Witam i ja :) Nie śpie od 7 zaliczyłam juz spacer i szybkie zakupy (żadna przyjemność z dzieciakami :/) Weronik tradycyjnie zasnęła mi na 3 kroki od bloku tylko że kochane dziecko nie obudziło się jak wredna matka zjeżdżała po schodach do piwnicy a potem wnosiła na górę :) To jest dla mnie masakra - Kuba i Gabi ścigający się ze mną i z sobą, śpiąca Iśka i jakaś reklamówka z zakupami a oczywiście po co zabrać plecak nawet jak idę tylko po chleb Mała dziś solidnie poleciała i ma guza :/ nie zdążyła jakoś podeprzeć sie rączkami i grzmotła głową ciut płaczu ale dalej ganiała za chłopczykiem :) Ów chłopczyk miał Szczeniaka Uczniaka - żałuję że jak była mniejsza nie kupiłam jej - fajowy!
myszorka - jeszcze troszkę odczuwam żołądek, ale jest znacznie lepiej niż w nocy i rano! Ale jadłam tylko wafle ryżowe i piłam kilka cherbatek mietowych! Teraz już chyba zaczunam odczuwać głód! Mam nadzieję, że to już nie wróci!
Iwa, mam nadzieję, ze już wkrótce poczujesz sie lepiej. A te suplementy to l karnityna, tyle że tym razem w płynie, i thermo speed extreme, zapas ja ponad miesiąc. A w sklepie spotkałam moją dalszą kuzynkę, siostrę mojego pierwszego faceta, który w sobotę ślub bierze. Porozmawiałyśmy sobie i uświadomiłam sobie, że jestem jedyną starą panną w rodzinie:D
NR wiesz co ja od razu poleciałam zobaczyc do matusia i się cieszyłam jak dziecko że jest z nami, nie wyobrazam sobie zyc ze swiadomoscia ze tam gdzieś żyje moje dziecko, jakaś cząstka mnie
Thermo Speed Extreme to opracowana naukowo, kompleksowa kompozycja najaktywniejszych termogeników pokarmowych - tyrozyny, synefryny, epigalokatechiny (EGCG), piperyny i kofeiny. Wyraźnie ułatwia redukcję tłuszczu zapasowego i jednocześnie rozwój suchej masy mięśniowej, czyli kształtowanie perfekcyjnej definicji ciała i ekstremalnych zdolności wysiłkowych. Przeznaczony jest głównie dla wszystkich chcących pozbyć się trudnych do redukcji pokładów tkanki tłuszczowej . To tak w skrócie ze strony prodecenta, w każdym razie produkt zawiera tylko naturalne składniki:)
czesc dziewczyny wczorajszy dzien-koszmar goraczka co spadala na chwile dziecko sobie podjadło to znow nachodziła.nie spał wczoraj dłuzej jak po 15 min,zeba dalej nie widac... dzisija juz goraczki nie ma ale maruda jest straszna,dodan ze nocke tez miałam do niczego.M sie przejmował wydzwaniał mi na skypie kazał dzwonic po tesciowa ale po co mały ja sie uczepił mnie to do nikogo nie chciał isc. ehhh do tego moje roztrzepanie znów mnie kosztowało 40 zł ,zaniosłam do wywołania zdjecia na płycie-i pomyliłam płyty i mam teraz 50 zdjec które sie nie nadaja zeby je do albumu włozyc(pietruszka tyłem,zamkniete oczy i takie tam inne odpady) ale byłam ...jestem nadal wsciekła na sama siebie
Lady, a trenowałaś podczas stosowania? Bo ja prawie codziennie trenuję, godzina cardio i godzina siłowych, a wiem, ze to wtedy przynosi najlepsze efekty.
Myszorka - co do "Juno", to mnie się bardzo spodobało to, że pokazano, że jednak lepiej żyć bez świadomości popełnienia zbrodni aborcji, a niechciane dziecko może stać się najbardziej chcianym i kochanym - dla kogoś innego.
a te juz kawkuja od rana :P my dopiero wstalysmy bo Krzys to jeszcze sobie smacznie spi. siedzenie w domu ma jednak duuuza zalete - mozna spac do bolu :)
a co do filmu Juno to mi bardzo sie podobal. zreszta mojemu mezowi tez. chociaz mowiac szczerze przez sek mialam nadzieje ze zakonczenie bedzie inne.
nad moim dzieckiem czuwa jakis anioł stróz-najpierw spadłby ze schód ale w pore go złapałam a dzisiaj rano bawilismy sie w łózku od 6 ami sie przysneło i nawet nie czułam jak przeze mnie przeszedł ,budze sie patzre-nie ma go w łózku!@!! patrze na dół siedzi sobie i bawi sie papciami! jak on sie tam znalazł? nie wiem musiał spasc ale jakos tak"szczesliwie" .bo nie sadze zeby sam zszedł -łózko mamy dosc wysokie,jak go wziełam z tej ziemi to sie usmiechał i wyciagał jezyk do buziaczka ufff ale ze mnie paskuda
Aniu a tak długo sie zastanawiałam jak to poprawnie napisac hihihi ,i pomyslałam tak-napisze najwyzej ktoras mnie poprawi jak bedzie źle -dzieki hahaha no co Ty ja sie nie gniewam ,staram sie nie robic błędów ale takie właśnie odmiany mi sprawiaja problem.
