Ja niestety tez mam z tym kłopot i activia mna mnie zupełnie nie działa. Chociaz ostatnio kupiklam zestaw witamin dla kobitek w ciąży, które maja w składzie cos tam na trawienie i jakby ciut lepiej :)
Aga - ja co jakis czas pozwalam sobie na pol lampki czerownego wina, przynajmniej troche mi sie cisnienie poprawia no i krazenie (problem z wiecznie zimnymi nogami i lapkami mam) a lekarz powiedzial ze jest ok pod warunkiem ze nie jest to w ilosci pol litra wina codziennie :) lampka moze byc co 2 dzien wiec z tym reddsem to spokojnie
Lady - jak sie odchudzalaam to pilam activie na przemiane materii i niezle na mnie kibelkowo dzialala. takze ja sobie chwalilam tyle tylko ze teraz to zaden nabial mi nie podchodzi - ani serki ani joguyrty ani mleko.. musze pogadac z ginem o przyjmowaniu wapnia w tabletkach bo biada z moimi zebami i kośćmi
a jesli idzie o drinki - jesli to nie jest nalogowe tylko raz na jakis czas to ja uwazam ze nie ma w tym nic zlego. owszem nie ma zbadanej dopuszczalnej dawki alkoholu i jego wplywu na dziecko ale dziewczytny ile z kobiet dowiaduje sie ze jest w ciazy bedac w jakims 7-8tyg? a jeszcze sa i takie co do 4 miesiaca pojecia nie maja takze nie dajmy sie zwariowac... jesli zrobisz kilka lykow martini raz na 4 miesiace (bo to przeciez juz twoj 4 miesiac Lady) to przeciez nic sie nie stanie... no chyba ze Ty tym martini chcesz sie "urznac" do nieprzytomnosci
Aga a czemu masz nie dostac? ja w pierwsej ciazy normalnie dostalam za te miesiace co pracowalam, teraz chwilowo ciagle na zwolnieniu ale za jakis czas sie zapytam. zreszta ja planuje po feriach wrocic do pracy w szkole wiec niby z jakiej racji mieliby mi za 5 przepracowanych miesiecy jej nei wyplacic?? a sluchaj - u was w szkole to jest prezent z socjalnego za urodzenie dziecka? jesli tak to jakiej wysokosci?
Ania a na mnie Activia nie działa - idę zareklamować :))
Kiedyś działała woda ale teram mam wodowstręt :(( moze to przejdzie i znowu wrócę do jej picia :)) poza tym boję się zatrzymania wody w organizmie tak jak przy pierwszej ciązy :(( bo wtedy miałam 30 kilo więcej na sobie i było mi cholernie ciężko ....
Aniu- ja nie pracuję w szkole . Jestem ten "organ prowadzący" , ale zasady sa te same . Ponoć wg wyroku jakiegos tam sadu najwyzszego 13 przysługuje tak na nowym pracownikom, czyli po 6 realnie przepracowanych miesiacach. Ponieważ ja juz 2 miesiąc jestem na zwolnieniu, mam termin w lipcu i po macierzynskim idę na wypoczynkowy, to będe w pracy w tym roku przez jakies 4 miesiące. No i dupa jasiu.
Lady - a probowalas kompot z winogron? mi tesciowa dala pare sloikow i przyznam ze swietnie dziala, ale i tak najbardziej niezawodny jest sok z kiszonej kapusty... troche wypijesz (tak 1/3szklanki) a kibelek kilkakrotny nawet murowany :D
Aga - no to ja jestem na zwolnieniu 2 tygodnie stycznia a po feriach planuje powrot i pracowanie ile tylko sie da. Po macierzynskim (dostane 20tyg bo to drugie dziecko plus zaleglego wypoczynkowego za wakacje 6tyg) wracam od stycznia wiec moze jak sie uda to przepracuje tyle. to sie zobaczy... zreszta w razie czego jakos to przezyje, kasa kazda sie przyda ale mowi sie trudno a co do kasy z socjalnego - nie ma za smierc czlonka rodziny ale za to za slub i urodzenie dziecka jest 500zl wiec biorac pod uwage kase z PZU i becikowe to akurat ladna sumka dla maluszka sie uzbiera :)
Jezeli z moim brzuszkiem bedzie wszystko ok, to tez mam zamiar wrócic do pracy. Ale za nic nie uda mi się przepracowac w tym roku 6 miesiecy, bo po urodzeniu bobasa tez wracam dopiero w styczniu. Pewnie, że nie kasa jest najwazniejsza, ale mówiac szxczerze, to mnie zaskoczyli.
