lady- a próbowałas odstawic wszystkie kosmetyki? Ja dawno temu miałam podobny problem do Twojego. Okazało się,ze w tuszu, którego uzywałam sa jakies bakterie i non stop zarażałam sobie skórę. Wymieniłam kosmetyki na nowe( tych samych firm) i przeszło jak ręką odjał.
Mnie zawsze na czerwono opalało, i krostki mi wyskakiwały, więc z przyjemnością się teraz chowam pod filtrami, co prawda jak to niektórzy mówią, jak nie mam rumieńców to jestem jak ściana blada, ale przynajmniej tego uczulenia nie mam
Baby litości ponad 100wątków przeczytałam pobieżnie, jutro (właściwie to rano) przeczytam dokłądniej i się pośmieję w głos bo teraz nie chcę pobudzić zbójów moich. Nie mogę zasnąć ale chyba najrozsądniej będzie się położyć, zresztą małż na mnie warczy dzięki ... do potem bo już nie do jutra :)
Ja już na nogach - zabieram się za ogarnięcie naszego lokum ;D Jestem zmęczona jakaś, albo pogoda mnie tak przytłacza ... Nic miłej soboty - :P And jakie masz dla nas wieści ?? Buziaki dziewczyny
aaa i Lady - ja kiedys tez uzywalam MF ale pewnego razu dostalam jak ja to mawiam PARCHA na twarzy, zmienili troche wtedy swoje kosmetyki i niestety mam na MF straszna alergie :( teraz uzywam tuszu z bourjois a cieni podkladu i pomadek z Estee Lauder i Clinique (nie zebym kupowala sis przysyla hehehe)
No cóż, nie takiej wiosny chciałam ale u mnie zielono... Jestem po długiej rozmowie z małżem i cóż on jest większym czubem i optymistą niż ja i się bardzo cieszy ... ja ciut mniej
Izunia to taki typ, że czepia sie wszystkiego czego tylko można... Wczoraj mieliśmy gości brat z żoną i dzieciakami. Chcieli abym im poustawiała wszystko przy nowym nabytku notebook... niestety wszystko byłoby OK gdyby nie oburzony M, że nie zajmuję się dzieckiem tylko pierdoły robię na komputerze.... Wręcz w pewnym momencie powiedział, że mamy te głupoty już zamknąć. Burza dopiero poszła o to, że dziecku nie zrobiłam mleka ha ha ha bo on nie wie jak .............
Cześć dziewczyny! No niestety M już pojechał, wróci w piątek!
A do tego u nas cała noc lało i teraz dalej szaro, buro i ponuro ni i oczywiście leje deszcz! Nici z zakupów i spacerku z Oliwką! Siedzimy w domku, a na 15 idziemy na obiadek do moich rodziców! Chyba zrobię sobie kawkę, bo inaczej to zaraz usnę!
LADY mòj tez tak mòwi ,jezeli chodz o kompa,ale mnie to nie zlosci ,bo ma racje...mòwi ,ze glupieje od tego kompa...i ze net zwiazki psuje,bo zamiast rodzina sie zajmowac ,to sie siedzi przed,albo gra na play stej...(nie wiem jak sie pisze),TEGO AKURAT NIE MAM...
IWA to jedyny człowiek do której nie mogę podejść bo nie wiem jak........... a skakać nie będę i wiecznie mu przytakiwać bo tego by on chciał :(( Siedzi teraz z dzieckiem i już patrzy co robię na kompie i zagaduje, zę chce spać abym Julkę mu wzięła - 10 minut z Julcią i ma dość hi hi hi ciekawe jak długo wytrzyma jeszcze.....
Iwa tacy sa niereformowalni:))))) moj tez jak jest w domu to sie czepia i chodze zła-taki typ człowieka nie umie wdomu usiedziec:) Iwa trzymaj sie ja juz jestem trzeci tydzien bez M,jeszcze dobre 3 tygodnie bede wiec spoko,jest dobrze.Dzisiaj mam gosci i na jutro jestem zaproszona do TESCIÓW.Łomatko jakos przepekam te kilka godzinek
ewa ale jeśli ktoś parę dni wcześniej mi o tym mówi i się z kimś umawiamy bo obiecałam, że poustawiam wszystko to dlaczego nagle mam powiedzieć, ze nie mogę bo muszę się 24h zajmować dzieckiem... to też jego dziecko a on ma 33 lata.
