Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    U mnie bada zimno ble i pochmurnie. Itka wstała o 7 zjadła mleko i spała do tej pory, przed chwilką coś marudziła ale teraz jest cisa więc nawet nie zaglądam do 2 pokoju. Mam ochotę wleźć pod kołdrę i nie wyłazić :/
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    No to właź :) do Iski ...
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    hehe łóżeczko by tego nie zniosło raczej :) a i dzieć się jednak obudził i gada w łóżeczku więc trzeba będzie po nią iść i "dać jej wolność"
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    ostatnio zastanawiałam się czy szczebelki już jej wyjmować ktoś wyjął?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Magg ja wyjmuję od około 3 m-cy ... tylko jak śpi są wkładane bo wyleciała przez dziurę moja wiercipupa. Z wchodzeniem i wychodzeniem radzi sobie świetnie, umie sama wyjąć szczeble ale ostatnio jakoś tego nie robi. Nie chcę jej podnosić ... a że reaguje na właź do łóżka to wykorzystujemy to :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    dobre hihihihihi
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Magg u mnie też się teraz wypogodziło, ale my na antybiotyku więc chyba nam nie wolno spacerować - dobrze mówię dzieciaczyny, jak to jest ? :P
    A odnośnie szczebelków łóżeczkowych to my z jakieś 2 m-ce wyciągamy, ale na noc również są na swoim miejscu - bo u mnie też wiercipięty no i na bank by wypadły jak by ich nie było.
    And jesteś przemęczona kobieto - kuruj się !
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    No Izunia jak na anybiotyku to na razie jeszcze nie wychodźcie ... ściskam Was mocno...
    gadzina właśnie zasnęła jak to przyjemnośc jak ona tak sama zasupia... ja wiem że się powtarzam ale dla mnie to nowość przy niej bo z Frankiem to tak było od początku...
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Magg cieszę się, że Tosiula grzecznie zasypia a Ty możesz odetchnąć :D
    No nigdzie się nie wybieram :P
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    a jak chłppaki śpią!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    moj Krzysko tez padl. Gabrysia postanowila z wlasnej i nieprzymuszonej woli porobic szlaczki wiec w koncu moge usiasc na kawe i sniadanie.

    Magg - gratki dla Tosi ze tak szybko zalapala co i jak!
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Magg teraz szamają, ale zaraz ich kładę i będą spać :P
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Dzięki AniaM sama jestem w szoku że tak szybko załapała myślałam że my zaliczymy się do tych co 2 tyg. walczą :devil:
    Izunia dasz buziaka od cioci?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Moje dziecie się wyspało i walczy i wojuje :/ kanapka nakarmiła zwierzynę - sprawiedliwie kotkowi wędlinkę a psu chlebek z masłem :P Gdyby nie deszcz wyszłabym z nia na chwilkę pomęczyć nogi ale nie chce mi się moknąć :/ po 3 pójdę po Gabi

    Izuń ja prawie cały czas odpoczywam ... a w przerwach wstawiam pralkę, szykuję jakieś papu, lekko ogarniam chałupkę, palę w piecu, biegam za Isiulką i setki innych rzeczy w ramach niezastania się mięśni :P tylko mój małż jakoś nie widzi tego i wmawia mi ze ja nic nie robię :/
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Magg już wycałowane :D
    U mnie też sukces - chłopaki już drugi raz zasnęły mi bez smoka ! :D Ciekawe czy się upomną o niego ...
    And chłopy takie są - moje też się zdaje, że nic nie robię :P
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Wczoraj w ramach protestu bo ostatni coś się opuścil w pomocach domowych nic nie powiedziałam tylko sama umylam wanne i wstawiłam zmywarkę ciekawe czy dzisiaj pierwszy wypali do sprzątania....
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeSep 25th 2008 zmieniony
     permalink
    Kipiłam se koszule nocną hihihi wlaściwie to prezent dla M hihihi
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    spadam zrobić sałatkę śledziową.... do potem
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Magg, koszulka świetna! Romantycznie seksowna, niezdzirowato ;) hehe

