Sheh jak mam być chora to i tak będę :) najszybciej załapię bakcyla przedszkolnego albo szkolnego. Patrząc na słoneczko za oknem na sweter zarzuciłam kurtkę dżinsową - małą ubrałam cieplej.

Poszłam odprowadzić syna i ... weszłam do fryzjera i mam boba na głowie hihihihihihihi ale fajnie po raz pierwszy w życiu mam gołą szyję jak żyrafa a na komunię fryzjerka chce mi refleksy kawowe walnąc ech będzie się działo... mama z Tosią już 2 godziny łazi ech wolności ty moja

Magg, pewnie super wyglądasz w nowej fryzurce, gratuluję zmiany:)

Ja też już fryzjera zaliczyłam wcześniej - teraz tylko solarium mi brak ;D

Jako zwolenniczka bladej cery chyba będe w mniejszości...

co do NK to ja nie kliknelam w link tylko weszlam na strone i chcialam sie zalogowac i komputer mi sie zbuntowal. z komp[utera u malej probowala nie bede bo dorbze ze chocioaz jeden sprzet jakos w domu dziala to do banku dostep jest przynajmniej :)
a partycje na dysku tez mam i tylko biezace dokumenty trzeba przerzucic ale tym sie zajmie slubny jak do domu wroci bo ja mam zawsze przygody z trybem awaryjnym

Lady ja zrzucam foty na platny serwer amerykanski ale wiele osob korzysta z picassa i jest zadowolonych

Ja od jakiegoś czasu mam mały album na pikasie i jest ok, ale nie wrzucałam wiecej zdjęć jednorazowo - najwyżej 5 na raz

Ze spaceru u mnie nici bo Weronika słodko śpi więc chodzę na palcach by odespała sobie - zaraz wrócą krzykacze to po spaniu będzie

And skad ja to znam... dzisiaj Gabrysia w domu wiec mlody kiepsko spi... no ale kimnelam sie z nim przez 1,5godz a Gabrysia bajke ogladala wiec on troche podespal (jeszcze sie nie obudzil) a ja tez odpoczelam

hej kobitki ,u mnie piekna pogoda ...

Wiecie co ja zamorduję moją Ankę! poszła do szkoły na 10,45, miała mieć 3 lekcje a potem zajęcia chóru. Max do 16 miała zawsze. od 16 do niej dzwonie a ta nie odbiera. W końcu zadzwoniła kilka minut temu że mają dziś śpiewaja w Kościele bo jest światowy dzień Inwalidy i nie wiadomo kiedy wróci a ja jak debil czekam na nią

To miałaś szczęście Lady.
Mnie by wypadało do ortopedy pójść, bo chyba dysk mi wypadł. Boli mnie kręgosłup, w jednym punkcie, gdzieś tak pośrodku.

Lady a co ci przepisala? mowila od czego ta alergia moze byc ?


NR - u mnie do reumatologa termin najblizszej wizyty...25 LISTOPADA! Pytalam czy mozna w kolejke rano sie zapisac to nie - przyjmuje w prawdzie 2 lekarki ale wychodzi ze tylko 4godz dziennie wiec koszmar z miejscami... na szczescie do ortopedow wizyty sa w ciagu tygodnia - dwoch jesli sie chce zapisac telefonicznie

NR znalezc dobrwego lekartza to dzisiaj prawdziwa sztuka... wy to wybor chociaz macie bo u nas zerowy. u nas np.na cale miasto jest 3 panstwowych ginow co jeden to "ciekawszy"

na moje szczęście u mnie dużo jest poradni lekarskich i mogę sobie pozmieniać kiedy chcę....

Oo, ja nie wątpię, że ciężko trafić na dobrego lekarza, ale chciałabym znaleźć takiego internistę - w sensie, że z powołaniem, jaką mialam ginkę w ciąży - świetna młoda lekarka, która nie bagatelizowała żadnych moich pytań, poświęcała tyle czasu, ile było trzeba.

