Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Piotrus tez woli te "inne " zabawki ale zawsze najdłuzej bawi sie czyms czym mozna zrobic hałas
    własnie zasnał a ja wstawiam wode na herbake odchudzajaca hihihi nie wiem czy to cos daje ale wspomagam sie tym i jeszcze kremami:)
    słuchajcie jaka dzisiaj u mamy słyszałam niesamowita historie z happy end em

    sasiadka była z 5 dzieckiem w ciazy juz dosyc wysoko,spotykamy ja dzisiaj bez brzucha i pytamy "ooo dziewczynka czy chłopczyk?" a ona dziewcznka ,pytamy kiedy sie urodziła a ona :"nic nie słyszała Pani?myslałam ze cały blok słyszał?"
    otóz okazało sie ze ta kobieta poszła wieczorem do toalety i nagle chlusneły jej wody zaczał sie ostry bó i parcie i miedzy nogami poczuła ...główke! zawołała meza-ten zadzwonił na pogotowie a sama kazał mu rozłozyc kołdre na podłodze i tak dziecko urodziło sie w kuchni.JULKA 3400 kg szczescia zdrowa jak ryba!
    mówila ze jeszcze 10 min czekali na pogotowie i było to 10 min najdłuzszych w jej zyciu.Polezeli 2 dni w szpitalu i wyszli! to dopiero poród!:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Moja mama ma 39 lat a ja ma 20!!!A dlaczego pytasz??
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Jejku Ciacho to niezła akcja musiała być ! z jednej str pozazdrościć a z drugiej "śmierć w oczach"
    --
  2.  permalink
    no własnie ! maż podobno robił sie na zmiane czerwony i biały spocony i z dreszczami-ona wg mnie zachowała zimna krew! ale dobrze ze dzieciatko było zdrowe bo gdyby potrzebowało natychmiastowej pomocy to az nie chce myslec co by bło-10 min czekac na karetke to rzeczywiscie wiecznosc
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    No Ciacho ale nam tu historyjki zapodajesz :P
    Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło i z Małą wszystko ok !
  3.  permalink
    ale z happy endem...tak przy niedzieli:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    No to oboje mieli przypływ adrenaliny :D
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    To jak u mnie coś się zacznie dziać nie czekam na nic tylko (w zależności od godz) dzwonie po karetkę, taksówkę, sąsiada - nie chce urodzic w domku hihihi

    Jestem skonana dzisiaj i mi ble
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    And nie gniewaj się za moją szczerość, ale zauważyłam, że od kilku dni nie mówiąc od tygodni źle się czujesz ... Jesteś zmęczona i nic Ci się nie che - ja to kobiecie w ciąży. Jednak myślę, że to tak rychłe zaciążenie też może być przyczyną Twego złego samopoczucia i złej kondycji :I
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeOct 5th 2008 zmieniony
     permalink
    MARTA , to super mloda mamaCIACHO,ale jaja z tym poroden,fajnie ze gladko poszlo, AGA VEVE ,ostatnio tylko rowerek i pilka nozna ,ta duza...i fortepian grajacy,klocki na razie ja nudza,tylko lubi zrzucac bo sie tluka...
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Izuń nie gniewam się bo masz rację. Nie mam jak poleżakować spokojnie czy poodpoczywać w spokoju :/ Może i sama od siebie za dużo wymagam i za dużo bym chciała zrobić - juz sama nie wiem. Na pewno jestem bardziej "aktywna" niż w ciąży z Weroni czy Gabi ale nie do końca mam inne wyjście :( Za szybko ta ciąża - wiem o tym ale jest jak jest i na szczęście zostają tylko 2 miesiące które szybko miną a jak Maluch będzie w domku też już będzie inaczej
    Może gdybym pospała do południa i poleżała z godzinkę w dzień lepiej by mi było :/ a j jestem snieta - tylko że pije jedną kawę sypana i 1 z mlekiem rozpuszczalną lub 3in1 i po południu nie reanimuje sie za często kawą
    --
  4.  permalink
    Aniu- miałam na mysli takie puzzle:

    puzzle
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 5th 2008 zmieniony
     permalink
    And a jesteś szczęśliwa w tak licznej rodzinie? Wierzę, że tak; chociaż ja siebie nie widze na Twoim miejscu.
    Ja juz po zajęciach weekendowych. Trochę je sobie skróciłam ale uciedzieć 10 godzin w jednym miejscu to dla mnie kosmos :/
    Aga, cos takiego ma do zabawy Maks u babci ale nie specjalnie lubi sie tym bawić. U nas zdecydowanie górują, obecnie, kubeczki, przykrywki i łyżeczki.
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    ja tez AND podziwiam...
  5.  permalink
    Jemma- ale chociaz ciekawe te zajęcia? 10h to rzeczywiscie katorga...