    A teściowa zabrała syna, żebyśmy z mężem coś z firmą porobili, żebym pospała też no i w niedzielę wyjeżdża do sanatorium na 3 tygodnie, więc wnuka nie będzie przez ten czas widzieć.
    Będziemy tęsknić za babcią, oj będziemy.
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Wow ! Magg :D Hmm już widzę uśmiech M na twarzy jak Cię w tym zobaczy :P
  1.  permalink
    Magg koszula bombowa napewno bedzie zadowolony:))))
    NR rozumiem babcia chciała sie na maksa nacieszyc wnuczkiem
    byłam w przychodni ale Pani doktor sie spózniała wiec juz odpusciłam dzisiaj bo Pietruszka juz miał maślane oczy
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Magg - koszulka super. Ale się będzie działo! Hihihihihihihi!!!!!!

    Dzisiaj sobie za duzo tutaj nie pogadałam z wami, ale tyle roboty było, że tylko pod wykresikami troszkę byłam!
    A teraz to juz czas do domku i na 18 mam aerobik, coby porozbijać wtorkowe zakwasy.
    A tak pozatym to mój M dzwonił i mówił, że dzisiaj to po szklance wina pijemy i idziemy spać, bo ostatnio cos nie dosypiamy i strasznie zmeczeni chodzimy, a do tego wkur..... i wymeczeni pracą!!!!!
    :bigsmile::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Dzięki kobiety za opinię NR no trafiłaś w dziesiątkę hihihihi
    Iwa to do juterka :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    dziewcyzny m,oze to glupie pytanie ale w czym trzymacie wedline w lodowce??
    ja z reguly trzymalam w papierze sniadaniowym ale kolezanka twierdzila ze duzo lepiej sie sprawdzaja pojemniki takie plastikowe... no i postanowilam ta sama szynke przekroic na 2 czesci. jeden wlozylam do pojemnika a drugi zostawilam w papierze. po 2dniach ta z pojemnika byla hmmm juz taka niefajna i niesmaczna a ta z papieru byla jedynie ciut suchsza. w papierze wedlina nigdy mi nie zachodzila nalotem ani nie robila sie sliska a teraz ta z pudeleczka byla taka hmm nieprzyjemna juz w dotyku.... moze wy macie jakis dobry sposob na utrzymanie swiezosci wedliny kupnej dluzej niz 2-3dni?
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeSep 25th 2008 zmieniony
     permalink
    ja nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłam wędlinę ;) ale wiesz, kiedyś ktoś mi coś wmawiał o jakiś pojemnikach, że to w nich niby z wędliny konserwanty wychodzą i dlatego robi się taka "dziwna", chociaż dla mnie to mocno naciągana teoria ;)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Aneczko ja najczęściej kupuję na bieżąco ale i tak trzymam przewiniętą papierem śniadaniowym w otwartym pojemniku
    Ogólnie w lodówce mam kilka pojemników ale nie zamykam ich, służą mi bardziej jako możliwość utrzymania ładu i porządku niż pojemniki do przechowywania żywności

    Dowiedziałam sie właśnie że w szkole dzieci panuje jelitówka :/
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    A co tu dziś tak cicho - wszystkie śpią ? :D
    Ania ja też w papierze śniadaniowym i nie robię zapasów - czyli również kupowana jest na bieżąco.
    Chłopcy zasnęli i widać już dużą poprawę - cieszę się bardzo :D
  2.  permalink
    Bry
    Ja przypełzłam :D

    U mnie wędlina lezy w tym w czym przyniose ją ze sklepu- czyli róznie- raz w papierze, raz w folii sniadaniowej. Mam pojemniek, ale przekładac mi się nie chce ;P
    Kupuje max na 2 dni


