cholera na 16 mam dentyste i mialam odstarczyc dzieci do rodzicow a tu nie dosc ze leje jak diabli to jeszcze burza sie zaczyna i cos jakby grad pada... kurcze przeciez w taka pogode z dziecmi nie wyjde mam nadzieje ze dentystka zrozumie spoznienie
jak ja kocham dentystow... nie dosc ze godzine z geba wykrecona siedzialam to jeszcze o 100zl lzejsza wrocilam... w sumie ta watpliwa przyjemnosc kosztowala mnie 170zl... no ale najwazniejsze ze w szczenie dziury nie ma
a dzwonilas do wodociagow? moze nie wiedza ze jest awaria nawet... ja sie przekonalam ze zawsze od razu zglaszam bo nie ma co czekac az inni to zrobia... raz tak czekalam i 3 dni mielismy w domu zimnice - 15stopni bo nikt nie zglosil (a w klatce jest 15rodzin!!!)
no to wiem - mam sie uzbroić w cierpliowść mam niezłego nerwa: cała się lepię, wzięłabym sobie zimny prysznic ale dooopa ; nie miałam nawet wody na mleko dla Maksia
Ja na szczęście nie mam problemów z wodą, i jeszcze mama mi kupiła sześciopak wody niegazowanej, własnie wypijam, straszny pijak ze mnie :D And, patrzę własnie na Twój drugi suwaczek, ale szybko ten czas biegnie:)
Sheh fajnie slyszec ze nie tylko ja jestem wodoholiczka u mnie minimum 2 butelki dziennie ale najczesciej ida 3 butle po 1.5litra a pijam glownie cisowianke chociaz primavera tez nie jest zla
u nas tez strasznie goraco a po ulewie i burzy dodatkowa parowa sie zrobila... teraz znowu na cos sie zanosi i wiatr sie straszny zrywa... no ale dzisiaj przynajmniej mialam okazje ubrac dzieci w kurtki p/deszczowe a Gabrysie w kalosze
Ja piję różne rodzaje wody, lubię ustroniankę i żywiec, a teraz sobie sprzątam pokój przy kompie, blado widzę ten porządek :D I jeszcze myslovitza sobie włączyłam, kiedyś słuchałam tego na okrągło (miałam wtedy mega doła, słuchanie ich piosenek na pewno mi stan zdrowia poprawiło:D)
taa upał starszny :) mimo ze lało porzadnie ze trzy razy i tak to nic nie dało :( u mnie w domu 29,5 stopnia mały łazi w samym pampersie a ciałki i tak ma wilgotne od potu bidoczek :)
u nas tez skwar a Pietruszkowy juz śpi-ciekawe czy dzis spokojnie już oby!!!! Nawet mi sie jesc nie chce w taka goraczke,ja tez pije dużo wody i tez własnie Cisowianke Primavere albo Gerbera tylko ta ostatnia droga jak pies wole ja do mleka zosatwic
no ja sobie o sniadaniu to dzisiaj po 14tej przypomnialam dopiero... teraz najbardziej podchdoza mi truskawki i czeresnie jeszcze w miare. rozgladalam sie dzisiaj za arbuzami ale same takie bladziochy sa w sprzedazy a przeciez to juz sezon
oj arbuzika bym zjadła ,alew POLO były straszne ostatnio a do Kauflandu jak mam jechac i pchac ten mega wielki wózek zPietruszka zdejmujacym mi co popadnie z półek to dziekuje:)))))Przejde sie na jakis targ czy cos moze beda mieli...pamietam w ciąży sie zajadałam arbuzami...ehhh
u nas otworzyli Lidl'a no i takie kolejki ponoc ze wozkow brakuje... smiejemy sie z mezem ze za pare dni sie zrobia luzy bo Kaufland otwieraja w srode :P czy w lidlu oprocz slodyczy jest cos dobrego? nie znam tego sklepu ale pamietam ze kolezanka miala pyszne cukierki z wsadem promilowym wlasnie z lidla. na forach zachwalaja lidlowe pieluchy chociaz ja jestem zadowolona z dada i nie szukam podmianki...napiszcie czy warto cos tam w ogole kupowac?