    No wełasnie zastanawiam się nad tymi p[uzzlami... Nie widziałam nigdzie w sklepie taich wydających dzwięki , więc sama nie wiem....:confused: Chicałabym tylko,żeby moje dziecko pobawiło się w coś innego niż przykrywanie pudełka wieczkiem i zakręcanie nakrętek ;)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    JEMMA: And a jesteś szczęśliwa w tak licznej rodzinie?
    Jemma są dni że mam dosyć że chciałabym wszystkich wysłać w kosmos albo sama pojechać gdzieś daleko od nich ... ale to są chwile... Gdy ich dłużej nie ma gdy jest cisza i spokój tęsknie do nich ... Są dla mnie wszystkim ... Czy jestem szczęśliwa? to pytanie szerokie jak rzeka i odpowiedzi może byc tysiac ale ogólnie tak

    Ewa nie jestem osobą do podziwiania ty piszesz że podziwiasz mnie a ja podziwiam osoby które stać na wszystko maja warunki itd a jednak decydują się na 1 dziecko albo i wcale
    --
  6.  permalink
    And, a znasz kogoś kogo stać na wszystko? To naprawdę baaaardzo szerokie pojecie;)
    Poza tym przeciez nie kazdy ma wybujały instynkt macierzyński.
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 5th 2008 zmieniony
     permalink
    Zajęcia dla mnie interesujące: dużo o możliwościach inwestowania i mało typowej "pamięciówki". Oczywiście było też trochę o kryzysie w Stanach, o jego przyczynach, skutkach dla nas i takie tam...

    Mnie nie stac by było na 2 dziecko psychicznie ;)
  7.  permalink
    Oooo- no to super... Sama jestem ciekawa jakie beda skutki tego kryzysu... Chociaż ogólnie mówi się, że nam takowy nie grozi to jednak mam spore wątpiliwści...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Aga ja takie puzzle mam gdzies po Gabrysi ale z tego co pamietam ona sie nimi zainteresowala majac ok 2lat.

    Jemma - dobrze ze chociaz zajecia interesujace a nie zasypiasz na wykladach.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    a propos kryzysu w stanach - ciocia od razu nastepnego dnai po wylocie z pl poszla likwidowac wszystkie konta. ich znajomi sa teraz zawieszeni bo bank w ktorym mieli cale oszczednosci upadl i nie wiadomo co bedzie dalej... jednym slowem wracaja czasy "skarpety"
  8.  permalink
    Hmmm- kurcze- wychodzi na to,że nie ma twórczych zabawek dla dzieci, które sa w wieku naszych:confused:
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    AND ja cie podziwam za sile fizyczna,ja bym wymiekla ,bez pomocy...
  9.  permalink
    O- na "wirtualnej" temat jak na zamówienie ;)

    http://media.wp.pl/kat,38202,wid,10425381,wiadomosc.html
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    hehe, no to jak wybudujecie dom, to .... ? :wink:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    aga1976: And, a znasz kogoś kogo stać na wszystko? To naprawdę baaaardzo szerokie pojecie;)
    Nie no Aga zgadza sie ale myślę ze wiesz o co mi chodzi.
    ewa74: za sile fizyczna,ja bym wymiekla ,bez pomocy...
    i ja właśnie powoli wymiękam i zmęczenie bierze górę - ale pocieszam sie tym że są coraz starsi i wymagają uwagi jasne ale coraz to innej
    --
  10.  permalink
    Hehehe- nie - my juz zakończyliśmy prokreację ;) Jemma- mi daleko do wizerunku Matki - Polki.
    Mów specjalistko- trzymac kasę w banku czy nie? ;)

    And- znasz powiedzenie" Małe dzieci, mały kłopot..."? Jest niestety prawdziwe. Zmęczenie przy maluchach jest wg mnie niczym przy bezsilności, która czasem ogarnia przy nastolatkach.
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    pamietam ,ja w ciazy z VEVE ,PRZEZ 5 mies ,wymiotowalam dalej niz widze,wiec jak sobie pomysle,ze teraz mialabym bym byc w ciazy i jeszcze VEVE bawic,to szook,przesuper mam còrke ,ale ona nigdy sie nie meczy i szaleje strasznie...teraz bazgra w zeszycie dlugopisem,pod okiem taty...
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    aga1976: która czasem ogarnia przy nastolatkach.
    ehh niestety wiem coś na ten temat :/ Ania nie jest "łatwym dzieckiem" i wiem że będzie z nią "wesoło" bo już jest powoli nieciekawie