Ewa Play station to my akurat mamy i jakos mnie juz nie ciagnie...ale w ciazy miałam manie grania i wszytsko poprzechodziłam wiec teraz gra juz dla mnie nie ma sensu.za to mój brat jak przyjezdza to sie PS zajmuje
dopóki jest w domu zrobione to co jest do zrobienia nie ma problemu i nie ma kłótni. Dlatego też robimy podziały kto co robi :) Jakoś się nie kłócimy o kompa i nawet jak on gra a ja proszę by zajął sę małą po prostu wstaje i to robi Ja najwięcej czasu spędzam teraz z wami i tutaj na forum, nawet jak nie piszę to czytam - no ale i o to też nie ma fochów
Dziś chyba ja robię obiad bo sobie wymyśliłam naleśniki z pieczarkami i ... i właśnie nie wiem z czym - muszę poszukać czegoś pysznego
To prawda, choć przez te pare minut mógłby się Julcią zająć. Mój M ma 31 lat i chyba został stworzony do tego by mieć rodzinę, rozpieszczać żonę i uwielbiać swoje dzieci, bawić się z nimi itd. Dzieci do niego lgną, nawet takie obce na podwórku. Poprostu ma w sobie to coś co powoduje że dzieci go uwielbiają! Ja zresztą też!
U nas zimno szaro i pochmurno i niebo przecieka :( Chciałam iść z nimi na dłuuugi spacer a tu chyba się nie da. Małża pogonie tylko po jakieś pieczary a sama siedzę w domu i się nie ruszam nigdzie. Rano byłam na spacerze w biedronce po kawę 3in1 i to mi wystarczy jako spacer. No i byłam porozmawiać z babeczką u której zaczęłam pracować że niestety muszę zrezygnować :( We wtorek mam przyjść po pieniądze. Nawet nie była zaskoczona - pewnie myśli że mi się odechciało, bo nawet jej nie mówiłam dlaczego tak, jednak dźwiganie w obecnej sytuacji nie jest wskazane jak i latanie po schodach
a Ja coraz bardziej zastanawiam się nad pracą dla siebie... muszę chyba sobie zrobić rozpiskę wszystkich za i przeciw ............ i tego co zrobić z Julcią!
Lady a moze instytucja babciowa? ja tez czekam na odpowiedz niani co z Gabrysia siedziala i jesli sie zdecyduje przyjsc do Krzysia to wracam od wrzesnia do pracy
a my wrocilismy juz z zakupow - Gabrycha wybrala najdrozsza hulajnoge a na moj text ze nie mamy az tyle pieniazkow powiedzilaa ze sie "dorzuci" z tych co dziadkowie dali... teraz tylko mam nadzieje ze sie jej ten nabytek szybko nie znudzi
rano zrobilam napad na ciucholand. chyba to bedzie moj sobotni nalog, bluzki nowe z metkami georke HM M&S po 8zl pokupowalam sobie :) w koncu jestem uradowana ze nie tylko dzieci ubieram :D
Julcia chyba czuje moje poddenerwowanie dzisiaj... M w domu albo ma do mnie ciągle jakieś nieuzasadnione ale i docina mi... albo zasypia podczas gdy Ja coś robię a on opiekuje się małą. w ostateczności zmuszona jestem zostawiać swoje zajęcia domowe i zajmować się Julką...
Normalnie popłakałam sie ze śmiechu jak was czytałam. Ja tylko podpiszę listę obecności u nas gorączka dalej, rano wymioty aż chlustało na dzień dobry więc zmykam do małego. Miłego, słonecznego i udanego weekendu
Hogus duzo zdrowka... przy wymiotach dobrze kupic gastrolit (uzupelnia mikroelementy) albo orsalit...
Lady a moj nad podziw mi dzisiaj nie zawadza :) nie dosc ze mnie oddelegowal na zakupy to jeszcze mase roboty od rana zrobil... lubie czuc sie jak ksiezniczka ale chyba to jak kazda z nas :)
Hej dziewczyny, a ja dzisiaj w dobrym humorze, po zakupach już jestem nabyłam nowy stanik i mam nową koncepcję zmiany wystroju pokoju (jak będę w takim tempie zmieniać koncepcję, to nigdy remont do skutku nie dojdzie), a teraz wybieram sięna siłownię choć lenia mam ogromnego, ale cóż... Mierzyłam sie dzisiaj, mam o 4 cm mniej w pasie, więc jakiś efekt jest i trzeba walczyć dalej:)
She, 4 cm - szacuneczek, trzymam kciuki oby było tak dalej :) Dzisiaj idziemy do znajomych. Będzie wielkie porównywanie. Będzie mój Cyryl, Adam starszy o 5 tygodni i Kazik starszy o 4,5 m-ca. I będzie kupa zabawy, bo nasz przyjaciel (ojciec Adama) jest cudnym człowiekiem, a już jak się spiknie z moim mężowcem, to... he he he. Nie mogę się doczekać.
Ależ tu dziś cisza - widać że Połówki są w domu :) Weronika pospała 15 minut i teraz w najlepsze się bawi wrr Kładę się z nią może uda mi się ja zmusić do poleżenia a w końcu do zaśnięcia Dobrej nocki Drogie Panie