Ania mnie to ATOM RUSKI nie ruszy - uwierz :)) jestem z tych ciężkich na kibel hi hi hi a kwaśne działa na moje pryszcze :)) one się pięknie rozmnażają :))
Ania faktycznie pomaga ten sok z kapusty ? Do tej pory to sobie popijałam herbatki ziołowe, ale jeśli byłabym w ciązy to nie chciałabym ich pić , a bez nich mam problemy w kibelku
Aga - a ty to wiesz od ksiegowej czy dowiadywalas sie o tym gdzies wiecej? z mala to byl moj pierwszy rok pracy, na zwolnniueniu pamietam bylam od poczatku lutego i wrocilam do pracy od wrzesnia i 13stke dostalam. czyzby sie znowu przepisy zienily???
Zuzka - sok z kapuchy jest rewelka, jak kiedys dluzej mialam problem kibelkowy to wyrabalam cala szklanke (moja mama sama kisi kapuche ktora kupuje u znajomej babeczki wiec jest bez octu i duzej ilosci sztucznych nawozow) no i kochana mialam takie kibelkowe branie ze szoooook a jesli idzie o herbatki to nie wolno pod zadnym pozorem senesu, np na tych herbapolowych (3kroki te co reklamuja) jest nawet napisane ze nie wolno w ciazy... pu erh tez sie nie powinno a zielona nie wiem dlaczego ale czytalam gdzies ze do 1 szklanki dziennie ograniczyc trzeba
aniu- dowiadywałam sie u ksiegowej. Ponoc wyrok w tej sprawie wydano jakos niedawno. Jezeli bedziesz mogła- zapytaj z swoim ZOPO, ciekawa jestem co Tobie powiedzą
zuzka - buraczki (np jarzynka) i sok z buraczkow, na mnie tez dzialaja wysmienicie jagody (chociaz mama twierdzi ze to strasznie dziwne bo normalnie zatwardzaja) no i woda - przed ciaza pijalam ok 3l dziennie, teraz woda mi nie podchodzi wiec kompot winogronkowy (tez poprawia perystaltyke jelit)
co do wody to zgadzam się z Anią! Ja aby schudnąć swego czasu przed każym posiłkiem piłam 2 szklanki wody naturalnie gazowanej. Miałam ładne trawienie no i 13 kg poszło ze mnie w dół :))
Przy pierwszej ciązy jak przybrałam 30 kg to zostało mi tylko 5 więcej bo zeszłam do 63 albo i 64 przed ciążą obecną wazyłam 67 - troszkę się spasłam ... i jeste ciekawa jak będzie teraz z zrzucaniem. Z pewnoscią będzie mnie to kosztowało wiele wysiłku :)) wiek robi swoje :))
Zuza ja pod koniec ciazy wazylam ponad 90 kg a biorac pod uwage ze mialam zatrucie ciazowe to bylam niezle opuchnieta jeszcze (w klapkach chodzilam i adidasach meza bo na nogi sie nic nie miescilo) zdjecie z serii "na dzien przed porodem" jest tutaj na ktorejs poprzedniej stronie
zuza Ja mam ciutk więcej jeśli chodzi o wzrost bo 173 ale i tak i tak dużo poszło mi na ciało i to źle się odbiło na rozstępach niestety :((
Ciężarówki! czy używacie może jakieś kremy do ciała czy do biusty zapobiegające rozstępom? może macie jakies sprawdzone i skuteczne ? niestety ten problem mnie dotyczy i nie chcę go pogłębiać....
Lady ja mam ok 172 cm i przytyłam 28 kg w I ciąży może to tu jest pies pogrzebany! Wysokie tyją więcej? Ja dzisiaj strajkuję z obiadę bo mnie skurcze lapią od rana idę zaraz poleżeć... Ale może na jakieś leniwe z serem męża namówię to mi zrobi....
Magg no to tak jak i moja przed tymi 3 kg po wakacjach :)) więc wiele się nie różnimy wagą :)) kwestia wyglądu tzn budowy :))
oj Ja lubię pomidory z ogórkiem hmmmm mogłabym ciągle jeść i jeść :)) no i już mam skutki uboczne buuu czerony liszaj po obu stronach buzi na wysokości brody buuuu nie wiem jak to zwalczać a ciągnie się to od dłuższego czasu... - takie suchotki!
Magg do niedawna ważyłam 69,5 a teraz to z pewnością dzisiaj jakieś 70,5 jak nie 71 Ważę się codziennie rano a wczoraj ominęłam i dzisiaj tak samo... Jutro jak będę miała odwagę może się zważę i szoook przeżyję Na razie cieżko mi to przegryźć - przyzwyczajam się do przyrostu wagi byle nie wielkiego :)) bo jak kulka nie chcę wyglądać :))