Uff, udało mi się porozmawiać z teściową, przyjedzie, więc na szczęście nie będę musiała iść z dzieckiem na taras widokowy... A ja deszczu nie chcę, bo czeka nas trasa piesza...
Aga - dzięki za wiarę :) Już raz mnie szanowny małżonek wrobił w wycieczkę, na której sam nie mógł być, ale to była bardzo fajna grupa - rodzice z niepełnosprawnymi dziećmi ze Śląska, dzieciaki super sympatyczne. Później jakaś kobieta, po spacerze po Starówce powiedziała, że jej się bardziej podobało, jak jechali ze mną przez Warszawę, bo nie zarzucalam ich jakimiś skomplikowanymi historiami, tylko krótko zwięźle i na temat, bo dla ich dzieci, które miały problemy ze skupieniem się, taki sposób przekazu byl lepszy.
A ja się wściekłam jak jasna cholera wysłałam Ani ojcu sms-a że dziecko ma rękę w gipsie - wydaje mi sie ze tatuś powinien wiedzieć taki "szczególik" a ten dupek oddzwonił i na mnie z mordą finał - to moja wina bo ja o nią nie dbam bo powinnam być z nią i jej pilnować. A do tego nie da kasy dzieciakowi na kolonie bo nie musi jechać powiedziałam by jej to powiedział i sie rozłączyłam. Wściekłam się :( Durny palant nawet jej nie pochwalił za oceny, nie myśli jak zapewnić jej wakacje bo może być przecież w domu przed TV albo na podwórku - to miejsca dla dzieiaka :( jak ja go czasami nienawidzę
Aga yyy a gdzie Ty widziałaś ten mój chudy tyłek aaaaa ?? :P No co ja też bym chciała tam wejść i poczuć to ciśnienie, a poza tym to mam okropny na udach cellulit Skorpi hhmmm - topless w mieścinie to już chyba niesmaczne ...
ja maja fajne cycki, to w sumie nie mam nic przeciw... Ale któregos roku tuz przy schodach prowadzących na plazę adam mnie szturcha i mówi: - agi, zobacz jaki biedny poparzony na klacie facet... Przyglądam się... A to kobieta topless... Nie poparzona tylko z takimi giga rozstępami na cyckach... Brrrr.... Mogła chociaz gdzieś na uboczu ten biust wywalic, bo naprawdę widok był niesmaczny :(
Ja siekiedyś z kuzynką opalałam toppless w Wiśle, nad rzeczką, w miejscu, gdzie nie było innego dojścia, jak tylko w górę rzeki (wodą), więc nikt nas nie widział:). Wtedy jeszcze nie miałąm UV fobii:DD
NR kobieto będzie dobrze dasz radę zobaczysz :))) Izunia jesteś chuda nie jęcz są gorsze :( a celulit trzeba powalczyć Aga ty masz ten krem rozgrzewający ? Lady daj trochę deszczu buuuuuuuuuuuu
Dla mnie najlepszym ćwiczeniem jest wchodzenie na 4 piętro z obciążeniem [czyt. zakupy, ewentualnie dziecko na ręku lub nawet dwója - ha zdarzyło mi się ] - wtedy czuję wszystkie mięśnie uda i łydek :D Tylko jak tak kilka razy wejdę to mam niesamowitą sapkę aż wstyd normalnie ...
a moj syn znowu spi... normalnie go cos opetalo przez te ostatnie 2 dni :P chyba zaraz do niego dolacze i dam odpoczac oczom...
a co do tego kremu to tam jest ostrzezenie odnosnie skory wrazliwej... czy ktoras dziewczyna ze sklonnoscia do alergii skornej go moze stosowala?
Magg - u mnie samo chodzenie i smiganie po domu za mlodym niestety nic nie daje.. odrzucenie pieczywa tez nie przynioslo efektow... odchudzanie definitywnie odkladam az skoncze karmic
a ja sie boje jezdzic windami zwlaszcza takimi starej daty i w gdansku do kuzynki meza latalam na 8 pietro po schodach. do 6 bylo ok jeszcze (mam rodzicow na 4) ale powyzej 7 lekka sapka mnie dopadla :P
Na początku, wchodzenie na 6 pietro, na którym mieszkam to było pewne wyzwanie. Nadal jest, ale już nie chcę umierać na 4... Mamy windę do 5, ale czasem, chyba bardziej z kaprysu niż zdrowia, korzystam ze schodów.
Ania - u nas niedawno wymienili windę, jest tak nowoczesna, że w ogóle nie pasuje do budynku Wcześniej mieliśmy "lodówkę", do której rzeczywiście, trochę strach było wchodzić.