Izunia jakbym jeszcze miała zgrabne to OK ale przy mojej budowie moje nogi są masywne wrrr więc nie ma na co uwagi zwracać... Kieckę ubrałam bo czasami wypada cipkę przewietrzyć hi hi hi
Ania no właśnie te zakupu dla dzieci mmm właśnie dlatego mnie kusi jechać buuu no i może bym przez te 5 dni troszkę schudła bo takie podróże zawsze mi dobrze służyły :))
Heheheeee to w taki sposób ją wietrzysz ?! :P Fajnie jakbyś pojechała to i ja bym na tym skorzystała buahahhahaaaa - zrobiłabym Ci listę a Ty przywiozłabyś mi skromny rachunek :D
Andrzej zabrał dzieci na zakupy, Anka szykuje sie na wypad z harcerzami, Weroniczka spi a ja nie mam sił :/ Muszę zdjać 1 pranie powiesić 2 coś zrobić do jedzenia ... tylko że mi się nie chce :(
po wielu próbach dziecko usneło-oby nie długo lepiej zeby to była krótka drzemka bo wieczorem to mi chyba o 22 pójdzie spac. M i sie tez nic nie chce,otwarli u nas galerie nowa ale tyle ludzi ze poprostu szkoda nawet isc bo jechac nie ma mowy-nie ma gdzie auta postawic.słonce swieci wiec czekam az sie dziecko obudzi i spadam na dwór
ma swoje stałe godziny do spania ale dzisiaj mi wjatkowo rano wstał póxniej niz zwykle no i troche sie te godziny przesuneły,normalnie chodzi spac o 8 i o 13-14
dziewczyny gdzie jest ten watek co nas wkurza itd bo nie moge znaleźć
no placek to bym zjadła,Pietruszka tez spi ale ja mam lenia kupie sobie cos w sklepie tylko martwi mnie ta pogoda bo sie zmienia i juz słonce zaszło wrrrrr
Mój teść potrafi mi zaleźć za skórę i doprowadzić do łez ale jak mnie przeprasza to też solidnie (bez słowa przepraszam bo to przecież mu przez gardło nie przejdzie) no ale dziś przyniósł mi skrzynkę jabłek i gruszek z tekstem "dla dzieci i tego co rośnie" -> on wie że w domu to tylko ja gruszki uwielbiam :) Jestem najnormalniej w świecie zmęczona i z niecierpliwością czekam aż dzieci pójdą spać bym mogła się sama położyć... chociaż można by wykorzystać to że nie ma Ani i szybciej zrobi się cicho i poprzytulać się troszkę ...
Położyłam spać dziecko o 18. I oczywiście małż wstając do pracy o 18.40 głupio krzyknął (bardzo głupio) i dziecko obudził. Dziecko jest strasznie rozdrażnione i jak do tej pory nie udało mi się go skłonić do spania. Siły do niego nie mam. Teraz stoi w łóżeczku i ogląda tv.
Jestem w przelocie bo bedę za moment karmiła swój umysł rozrywką dla mas( czyt. "mam talent")
Czekam z niecierpliwoscią na @/ Mma wrazenie ,że brzuch mi eksploduje;( A wpierdalaczka ( sorry- ale inaczej nie da się okreslić) taka mi się włącza,że aż makabrycznie się czuję :(
czesc witam sie i ja wieczornie,ja moje dziecko przestawiam juz drugi dzien na póxniejsze spanie(teraz zasnał) zeby rano mi sie troszke póxniej budził.NR a to Łobuz z tego M że dziecko obudził,a on juz by spał na noc??? ja nic nie ogladam czekam na M potem cos zjem lekkiego i spanko
witam wieczorowo i ja ogladam mam talent i pisze z wami Lady z jednej strony fajna taka wycieczka do UK ale z drugiej ja bym usychała z tesknoty. Dziewczyny co poradzicie na katar? bo Mati ma okropny,ja juz mam spokoj ale on się biedaczek męczy
Aniu kaszlał w nocy, w ciągu dnia nie slyszalam ale mam syrop prawoslazowy w domu wiec jak cos to mu podam. Mam tez tą masc wiec mu posmaruję, dzieki za podpowiedzi.
Ciacho, no jak zasypia o 18 to śpi do 6, 6.30 (z jednym budzeniem najczęściej) Zasnął dopiero o 22.20 Może zasnąłby wcześniej, gdybym nie oglądała "mam talent" (wiem, jestem niedobra)
Dzisiaj mieliśmy wizytę u znajomych co mają 1.5 roczną córkę Magdusię... mała jest śliczna :) Julcia widzę bardzo lubi towarzystwo dzieci :) Pozwoliliśmy sobie posiedzieć do 21 bo było bardzo miło i wesoło ale dziewczyny swoim ziewaniem oznajmiły, że pora do domu się wybrać! Niestety musieliśmy dreptać z buta bo samochodem ani Ja ani olek nie byliśmy w stanie jechać hi hi hi u mnie 4 lampki martini :)) zrobiły ze mną swoje :p
Izunia wiesz, że bym Ci przywiozła wszystko co byś chciała i byłaby w stanie to kupić :)) sama chciałam dla Julci pokupować chociażby coś ciepłego na zimę:)
Ja tez dzis sobie pozwolilam bo M czuwa!!!On wczoraj balowal ja dzis poza tym ze ja w domku!!!W sumie to juz mi wszystko przeszlo bo nie bylo nawet z kim napic sie drinka!!!Moja siostra z mezem kupili samochód no i przyszli postawic na lakier ale szybko sie zmyli bo ich 1,5 roczny synek strasznie marudzil i pojechali do domu!!!Moja mama nie moze pic bo jest w ciazy i siostra tez przyszedl kuzyn z przyszla zona i ona tez jest w ciazy a facet mojej mamy bierze leki na serce wiec zostalam praktycznie sama!!Masakra!!!Przydalaby sie jakas psiapsiolka do towarzystwa!!
