Myszorko Tośka :P Babeczka :)

W ciąży z Kubą długo mówiliśmy Ktosiek bo nie wiadomo było kto to, tak samo w pozostałych ciążach i tej na początku dopóki pani dr nie zapewniła że to Babulec ale tak nam się spodobało to Ktoś Ktosiek Ktośka że skoro Tosia to niech se bedzie jeszcze kTośka hihihi (a może siusiak jej wyrośnie (?)- by było zaskoczenie hehehe)

Dziewczynki sa super, więc niech sobie będzie baba :) Teraz juz się chyba nieczęsto lekarze mylą- bo przecież nie okreslają płci chłopca po siusiaku, tylko po jąderkach

jeju ale z Was baby wstrętne... wystarczyło, żebym tylko pomyła podłogi a Wy 26 postów namazałyście buuuu

Wybranek też wie o narzekaniach użytkowników Visty i dlatego nie używa.

Aga a no ma... ale tez tylko wybrane - jak dziewczyna jest wieksza niz rozmiar 38 to juz nie ma po co do niego isc bo taki "mily" jest nie wiem czemu ludzie do niego chodza. moze dlatego ze prywatnie przyjmuje codziennie i na oddziale pracuje. wiem ze nie wykryl juz paru wad - m.in. serca, braku nerki czy wodoglowia

Izunia ja tez nie brałam Mata na pogrzeb babci, nie martw się tym, pomodlisz się za dziadka M i potem mozesz jechac na cmentarz zapalić znicz.

Myszorka ja się nie martwię - jednak dla mnie zdrowie maluchów najważniejsze !

Izunia moim zdaniem dorbze zrobilas. przede wszystkim chlopcy sa najwazniejsi a ze maja juz fafluka to po co ich na gorsze chorobsko narazac

Cieszę się, że chociaż Wy podzielacie moje zdanie no i M ;D

myszorka: And i będzie Tosia ??takie imię wybrałaś?

Będzie Tosia :) Antosia Antonina czy jak kto woli Tosinda :P wybrała starsza siostra - Ania :) a jak się okaże że pojawił się siusiak to będzie Tosiek :P Ja wiem że moja pani dr nie mówi dopóki nie jest pewna i jeszcze u mnie nie pomyliła się ale jakoś przez te kilkanaście tygodni nastawiałam sie na chłopaka i teraz mimo wszystko ciężko mi się przestawić że to Ona :P Najważniejsze by było dziecie zdrowe :)

Izuń wg mnie dobrze zrobiłaś pomijam że Bracisze są podziębieni - pogrzeby to nie miejsce dla dzieci... Ja do dzis pamiętam pogrzeb mojego Taty a miałam tylko 4 latka (oburzona rodzina zmusiła moja babcię by nas zabrała - bo jak to nie być na pogrzebie własnego ojca :/)

And czyli Ani przypadła Nasz Tosia forumowa go gust :))

A komu nasz Kudłacz nie przypadł do gustu?
Moja Ania na imiona wymieniane przeze mnie była bardzo anty nastawiona i już ze śmiechem powiedziałam że będzie albo Zuza albo Tośka a Anka radocha - Tośka no i będzie Tosia :P Antonina brzmi hmmm urzędowo ale Tosia bardzo mi się podoba

Myszorka spoko :P

Izunia siedzę na allegro i wystawiam telefony hi hi hi
Jeszcze dwa pozostają i jeszcze iPod ale nie chce mi się już dzisiaj :((

Izunia ileż można :)

Dzieci są fajne jeśli chodzi o mimikę zobaczcie same LINK

to ja sie zapisuje -chyba jako jedyna-która jest zadowolona z Visty,nie mam zastrzezen NARAZIE
Ewa to czekamy az nam klikniesz z nowego sprzetu
Danio te z warzywami tez lubie własnie wciagnełam ten z pomidorem i papryka mniam

jak tam Wasze dzieciaki? spia? mój padł ale było ciezko...teraz piej sobie barszczyk czerwony szkoda ze z proszku ale nawet taki lubie

Weronika jeszcze drepta - gra w kosza rzucając piłkami w wiadro :P ale ma radochę jak trafi :) ale już powoli małż idzie ją usypiać i ja też się kładę z książką bo mam dosyć i oczy mi się kleją. Ania poza domem wróci za kilka - kilkanaście minut jest na tańcach i korkach z niemca
Połaziłam dziś troszkę bo byłam m.in w przedszkolu - dziś cieplej niż wczoraj było więc się poszwendałam troszkę
Siada mi kręgosłup coraz mocniej :/ coraz bardziej boli i łupie :/ najwygodniej dla pleców jest mi na płasko ale wtedy dzidzi jest źle - bleeeeeee

Ehh Dronko nierozwaga i Bóg jeden wie co jeszcze :/
Moje dzieci kofają motory - im głośniejsze tym lepsze. Weronika aż się ogląda z zachwytem. Idziemy i już przy samym domku jadą za naszymi plecami 2 śmigacze więc ja lekko na bok by Mała mogła zobaczyc A chłopaczek przygazował i nim zarzuciło... byłam pewna że rąbnie ale gdyby tak było skosiłby nas! Nie wiem kto był bardziej przerażony - my czy on ale dłuższą chwilkę się trzęsłam a chłopak też pewnie mial "mokro"

Dobranoc, ja jak zwykle, siedzę zamiast pójść spać. Ale mnie synuś nauczy się kłaść, jeszcze mnie nauczy.

czesc w piątek-szybko lecą dni i bardzo dobrze:))) dzisiaj u nas za oknem mgła

witam i ja nareszcie w piatek
Lady u mnie tez zimnica, na dodatek Mati o 4 wstał i ani myslał dalej spac, zasnął po 6 i do teraz chyba spi. Wczoraj nabił sobie guza, nie zauważył drzwi biedactwo i niestety sliwka jest. Mnie dodatkowo cos tak strzeliło w plecach ze nie mogłam się schylać.

myszorko to z Krzysiem Ani niech sobie piąte przybije bo on też upadł fatalnie z tego co wyczytałam pod wykresem!!!

witajcie
jakos od 6 spac nie moge. Krzysko jeszcze sobie smacznie chrapie (padl po 21) wiec moge sie powolutku dobudzac a nie od razu rowne nogi. nie wiem czy sie cieszyc ze to juz piatek czy nie... jakos mnie ten weekend nadchodzacy zupelnie nie bawi....

Myszorko Krzys tez mial wczoraj 'przygode' tyle ze on uderzyl o kant lawy ze szklem. na szczescie od razu przylozylam mrozonke i posmarowalam maslem pare razy plus na noc odrobine masci siniak i dzisiaj ta prega nie wyglada az tak fatalnie jakby pewnie wygladala gdybym nic nie podzialala. no ale znak prawie od ust pod ucho jest