    Powiem Wam,że jak załatwię wszystkie papierzyska dotyczące pozwolen na budowę to chyba się upiję z radości. Osłabiają mnie te wszystkie Urzędy :/
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Aga oj wiem wiem - moi klienci również narzekali ba nawet zdarzało im się przy mnie przekląć :P
    A tak w ogóle to witaj :D
  3.  permalink
    Izunia- ja w myslach sobie przeklinam ;)
    Najgorzej wkurza mnie korupcja, która kwitnie i o której nawet się nie próbuje mówić szeptem... Żeby cokolwiek popchnac trzeba zapłacic popychaczowi z góry ustalona stawkę... W przeciwnym razie np przyłączenie prądu za 2 lata :devil:


    A jak tam Twoje robaki? Antybiotyk pewnie działa to i dupska im odżyły, nie?
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Aga wiem, że "popychacz" zgarnia swoją pulę ... Przykre to, ale prawdziwe niestety :I
    No przyznam, że jest duża poprawa no i ku mojej wielkiej radości Szymon się rozchodził na całego - teraz mam dwóch dreptaczy, ale fajowo wyglądają jak idą razem do swojego pokoju - gęsiego, albo koło siebie :P
  4.  permalink
    No musza zabawnie wyglądac :D

    Ja uwielbiałam patrzeć jak bliźniaczki mojej przyjaciółki w wieku ok 18 mies tanczyły razem w kółko do piosenki" Ta Dorotka, ta maluśka tancowała do koluśka" Widok był nieziemski :)
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    Hahaa :D
    A mój Szymon uwielbia tańczyć tak fajnie się wygina a Filip powtarza za nim :D
  5.  permalink
    Moja tez tancerka. Jak tylko usłyszy muzyke to ręce w górę i daje ognia ;)
    Do tego porządnicka aż nadto :confused: Kilka razy dziennie wyjmuje z komody czyste ubrania i wkłada mi do pralki :devil: I maniaczka butowa- dziś podczas wizyty w obuwniczym zakamuflowała pod kurtką pantofel lakierowany, rozmiar 39 , sztuk jedna. Chyba najbardziej zdzirowaty, jaki był w sklepie:confused:

    Nowy nabytek zauwazyłam dopiero pod naszym domem, więc miałyśmy spacer powrotny
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    No nie - ale masz agentkę w domu hahahaaa :rolling:
    Aga a moje łobuzy to zaczynają po prostu mnie i M zadziwiać - wczoraj uśmialiśmy się do łez - chłopcy bawili się w kuchni i nagle takie śmiechy więc zaglądamy tam a oni otworzyli piekarnik [ja nie używam go bo jest na gaz] i Filip ten trzpiot usiadł sobie na tych drzwiczkach i tak się do siebie chichrali :DDD
  6.  permalink
    No te ich wspólne gadki muszą byc fascynujące.. :)

    Lecę, bo monsz kusi... Dobranoc :)
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 25th 2008
     permalink
    No pa - przyjemnej nocy :D
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    HA ! Pierwsza Was witam piątkowo - jeszcze parę godzin i weekend :D
    Oczywiście kawę już siorbam bo czasem lubię sobie ją ot tak po siorbać :P
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    U nas nocka ok, nie mam do czego się przyczepić :D
    Miłego dnia dla Was !
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    Witam również.
    U nas nocka standard - czyli jakbym była mądrzejsza i położyła się spać wcześnie, to pewnie nie byłabym taka niewyspana.
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    Oj NR to nie dobrze :P
    A Mały już został oddany przez babcię ? :D
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    witam i ja
    Izunia i Aga niezłe te wasze dzieciaczki. Izuś ciesze sie ze chłopcy coraz lepiej.Ja dzis od 5 nie spie.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    Witajcie na kawie
    Dopiero zbliża się 8 a ja już jestem zmęczona :/ rano to cała przeprawa ich wyszykować, wrrrrr ręce i nogi opadają. Ale już poszli wszyscy więc jestem sama z Itką która jeszcze leżakuje i może zaśnie :)
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    Ja też mówię Dzień Dobry w ten piekny , słoneczny poranek piatkowy!

