Myszorko moja kolezanka brala teraz 15tys wlasnie w PKO BP. wyszlo jej niewielkie oprocentowanie i dogodnie jej rozlozyli na raty i z tego co sprawdzala w roznych bankach u nich sie najbardziej jej oplacilo ale cos mi sie wydaje ze ona ma u nich konto wlasnie.
152 posty nie do przeczytania przeze mnie w tej chwili wrrr ale prodkujujecie :))
u mnie niby OK ale jestem jakoś zmęczona Julcią gdyż zaznała uroków wsi i najchętniej to gdyby mogła nie opuszczałaby podwórka ... niestety tak się nie da do końca bo czasami w domku trzeba posiedzieć :((
Na 20 lipca szykuje mi się kolejny wyjazd na wakacje nad morze na sześć dni a może dłużej :)) ech czasami tęskno mi do domku do moich wąskich 4 kątów :))
aaa i zapomniałabym walczę od zeszłej środy z biegunką u małej. Podaję nifuroksazyt ale coś nie pomaga - jest na wodzie z butelki. Bardzo ją to osłabiło w chodzeniu i troszkę mniej sobie radzi niż na początku tzn już na chwilę obecną wraca do siebie .... pić pije bardzo dużo na szczęście i jeść tak samo je!!!
Dobra znikam bo mała nie chce wysiedzieć w miejscu i marudzi a na dworze mokro po deszczu...
oj ewa u mnie każdy ją nosi na rękach i chodzi wszędzie bo ją wszystko interesuje ... czasami nie daję sobie z nią rady jak wchodzimy do domku bo robi się nieznośna!
Witajcie na kawie Mnie ostatnio jakoś bardzo męczy siedzenie przed kompem i hałas dzieci ... chyba sie starzeję ;) Ale jakoś dni mi ociekają przez palce. W domy niewiele zrobione a mi czasu brakuje na wszystko - jakoś tak dziwnie
ma ktoras z was pomysly na zabawe dla dziewczynek 9 i 6lat? dzisiaj ok 14 trafia do nas moja chjrzesniaczka i zostaje do jutra tak do 16tej. chce cos wymyslec zeby dziewcyzny zbytnio sie nie znudzily. jak bedzie pogoda to je przeciagne po placach zabaw ale cos burze na dzisiaj zapowiadali. w planach mamy robienie pizzy, salatki a w razie nudy machne z nimi jakies ciasteczka jeszcze
AniuM byłam wczoraj mieszkanie oglądać, jak dla mnie jako kobiety mieszkanie w którym mieszka 60letnia nauczycielka to ruina, bałagan wszędzie. Generalny remont trzeba zrobic, okna ma 2 plastiki a dwa drewniane, wiec te drewna tez trzeba wymienić. łazienka którą ona się zachwyca tez nie bardzo, umywalka dla krasnala, szafka jakas taka brudna z fugi i silikonu, piecyk gazowy no name, kabina tez jakby ledwo się trzymała. Kuchnia total do wymiany, drzwi wszystkie włącznie z wejściowymi, kaloryfery a na balkon to bym się bała wyjść, a ona mówi że tam jej 5 letnia wnuczka sie bawi. Po obliczeniach i przejrzeniu ofert to za moje bym dostała 140 a za jej 150 mimo 15m2 różnicy, choć ona rzekomo twierdzi ze za 180 ktoś je chciał kupić, nieźle bajeruje
Myszorko a na ktorym pietrze to mieszkanie? my kupujac nasze to nawet sie cieszylismy ze kompletna ruina bo moglismy zrobic po swojemu :) kaloryfery jeszcze 2 zostaly stare bo juz pieniedzy nie bylo, drzwi zreszta tez ale lazienke i kuchnie mam taka jak chcialam :P
Myszorko moze to kwestia tego jak kto cieplo ma w mieszkaniu. moi sasiedzi mieszkajacy na parterze (mieszkanie szczytowe tak jak my) w zeszlym roku dostali prawei 500zl zwrotu a my 200 tyle ze my nie oszczedzamy na ogrzewaniu i zima mamy po te 22stopnie tak zeby mozna bylo chodzic nawet w krotkim rekawku... moze babka starej daty tak jak moja ciocia i w domu musi 25stopni miec :P
Aniu zwrot za CO zalezy od tego jakie koszty wejdą na budynek i jaką masz zaliczke ustaloną, ludzie myślą ze jak co roku dostają zwrot to zawsze tak bedzie a nikt nie zwraca uwagi na to ze jak ma się zwrot to zaliczka jest juz mniejsza.A ona mówi że jej cieplo a na tym moim 10 to nie wie jak w lato wytrzyma.
