Hihihihihihihihi - o tak na pewno kaca poleczymy, bo mój M wrócił i kazał nie chować butelki ! Pijemy dalej dziewczyny - tylko uprzedzam ja jutro mam dalej wolne! Hihihihihihi! A co niektóre do pracy muszą wstać!
No wlasnie- ja mam polowe fot do bani, bo zanim migawka zadziala to mloda juz tylem stoi... Ten co kupilas jest` szybki? Czy jest w miare prosty( nie chce mi sie ustawiac recznie do kazdej foty)? Przy kiepskim swietle zdjecia w miare wychodzą?
aga - to cyfrowa lustrzanka, prosta w obsłudze, robi fajne fotki z lampą i bez lampy, pozatym ma kilka fajnych opcji. np. robi trzy zdjęcia pod rząd za jednym zamachem. Ja prawie cały czas z tego korzystam.
Izunia ten twój jakoś tak znajomo wygląda hi hi hi chyba miałam go w ręku :P:P:P
Ja choruję na SONY alfa mmm bo mam PANASONICA i jak to opisałyście ładnie Julka z kadru ucieka i chyba wymaga sformatowania bo brzydkie zdjęcia zaczął robić - zamazane!
witajcie piatkowo. u nas znowu mgla ale mam nadzieje ze rozpogodzi sie i bedzie tak pieknie jak wczoraj. Lady co bedziesz robila z wlosami? ja w polowie grudnia chce isc i zrobic sie na rudo z blond przeswitami, zobaczymy co z tego wyjdzie i czy ostatecznie nie bede skuzitylkiem :P
Aga ja mam Lumixa FZ18 też mi pasuje a ma tyle funkcji że ja nawet połowy jeszcze nie opanowałam. Dzień dobry przede wszystkim, młody demoluje kuchnię to mam chwilkę, zaraz zmykam na rynek po owoce i warzywka a potem chilke dreptania młodego i spanie. U nas póki co nie za ładnie ale mam nadzieję ze się rozpogodzi to po południu znaczy jak młody wstanie dłuższy spacer zaliczymy.
witajcie ja tylko na chwilke Kurde Pietruszka mi sie tu rozchorowal,ma mokry odrywajacy sie kaszel ale wiadomo ze go meczy do tego doszedł katar.o ile z tym osttanim sobie poradze to z kaszlem u niego mam do czynienia pierwszy raz i nie wiem-jechac do lekarza czy poczekac bo goraczki nie ma...no a tu w Norwegii z tymi lekarzami to tez jest nieźle-tzreba wczesniej zadzwonic nawet na prywatna wizyte i lekarka jest do 15 ,chyb ze pojechalibysmy do innego miasta.w szpitalu nie przyjmuja nikogo poza ostrymi i nagłymi wypadkami wiiec nas na bank odesla tak jak odesłali kolezanke która z tym dwulatkiem pojechala\ z drugiej strony troche sie boje bo to w sumie obcy kraj,maja inne leki no ale tłumacze to sobie tym ze ludie tu tez choruja...nie wiem mam jeszcze ten eurespal i sie zastanawiam czy moge go z drosetuxem polaczyc? ...nie moge sie dodzwonic do pediatry
ciacho jak masz Eurespal to dobrze - to super lek i podaj go małemu bez obaw - pomoże. Myślę, że dawka podana przez Anię będzie ok., moja Oliwka miała 2 razy po 10ml, ale była starsza (miała jakieś 13-14 miesięcy). Myślę że Nurofen wrazie czego warto mieć i Pyrosal też! Drosetux sobie podaruj! A na katar masz może Euphorbium Comp-kropelki?????
jezeli ,uwazasz ,ze jest chory to idz ,do lekarza,ja wiedzialam ,ze tak bedzie dlatego pisalam,rozgladnij sie za lekarzem,ciacho trzymaj sie kochana...tam klimat do dupy,pewnie syropy nie wystarcza...
