Izunia mój M jest mechanikiem i ostatnio zaczęła mu bardzo pękać skóra .... smaruje codziennie kremami różnymi i śpi w rękawiczkach. Ręce ma fatalnie wyglądające! :(( Dzisiaj sama mu namieszałam! Może pomoże!
Lady a moze kup a ptece masc witaminy a + e??? moj kuzyn po remoncie zniszczyl sobie rece strasznie i wieczorem moczyl w cieplej oliwie z oliwek i pozniej taka masc apteczna wsmarowywal... poza tym cos kiedys czytalam o super dzialaniu cieplej parafiny..
Izunia własnie mój M podszedł do mnie i zobaczył to zdjęcie więc mu opowiedziałam kto na nim jest... powiedziałam też, że boisz się strasznie ptactwa - patrzał na mnie dziwnie z niedowierzaniem he he he ale jak mu powiedziałam dlaczego to musiał mnie przeprosić za poplucie bo tak parsknął śmiechem :))
kfiatuszku uszkodzenia skóry są bardzo wielkie tu potrzebne coś delikatnego z regenerującym i leczniczym. Zmieszałam mu balneum z kremem na sutki - nazwy nie pamiętam i lanoliną z medeli :)
Lady niech sprobuje z tym a+e i oliwa... poza tym moze do kosmetyczki na ta parafine by sie wybral? ponoc kilka zabiegow sprawia ze skora jak u niemowlaka sie robi...
Ania ha ha ha ha u niego u niemowlaka jest niemożliwa - dobrze, że ich nie widzisz bo byś szoook przeżyła jak wielu znajomych naszych. Tak go bolą, że nawet nie może ich dobrze wyszorować szczoteczką! brud wżarł się w pory i aby go się pozbyć to miesiąc urlopu jest w sam raz!
Melduję się na posterunku - ja tradycyjnie ślimtam już kawę więc zapraszam ;p Shehe to będziesz miała czytania a czytania - baa nawet może monitor poplujesz ze śmiechu jak co niektóre hihi ;D Miłego dnia tradycyjnie !!
Izunia ja tu czekam na zdjecie z gołebiem a Ty mi już usunęłas...napewno fajna masz mine:) ja juz na nogach bo mni edziecko o 6.30 obudziło śpiewaniem do lampy .Gadałm wczoraj z M do 23 na skype i poprostu jestem nieprzytomna zwłaszcza ze o 3 Łobuz mi sie przebudził i pół godiny musiałam go za reke trzymac az zasnał
Dronko jest super krem na łapska wyniszczone (mi nawet i pięty uratował) tylko że to jest niemiecki krem, czerwone pudełko Glice.... nie pamiętam co. Jak masz na rynku gdzieś niemieckie stoisko podejdź - a z reszta Tobie ktoś przywozi to powiedz jemu niech popatrzy. Krem jest super naprawdę
No nieźle dziewczyny się uśmiałam, tylko mam z tego powodu mały problem, bo własnie jestem w pracy i próbuję się powstrzymać od śmiechu , ale czytajac wasze posty z nocy to się nie da wytrzymać. Na szczęście nie ma szefowej tylko współpracownicy w postaci, sympatycznego kolegi i starszej - wyrozumiałej koleżanki!
Fajowo - ale się uśmiałam!!!!
A tak wogóle to witam w piąteczek - uwielbiam ten dzień, tylko nie mogę się doczekać 15.00!
Glisolyd -> tak jak nawet rozmawiałam teraz z koleżanka on może sam w sobie nie leczy ale jak chłopiszon na noc posmaruje to rano odczuje ulgę :) A do mycia smarów to faktycznie pasta BHP
wracajac z lazienki przykopalam w taka zabawke domek Krzysia i narobilam nieziemskiego huku... przy okazji odpalila sie melodyjka jadacej ciuchci no i juz wiedzialam ze Krzys sie obudzil... chcac wylaczyc ta przekleta ciuchcie jaknajszybciej wlaczylam Old McDonald i Krzysko siedzial juz w lozeczku i klaskal z radochy... no i tanczylam sobie zamiast z duzym M to z malym do prawie 4 bo ani prosby ani odkladanie ani nawet zaproszenie do baru mlecznego nie pomoglo....
Przeglądam prasę z jeleniej i szok i strach :( dotarł do nas ratowirus :( "Rotawirus, potocznie zwany grypą jelitową, zaatakował dzieci, które trafiają do szpitala wojewódzkiego w Jeleniej Górze. – Trzeba uważać by nie dopuścić do odwodnienia dziecka, co może być to bardzo niebezpieczne – ostrzega pediatra Alicja Muszka. Dla tych najmłodszych choroba może być nawet zabójcza. Przyczyna to odwodnienie organizmu. Objawy to biegunka, wymioty, brak apetytu, gorączka [...] W jeleniogórskich przedszkolach jak na razie wirus nie atakuje. – Nie zauważyliśmy zwiększonej liczby zachorowań – powiedziała nam Bogumiła Lepieszo, dyrektor Przedszkola nr 10 w Jeleniej Górze. Ale są miejscowości w kraju, gdzie liczba chorych przedszkolaków równoważy się niemal z przypadkami zachorowań wśród najmłodszych dzieci. – Jak się ustrzec siebie i swoje pociechy przed zarażeniem? Przede wszystkim unikając kontaktu z chorymi oraz zatłoczonych miejsc – mówi lek. Alicja Muszka. – Należy pamiętać, że dziecko, które przechodziło tę chorobę przez co najmniej miesiąc jest jej nosicielem – podkreśla pediatra"
Dobra zmykam ogarnąć lokum, bo normalnie istne pobojowisko zostało po maluchach, które usnęły beztrosko na kocu z wycieńczenia zabawą Już śpiochają w łóżeczkach ;D
Izunia, i fotkę Twoją przegapiłam przez to, że sie wcześniej położyłam spać. A w sumie i tak się nie wyspałam, bo obudził mnie o 11:30 Ahmed-koniecznie musiał ze mną porozmawiać, i w sumie zasnęłam podczas rozmowy z nim. miłego dnia dziewczyny:)
a ja sie umówiłam z kolezanka ze pójdziemy do miasta ale ona nie moze wczesniej jak o 13 a jest po 10 dopiero i obawiam sie ze mały mi tyle nie wytrzyma az.jak bedzi e wyspany to branie na dwór ryzykuje hałasem po drodze i protestem z jego strony....
Witam, Po wczorajszych przebojach dziecko dzisiaj nie do poznania - buszujące w zbożu, tj. w bałaganie, od którego mama musi wyjść, żeby zrobić porządek. W planach dzisiaj silne postanowienie, żeby posprzątać i przemeblować. W wieży Sinatra, aktualnie Strangers in the night - ale mi taka muzyka daje power :)
Postanowiliśmy przy okazji z małżonkiem, że wrócimy na górę, tj. na antresolę ze spaniem. Szybko to nie będzie, bo antresola obecnie robi za pawlacz, więc trzeba się najpierw pozbyć zawartości, więc mam nadzieję, że do tego czasu dziecię nauczy się dłużej spać.