a moze zjechał nie wiem naprawde w kazdym razie płaczu z tego nie było
Witajcie na kawie. Jestem zgon totalny i nie wyspany zwłok :( Ale chyba już powinnam sama sie przyzwyczaić do tego wrrrr Dziś mam Męża w domu więc muszę zrobić jak najwięcej rzeczy do których jest mi ktoś potrzebny - zakupy, powieszenie prania na dworze poodkurzanie ... pierdoły codzienne ale czasochłonne niestety i nudne Małe rozpycha się bardzo i skacze cały czas - fajnie tak, bo jeszcze delikatnie :)
Dziewczyny pracujące w bankach - czy da się użyć lekko uszkodzonej karty w bankomacie? Miałam kartę w kieszeni na pupie i jak to się stało nie wiem ale gdy się schyliłam trzasła - pęknięcie jest długości około centymetra nie z tej strony co wkładasz kartę w "dziurkę" ale prawie w połowie, jejku nie umiem wytłumaczyć :/
oj And współczuje nocki ale podam Ci reke ja tez chodze jak zombie... co do karty -nie mam pojecia naprawde a szkoda włozyc bo jak nie wypluje? w najgorszym wypadku musiałabys wypłącic w okienku o ile nie jestes klientem banku Pekao sa bo poprostu totalna porazka ten bank
Ehh ja jestem PKO ale dokładniej Inteligo i nigdy nie wypłacałam kasy w banku nawet nie wiem czy mogę - nie miałam takiej potrzeby :/ ponoć można na kartę w okienku ale nie testowałam Zrobię zakupy zapłacę kartą i podejdę do bankomatu - jak da mi i kasę i kartę to super jak nie to chociaż zakupy będę mieć i wyśle przelew do kogoś by mi wypłacił od siebie - chyba inaczej sie nie da - no ale zobaczymy :)
Witam z rana .... Julcia w nocy marudziła ale da się przeżyć :)) powolutku się szykuję na wyjście do skarbówki ale te słońce mnie jakoś spowalnia - a raczej myśl o tym jaki tam jest zaduch :((
Ja polecam ten z Maxfactora. Świetnie dopasowuje się do koloru twojej skóry. Fajnie nawilża i wyrównuje koloryt skóry, a do tego kryje takie niedoskonałości jak plamki, przebarwienia itd> Nadaje się do suchej skóry bo nie jest bardzo matujący!
Ja obecnie stosuję ten i jestem bardzo zadowolina:
Ja mam cerę mieszaną - tłustą w partiach T i suchą na policzkach itd. Ten podkład świetnie matuje moje czoło i nosek, a jednocześnie nie przesusza pozostałych parti skóry! A do tego moje przebarwienia i czerwone plamki, które czasami powstają po jakimś wyprysku zostają ładnie zatuszowane. Jak go nałoże to naprawde nie widać maski! Świtnie się dopasowuje.
OPIS Podkład true Match udoskonalający i ujednolicający cerę. Pierwszy podkład, który perfekcyjnie dopasowuje się do karnacji i strukturyTwojej skóry. True Match jest 1,5 raza bardziej kryjący niż klasyczne podkłady, rozprowadza się równomiernie i doskonale kryje niedoskonałości. Nie daje przy tym efektu "maski" - dzięki wyjątkowo drobnym cząsteczkom jego konsystencja wtapia się w skórę i idealnie się do niej dopasowuje.
Ja rzadko się maluję, bo wszystkie podkłady są dla mnie za ciemne, ale jestem w miarę zadowolona, gdyby był jaśniejszy to byłby moim ideałem, tyle, ze ja zbyt dużo nie musze kryć, jedynie rumieńce.
a moje dziecko strajkuje i nie chce spac juz 5 godzin,zaraz zwariuje mam ochote dac mu klapsa za to marudzenie wrrrr ale tylko ochote chyba tez tak czasem macie coo? Czy tylko moje dziecko jest takie ?
a ja uzywam...nivea visage young Be beautiful jak juz zachodzi potrzeba -latem bo gdy robi sie juz zimno to przewaznie Rimmel albo Lirene w naturalnym kolorze + kuleczki brązujące
a my juz po spacerze. wrocilam do domu bo Krzys juz spiacy byl a gdzie nie poszlismy tam koszeni trawy albo malowanie lawek. teraz dziec sobie zasnal a ja relaxik z ksiazka planuje :)
co do podkladow to mnie MaxFactor strasznie uczula kiedys stosowalam maybelline i mnie nie uczulal ale ogolnie niewiele sie maluje wiec dawno nic nie mialam. niedawno kolezanka przyniosla mi probki Lirene i byl ok wiec pewnie nie bede bardziej experymentowala i zostane przy lirene i maybelline
własnie ja mam Lirene z taką pompką-bardzo fajny i cena niezła moje dziecko zasneło ufff ale przeraczkował mi całe łozko chyba z 20 razy a ja cierpliwie odkładałam go na miejsce bo raczkował z zamknietymi oczami ofkors
czy ktoras z was ogladala film JOSHUA? kolezanka mnie namawia ze ciekawy inna mowi ze beznadziejny no i tak sie zastanawiam czy warto go od niej brac i wieczor z Thrillerem sobie planowa
na dworze skwar wrrr i fuuuj jestem cała mokra i muszę pod prysznic. Pozałatwiałam w Celnym i Skarbowym więcej niż się spodziewałam z czego się cieszę a z koleżanką uczciłyśmy to w naleśnikarni :))