LADY pewnie,FACECI SA tylko dodatkiem do zycia,my na basen w kazda sobote na 11.20 ,dzis bylam w moim miesie pierwsz raz i lepiej ,jednak w dziurach jest fajniej ,bo tylko 6 dzieci i inasryktorka super...
Nienawidzę wszelkiego rodzaju demonstracji. A dzisiaj niemalże pod moim domem przeszła tzw. parada równości. Przed nimi garstka przeciwników. Mnóstwo policji oczywiście, żeby żadnemu pederaście krzywda się nie stała... Muzyka na full, zablokowana Marszałkowska... Nie wiem, kto się na to zgodził, ale ten co się zgodził jest skończonym idiotą (ew. idiotką). I nie to, że mam coś przeciwko homoseksualistom (chociaż coś tam mam), mam coś przeciwko demonstracjom, które utrudniają funkcjonowanie innym ludziom, nawet jeśli nie mnie.
Ja skończyłam pracę koleżanek :) Super szybko poszło. Moje dzieci szczęśliwe na ognisku a najbardziej Ania bo "jej konie są" :) Niebawem wrócą a ja nie mam dziś sił na nic
lady wsadz cala papryke do piekarnika i skòrka sie przypali i ladnie odchodzi,potem na kawalki potnij papryke,polej oliwa zoliwek i posyp pietruszka i posòl,pycha ,mozna dodac czosnek,ale ja nie dodaje bo potem smierdzi ...
od dwóch dni mam problem z wykąpaniem Julci... panicznie płacze jak chce ją M włożyć do kabiny i kurczowo trzyma się za szyję. Wczoraj kiedy to miało miejsce byłam tego świadkiem a dzisiaj Julcia też nie chciała się dać wykąpać przy czym byłam poza zasięgiem więc nie widziałam. Qrde ostatnio wypuszczałam wodę jak ona jeszcze siedziała i nie wiem czy się nie wystraszyła spływania wody tuż przy końcu i tego dziwnego odgłosu!!!
ewa do tej pory nie było problemu czy polewałam ją prysznicem czy też normalnie byłą kąpana... wszystko suuuper przechodziła i się cieszyła... sądzę, że ten spływ wody ją wystraszył i ten odgłos ssssania...
Ania wie o Niespodziewajku... bardzo nie chciałam jej mówić, ale zmusiła mnie ssytuacja :( Dziś dzieć ma konkurs i bardzo jej zależało bym była - biedna aż płakała że nie przyjdę... powiedziałam jej, Nie wiem już sama czy dobrze zrobiłam Pierwsze pytanie - czy umrze :( wrrr to straszne
And, wcześniej czy później i tak musiałabyś jej powiedzieć. Z mojego punktu widzenia, chyba lepiej, że powiedziałaś jej prawdę niż miałabyś kłamać albo pójść i miałoby się coś stać. Odpoczywaj. Na pewno jeszcze będą konkursy, na których jej będziesz towarzyszyć.
Witam Skwar taki że siedze w domu, rano tylko wypad do makro po zakupy bo tylko w niedzielę można z dziećmi. And dobrze że już wie bedzie ci łatwiej bo tak uważac na każde słowo na każdym kroku to ciężkie. Dronka to może żeby ją na nowo zachęcic daj jej np jakąs lalkę którą ona sama będzie szykowała do kąpieli, potem kapała i myła i w formie zabawy sama może też wejdzie do lali.
Hogatko ona chyba za mała jeszcze na takie experymenty no i z lalka nie przejdzie jej przy jej charakterze ale dzisiaj Ja ją wykąpię bo ona jakoś nie ufa mężowi
Witaj w końcu po wypoczynku... myślałam, że dopiero będziecie jutro ... pewnie Ci wypoczynek się udał na maksa i mam nadzieję, że pełna sił jesteś ... Ja jeszcze miesiąc muszę czekać!!!
To chyba ja jestem jakiś wykolejeniec bo nie cierpie piłki nożnej, po bojach w domu mecz chłopaki będą oglądać u Jakuba. Gorzej że młody po dwóch drzemkach zasnął ok 19:30 myśleliśmy że to już na noc a ten sobie właśnie wstał i dawaj szaleć, chyba go oddam panom na oglądanie meczu a ja sobie książkę poczytam
Hogatko nie lubię też meczu wolę F1 a szczególnie teraz jak jedzie Kubica... mam wielką nadzieję, że dzisiaj odegrają tutaj na podium polski hymn :)))) trzymam za niego kciuki :))
A ja nie oglądam meczu, bo zrąbana jestem jak nie wiem co po tym wekendzie, a zwłaszcza dzisiejszym dniu! Męża wraz z kolegami odstawiłam do pubu na mecz na telebimie, Oliwka już wykąpana i śpi od pół godzinki, a ja sama zaraz się kąpię i zamierzam położyć się spać!
Dzisiaj rano ponownie byliśmy z Oliwką w aquaparku, tym razem zabrałam ją do głębszego baseniku (120cm) i do jakuzi, ale miała radochę!
Ale duchem jestem z naszymi piłkażami - nogdy nic nie wiadomo!
IWA w w dżakuzi woda jest bardziej zasyfiona przez ludzi więc uważaj z małą!!!
Julcia dzisiaj też po basenie ale dalej nie nurkowaliśmy... jeszcze nie jest gotowa.. trener bacznie obserwował jej zachowanie podczas ćwiczenia i doszliśmy do wniosku, że poczekamy...
patrzę kontem oka na mecz( na moje szczęście nie muszę spoglądać jak piszę na klawiaturze ) ale jak zawsze Niemcy ułożeni i pięknie sobie podają piłkę a polacy biegają dookoła nich wrrr oby SMOLAREK wbił bramkę!!!