aga fotki nie dam bo teraz jest jeszcze zapakowany i sobie tak poleży do czasu aż M znajdzie wenę :) poza tym żadna rewelacja zwykły okap :) podszafkowy :)
no to pokaż w necie.. I później daj znac czy działa... Ja mam podszafkowy, ale taki starego typu i w zasadzie używam tylko...swiatełka, bo reszta jest do bani. Ale jak bede miała nową kuchnie to nabędę taki wybajerzony na maxa- bo dobry okap to podstawa w kuchni
aga jak sobie kiedyś dom postawię ( nie zapowiada się na razie na niego bo i z czego... ) to też sobie kupię z prawdziwego zdarzenia a nie takie coś co przypomina okap i na tym się kończy :))
Aga, żadnych pokłonów, pierze nam teściowa. Czasem tylko w ręku uprałam jakieś swoje majty lub body małemu. Pralka Candy. Mieliśmy nadzieję, że będzie inna firma, bo na tej się srodze zawiedliśmy, ale niestety nie znaleźliśmy innej, która by pasowała w to miejsce, gdzie ma stać (w sensie wymiarów)
aga ha ha ha to dobra jesteś jak kupujesz pralkę nie ze względu na jej umiejętności ale ze względu na kolor :)) Ja też podobnie robię w życiu i jestem najświeższym tego przykładem :))
N bo widzisz- ja mam teraz tak beznadziejnie,że pralka stoi w kuchni. Nie mogła byc innego koloru, więc mówiac szczerze weszłam do 1 sklepu i pokazałam palcem,ze ma byc ta.
Ogólnie chyba jest ok. Raz się popsula, ale to przez to,ze drut od mojego stanika wlazł gdzieś pod bęben.
Ja od jakiegoś czasu piorę w rękach :( w pralce tylko dżinsy i to też nie wszystkie. Coś się z nią ciągle dzieje i wciaż się psuje :/ po wymianie kołnierza znów się pozwijał i wchodzą mi rzeczy pomiędzy niego i bęben i jak mam się wściekać ze coś co lubiłam czy coś co było fajne uległo zniszczeniu to podziękuję.
Lady no my kupowalismy 7 lat temu wiekszosc sprzetow wiec zupelnie nie kojarze. tv kupowalismy niedawno i tez juz modelu nie pamietam... bardziej mam pamiec do sprzetu typu aparaty fotograficzne, komputery czy sprzet grajacy
AAaa zapomniałam napisać, że jak jechaliśmy do Łodzi to widzieliśmy z M dwa bociany i oboje parsknęliśmy śmiechem - coś mi się wydaje, że samo NPR nie wystarczy hihi - w ruch pójdą gumki ;D A wczoraj na spacerze znalazłam 5 groszówkę i 1 groszówkę - 2 szt ... Musi coś w tym być :P
Ania bo Ja zlicytowałam a znajoma dokończyła formalności no i dużo taniej mnie to wyjdzie........ poza tym oni są często w polsce bo co drugi tydzień więc nie ma potrzeby prosto do mnie a i ten gościu tylko uznaje niemcy i austrię i w inne miejsca nie wysyła