Magg - Krzysko jedzie z nami. w sumie nie bedzie nas minimum 16godz w domu i tesciowa boi sie z nim zostac a moja mama z chora babcia i tata sobie nie poradzi jeszcze z maluchem. mam nadzieje ze Mlody sie spisze na medal i jakos przetrwa te godziny w klinice
Myszorko - uwierz mi wolalabym przechodzic Twoj stres codziennie niz jeden dzien tego co przede mna
Aniu wiem ze twoje sprawy są poważniejsze niż moje, ale ja tez się denerwuje bo to chyba normalne no nie? Rozmowa jest za tydzien we wtorek, a nie wiem w koncu co z testami bo mają byc w czwartek a nie ma dalej podanej godziny, jest sporo kandydatów, bo 17 ale i tak mniej niz jak mój M sie starał o prace bo było około 200 osób. Ewa ale ty ranny ptaszek jesteś
Myszorko na mnie jagody dzialaja w druga strone :( jutro lykne sobie stoperan na droge najwyzej. wlasnie postanowilam ze Krzysia nie zabieramy. zostanie ze swoja chtrzestna i moja mama u nich w domu. zreszta moje jutrzejsze mleko i tak byloby trefne i nieciekawie mogloby byc
Hej dziewczyny Ania kciuki za Gabrysię aby wszystko przebiegło bez problemów My się urlopujemy na całego, a żonkiem korzystamy że starsza pociecha na koloniach.Teraz odpoczywam po kolejnych gościach, normalnie w tym roku chyba się wściekli z tymi odwiedzinami, wszystko było by super gdyby nie tydzień po tygodniu , mam nadzieję,że ten weekend będzie już spokojny i wreszcie odpocznę
dopiero dzisiaj mi podłaczyli ruter czy jak to sie tam nazywa i siedze sobie na balkoniku i pisze a pietruszka pod moim okiem śpi.wrażenia super(w koncu sama wybierałam) musze pomyśleć jak sie odwdzięczyć M za taki prezent:)jest taki błyszczący typowo kobiecy i mam do niego czerwoną torbe.no to sie pochwaliłam
Ehhh padłam na pysk. Szykowanie Anki na kolonie - masakra! To nie, tamto nie dzis dokupiłam jej 2 pary spodenek, 2 koszulki, buty klapki, bieliznę strój kąpielowy, ale zmęczyło mnie to jakbym sobie kupowała pół szafy ciuchów. Jeszcze 3 dni i dzieciak jedzie ehh pewnie za szybko minie jej pobyt tam
wrocilam po 6godzinnym spacerze i wietzeniu glowy i stwierdzam ze tego potrzebowalam... boskie zmeczenie swietnie robi na glupie mysli. wlasnie zjadam sniadanie, pierwszy posilek od wczoraj od 15tej ale grunt ze w koncu jesc mi sie zachcialo!
dziewczyny witam środowo od 5 ranonie wiem co sie mojemu dziecku przestawiło bo codziennie jak w zegarku wstaje o 5.15,marze o tym by pospać jak dawniej do 6.30.maciej jakies sposoby zeby spał dłuzej?
Aniu trzymam kciuki dzisiaj za Gabrysie ,będzie dobrze bo poprostu nie ma innej opcji
a ja dzis jade nad jezioro ale dopiero po 14 żeby nie leżeć w tym największym słoncu
Witam Ania kciuki za Gabrysię i za was. Ciacho mój tez tak sypiał dopiero od lipca potrafi spac nawet do 8:30 i co najlepsze ostatnimi czasy nawet nie budzi się w nocy. Od rana taki gorąc że się wyrobić nie da my też dziś nad jeziorko zmykamy młody się wyszaleje to potem lepiej sypia. Ciacho nie wiem czy to może ma związek ale odkąd młody idzie spać w obiad , wstaje tak ok 16 to do 21 szalejemy i po 5 godzinnej gonitwie jak pada to spi do rana. A i wczoraj nie miałam netu i zapomniałam Ci napisac że fajny sprzęcik i zarąbisty kolor torby
A u nas wczoraj dziadkowie zabrali Kubę i Gabi bo przyjechały do nich wnuki od teściowej. Mieli wrócić około 16-17 a o 19 miałam telefon że dzieci zostają na noc. Współczuję teściom gościć 4 dzieci ale zostały. Dzięki temu po 19 poszliśmy na spacer, wróciliśmy po 21 Weronika zasnęła po 22 i jeszcze śpi! Szok nigdy dziecko nie spało do 9!! no ale jest cisza i spokój Był dzisiaj u nas kominiarz pomijając to że mam zmienić kratki wentylacyjne to mam odsłonić instalacje przy junkersie a to znaczy że mam rozwalić sufit (obniżany i w środku instalacja) lub zrobić nową by była widoczna ... czas do końca sierpnia. Kurde ciekawe podczas remontu i jak były projekty i realizacja ich nikt nie zastrzegł jej a teraz jest źle :/ Nie zrobię chyba tego ale przejdę się z papierami do ZGM-u by pokazać im odbiór instalacji bo ktoś to jednak zaakceptował
Witajcie! Upał niemiłosierny - szok - ja już mam dość! Źle się czuję w taką pogodę, cała nadzieja ,że w wekend faktycznie się ochłodzi i spadnie deszcz! Nawet pracować nie mogę, bo się nie mogę skupić!