hej baby ,tak jak pisalam ,VEVE pafdla o 19,30 i od 6,30 bryka,teraz wcina kanapke z szynka i wspindra sie na fotel bujany a ja klikam,DZIEN DOBEREK, wole jak kladzie sie o 21,30 to spimy nawet do 8,30...
witam i ja tu w niedziele zawsze pustki my wstalismy o 6,Pietruszka sie kula po dywanie a ja zaraz ide sobie wstawic wode bo pije wszystko jakbym kaca miała a przeciez nic nie piłam! dzisiaj do południa jade do mamy na obiad a potem przyjezdza do nas chrzestny piotrusia.
Miłej niedzieli dziewczyny ! Dziś przyjeżdża do nas moja siostra - tak się cieszę i zostaje do jutra U nas ok, Szymek o wiele lepiej a Filip jakoś się trzyma ... No i zostały nam już 4 zastrzyki ! A za sobą mamy już 10 ...
Witajcie na kawie, jakoś ciężko mi się dobudzić dzisiaj. Noc zleciała szybko - za szybko. Dzieci piwrwszą pobudkę zrobiły nam po 6 ale zasnęłam i Weroniczka też
witajcie niedzielnie. dzieciaki wstaly o 8:15 a my z mezem do 9 w lozku gnilismy bo Gabrysia stwierdzila ze zajmie sie bratem i bawili sie w pokoju samochodzikami a ja tylko jednym okiem co jaksi czas kontrolowalam sytuacje :) czas do kuchni znikac i machnac jajkownice taka na boczku i cebulce mniaaaaam
btw - Marta Twoja mama jest w ciazy? a moge zapytac ile ma lat i ile ty masz lat?
Dziewczyny- czym się bawią wasze dzieciaki? Mają jakieś ulubione zabawki, czynności? Próbowałyście może układac z nimi te pierwsze puzzle? Moja z namiętnoscią bawi się butelkami i zakręca i odkręca korki....
Klocki puzzle i inne zabawki są na sekundę. Weronika lubi kartkę i długopis, butelki tak i owszem i balony choć po tym jak strzelił jej w zębach juz mniej. Piłkami rzuca do wiaderka "gra w kosza" no i uwielbia szaleństwa z dziećmi - skakanie po łóżku
ja już nie silę się na cos innego bo ona się tylko złości :/ jak już nie mam sił i pomysłów to siadamy w kuchni z garami łyżeczkami itd. Wiesz no ja mam na tyle super ze dzieci ja zagadają a z Kubą na dywanie potrafi kilka minut usiedzieć z autami, albo Kuba ustawia jej klocki drewniane w wieże i ona je burzy piłkami autami nogami...
U mnie jest inny problem - Weronika nie chce mówić :/ i tak jak ładnie zaczęła to teraz po naszemu tylko mama tata daj am papa nie a reszta po swojemu - tjatja titi dada eee aaa itd Nawet jak w zabawie czy w ogole siedzi sie z nia i "powiedz powiedz" to nie powtórzy nawet "baba" :/ nie chce się jej :( a ze mamy problem z mówieniem Gabi to jestem ciut przewrażliwiona chyba :/ Widać że rozumie wszystko "wykonuje polecenia" ale mogłaby zacząć gadać :/
eee- no And- przesadzasz chyba trochę.... Przeciez większośc dzieci zaczyna mówic ok 2 r.z. Hania mówi do tej pory- tata, baba, nie, jajo, mniam-mniam, kot, pa-pa, ku-ku, beee, citać( czytać), da i cio to jest? . Jak widzsz tez zanadto rozgadana nie jest :)
no ale więcej mówi od Weroni nawet kot u nas to coś w stylu "ci-ci" ... Może przesadzam ale Gabio późno zaczęła mówić a do tego bardzo nie wyraźnie, od ponad roku męczymy sie z logopedą i no efekty są ale gdyby wcześniej zacząć to by juz pewnie ładniej mówiła ale zdaniem lekarzy to nie było potrzebne bo to małe dziecko :/
Krzysko tez wiecej mowi po swojemu niz po naszemu. zapytany jak robi krowka kot pies nie ma szans uslyszec ale jak zobaczy zwierza w ksiazeczce, tv czy taka zabawke to bez problemu od razu wydaje dzwieki. puzzli takich malych to ja nawet w domu nie mam i nie wiedzialam ze takowe sa dla roczniakow z hakiem. czasami budujemy z klockow (mam takie duze wadera i duplo) ale najczesciej jednak to zabawa w prowadzenie wozka i jezdzenie samochodzikami. aaa no i oczywiscie robienie porzadkow w szufladach