IWA ale Pyrosal podaje sie czesciej jak juz temp sie pojawia bo on dziala napotnie. Drosetux za to stosuje sie przy suchym i mokrym kaszlu. u nas u Gabrysi sie sprawdza
No u mnie tez się sprawdził Drosetux ostatnio przy kaszelku! Ale jak ciacho poda Eurespal to chwilowo Drosetux może odstawić! Moim zdaniem!? Aniu dlatego napisałam że warto mieć Nurofen i Pyrosal wrazie czego - jak temperatura sie do tego pojawi!
ja na tego linka czekalam z pol godziny :| szkoda ze az takie obostrzenia wprowadzili
a propos maili - podajecie w takich konkursach swoje prawdziwe maile czy macie jakis dodatkowy na potrzebyu konkursow stworzony? ja mam taki "konkursowy klikaniowy" na wp.
Aga a mój starszy znowu ma jakąś depresję, wszystko jest nie takie, każdy idealny a tylko on zły, wszyscy coś robią a tylko na niego, najlepiej to mogę go oddać do domu dziecka a jak nie to ucieknie i pójdzie sobie itp normalnie wysiadka przy nim, żeby w domu było źle, ale nie , musze trzymac jakiś rygor ale nagrody i pochwały tez są bardziej jest to reakcja na niektórych chłopaków ze szkoły którzy mu dogryzają ze skoro ma ADHD to jest głupi ja i nauczycielka tłumaczymy mu że głupotą to oni sie wykazują mówiąc i postępując w ten sposób, dajemy mu przykłady ale to trudny proces zanim wyjdziemy na prostą, on ma bardzo niską samoocenę i od tylu lat człowiek z tym próbuje cos zrobic ale cięzko, dlatego tak sie obawiam dojżewania, nawet nie wiem jak on ten okres będzie przechodził
Aga on tak ma co jakis czas zwykle po dwóch miesiącach walki wracamy do normy, a uwagę dzileę na dwoje, razem chodzimy do kina czy na inne wyprawy, młody jak zasnie to siedzi z nami i gada. On ogólnie ma problem z radzeniem sobie z własnymi emocjami a szczególnie w takich okresach w jakim jesteśmy teraz, od małego jest trudnym dzieckiem i im starszy tym czasami trudniej. Najbardziej te jego zachowanie daje sie we znaki w szkole ale bynajmniej mam wsparcie w nauczycielce która wie z czym walczymy i ma kapitalne podejście do niego. Ostatnio nawet zwracała uwagę jednemu z nauczycieli zeby nie komentowała przy dzieciach ze na przykład jak Jakub rusza pod ławka nogami że pewnie ma owsiki albo inne przytyki mu robi, po pierwsze słyszą to inne dzieci i potem tak samo go traktują po drugie Jakub czuje sie jak wyrzutek któremu mozna ubliżać. Więc ja pracuje w domu z nim a nauczycielka wspiera mnie w szkole, jak mogę zrozumiec postawe dzieci tak nie rozumiem takiego zachowania nauczyciela tym bardziej że w Jakuba papierach jest cała dokumentacja i wiadomo, ze on nie usiedzi w miejscu i jesli udaje mu się to ze nie chodzi po klasie a rozładowuje nadmiar energii np ruszając nogami, podczas gdy góra jest tak jak nalezy to można chyba nie zwracac az tak demonstracyjnie uwagi. Nawet wychowawcy pytałam czy jej to nie przeszkadza (to ta jego fajna babeczka) a ona, że nie bo widać że stara się z całych sił panować nad tym a że czasami musi sie pokrecic to dla niej zaden kłopot.I tylko ten jeden nauczyciel wiecznie cos do niego ma bo inni nie a przeciez nie ma tylko jednego tylko kilku. Ja co dwa tygodnie jestem w szkole i jestem na bieżąco, nie mam aniołka ale tez czasami musze go bronić.
Ja tu sobie pisze i zapomniałam ze nalałam wode Sabie i co Hubcio zajął się myciem podłogi woda z jej miski, znaczy kuchnia pływa a wszędzie slady stópek. Idę pomyć podłogi skoro syn zaczął to musi mama dokończyć