Hoga dzieki widzisz mój chodzi spac 3 razy teraz ,jak wstaje o 5 to koło 7 idzie ale na krotko,teraz mi zasnal tez a jest 10 i pewniue ze 2 godz pospi,potem pójdzie tak jak Twój koło 16-16.30 tez na dłuzej i tez bawimy sie do 21 teraz a mimo to on o 5 juz śpiewa. Iwa ja tez mam juz dosc upałów u nas dzis naszczescie słonce dzisiaj ma towarzystwo kilku chmurek wiec nied aje tak jak wczoraj a mimo to jest przyjemnie i jedziemy posiedziec nad jeziorem bo w domu szału mozna dostac z nudów.
No ja mojemu zredukowałam drzemki do dwóch i póki co zdaje egzamin. Dobra naszykowani, spakowani lecimy na plaże troszke pobrykać w wodzie, miłego dnia babeczki.
Magg ja chyba sobie taki mały zakupię i młodemu za blokiem rozłoże wrócilismy, młody sie wyszalał, najlepsze jest to że zanim ja rozłoże wszystko to mi gnida na czworakach,nie zważając na ludzi i wszystko po drodze gna do wodyno i kółko się też sprawdziło a teraz spi juz ponad 2 godzinki. Zdążyłam podszykować obiad i kawkę sobie wypić. Miałam się położyć ale znając życie ja głowa do poduszki to młody wstanie Jeszcze tydzień i zmykam do kuzynki na tydzień do Gąsek koło Olecka
Dzieci w domu i znów "wesoło" Właśnie powoli wychodzą do logopedy wiec może Iśka przyśnie na 5 minut - jestem zmęczona dzisiejszym dniem ale chyba najbardziej pogodą bo już sama nie wiem czy jest gorąco czy tylko duszno
Jestem padnięta, zaglądam czy może Ania nie dała znać jak Gabrysia i co u nich ...
Byłam z moją Gabi na zakupach - nigdy więcej mordęga do kwadratu. Jej ciągłe "a kiedyś kupisz, a kupisz" i tak ciągle. Zabawkowe omijam z nią szerokim łukiem ale i tak np przy pampersach było "a mojemu dziecku kupisz takie?" wrrrrrr Uszy mi zwiędły i o połowie rzeczy nie pamiętałam. Jutro muszę iść dokupić dla Anki coś z wysokim filtrem na słońce i awiomarin (!) i chyba dziecko ma już wszystko... na piątek rano mam zamiar mieć spakowany jej plecak by mieć ewentualnie czas na dokupienie czegoś. Nie kupiłyśmy żadnych sandałów ale rozmawiałam z Anią czy tak naprawdę je będzie nosić i sama mówi że chyba nie i adidasy, japonki i baletki jej wystarczą... Jeszcze kosmetyczkę muszę jej przejrzeć i uzupełnić o plastry naprzykład a co jeszcze już sama nie wiem
And no ja tez czekam na Anke nie wiem jak Twoja Anka na te sprawy ale ja na koloniach zawsze załowalam ze nie mam...igły i nitki.zawsze mi jakis guzik odleciał albo sie cos przedarło
Witam z rana :D Codzienność nastała a raczej normalność bo M dziś wrócił po prawie 1,5 m-ca byczenia się na urlopie ... Chłopcy jeszcze leżą w łóżeczkach, ale pewnie zaraz wstaną :P Kawy mi się chcieć
a ja dzisiaj wstałam ze łzami w oczach bo wczoraj jak zwykle mnie M na skypie zagadywał a o 5 rani \pietruszka mi juz spiewał.\jak popatrzyłam na zegarek to sie wkurzyłam.\napisałam do M sms ze dzisiaj ide o 21 spać i koniec bo nasz mały terrorysta sobie wymyślił ,ze bedzie rannym ptaszkiem
no nieźle ciacho! Niestety musisz się wcześniej położyć - to najlepsze wyjście jak chcesz się wyspać. Ja wstaję codziennie o 5.15 do pracy, ale kłade się zawsze przed 23.00, bo inaczej oczy na zapałki i pół dnia straconego. Moja Oliwka też długo nie sypia, ale jak wychodze o 6.10 to z reguły jeszcze śpi, czasami wstanie za 10 szósta.