Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Izunia oby to nie było prawdą a nawet jeśli to M ma dwóch synów i nie mogę go wysłać wrrrrr NIE MOGĄ!
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Lady - a co mówi ci serce!???????????

    Jeśli czujesz, że to nie ma już sensu to ja nie jestem z tych co namawiaja na ratowanie czegoś bezwartościowego!

    Jesteś jeszcze młoda i jeżeli kolejne lata tak maja wyglądac to warto o tym pomyślec! :cry::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Ania Ja nie przejdzie :))

    eee niech on sobie robi co chce... dwa tygodnie mam na obmyślenie podejścia jego osoby tak aby się przekonał, że potrafię być jeszcze bardzej niezależna od niego.... on tego nie lubi...

    Muszę wyborczą dzisiaj złapać z ofertami pracy i niech widzi, że szukam czegoś a jak coś mi się trafi to niech on się martwi i zadręcza.....
  1.  permalink
    Izunia- w razie czego napiszemy zbiorową petycję do dowódcy Twojego M:) Tylu babom się nie przeciwstawi, prawda?
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 22nd 2008 zmieniony
     permalink
    I tak jak mówię - ZROBIĆ COŚ - bo ten mężczyzna o którym marzysz raczej sam do ciebie nie przyjdzie! :wink::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Izunia no to sie nie dziwie ze D byl nerwowy. tez bym byla gdybym cos takiego uslyszala... moj sie nawet nie czepia ale ja... normalnie jakby mnie igielka w zadek zlo kulo - jestem wrecz upierdliwa ale nawet proba prowokacji nie wywola u nas klotni bo ten moj za nic nie potrafi sie posprzeczac :| bedzie milczal a ja moge sobie gadac

    Lady -a po tylu latach to takie uniewaznienie jest mozliwe? macie 2 corki wiec moze byc roznie
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Kasiu mogą - przecież inni też mają dzieci i jadą na misję ...
    Większość to niby ochotnicy, ale przełożeni potrafią "zmusić" na wyjazd w celach pokojowych !
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 22nd 2008 zmieniony
     permalink
    Jak mój M nie jest w nastroju to raczej ineczej reaguje, nie czepia się, tylko jest bardzo cichy i spokojny, nic nie mówi, wtedy juz wiem, że znowy go gdzieś wysłali.
    I tak właśnie jutro jedzie na 2 dni do Głogowa! :cry::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Aniu on po prostu bał mi się przekazać te informacje - bo ciągle odganiamy od siebie te myśli.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Izunia te ochotnictwo kolega przerobil na wlasnej skorze. mial do wyboru - zdegradowanie za cos co sie nie wydarzylo albo wyjazd
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Aniu bingo - albo wiesz wyślą Cię do cywila ...
  2.  permalink
    Izunia- nie matrw się na zapas. W razie czego masz w rękawie naszą petycję ;)
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    IWA jak widzisz każdy człowiek inny i inaczej reaguje ...
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Izunia to idź tam sama i powiedź, że jak go wyślą to im dasz Szymona i Filipa do wychowywania albo do pomocy w wychowywaniu i nie tylko zza dnia ale i w nocy....:))))))))))))))) cholerka
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    a Ja jak jestem zła to lubię porozmawiać o problemie... bo może ktoś stojący z boku i nie będący mną będzie mógł mi pomóc go wyjaśnić!
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Aga dzięki :D Oddałabym wiele by taka petycja pomogła !
    No i kochana ja tak nie potrafię - temat misji ciągnie się u nas jeszcze przed ślubem w czasie narzeczeństwa.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    no właśnie podpiszę się i Ja i Ada i Julką :)) trzy głosy masz :))
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    No i cała reszta też!:bigsmile:
    --
  3.  permalink
    Lady- jezeli mam być szczera to uważam,że na tym etapie nie poradzicie sobie sami. Mysle,że konieczna jest terapia małżenska... Wiem, wiem,ze Olek nie pójdzie- ale najpierw idz sama. To pomaga.Oni nie z takimi problemami mieli do czynienia.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Izunia zobacz ile bys miala tych podpisow

