Ja tez witam ale bez kawki bo się skończyła a my dwa sklerotyki wczoraj zapomnieliśmy kupić. Ja tydzień temu byłam na wypadzie z ekipa z pracy , fajnie tak wróciłam o 1:30 w nocy i o tyle dobrze że dziecko sie nie budziło a nawet dał pospać do 7 rano. U nas sliczne słoneczko choć rano było zimno w obiad będzie akurat w sam raz więc spacerek zaliczymy. Teraz sama idę poćwiczyć bo od mojego małego tuptacza to już mnie kręgosłup boli, odzyczaiłam się a ta mała gmnida siły i werwy ma tyle że wszystkich wykańcza
Aga nam ostatnio też się grill marzy ale trzeba poczekać do lata, nie wiem ale w Dąbrowie jak się szło nad pogorię to zamiast zimnego jedzenia brało się grilla i super jedzonko a tu mało tego że patrzyliby na ciebie jak na kosmitę to jeszcze nawet w ogródku za oknem nie bo zaraz po policję dzwonią. Tak więc czekamy do lata wynajmiemy sobie domek nad jeziorkiem i wtedy bez problemu.
myszorka - roczek tak wypada mi zrobić bo : - po pierwsze zawsze w ostatnią niedzielę miesiąca są u nas Msze Św. dla dzieci roczkowych i wolę na koniec maja niż na koniec czerwca - bo wtedy to będziemy sie pakować na wakacje - Huraaaaaaaaa!!! - po drugie to długi wekend i przyjeżdża do nas brat mojego M z rodzinką, a to jest chrzestny Oliwki i będzie mógł z nami imprezkować i pobyć z Oliwcią.
No własnie to fajnie było. No ale cóż Oliwka będzie miała o 10 dni wcześniej jedną imprezkę z rodzinka całą, a 4 czerwca drugą imprezkę ze znajomymi i ich dziećmi!
czesc srodowo... ale sie z samego rana wkurzylam.... trafila mi sie taka baba na allegro ze szlak mnie trafia... kupila czapke dla dzieciaka i... czapka jest za mala bo jej synkowi do pol glowy starcza no i zaraz zaczela spor ze zle podalam rozmiar i takie tam i zada zwrotu kasy... no to sie zgodzilam ze niech odesle a ja jej kase zwroce nie tylko za ta czapke ale tez za przesylke ktora mi ona wplacila a ta pinda wlasnie przyslala mi maila ze kase przelala i oczekuje zwrotu za przesylke w obydwie strony... kuzwa... za czyjes pomylki mam placic???
swoja droga to sie niezle ustawila... kupila przymierzyla i teraz odsyla wszystko bez zadnych nakladow pienieznych... i wyszlo ze czapke ktora za 5zl wystawilam bede miala z powrotem jak za nia prawie 4zl doplace jeszcze nie wie z kim zadarla
hej dziewczyny:) Ale jestem wkurzona, wczoraj szefa wezwali do skarbówki, jakaś faktura była źle wypisana; ja wypisuję faktury, ale księgową nie jestem, wypisuję według wzoru który dał mi szef, na tym wzorze nie było jakiegoś numeru i teraz oni chcą, żebym ja na siebie wzięła mandat, ze niby ja to źle wypisałam, a przecież księgową nie jestem, nie miałam żadnego kursu, wypisywałam według ich wytycznych i oni to podpisują, nie ma szans, nie zrzucą na mnie za to odpowiedzialności, a gadanie ze tpo tylko mandat niech sobie wsadzą w dupę... Sorki, ale taka wkurzona jestem, że mogłabym normalnie kogoś zabić....
Izunia mam tez taki zamiar... wiesz ja sprzedaje na allegro od 4lat, mam ponad 300komentow od roznych uzytkownikow za same sprzedaze i NIGDY z takimi kretynami nie mialam do czynienia. moje 2 kolezanki z innego forum tez ostatnio pisaly ze maja przeboje... a najgorsze sa te kupujace za grosze co to hrabianki rzna.
Sheh oni podpisali wiec kara jest ich. jesli czujesz sie w tej firmie pewnie (w sensie ze wiesz ze cie zatrzymaja) to mozesz nawet powiedziec ze od poniedzialku nie przychodzisz do pracy jak cie tak traktuja.. moj maz w starej firmie tak keidys zrobil i nawet 100zl podwyzki dostal :)
Izunia nie taki znowu nowicjusz... bo ma ponad 160komentow ale ostatni wlasnie tez taki czepialski ze ktos tam nie podal ze na zamku jest lekko obdrapana farba na zawieszce...
Oj, nie chciałabym takiej spotkać na Allegro, ale ja się nie mogę zabrać do sprzedaży- ale po obronie będę musiała. Mam nadzieję, że uda mi się trochę chociaż gratów z domu wypchnąć :) U nas nocka w miarę. Chociaż oczywiście stało się to, co podejrzewałam, że się stanie. Małż wrócił do domu i w momencie, gdy tylko drzwi otworzył - Cyryl oczka jak 5zł. I zabawa w najlepsze. Żeby jeszcze z tatusiem - nieeeee, on tylko po mamusi by chodził. A ja myślałam, żeby zrobić jakąś małą imprezkę dla znajomych z okazji imienin, ale nic z tego nie będzie, bo w sobotę Paweł pracuje, a w niedzielę idziemy na komunię. Już nie mówiąc o tym, że mi się nie chce sprzątać.
no zdarzają się takie babsztyle.... Niedawno kupiłam też kilka ciuszków dla Julci używanych i powinnam też do dwóch sprzedających napisać zażalenie i pretensje bo miałam zastrzeżenia ! Przymknęłam oko, usterkę naprawiłam - na szczęście była bagatelnie malutka i jest suuuper!
