Aga dokładnie - muszę nagrać :D Ja jak to słyszę to dosłownie morda mi się sama śmieje - rozumieją mnie bo widzę to w ich oczach, ale tylko kombinują aby zrobić mi psikusa :P
Ania nasze chłopaki to rówieśniki - wcześniaki i po przejściach - jeszcze dadzą nam popalić :D Krzyś nie złe ziółko jak moje łobuzy ...
Dobranoc drogie Panie, kładę się póki mam jeszcze siły dojść do łóżka - cały prawie dzień siedziałam przy 2 komputerze i złożyłam 1 z 4 hihihi Dzieci będą zaskoczone bo całkiem fajny i szybki wyszedł :) i ja też sie cieszę
Aga ja też już tylko 2 :) Wczoraj kolega przyniósł starą puszkę - czy coś się da z tym zrobić jak już "coś" z tym zrobiliśmy stwierdził że ona jest dla nas hihihi a 2 pozostałe miałam w podobny sposób - sąsiadka 3 lata temu kupiła synkowi nowy a szroty chciała wywalić dzis z tych szrotów plus ten co miały dzieci powstał ładniutki Pentiumek z pamięcią ponad 300MB dosyć szybki miejsce na dysku to aż 12gb ale dzieciom wystarczy (musi) hihihi Może kiedyś jeszcze procesor im sie zmieni bo takiego niestety nie mamy. Łączny koszt jaki ponieśliśmy na ich komputer to było około 60zł 4lata temu - kiedy kupiliśmy obudowę z wentylatorem i płytą główną :) A reszta to już "złom" od osób które kupiły nowy a stary chciały wystawić na śmietnik :) Jutro rozbiorę 2 puszki do końca i samiuteńką obudowę wystawie złomiarzowi a części spakuję w kartonik i sie przydadzą na jakieś podmianki
komputer Gabrysi zlozylismy w podobny sposob tyle ze z naszego starego i z tego co kolezanka wywalala... jak ten siada to w odsieczy jeszcze mlodej jest :P
ja nie zapomne jak moi uczniowie kupowali zupki chinskie (vifon) i wcinali ten makaron na sucho... raz tez kupilam z ciekawosci i powiem wam ze na sucho niezla przegryzka jest ten makaronik :P rzadko jadam takie zupy ale nim zaleje to zawsze troche makaronu teraz podgryze :D
Izuniu na dzisiejszy wieczór to jest TO czego mi się chciało :D Dawno nie jadłam i może dlatego tak wyborne danie mi się zrobiło :) Ok a teraz już najedzona znikam do łóżeczka bo rano trzeba wstać :/ a wtym tygodniu mi to ciężko wychodzi cosik Jutro muszę poprać i powiesić na dworze bo ma być ciepło więc może i ze 3 pralki puszczę - automat super rzecz ale czasami mocno mi brakuje frani ... dziś bym już sobie werande zawaliła tymi "naj" rzeczami a tak jutro w rączkach te lepsze dędę prać
Witam, Cyryl obudził się o 5. Na szczęście, Paweł się nim zajął, bo ja nie byłam w stanie oczu otworzyć i wkurzało mnie, że wędruje do szafy (nie wiem kiedy przyszedł do nas do łóżka ). Coś tam jeszcze dospałam, ale i tak jestem martwa. Chyba muszę kawusię skądś wykombinować.
no a ja juz sie cieszylam ze mi sie dziecie przestawilo ale widze ze to jakas spiaca noc byla ;) Krzysko normalnie ok 5-6 sie budzi na cycka i z nami dosypia do rana (czasami i do 10!) ale dzisaij pobil swoj rekord spania "ciagiem" od 20:30 do 7:20... jak dla mnie bomba tylko cycki z lekka przeciekly ;)
ekipa juz wyszykowana wiec lecimy poopiekowac sie babcia i tata... mam nadzieje ze nie bedzie upalu bo na 4 pietrze to idzie odplynac.. teraz tylko musze logistycznie opracowac jak ja sie z tym wszystkim na gore wniose (zabawki, zapasowe ubrania etc) milego dnia dziewczyny!
Witajcie na kawie. Weronika dała pospać do 7 ale mój kochany synuś obudził mnie o 5 Niby podsypiałam jeszcze i nawet mi się śniły bzdurki ale jestem jakaś zamotana
Dziewczyny co polecacie do wyprania dywanów ? Myślałam o tym proszku Vanish który jest reklamowany ale cena około 30zł za coś niesprawdzonego do mnie mało przemawia. Kiedyś kupowałam płyn jakiś (nie pamiętam nazwy) ale szorowanie było pianą z niego i wcale nierewelacyjny - może coś znacie co mnie nie wykończy a pomoże mi wyprać te cholerne dywany?
Ewa ktoś to musi zrobić i to jak najszybciej - dlatego myślę o jakimś cudzie przy którym nie trzeba aż tak sie namęczyć. Mój małż mi pomoże ale wiesz jak to z panami jest :/ Nie mogę już patrzeć na szare kolana Weroniki
myszorko dziękuję i nawet nie wiem dlaczego mnie to badziewie dopadło :(( najlepszy mam głos hi hi hi Julka na mnie dziwnie patrzy jak do niej mówię!!!
Lady, to na moje życzenie wlasne te problemy:(, w poniedziałek źle sie czułam, zatrułam się, i pn i wtorek jadłam tylko bułkę, a wczoraj lepiej sie czułam i dałam sie namówic na big maca to mam teraz ehh:( na własne życzenie:(
Myszorka to samą miksturę robi mój M - ja nie przełknę wódki jak mnie boli żołądek tym bardziej z pieprzem ... Ponoć ból mija jak ręką odjął - a ja zazwyczaj się męczę ...