    Nocka super, wszyscy spali jak zabici tylko czemu tak krótko!??? :wink:

    Oliwka coraz lepiej , wczoraj to juz własciwie katarku widać i słychać juz nie było. Kropelki polecone przez AnięM teraz i ja polecam. Są rewelacyjne, ostatni etap kataru (gęsty glut) szybciutko został rozrzedzony i przeszło na dobre.

    Pozatym chyba Oliwce bedą szły kolejne zabki, bo wczoraj tak dziwnie zaciskała zęby, aż zgrzytała i sie troszke denerwowała wkładając palce do buzi.

    Apropo przechowywania wedlint to ja tradycyjnie w papierze, ale mama w pracy koleżankę, która trzyma w pojemnikach, ale Tupperware i cały tydzień w pracy w lodówce wędlinka jest super. Wogóle nawet sałatka cały tydzień sie trzyma.
    Już złożyłam u niej zamówienie na kilka rzeczy z tej firmy! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorHogatka
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    Witeczka
    Izunia to fajnie musi być tak podglądać młodzików. Ja poszłam spać wczoraj zaraz po 20 z młodym o 3 cos tam chwilkę po marudził i gdyby nie zona budzik to pewnie byśmy jeszcze spali a teraz najpierw śniadanie zjadłam a teraz kawka.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    Dziś jest Światowy Dzień Antykoncepcji.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    witajcie przedweekendowo
    ja juz w kursie dziela od 2 godzin. dzieci pospaly do 7.30 i teraz grasuja w duzym pokoju a ja na chwile klaplam. zrobilam porzadek w apteczce i znowu mam dylemat co do lekow. kurde u nas w zadnej aptece nie ma pojemnica na przeterminowane leki :devil: ehhh chyba zadzwonie zapytam czy przyjma bo boje sie ze w smietniku ktos wygrzebie a niektore to dosc silne prochy...

    a propos wedliny - ja z reguly tez staram sie kupowac na dany dzien i na nastepny ale jak wpadam na pomysl plackow, sledzikow czy ziemniakow w plasterki to sila rzeczy wedlina zostaje a wtedy wolalabym zeby sie nie marnowala :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    Agi - rosnie ci mala shoplifterka w domu :) uwazaj bo to ponoc nalog i nawet gwiazdy maja z tym problem :tooth:

    Izunia uwazaj na drzwiczki od piekarnika. po tym jak w czasie pieczenia nam szyba wybuchla nie pozwalam sie dzieciom ani u nas ani w domu do nich zblizac
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    Izunia, ano oddane dziecko wczoraj wieczorem. Teraz jojczy w łóżeczku, zaraz muszę wyciągnąć zanim podniesie większy alarm.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 26th 2008
     permalink
    Aniu mój mąż bierze naprawdę silne i "specjalistyczne" leki i gdy zmieniał 1 na 2 zostało nam kilka opakowań -> dobre z datą ważności i wcale nie tanie :devil: były 2 wyjścia albo wywalić albo oddać - nikt ze znajomych ich nie brał więc zanieśliśmy do pani dr (jeszcze wtedy mąż się u niej leczył) i był problem by je wzięła... w końcu jakoś dała się przekonać by nawet w swoim prywatnym gabinecie dała jakiemuś pacjentowi wg niej mieliśmy je wrzucić w kibel :/ I tak też robimy z lekami typu relanium czy innymi ...
    swoją drogą przekichane mieć w domu takie tabletki w domu przy dzieciach i pomimo że są pod kluczem na wysokiej półce jak gdzieś przeczytam czy usłyszę że dzieć zjadł tabletki włącza mi sie panikator i mam czarne myśli że to któremuś z moich dzieci mogło tak odbić :/
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.