    Idę do łóżka - dzieci w łóżkach wiec może i ja zasnę szybciej by rano nie chodzić na rzęsach. Kolorowych snów Babeczki
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Aga w dobrym banku trzymać ;)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    no a ja tak sobie mysle ze jak juz pobudujemy dom kiedys tam w przyszlosci i chcenie nam nie minie to moze zaprosimy jeszcze jakiegos malego lokatora. jestem jedynaczka i chcialabym miec duza rodzine ale tez bez przesady. dwojka to bylo moje minimum a trojka jest marzeniem. czy sie zrealizuje to sie okaze. w rodzinie jest "tradycyja" ze 3 ciaza tak ok 35-37lat wiec mam czas... no i ja sobie powtarzam ze do 3 razy sztuka - moze w koncu mialabym spokojna i latwiejsza niz poprzednie :)
  11.  permalink
    Ania... No wiesz,nie chciałabym Ci wypominac Twojego "wieku średniego" ale juz nie za wiele czasu Wam na tę budowę zostało :D
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Witam wieczorem :)
    Ciacho, historia porodowa niezła, nasi przyjaciele też rodzili w domu drugie dziecko, bo zanim zdążyli zorganizować opiekę dla pierwszego syna, to już było za późno. Na szczęście, tatuś zachował zimną krew i odebrał poród :)
    U mnie niby jedno dziecko wyczerpuje moją potrzebę macierzyństwa, ale gdzieś tam się tli chęć i pragnienie na jeszcze jedno, a może i więcej dzieci. Na razie warunków lokalowych brak, ale liczymy, że to się szybko zmieni.
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    a ja M ,powiedzialam ,co on na rodzenstwo dla VEVE,a on ze teraz nie bo nie ma sily(zajmuje sioe b,dobrze VEVE),a ja ze bedzie kiedys sama w zyciu, a on na to,ze bedzie miec przyjaciò i meza i sama dzieci sobie urodzi, ale potem powiedzial ze moze za 3 lata jak VEVE pòjdzie dp przedszkola...
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    a my dom ,mamy w planie tak ok nasze 50 ,bo wczesnie nas stac nie bedzie,a co tam przynajmniej bede miec super zajecie w kwiecie wieku urzadzanie chaty...
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    ide brykac z VEVE ,ona chyba kawe po kryjomu wypila,bo spac nie zamierza...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Aga biorac pod uwage ze za jakeis 4lata uporamy sie z obecnym kredytem i jakby sie czlowiek sprezyl w 2 lata sie pobudujemy to akurat moglabym w 35 zaciazac :D

    Nr -a moze zacznijmy grac w totka co? wtedy pragnienia szybciej by szlo zrealizowac :)
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Gramy w totka, niestety, największe małżeńskie sukcesy to trójczyny :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Ja jeszcze nigdy nic nie wygralam wiec nawet nie bede probowac!!!
  12.  permalink
    Ania- no to tzrymam kciuki :)

    dziewczyny- grunt to pozytywne podejscie. Jezeli się czegoś bardzo chce to się to ma. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Ja np WIEM,ze wygram w lotto :)
  13.  permalink
    nigdy nie chcielismy miec tylko jednego dziecka wiec mysle ze za jakies 2 lata bedziemy sie starac o rodzenstwo dla PIotrusia-on poprostu musi isc do przedszkola bo to duze odciązenie ale warunek jest tez taki ze musimy juz byc "na swoim"
    --
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    to ja chyba jakas pesymistka jestem !!!Widocznie taka moja natura!!!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    a ja w totka mialam juz 2 razy czwrotke i co jakis czas zachodze skreslam 2 kupony i z dwa na chybil trafil biore. czasami sie zwroci czasami nie ale kto nie gra ten nie wygra :)
  14.  permalink
    a ja nie gram bo uwazam ze nie mam szczescia w grach tylko w miłosci wiec i tak nic nie wygram
    --
  15.  permalink
    Ja mówię mojemu mezowi,żeby nie grał w lotto, bo to mija się z sensem. Głowną wygraną trafia się raz- a on swoją szóstkę juz trafił - kiedy poznał mnie :)
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Heh, to może i mój nie powinien grać :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Spadam bo padam ;) a jutro trzeba jako tako myślec w pracy :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Aga no coooo ty... nasi to juz 3 razy wygrali. nie zapominaj jeszcze o dzieciach :D
  16.  permalink
    No tak- masz rację Aniu:)
    I ja zmykam
    Dobranoc
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeOct 5th 2008
     permalink
    Ja też się kładę.
    Jutro rozpoczyna się ciężki tydzień.
    Bez widoków na męża w nocy.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.