecko w rodzinie zalozone i na kota jeszcze tez :D
ja uciekam bO w koncu moj dziec sie obudzil... ale sobie drzemke strzelil 3godziny spal!!!! w sumie dzisiaj 5h15min... ciekawe co bedzie w nocy no ale niech przesypia chorobsko moze szybciej go pusci...
ps. u nas za oknem zima... sniegu napadalo ze wszedzie bialo... a ze 0 na termometrze to moze na dluzej zostanie
Hehehe Aniu ja wysłałam ze wszystkich jakie mam czyli z 7-miu adresów (Ani And moje) i planuje zrobić atak na pocztę mojego brata ... ALe na poważnie i tak ilość kont nie pasuje mi do ilości głosów wiec chyba jednak patrzą na IP -> nie wiem
A ja po drodze z pracy zakupiłam Oliwce taką śliczną czapeczkę - taką robioną na szydełku w kolorze słoneczka (żółtym) z zielonymi wzorkami i kwiatuszkiem - normalnie wiosenki chcę, bo jak nie to ..........!!!!!!
wróciłam do Was i naczytałam się nieźle hi hi hi ...
Figurą się nie przejmujcie :)) najważniejsze, że mamy takie kochane dzieci :)) one są warte tego wszystkiego :))
Izunia strój super :)
Dzisiaj u mnie pogoda z rana wstrętna bo biało i śnieg padał ale popołudniu się wypogodziło...
Byłam z Julką na szczepieniu i mam już za sobą kolejne aż do sierpnia . Waga Julcika mojego to 11150 a wzrost - mierzone na szybo i na stojąco bo nie chciała się zołza dać zmierzyć to około 79. Wagowo myślałam, że będzie więcej ale nie jest źle ale wzrostowo mi wychodzi więcej...
ja tez chce wiosny :) Kupiłam Kacperkowi dzisiaj spodenki takie troszku ciensze i bluzeczke cinsza bo wierze ze za niedlugo bedzie wiosna :) no i na szybkie lato tez mam nadzieje bo zakupilm dwa letnie kompleciki :)moje dziecie po zimie z wszytskiego wyrosło:(
Julcia aleś ty wysoka kobita wow przyszłam tylko powiedzieć papapap bo padam dziś na pysk do jutra kobiety na kawie :))) Izunia przygotuj coś extra ja dorzucę ciasto z chrzcin buziaki
wiecie co ale teraz miałam jazdę z nagłym atakiem bólu głowy i całek lewej strony twarzy. Zachciało mi się od mojej córy zjeść spagetti typu haribo wrrr - słodkie i kwaśne. Jedząc to jednocześnie pociągnęłam nosem i wciągnęłam małe kawałeczki do nosa. Nie wiedziałam o tym... rozbolała mnie panicznie głowa więc szybko zażyłam dwa panadole :( siedziałam i myślałam, że lewa część twarzy mi odpadnie bo czułam, że coś mnie drapie w nosie... zaczęłam siąkać i ciągnąć powietrze z nosa i do nosa... po jakiejś chwili wysiąkałam się i zobaczyłam dwa kawałki spagetti wrrr - ból głowy ustąpił jak ręką odjął :(( więcej tego badziewia nie ruszę wrr
Lady niezbyt przyjemne uczucie to jest jak sie ma takiego miska w nosie :( ja kiedys wciagłam misa takiego haribo wlasnie do nosa przez gardło z tym ze mnie to przeszkadzało i tak dmuchałam i dmuchałm i mi wyszły nosem misiowe nogi :P
Kfiatuszku, wybacz, że się zaśmiałam. Ale i mnie się zdarzyło jedzenie wychodzące nosem, tylko okoliczności mniej romantyczne, choć jak patrzę z perspektywy czasu to nawet zabawne, ale dość obleśne.
o matko dziewczyny ale przygody... kurcze nie wiem jak mozna wciagnac gumiska nosem i jakos nie mam ochoty sprawdzac jak to jest... chociaz ja w czasie ciazy mialam watpliwa "przyjemnoisc" zwracania wszystkiego nosem bo nie umialam wymiotowac... koszmar
a jesli idzie o bol glowy to ja dzisiaj tez cierpie ale co sie dziwic przy cisnienie 78/45
AniuM ja tez nie wiedziałam jak to jest dopoki nie sprobowałam ale nienawidze tego uczucia jak cos mam w tym "przejsciu"pomiedzy nosem a buzia :( nie miłosiernie drapie :(