Baby pomocy .... skleroza mnie dopadła :/ Na rozwolnienie - jagody suszone gotowane, jagody sok i śliwki ale które?? czy małej mogę dać słoiczek gerbera ze sliwkami?
Dzięki!! Pijemy jagody po raz pierwszy robione przeze mnie słoiki z jagodami się przydają. Ja już tak nie biegam ale i nic nie jem, mdli mnie jak jasna cholera ale tylko mi się odbija jajem (nie jadłam jajek od 3 dni:/) Mała dalej kupka brzydko i na rzadko ale juz rzadziej - kupka na 2 godziny :/
Dobrze że nie dałam tych śliwek! coś sobie ubzdurałam :/
Mam dosyć :( o 5 wypiłam herbatę i zjadłam 2 suchary znów biegam i znów ze mnie leci że w brzuchu aż tak bulgocze nie wiedziałam :/ Weronika ma od 3 godzin tego samego pampersa więc może jej ciut zelżało ale beka się jej i ma podwyższoną temp. Dostała jagody (sok i owocki) kleik ryżowy na gęsto zamiast obiadu, podjada dziś i suchary i paluszki. Z leków: smekta, orsalit bananowy ale piła go przez 3 godziny na raty i bardzo niechętnie, jeszcze coś w butli jest) lakcid
Juz nie mam sił :( Boli mnie żołądek, jelita i tyłek :/
ojjku And zdrówka życze dla Was a cos ostatnio wspominałas ze jelitówka panuje w szkole to moze stamtad sie przyniossło. tu w niedziele jak zwykle cisza
Kto wie czy dzieci nie przyniosły a nawet i my na spacerze czy w sklepie nie podłapałyśmy od kogoś. Tylko wszędzie gdzie czytam to pisze że przy jelitówce są wymioty rozwolnienie i wysoka temp. Ja rano miałam podwyższoną a teraz kilka godzin nie mam nic. Mała ma po odjęciu w pupie 37,6 (7). No i nie ma u nas wymiotów. Mi się beka od rana (cały czas tymi jajkami :/) mała kilka razy bekła serdecznie (nie po jedzeniu) :/ kurde aż sama już nie wiem co o tym myśleć ale sama czuję po sobie jak ubywa mi sił :/
no AND nie fajnie,a moja VEVE kaszle,ale ni ma tem i bryka,spik po kolana,plukam nos i czyszcze ,ale drze sie...okropnie,jutro chyba zapytam lek arki,czy czegos nie podac...
AND - bidulko, trzymaj sie kochana, zdrówka dla was wszystkich!
Niestety wekend dobiegł końca i jutro znowu do pracy! U nas wekend był bardzo milutki, ciepło i słonecznie także wczoraj i dzisiaj spacerki z Oliwką zaliczone. Małej wychodzi trójka górna-prawa i jest troszke marudna, ale dostała Nurofen i jest ok. - usypia!
Dobranoc dziewczyny U mnie mniejsze dzieci już śpią duże się kąpie a największe robi kolację dla siebie i Ani (nawet nie wiecie jak jestem głodna !) Mówią że na jelitówkę jest dobra cola - skusiłam się i wypiłam pół szklanki a do tego zjadłam kilka paluszków :/ Póki mi na chwilkę przeszło (od 19 nie byłam w toalecie) kładę się może przysnę :(
Witajcie poniedziałkowo Cała noc u Weroniki super, pampers suchy (tzn tylko siusiu), teraz dostała mleczko więc zaraz zobaczymy. Ze mną niestety nie jest lepiej, nadal mnie czyści :( w nocy kilka kursów i od rana też. Cokolwiek nie zjem czy wypiję idę posiedzieć na kibelku :/ Muszę zarejestrować się do internisty, bo zaczynam się bać czy moje jakieś tam odwodnienie może mieć wpływ na Tosię no i sama nie wiem co może mi pomóc skoro jak na razie nie pomogło nic :/
Witam And ty do lekarza, bo nie wiadomo jak tak biegunka na maleństwo może wpłynąć. Ja raczę się kawka, mięsko się na obiad szykuje a młody porządki zaprowadza. Tylko chyba dziś już nie będzie tak slicznie na dworze ja przez ostatnie dwa dni ale jesli nie będzie padało to i tak pójdziemy poganiac.
JA również witam po weekendowo - jak zawsze te dwa dni zleciały szybko i znowu poniedziałek ... Wczoraj odwiedzili nas moi teściowie - przyznam, że było miło :D And ja również jestem za tym, abyś udała się do lekarza !
U mnie świeci piękne słoneczko - ciekawe jaki będzie dzień ... Jutro kontrola u pediatry, mam nadzieję, że będzie dobrze - po chłopakach widzę dużą poprawę :D
Idę do lekarza na 15,30 sama się boję jak to wpływa na Szkrabika i sama już nie wiem co robić :/ jakoś do tej 15 wytrzymam zaraz wypiję herbatę i zjem z kromkę chleba wiem że skończę na kibelku ale jestem głodna :/
Witajcie poniedziałkowo! AND - koniecznie wizyta u lekarza i pełna relacja dla nas! ;) U mnie jeszcze dzisiaj zapowiada sie ładna pogoda także pewnie Oliwka pospaceruje z dziadkami!