    IWA - no wlasnie moj maz reaguje podobnie jak twoj ale ja jestem zywiol i nie lubie smetactwa ani ciszy i pewnie dlatego robie sie wredna i dokuczliwa
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Lady - ja mam jeszcze jedno pytanie:
    Czy ty pytałaś Olka , czy jemu jeszcze zalezy na waszym małżeństwie, czy on jeszcze cie kocha i chce z toba być???????
    Czy może chce się rozwieść - to może go obudzi, a jeśli nie to pomoże ci podjąć ostateczna decyzję!
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 22nd 2008 zmieniony
     permalink
    Drona myślisz, że takie myśli mi nie chodziły po głowie - ileż razy miałam chęć wykrzyczeć tamu całemu dowódcy JW co ja myślę na temat misji tzw. pokojowo-stabilizacyjnych za granicami Polski ... Poszłabym i naplułabym mu w twarz - giną młodzi żołnierze, zostawiają rodziny i żałobę po sobie ... Ale wiem, że podobnie jak M on też wykonuje zadania które do niego należą - jednym słowem ośmieszyłabym siebie i tyle no i zrobiłabym przykrość D - bo on zawsze powtarza, że wojsko to nie moja sprawa ja tylko jestem żoną żołnierza wg regulaminu - TYLKO !
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    A mnie to nie rusza, ciężko wyprowadzić mnie z równowagi - już o tym pisałam kiedyś! Także siadam koło niego i wyciągam siłą wszysto co go martwi, boli itd. Nie jest to trudne. Gorzej jak to ja mam problem, siedział ze mna już nie raz pól nocy - nawet za czasów narzeczeństwa!
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Izunia - coś o tym wiem, mundór to służba i życie, a nie praca!
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    90 postów :shocked:
    Wróciłam, za oknem wygląda strasznie ale tak naprawdę jest ciepło i fajnie, szłam sobie żółwim tempem przez centrum a Myszka spała :) Nogi mnie bolą ale odpoczęłam i spotkałam koleżankę dawno nie widzianą
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    IWA i dodam jeszcze honor żołnierza :P [w naszym przypadku tzn. M] :wink:
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    OJ żołnieża to ja juz tyle lat przerabiałam - mój tata jest zawodowym!:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Toś Ty córa mundurowego i męża mundurowca wzięłaś :P
    Wiesz mój dziadek był milicjantem więc troszkę też na mnie przeszło i by podtrzymać tradycję munduru w domu M wojak jak znalazł :P
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    No cóż - tak wyszło! :wink:
    A całe życie mówiłam - "nigdy nie będę mieć męża mundurowego"
    Hihihihihihihihi!!!!!!
    No i mam, ale to zuypełnie inne charaktery!:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Kasiu może faktycznie Aga dobrze radzi - pomyśl o tym.
  4.  permalink
    Lady, przykro mi z powodu Twojej sytuacji, zastanawiam się, co można by zrobić żeby jakosna Twojego męża wpłynąc...
    -- http://cudmania.blox.pl/html
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Izunia mam nadzieję że ten dowodca to jednak rozsądny facet....
    Lady głowa do góry może jutro będzie lepiej :)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    :cry: będę dziś chyba płakała - boli mnie gardło coraz mocniej drapie i coraz więcej ropy w nim mam :( w ruch poszło Tantum-verde siemie lniane i woda z solą ale wcale nie jest lepiej. Z godziny na godzinę jest coraz gorzej :/
    Idę pomoczyć się w wannie i do łóżka modląc się by nic więcej z tego nie było bo nie uśmiecha mi się chorować :/

    Dzis nie boli mnie nic! pomimo łażenia - no ciut nogi i zakwasy ale to od łażenia a nie od ciąży
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    And sprobuj plukac woda z jodyna a jutro do lekarza smigaj. jak masz rope tzn ze to angina :|
  5.  permalink
    oj And nieciekawie ale chyba wizyta u lekarza nieunikniona-dostaniesz pewnie antybiotyk Duomox bo wiem ze jest najbezpieczniejszy w ciazy,nie martw sie tylko do łozka i domowe sposoby stosuj
    --
  6.  permalink
    a mnie za to boli zab i jutro ide do sadysty-najgorsze jest to ze w domu mam tylko jedna przeciwbólowa tabletke wiec narazie kryzysu nie ma wiec ja zostawiam na czarna godzine
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Ehh Aniu gdyby to skończyło się anginą byłabym szczęśliwa u mnie głupi katar schodzi na płuca :/ a to ta pora roku (wrzesień/październik) kiedy najczęściej mam :/ Jutro rano postaram sie zarejestrować do internisty to po marudzę jeszcze o tych moich bólach pleców. Jeśli płuca to na antybiotyku sie nie skończy :/ tylko sterydy wrrrr miałam 2 lata spokoju cholera jasna i za bardzo się cieszyłam

    Ania usypia Weronikę - marzenie mieć taką starszą siorę która siedzi pod łóżeczkiem, głaszcze po pleckach i śpiewa kołysanki albo czyta bajeczki :P Tą bajeczką obecnie jest lektura ale monotonny spokojny głos Anki działa na Itulkę :)

    Ciasteczko ja nie chcąc brać tabletek przytrułam zęba spirytusem - przestał boleć
    --
  7.  permalink
    mój M tez tak zawsze robi jak Ty z tym spirytusem
    wódke mam,zaraz z niej zrobie uzytek
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Witajcie z wieczora :)
    Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że kiedyś mnie tu pokusiło wejść i pomimo wielu nieprzyjemnych dla mnie sytuacji ( dzięki niektórym dziewczynom i ich wsparciu ) nadal tu jestem :)) Wiele się zmieniło w moim życiu na dobre ale i wiele na złe... natomiast jeśli nawet bym została sama to będę tutaj z Wami hi hi hi

    Dziękuję za wszystko!!! :))
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Zabrałam się popołudniu i pojechałam ze znajomą zabić czas bo chciałam nie widzieć mojego M i jego nastrojów.... Dobrze zrobiłam bo troszkę mnie to odprężyło!!!