Lady znam cortinef, ciekawe co masz tego robionego. jak juz bedziesz miala to wklep mi sklad nawet na szepta czy wiad wewnetrzna

NR ale ma ten twoj maz z toba dobrze... a jego pogon do pisania... co to mgr na papierze tylko bedzie

Dzień dobry!
Witam się i tutaj. Zauważyłąm, że tutaj panuje zawsze największy ruch. W wolnych chwilach chetnie dołączę się do dyskusji. Jestem tutaj od niedawna a lubię wszelkie forumowe dyskusje. Przyjmiecie mnie do swojego grona?
Pozdrawiam!

Hej Irlandia :)
Ania, nie ma ze mną dobrze, bo za tą jego pracę miałam się w styczniu wziąć, ale ciągle coś się nie mogłam zebrać, a teraz terminy gonią, on biedny, bo nie ma kiedy... Ale ja mu piszę tylko pierwszy rozdział, na rozpęd, bo kolejnych, żebym nie wiem co, to nie dam rady napisać, bo raz, że nie czuję, a dwa, że nie mam zielonego pojęcia... Mąż studiuje usługi finansowe, a pracę sobie wymyślił z ubezpieczeń

Troszkę już zapomniałam o niemowlęcych sprawach. Mój Olo jest teraz na etapie "pacielków", "kopalek", "piachu" i "atobusiów". Trochę przypomina mi się teraz "mamusinej wiedzy praktycznej" bo moja bratowa ma trzytygodniową maleńką córeczkę. Choć muszę przyznać, ze w pracy tematy dziecinno, niemowlęco, ciążowo porodowe to moje ulubione... Ciesze się, że mogę się przydać... Choć fajnie by było gdybym towarzysko też się mogła wykazać...

AniaM: NR - o zesz... to ja pewnie i wstepu bym nie machnela.. .zreszta ty prace wcale nie 'lzejsza' piszesz... to juz wolalam moje kolokacje :D

Mnie wstęp dużo trudności sprawia (jest w połowie, mąż będzie musiał sam machnąć), bo nie wiem, co on zamierza w tych dwóch kolejnych rozdziałach pisać....
A co do mojej pracy, to... Czuję ją, angażuje mnie i gdzie popadnie tam głoszę swoje niepopularne poglądy...

Póki co wystarczy mi jeden. Chciałabym mieć dwójeczkę, ale na razie chcę trochę zadbać o karierę zawodową troszeczkę. Mój zawód wymaga ciągłego dokształcania, co jest sprawdzane co pięć lat. Muszę mieć ukńczoną odpowiednią ilość kursów i testów, zeby moja wiedza nie zardzewiała. Przy dziecku, pracy zmianowej, prowadzeniu domu to trochę trudne. W związku z tym póki co odkładamy poczęcie, ale jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. Jestem z okolic Łodzi.
Co do eksperymentowania to po prostu dla mnie takie obserwacje to bardzo pasjonujący eksperyment naukowy, tym przyjemniejszy, że pełen niespodzianek i właściwie niekończący się.
Kulinarnie jestem raczej cienka... Moje popisowe danie to schabowe z kurczaka i schaby w ziołach a ulubione ciacho to zwykły murzynek. Na szczęście mój małż nie jest wymagający w tym względzie - wystarczy mu ciepły, świeży posiłek podany z uśmiechem. Olo ma większe wymagania, choć dziś np. na kolację zjadł schabowego z piersi i kromkę suchego chleba, bo jak smazyłam to sobie zażyczył "kotlecita".

Koniec samoobserwacji to dopiero menopauza, nie premenopauza.

ale milo tutaj,ja od kiedy jest ladna pogoda nie mam czasu pisac ,bo na polu siedze ,to u tesciowej ,to w parku...

witam wieczorową porą :)
Kto chetny na nocne pogaduszki? :-D

Mojemu synowi własnie przywieżli pizzę. Aby cierpienia zmniejszyć do minimum, zamknęłam się w drugim pokoju

aga nie odmawiaj sobie jej powąchania nooo :))