czekamy na kolejne wiesci od And... moje dziecko zalicza pierwsza drzemke a ja sie biore za porzadek w pokoju chociaz nie powiem pospałabym,ale moze popołudniu cos mnie w gardle drapie oby mnie nic nie wzielo bo M juz pije syrop od wczoraj a przeciez NIE CAŁOWAŁAM SIE Z NIM!!!
AND I JA TRZYMAM KCIUKI ZA TOSIĘ I WIERZĘ, ŻE TO BARDZO SILNA KOBIETA I DA SOBIE RADĘ.... Ciebie serdecznie ściskam i gratuluję córci a WIARA NIECH BĘDZIE TWOJĄ SIŁĄ....
a i muszę się pochwalić nowe słowka Matusia:cesc (czesc), Ania (nie ma jak do mamy po imieniu mówić :)), Basia (to wiewiórki z lasku), nie ma (jak zje albo wypije), mleko piko (na butle z mlekiem) i amen (babcia się z nim rano modli). Ostatnio szybko łapie słowka, ale hitem jest tata chodz tu.
z wiesci od And stan stabilny, dostaje dozylnie wzmacniajace, pluca nie w pelni wyksztalcone. wg lekarza wszystko sie moze zdazyc bo wczesniaki zaskakuja… trzeba czekac
Myszorko no to juz Mati zaczyna niezle pomykac jak kilka slow zlepia w jedno :) slowo mleko wydawac by sie moglo trudnym a on jakos daje rade :D u nas ciagle pojedyncze slowka tylko
Moja Oliwka wczoraj mówi: "mama Ola patrzeć baja" No to właczyłam jej Klub przyjaciól Myszki Micky (jedna z jej ulubionych bajek), a moja córka woła: " mama nie to - abusy" (to taka bajka o autobusach różnej maści ;) Na co ona : " ok. dobdzie" "ola siadać" Normalnie w szoku jestem jak ona szybko zaczyna sie z nami wyraźnie porozumiewać.
No i jeszcze po powrocie z pracy babcia mówi do Oliwki: "opowiedz mamusi jaką baje oglądałaś - o kim", a Oliwka mówi: "o miko" co znaczy czyt. o Mikołaju Babcia: "i co miał Mikołaj" Oliwka: "wosy i bjode" czyt. wąsy i brode.
O cholera - ja taka zakręcona, że szok, nie doczytałam, bo nie dałam rady nadrobić zaległości! Boże to modlę się oby z malutką wszystko było dobrze, żeby zdrowiutka była!
Iwa to mała gaduła z Oliwki super, ja juz powiedziedziałam M ze trzeba uwazac na to co się mówi, nikt u nas nie klnie ale po co ma np. dópa powiedzieć wolę te jego słodkie pupa pupa
a ja probuje postawic dziecia na nogi a on sie przewraca i spi na stojaco... no niz przyjdzie mi go takiego rozespanego zapakowac w ubranie i smigam po Gabrysie... deszcz pada i totalnie isc mi sie nei chce ale nie ma rady...
a moja VEVE ,MALO MòWI ALE rozumie duzo ,wieczorami ,jak bawimy sie z M I VEVE,to on po wlosku a ja po polsku, np ,podaj pileczke , nie wkladaj do buzi,bo brudne ...a VEVE pewnie ma metlik w glòwce...
IWA spoko, każdemu zdarza się nie doczytać. And to prawda, wcześniaki bardzo zaskakują - raz jest dobrze, a raz źle. Musisz być teraz silna. Nie wiem jak tam jest w szpitalu w którym rodziłaś, ale mam nadzieję, że Mała ma zapewnioną opiekę specjalistyczną. U takiego Maluszka nie tylko płuca są niedojrzałe ... Wierzę, że będzie dobrze - musi.