W pracy dużo roboty, także zajrzę od czasu do czasu! ;)
Słuchajcie a czy ja mogę wypić Orsalit? Małej ciut przeszło, kupka była mniej rzadka, dziecko jest sobą :) Ja zjadłam 1 kromkę chleba wypiłam herbatę i jeszcze nie byłam (minęła ponad godzina)
AND - jak ja miałam objawy podobne do jelitówki w ciazy to pani doktor pozwoliła mi piś własnie orsalit - mówiac że to nawet dzieciom mozna podać także jest bezpieczny dla kobiet w ciąży!
ja po lekarzu,VEVE ma zwykle przeziebienie,pluca czyste,dostala leki na kaszel i katar,ale na spacery mozna chodzic spokojnie,w domu mam sajgon,wiec musze zaczac sprzatac,na razie przestalam szukac pracy,przy tych zebach wole siedziec w domu,bo noce nie przespane...
ja dzisiaj wyspana ale cos mnie głowa boli,byłamw miescie teraz siedze w domu,mały sie bawi na kołdrze(kłade na dywan stara kołdre a nie koc) a ja sobie siedze korzystam ze mi pozwala.za jakas godzinke idzie spac wiec mam nadzieje ze troche ograne mieszkanie
mnie od 3 dni biegunka nie opuszcza, ale szczęście nie gania mnie do toalety co chwilę. dziś mama mi kupiła jakiś specyfik - Laremid. Zobaczymy, być może będzie skuteczny
oj Talka współczuję :/ Mi chyba chwilowo przeszło Aż boje sie cieszyć ale odpukać nie biegam! zjadłam 2 kromki chleba z masłem i 3 kromeczki chleba ryżowego popijając go coca-colą Znajomy internista zalecił mi słone paluszki popijane colą a do tego smecta... paluszki mi nie podchodzą ale ten chlebek był wyborny. Aha i mam od niego zakaz brania jakichkolwiek innych leków nawet jak ten internista do którego pójdę mi cokolwiek da. Najbezpieczniejsza dla mnie teraz to smekta, owszem ten orsalit mogę, do tego bez nad używania węgiel. Jagody jagody jagody - i tyle. Żadne leki tak naprawdę nie pomogą jedynie złagodzą objawy a że nie ma temp i wymiotów to właściwie nie ma co łagodzic bo i tak będę ganiać i tak. A tak w ogóle to jest wiele mutacji jelitówki i to co dopadło mnie i Weroni to też może być jej odmiana
Gdyby to było jakieś zatrucie pokarmowe wg mnie najpierw złapałoby Kubę - on ma delikatny brzuszek a jedliśmy wszyscy to samo :/
Wróciłam do domu - jestem skonana i nie mam sił już na nic :/ Pan dr dał mi Gastrolit, smecte, trilac i Laperamid wzf. Jego zdaniem to ratowirusowe i w ostateczności mam wziąć ten Laperamid. Dużo pić najlepiej żywca niegazowanego i z jedzeniem ścisła dieta - dziś kleik ryżowy i tyle. Tylko że na razie mi przeszło i przez cały dzień byłam tylko kilka razy na kibelku można policzyć na palcach 1 ręki :) Jestem osłabiona i ble się czuję ale już nie czyści mnie. Pan dr obmacał mi brzuch i wg niego jest ok (napomniał tylko ze ciąża jest coś mała :/ jak powiedziałam ze jest nisko od początku to powiedział że nie chodzi mu o położenie ale o wielkość - nie powiem zmartwiło mnie to ciut :/) Oczy mi sie zamykają i ogarniają mnie śpiączki ale jestem dziś bez kawy i jednak osłabiona
And nie martw sie przeciez to nie gin-nie ma rentgenu ani usg w oczach czy rekach.Po co Cie wogóle wnerwiał ja nie wiem co za idiot. po całym dniu dzisiaj mam ochote zeżrec cała arbuzową milke-cos brakuje mi energii
Ja sie tak objadłam, że aż wstyd. Wróciłam z siłowni (gdzie notabene pół godziny wytrzymałam, chyba jednak jeszcze całkiem zdrowa nie jestem) i rzuciłam sie na lodówkę, i tyle zjadłam, że jestemj napchana jak balon....
Arbuzową?? Pierwszy raz słyszę Ciastuś wiesz zmartwiło mnie to ciut ale z 2 str jeśli dzidzi jest nisko to za cholerę macica nie będzie wysoko :/ tak se myślę Czuje się w miarę - tzn nie biegam już ale po zjedzeniu czegokolwiek jeździ mi po brzuchu no i osłabiona jestem znacznie. Weroniczce przechodzi - jeszcze na rzadko ale znacznie mniej
Weroni za to uwielbia psie miski a szczególnie wodę ! oj nie wiedziałam ze taka frajda chlapać z miski psa a jeszcze większa pic z niej Kocia nie jest tak ciekawa jak chwili nie ma jej w pokoju to wiem gdzie szukać :/