no u nas nie ma.. do tej pory mielismy biedronek sztuk 4 (buduja juz piata!!) i Polo. od paru dni jest Lidl i od srody bedzie Kaufland... a no i Pepco mamy ale to inna 'dzialka'
Aga a ta woda gazowana czy nie?? cukierki z wodeczka tez byly przednie i juz na sama mysl chce mi sie skoczyc do Lidla ;) aaa no i w gazetce widzialam ze krazki cebulowe maja w ofercie i pianki marshmallows na grilla... nie jadlam tego wieki i jestem ciakawa jakiej jakosci to u nich bedzie
Czasem miewaja tam niezłe produkty- większego rozeznania nie mam, bo nie bywam zbyt czesto( te piermniczki by mnie zgubiły). Wiem tylko,ze adam nieraz cos kupował z gazetki( oni mają b krótkie promocje) - jakies narzedzia, ładowarkę i coś tam jeszcze.
w lidlu czasem sa fajne rzeczy te promocyjne :) ubranka dla dzieci nieraz ale juz drozsze niz biedronkowe :)ja bywam tam czesto mam do wyboru albo biedronka albo lidl wiec sobie chodze na zmiany ;)
moje dziecie juz spi ale budzi sie co chwile chyba mu goraco a ja nie wiem jak mu pomoc :(
Aniu, Ty to masz z tymi sąsiadami, współczuję:(( A u mnie tych dużych sklepów jest od groma, 2 biedronki, Auchan, kaufland, lidl, tesco, aldi i nie wiem co jeszcze ehhh
Dziewczyny zakochałam sie w butach, co o nich myślicie? http://e.snobka.pl/sn895/428b76f1000e69de485f85cf http://e.snobka.pl/sn170/abe886c500181408485f85c9
Sheh klikasz prawym klawiszem myszy na dany obrazek, wybierasz opcje KOPIUJ ADRES OBRAZKA a pozniej na forum nad polem komentarza jest taki przycisk adres obrazka klikasz znowu prawym, wklejasz link ktory byl zapamietany, naciskasz ok, znowu ok i juz obrazek wrzucilas :D
popelniam wlasnie kolejny grzech w moim mocno grzesznym zyciu zostawilam pare kwiatow kalafiuta bo do zupy bylo za duzo i teraz sie nimi obzeram... mniaaaam uwielbiam jak mi tak super chrupie :) wole niz najlepsze z chipsow :D
Ps Aniu co do czasu z jednej str pospieszam go a z drugiej niech te chwile trwają wiecznie ze wzgledu na Weronikę - ona teraz jest tak kochana i słodka... do zacałowania
she ,buty b ladne,ja tez jestem kolekcioner butòw,moze w tym roku nie kupuje ,bo nie pracuje ,ale kiedys sobie odbije a tu butòw pieknych nie brakuje...
Witajcie na kawie :) Pobudkę miałam po 5 :/ przed 6 Kuba mnie już całkiem obudził - czy to dziecko nie może normalnie spać tylko wstaje o ekstremalnych godzinach Wczoraj byłam u pani sąsiadki na kawie - na szczęście jest bardzo miła i sympatyczna no i szczera - spytała wprost czy to prawda ze będzie kolejny bobas - zrobiłam wielkie oczy i pytam skad wie, ktoś jej powiedział ale nie powie mi kto :/ Tutaj z dzielnicy wiedzą tylko 2 osoby - kumpel z klatki obok - ale on by nic nie powiedział i znajoma "ciocia" która też by nic nie powiedziała... Dosłownie wie tylko kilka osób bo Weroniki zastępcza chrzestna, jej chrzestny, moja przyjaciółka (ale ona jest z Lubania), moja "przyłatana mama" - tyle że ona nie plotkuje o znajomych i tyle osób :/ no i Wy... Kurde jestem ciekawa kto to a poza tym oznacza to że szybciej niż zamierzałam musimy powiedzieć teściom by nie dowiedzieli się na ulicy - a może już wiedzą? Wrrr nie lubię czegoś takiego
AND - no to nieźle, dobre wieści zawsze szybciutko się rozchodzą!
Witajcie na porannej kawce, a ja mam do kawki lukrowanego pączusia - kto się skusi, diabełek ma już dzisiaj jedną ofiarę , czyli mnie, która następna???
And no to moim zdaniem wie BARDZO duzo osob... wystarczy ze kazda z nich powiedziala "w sekrecie" swojej przyjaciolce/mamie/mezowi i juz poszlo w swiat...