moja Julka mało mówi... najlepiej jej wychodzi imię Adriany - Adzia, potem babcia ładnie wymawia mama, tata też, papa mówi, cześć ale cz tak dziwnie wypowiada! opa jak chce na rączki, si jak gorące, mniam mniam jak chce jeść, gadzeta też woła ale to jak ona jego imię wypowiada to ciężkie dla mnie do napisania :) lalala to muzyka oczywiście, NIE też powie... lala - to też lalka
And kciuki za malutka Tośkę Lady ja jak ćwiczyłam aby zgubic to łykałam czystą l-karnitynę ona przyspiesza spalanie, pociłam sie jak mops na ćwiczeniach. Ale popisałyście że już nie pamietam co komu, teraz młody spi to połowę czasu na nadrobienie poświęciłam, jak nie spi nie ma siedzenia przy kompie bo gnida wspina się gdzie tylko sie da
O tak babcia jak katarynka - dobrze napisałaś Lady. Normalnie cały czas z nią rozmawia, nawet jak mała sama się bawi układa puzzle te drwniane to babcia za jej plecami nazywa każdą postać i wczoraj układała je przy mnie mówiąc: "prosiacek, Kubś, motil, tygys, osioł" czyt. prosiaczek, Kubuś, tygrys...! Hihihihihihi!
No moje szczęście nadal spi ja drugą kawkę zaliczyłam, poćwiczyłam i czekam aż młody wstanie to dam mu jeśc i znowu na spacer bo rano tylko 1,5 godzinki byliśmy
aga1976 aleś mi wbiła w głowę te preparaty na odchudzanie i mam już trzy ale ostatecznie nie wiem, który bym mogła kupić na próbę wrrr MethodDraine LIPOSLIM preparat odchudzający
Izunia conajmniej 4 muszę a powinnam 5 zrzucić wrrr a moja waga ani rusz na dół.... od 3 dni zaczęłam pedałować na rowerku po 30 minut na początek... chociaż tyle dla dupy i celulitu :)
ja juz zaliczylam spacer. niby nie padalo ale cos w powietrzu wisi i ogolnie wilgotno ze kurtki mielismy wilgotne no i z deka zmarzlam. jakos mi sie nie chcialo dzisia jspacerow uskuteczniac. w ogole mam lenia giganta i nawet obiadu nie chce mi sie gotowac. zrobie spaghetti z pulpecikami ale zupe to chyba dla M walne torebkowa :P
And kochana trzymam kciuki badrdzo, bardzo mocno i modlę się za maleńką Tosię ściskam Was mocno
Mój łobuz gada jak najęty potrafi powtórzyć w zasadzie wszystko tylko niektóre wyrazy jej śmiesznie wychodzą typu Franio-Jajo, marchewka- mateta, długopis-dupiś, ale ogólnie można się z nią dogadać jak czegoś niechce mówi -juś nie, ostatnio nawet nauczyła się mówić dugi czyli drugi odnośnie ucha lub oka :) A zasób słów wzrasta z dnia na dzień czasami aż nas zaskakuje ....
AniaM ja też zaliczyłam spacer i trochę zmoklam bo młoda to pod folią ale mi też jakoś się nie chciało i po 1,40 wróciłyśmy do domu...
Wiecie co wczoraj do mnie dotarło że zapomnałam dlaczego chciałam zostać z Tosią w domu a nie wracać zaraz do pracy i że traktuję to w tej chwili jak karę wyżywając się na młodzieży... to straszne ale cieszę się że znajoma otworzyła mi oczy w zasadzie przez przypadek mówiąc tak od niechcenia " Wiesz błogosławię każdy dzieć spędzony z dziećmi w domu!" I trawiłam to od wczoraj.... i się rozjaśniło.... dzisiaj nawet latorośle inaczej na mnie patrzą.... Jak mogłam być taką egoistką?
Magg dokładnie czasami mamy dośc ale dzieci tak szybko rosną i chociaz te chwile teraz mogę im poświęcić a potem jak już takie duże jak Jakub mój np to same idą to tu to tam i tego czasu coraz mniej. Ja też się cieszę ze w domu jestem choc czasami wybyłabym żeby od nich odpocząć. Ale jak wracają starsi do domu to nie dość że młody cały happy to od razu tak jakoś weselej