Zawsze trzeba przy używanych ciuszkach i ich kupnie mieć delikatny dystans do tego co dostaniemy i że nie wszystko będzie grało i buczało jak nowe :))
To przyszło do mnie przedwczoraj - bluza świeta :))
NR a mnie właśnie udało się pozbyć "gratów" - 2 foteliki 0-13kg i łóżeczko turystyczne oraz ciuchy chłopaków jak i moje spodnie ciążowe :P Jestem zadowolona bo nie spodziewałam się, że tak gładko pójdzie - kasę mam już na koncie - będzie na waciki hehe], czekam na kuriera do wysyłki tych gabarytowo większych przesyłek a paczki mniejsze dziś M wyśle - nie lubię CHOMIKOWAĆ rzeczy - po prostu sprzedaję :D
Izunia Ja mam tyle do sprzedania a jakoś nie chce mi się ich wystawiać... te ciążowe leżą w szafie i nie wiem po co leżą :(( ciuszki Julci też mam te maleńkie do wystawienia hmmm jeju musiałabym się za to w końcu zabrać!
NR a ja mam czas przy bliźniakach ?? Fotki robię jak maluchy śpią - wieczorem - a wystawiam na bieżąco w ciągu dnia. Fotki to podstawa :D Co do przechowywania małych ciuszek - zostawiłam sobie te wyprawkowe - są jak nowe :D Jeśli kolejna dzidzia zagości w moim brzusiu - a jeszcze nie teraz i nie prędko - to pokupuję resztę na początki mam
Ja ciuszki ciążowe schowałam na zaś! Ciuszki malutkie Oliwki też na zaś zostawiłam!
Wózek wystawiam na dniach - już odświeżony i wygląda jak nowy (cały zestaw). Nie wiem co robić z takimi rzeczami jak karuzelka, mata edukacyjna, czy to zostawić, czy sprzedać!
hmm ja w planach miałam posprzedawać część rzeczy, część już oddałam ... no a teraz wszystko zostawiam, i dopiero w październiku dokupię to czego nam brakuje
pomóżcie poradźcie, podpowiedzcie... czy kupując produkt w polsce powinna być do niego załączona polska instrukcja obsługi czy nie ma takiego wymogu. Kiedyś dawno temu coś na ten temat słyszałam ale nie jestem pewna, że każdy produkt powinien zawierać przetłumaczoną polską instrukcję użytkowania!
Muszę się Wam pochwalić - dostałam wczoraj maila od promotorki z ostatnimi uwagami do mojej pracy i napisała: "Pani praca jest jedna z najlepszych." (cytat)
Zgodnie z art. 7a ustawy o języku polskim „Art. 7a. 1. Obowiązek używania języka polskiego w zakresie, o którym mowa w art. 7, dotyczy w szczególności nazewnictwa towarów i usług, ofert, warunków gwarancji, faktur, rachunków i pokwitowań, jak również ostrzeżeń i informacji dla konsumentów wymaganych na podstawie innych przepisów, instrukcji obsługi oraz informacji o właściwościach towarów i usług, z zastrzeżeniem ust. 3. Obowiązek używania języka polskiego w informacjach o właściwościach towarów i usług dotyczy też reklam. 2. Obcojęzyczne opisy towarów i usług oraz obcojęzyczne oferty, ostrzeżenia i informacje dla konsumentów wymagane na podstawie innych przepisów w zakresie, o którym mowa w art. 7, muszą być jednocześnie sporządzone w polskiej wersji językowej, z zastrzeżeniem ust. 3. 3. Nie wymagają opisu w języku polskim ostrzeżenia i informacje dla konsumentów wymagane na podstawie innych przepisów, instrukcje obsługi oraz informacje o właściwościach towarów, jeżeli są wyrażone w powszechnie zrozumiałej formie graficznej; jeżeli formie graficznej towarzyszy opis, to opis ten powinien być sporządzony w języku polskim.”
Młodziki z działu sprzedaży teraz mogą się upierać przy swoim ciekawa jestem co powiedzą na to hi hi hi no i dobrze, że szłam w zaparte uparcie, że ma być i koniec i basta!!!
wpadlam tylko z pyt do IWY - co bralas przy migrenach? mam taki bol glowy dzisiaj ze nie wyrabiam na zakrecie... wlasnie lyknelam nurofen forte i przez nastepne pare godzin musze jakos oszukac Krzysia niecyckowo...
ps. Josaris sie rozpakowala - jest synek 48 cm, 4.390, poród naturalny 10:40
Aniu ja biore kropelki homeopatyczne i pomagają, a tak to apap, ale gin powiedzial ze czasem moge wziac pyralgine Josaris gratki, niezle twój synuś waży i fajnie musi wyglądać przy takim wzroscie