O- ciacho- super by było :) ja tez coraz czesciej zastanawiam się nad projektem indywidualnym, bo do kazdego gotowca mam jakies "ale"

Witajcie w nocy :))

Odwiedziliśmy dzisiaj rodzinnie Wadowice i byliśmy w PARK MINIATUR

Niestety tam nie było za ciekawie. Na początku posprzeczaliśmy się z M... o mały włos wyszłabym z tamtego miejsca. W końcu doszliśmy do jakiegoś porozumienia ale zaduch jaki panował i naprzemiennie z nim padający deszcz bardzo się udzielał. Adriana też musiała nas rozzłościć!

To jeszcze nie koniec bo w drodze do wyjścia Julcia została ukąszona przez osę w podbródek wrrr. Jak tylko zauważyłam żądło, które na całe szczęście nie wbiło się w skórę i nie udało się osie wstrzyknąć całego jadu - poleciałam z nią na rękach do pierwszego lepszego miejsca gdzie było jedzenie po ocet - był z nim problem rzecz jasna... udzielono nam informacji, że na kasach mają fenistil !
Julcia strasznie płakała a Ja w nerwach byłam cała mokra jakbym wyszła spod prysznica :(((( W drodze powrotnej w samochodzie robiłam jej okłady z wody i powolutku się uspokoiła i niewiele po tym udało mi się ją rozbawić!

Strasznie się najadłam strachu!

Już później było w miarę spokojnie i miło... :))

Lady ceny w Lesznie u projektantów to koszt od 7-12 tys zł( w tym pozwolenia i kierownik który pilnuje zeby budowali zgodnie z projektem)my płacimy 5 tys b o nasz peojektant to dobry znajomy

Bawcie sie dobrze ANiu:)
U mnie cały czas leje i jest burzowo....

co za senny dzień, padliśmy całą rodziną o 9.30, my z M wstaliśmy o 12 a Maksiu nadal śpi

I tak przybywa regularnie.

witajcie jak zwykle nocną porą!
Wybrałam się z moją Adą dzisiaj na zakupy ciuszkowe przed roczekiem Julci ale totalna porażka....
Chyba dietkowanie mnie nie uniknie wrrrr dupska dzisiaj nie upchałam w rozmiarze 40 :(( tzn upchałam ale czułam, że na szwach puszczą :(( 5 kg to przymusowe odchudzanie .....

Poza tym nie wiem w co się ubrać - co na siebie włożyć .... kusza mnie szarości albo z bielą albo z czerwienią... lub czerń z bielą ( moje ulubione zestawienie )

wkurza mnie to, że na necie nie ma jeszcze gotowego katalogu coccodrillo z nową kolekcją na jesień-zima!!! wrrr a w sklepach już cześciowo jest!

aaaaaaaaaaa i chyba mnie coś trafi - druga niedziela z rzędu po wakacjach a mi zmętniał rosół wrrr chyba się gotować oduczyłam :((( ale tego nie znoszę!

Heh, ja to się nigdy nie nauczyłam gotować, przynajmniej nie mam takich rozterek.
A ja zasłuchuję się piosenkami z międzywojnia...

czesc dziewczyny w deszczową i zimną niedziele
Lady mnie sie bluzka podoba! córka jest nastolatką i to baaardzo młoda-jej beda sie inne rzeczy podobały niż nam-ja osobiscie bym kupiła
z tym coccodrillo to tez widziałam super rzeczy u nas-ceny tez mnie powalaja ale na jedna kurteczke sie skusze:)i tak nie mam do małego na jesien żadnej ,narazie tylko w bluzach chodzi a w taki dzien jak dzis np-mógłby juz ubrac kurtke,marzy mi sie taka dżinsowa podszyta polarkiem widziałam takąaa..mieciutki był ten strecz a nie dżins bo ja raczej jestem przeciwnikiem takiego ubierania w sztywne sztruksy i dzinsy
U nas dzis niedziela handlowa ale w taka pogode chyba wybiore sie do centrum-nie mam do małego czapeczki

Moje dziecię śpi już nie wiem od której ale dłuugo. A ja mam czas zamiast coś konstruktywnego zrobić, to siedzę przy kompie i też się nudzę...

Ciastuś u nas "mróz" - bo jak nazwać 13st w połowie sierpnia ?
Masakra
Jestem zła - tak zabezpieczyli balkon nad moją werandą że po 2 dniach deszczu ja mam zalaną werandę (sufit) Jutro dzwonię do technicznego niech coś zrobią by nie zalewało nas bardziej

Lady - ta bluzeczka jest SUUUUPER - moim skromnym zdaniem, a na bluzkach koszulowych to ja się znam, bo je bardzo lubię!
Także nie patrz na zdanie swojwj pociechy, tylko sobie kup!
Co do kolekcji cocodrillo to jeszcze nie widziałam, bo nie miałam kiedy po sklepach połazić. Jak już będzie w necie to podeślij linka!

A tak wogóle to mam prośbę o dobry przepis na ciasto gofrowe, taki sprawdzony i pewny, bo mam dzisiaj rodziców na kawce popołudniu i na cieście, ale mój M chce też gofry zrobić!?

Moim zdaniem bluzka powyżej też jest ładna, ale czy sobie bym ją kupiła - musiałabym zobaczyć na żywo.

Mi bluzka bardzo się podoba:)

Aga, w pierwszej chwili pomyślałam, że w ciąży jesteś ale to chodzi o tą budowę, tak? My się zastanawiamy ale wolałabym chyba kupić jakiegoś "gotowca", nie chce mi się męczyć z budową :/

A co do ciazy to nieeee ja juz zakonczyłam prokreację :)

Aga ale chyba możecie się przeprowadzić na ten krótki czas do Twojej mamy? Kurcze, trzymam kciuki, żebyście szybko coś znaleźli, najgorsza jest zawsze niewiadoma co dalej

pewnie...nie ma co to by było ciezkie dla wszystkich
nic tylko trzymamy kciuki zebyscie cos znaleźli w miare niedrogiego i wzglednego

dzięki laseczki za opinie co do bluzeczki .... czekam tylko jak M znajdzie dla mnie czas abym mogła ją przymierzyć .....i niech on oceni!

witam poniedziałkowo, weekend minął, zas do pracy, no ale cóż robic trzeba,

witam porannie z Jacobs Velvet :)

szkoda bo to super opieka!
gdyby nie moja mama to byłabym na wychowawczym, bo nie zostawiłabym Oliwki z obca osoba.
a tak jest super, Oliwka szczęśliwa i ja zadowolona, nie mówiąc o babci!

myślę, że dzięki temu, że jest z babcią Oliwka tak super sie rozwija, normalnie zaczęła już tak dużo mówić, wczoraj np. powiedziała do babci przez telefon: "halo baba do niunia kawa" - ona stara się juz zdania składać - normalnie w szoku byłam! A babcia na to nic tylko się śmiała, mówi że ona wiedziała co Oliwka mówi!

IWA zaczyna mi powolutku brakować innego środowiska poza domem ... chciałabym już w końcu tez normalnie pracować ale chyba się nie zapowiada! Musiałabym do żłobka małą oddać ale tego to jej nie zrobię!