Aga przyznam Ci się, że ja już kilka razy słyszałam TO określenie pod moim adresem ... Z resztą ja się nie tłumaczyłam nikomu, że planowane mamy dzieci bo większość ma tzw. z wpadki, więc oni by tego nie zrozumieli, bynajmniej NIE Ci ludzie, których ja znam.
dla mnie te słowo niesie za sobą wielkie poświęcenie ze strony kobiety.... chociaż określa ono matkę kilku dzieciaków to jednak kobietę, która jest zaradna i daje sobie radę z ich wychowywaniem!!! Czasami matka jednego dziecka nie może się ogarnąć a typowa matka polka z palcem w du..... jest bardzo zaradna!
Więc laski gońcie się z tym, że to złe określenie wrrr
Haha, czego to ludzie nie wymyślą! Mnie zdenerwowało jak znajomy M dowiedziawszy się, że jesteśmy rodzicami bliźniaków skomentował to, że trafiła nam się "promocja" ... Po jakimś czasie nauczyłam się z tego śmiać - wtedy zdecydowanie walnęłabym go wrr ...
widze ze na powazne tematy wczoraj wskoczylyscie jak ja sie poszlam relaxowac :) ja juz olewam jak ktos mowi matka polka, wole to niz jakas kure domowa :D mam kolezanke ktora mowi do mnie matka polka super-star i to zawsze na zasadzie cholera jak ty ze wszyskim zdazasz bo ja przy jednym i bez pracy sie nie wyrabiam :P a co do poswiecania sie... hmm dla mnie poswiecanie sie to raczej wtedy gdy mi sie nie chce, nie mam ochoty a musze i robie cos wbrew sobie. mimo ze siedze na wychwoawczym i nie pracuje zawodowo nie moge stwierdzic ze poswiecilam sie dla dzieci. chociaz poswiecalam sie gdy gin kazal lezec a mnie to wkruzalo
nie mam nowych wiesci od And, po 21 wczoraj z nia rozmawialam i mowila ze stan stabilny, tlen malej zmniejszyli ale ciagle pod rurkami i kroplowkami a lekarze kaza czekac
Matka kazała mi zostać w domu. Wczoraj jak tatę miała zawieźć do łóżka to się wywaliła i upadła na żeliwny kaloryfer. Teraz ma problemy z poruszaniem się, oddychaniem itp… Karetka w drodze.
Aniu tak zrobiłam spisałam tytuły polecanych przez ciebie książeczek i przez agę no i podsunęłam mojemu M - razem 3 pozycje, a co jak szleć to szleć.
Dzisiaj odbieram firaneczki do Oliwki pokoiku z Kubusiem Puchatkiem i przyjaciółmi, naklejki czekają na przytwierdzenie ich do ścian i nowe półki od stolarza na ksiazeczki i zabawki. Na wekend będzie zajęcie tylko, że na 3 dni jedziemy do Pszczyny, to dopiero po powrocie zrobie Oliwce nowy pokoik!
A my dzis idziemy niby na szczepienie ale mlody kaszlał mi w nocy i katar jest i troszke nie wyraźny więc pójdziemy żeby go zobaczyła lekarka ale pewnie szczepienie się odwlecze. Tatalka trzymamy kciuki
Witam czwartkowo!!! Tatalka ja rowniez trzymam kciuki!!! A za mala Tosie to przez sen nawet tzrymalam zeby wszystko było dobrze!!! Ja zmykam do siostry na kawusie bo w domku nudno
to tylko u mnie taki biegun zimna?? ehhh co sie dziwic nie tak daleko od nas juz ptaki zawracaja :P
Krzysko drzemie, maz pewnie jeszcze egzamin pisze a ja sie zastanawiam ZNOWU co by tu na obiad upitrasic. zero weny tworczej mam dzisaij. wczoraj poszlam na latwizne wiec dzisaij wypadaloby sie wysilic :)
no,no... Rozmawiałam przed chwilą z And Tosiulek stabilny już po woli odłączają tlen i sądę na razie na próbę, antybiotyk dostaje, tylko ta p.... lekarz zamiast udzielić informacji to warczy i ten brak wiedzy strasznie And dobila... Trzymajmy dalej kciuki za maluszka