Ewa ale pisalam ze przewiduja burze na dzisaij dlatego szukam zajec alternatywnych... zreszta o ile w klasy to jeszcze dzieci czasami grywaja o tyle w gume to juz z 2lata zadnych skaczacych nie widzialam... inne czasu nastaly
Myszorko i tu sie mylisz.... u mnie w spoldzielni WSZYSCY sa liczeni wg jednego szablonu, czy to parter 2 czy 4pietro. to jest chore bo my mamy mieszkanie szczytowe i dostajemy takie same przeliczenie jak ludzie ktorzy mieszkaja w srodkowej klatce.poza tym kiedys bylo inaczej liczone jak grzejnik byl nisko a inaczej jak wiszacy a tu od paru lat jest tak samo i np w kuchni gdzie jest na stale zakrecone u nas zuzycie jest 7jednostek podczas gdy w pokoju np 47
wiem ze moze nabic bo niestety nie liczy zuzytego ciepla (w sensie przeplywu) a jedynie cieplo w pomieszczeniu. ostatnio facio jak spisywal liczniki mowil ze w nowym budownictwie zakladaja juz elektroniczne takie przeplywowe co to zliczaja faktyczne zuzycie a nie z cieploty w domu... my mamy sloneczne mieszkanie wiec jak zakladaja nowe wklady maju to do pazdizernika juz jest spory ubytek :|
Aniu ja mam 1 rok elektroniczny a tak miałam cieczowe takie fiolki, teraz jest lepiej zdecydowanie i już większosc mieszkan w spoldzielni je ma a jest to duza spoldzielnia.
My mamy cieczowe liczniki w kuchni i w pokoju - na szczęście nie w łazience. Mój mąż swego czasu próbował swrego czasu walczyć o ten licznik w pokoju, bo mamy założony między 4 a 5 żeberkiem (z 11), gdy na ogół właśnie do 5 grzeje, bo notorycznie jest zapowietrzony, a spółdzielnia nie kwapi się, żeby coś z tym zrobić. Chociaż ostatniej zimy było w miarę, chyba puścili więcej wody.
A tak w ogóle witam środowo. Wczoraj mnie nie było, bo net nam wyłączyli - za niepłacenie. Ale zrobiliśmy przelew i wrócił po południu, tyle, że po południu tylko przyszliśmy do domu zostawić zakupy i nakarmić dziecko i fruu do przyjaciół :) Kurczę, w ogóle ta nasza przyjaciółka tak strasznie wychudła - cały czas karmi piersią (syn ma rok i 4 m-ce), a ona jest weganką - z przekonania. Wcześniej była taka fajna okrągła, nie widziałam jej około miesiąc i połowa dziewczyny...
NR to moze ja zmienie przekonania jak to taka dieta cud :)
Myszorko moja spoldzielnia najwieksza w miescie ale w starym budownictwie nie zmieniaja licznikow. blok w ktorym mieszkamy jest z lat 70tych chociaz trzyma sie lepiej niz te 15letnie :P
spadam po zakupy i obmyslac plan dzialania. jesli macie przepis na jakies ciacho z jagodami to bede wdzieczna za podanie go w dziale przepisowym :)
no to u nas leje. zdazylam obrocic przed deszczem i burza. jedyna zaleta to mniejszy zaduch i przynajmniej mieszkanie sie porzadnie obwietrzy :)
Ewa kolorowanki sa dalej na topie ;) wlasnie dziewczyny bawia sie w dom - lalki ubranka wozek gotowanie... moze na pare godzin starczy. na poznym wieczor mam monopoly junior ale w miedzyczasie cos meczacego bym wymyslec chciala. szkoda ze nie mam tiwstera ale w akcie desperacji wyciagne jakas plyte z aerobikiem i zaproponuje wspolne cwiczenia hehehehe
Izunia a to juz u was te druki sa??? kurcze to czemu u nas jeszcze nie ma :| ja swistek z zus'u i skarbowki juz mam dawno wziety. tylko do mopsu musze z nimi jechac z wypelnionym wnioskiem ichniejszym.
Izunia no u nas powiedzieli ze dostana formularze dopiero ok 15tego bo kolejna zmiana byla. ja w tym roku dodatkowo kase na zerowkowiczke dostane wiec bedzie na podreczniki :)
wczoraj zapytalam M ,CZY jak sie ma drugie dzieciatko,to tak samo sie kocha jak pierwsze a on ,ze nie wie,jak postaramy sie o drugie to zobaczymy,czyzby mu sie odmienilo? (nie planowalismy dwòjki)...