    Po poworocie zastałam moją mamę u mnie w mieszkaniu! Rozmawiałam dzisiaj z nią o jego zachowaniu więc ona wiele nie myśląc przy okazji odebrania leków z apteki zawitała do Nas....

    Miała okazję zobaczyć zachowanie Olka i usłyszeć i była w wielkim szoku!
    Mama jest kobietą gdzie dla niej dzieci są najważniejsze i spokój. Ona nigdy na mnie nie krzyczała, nigdy nie uderzyła i chociaż był czas gdzie się oddaliłyśmy jednak kiedy coś się dzieje mogę na nią liczyć!
    Przysłuchiwała się Naszej rozmowie . Upomniała kilka razy Olka, że nie daje skończyć mówić czy mi czy Adrianie. Upomniała go za to, że co drugie słowo to docinka i złośliwość!!! Cieszę się, że ona dzisiaj to słyszała bo czuję się silniejsza jej siłą....
    Olek w pewnym momencie wyszedł się przejść z psem bo go to wszystko przerosło na jego własne życzenie - zagmatwał się w tym co mówi!!!

    a Ja ... uspokojona :)) i silniejsza :))
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Izunia to Ja przyjadę i tego szefa Twojego D opierdzielę i tyłek mu skopię :))
    Kochana trzymaj się... mam nadzieję, że nic takiego się nie wydarzy i nie zabiorą go nigdy!
  8.  permalink
    Lady super ze nastrój poprawiony a M musi zrozumiec ze musi o sowje dziewczyny dbać i dobrze z nimi zyć a nie toczyc słowne potyczki-dobrze ze mama widziała i słyszała -masz wsparcie teraz
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    ciacho on tego nie zrozumie... Ja to wiem a dzisiaj moja mama się przekonała, która wbrew sytuacji jest do niego życzliwie nastawiona i nigdy mu nie ubliżyła tak jak jego rodzice mi czy Adrianie...
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 22nd 2008
     permalink
    Uciekam - moja poduszka się za mną bardzo stęskniła a ja za nią :) Kolorowych snów

    Dronka nie daj się - kto jak kto ale Ty Babo musisz być silna !!
    --
  9.  permalink
    witam we wtorek mega niewyspana!!!!M sie uparł zeby pogadac o 23 a jak skonczylismy to dziecko sie obudziło i tak od 5 na nogach-deszcz pada to fajnie by sie spało.czekam az sie zmeczy i ide z nim dospac
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeSep 23rd 2008
     permalink
    Ja też bym z chęcią dospała, ale młody nie wygląda na takiego, który by poszedł w najbliższym czasie spać...
    W dodatku zła jestem na niego. Zrzucił mi kubek ze stołu, który dostałam trzy lata temu od MM na imieniny, z czeskiej porcelany, półlitrowy... Oczywiście, to w sumie moja wina, bo a) nie dopilnowałam, tylko usiłowałam jeszcze złapać trochę leżenia z zamkniętymi oczami b) nie nauczyłam nie ściągać rzeczy ze stołu. Ale to nie zmienia faktu, że teraz mam do niego żal. I że nie będę miała z czego pić.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 23rd 2008
     permalink
    Witajcie na kawie
    Zimno źle i pochmurno bleee Drapie mnie gardło, mam kaszel katar i temp :( w przychodni nr zajęty.
    Czekam aż małż wróci i lece do MOPS-u po decyzję z rodzinnego
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 23rd 2008
     permalink
    Witajcie z ciepłą kawką w ręce!

    AND - no to pilnuje tego telefonu i koniecznie do lekarza idź!
    Nocka super, Oliwka ostatnio śpi jak zabita. A zdrówko, chyba lepiej, nie kaszle, tylko troszkę jeszcze ten katar jej czasami zalega i przeszkadza oddychać noskiem!
    Dzisiaj zostałyśmy same, bo M pojechał na sympozjum!
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 23rd 2008
     permalink
    Lady - ciesze się że po wizycie mamci i rozmowie z koleżanką czujesz się silniejsza! Trzymaj sie kochana!
    :bigsmile::wink::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 23rd 2008
     permalink
    Na 15,20 idę do internisty - to debilne rejestracja telefoniczna od 7 (nie ma z wyprzedzeniem) łaskawie udaje się dodzwonić chwilkę przed 8 i słyszy się że dziś już nie ma miejsc proszę dzwonić jutro albo pytać lekarza czy przyjmie :devil: Napyszczyłam babie jak smarkacz ale zarejestrowała mnie
    Grzeję się przy gorącej herbacie, siedzę w grubym polarze, zimowych skarpetach i mnie trzęsie :/ bleeeeee źle mi :cry:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.