Ciacho super że z Piotrusiem jest coraz lepiej, a M się nie przejmuj bo ja z moim sie ostatnio już rozwodziłam. a teraz jest dobrze. A my próbujemy rozstac się ze smoczkiem, jak na razie zasnął bez bo powiedziałam ze Basia (wiewiórka) wzieła bo jest malutka a Matuś duży.
witajcie w nowym tygodniu weekend mialam szalenie pracowity (szkolenie po 9h dziennie) i jak wczoraj wrocilam do domu to mozg normalnie mi parowal. dzisiaj rano mam zamiar sie troche relaxnac a pozniej na 15.30 lece znowu na szkolenie. szkoda ze pada bo bym przeszla sie do biedronki bo auto dla Krzysia no ale nic to jakos moze po szkoleniu dotrre
Myszorko nie wiem do konca jeszcze - jesli to bedzie taka duza smieciarka jak widzialam w realu to pewnie smieciare bo jest super fajna a jesli nie to lawete.
kurcze ale jestem podekscytowana.czekamy na kolejna malizne w rodzinie!!! siostra meza pojechala wlasnie rodzic.
Witam i ja... paskudna pogoda , paskudny nastrój... Ostatnio się zastanawiam czy napisać w CV że jestem na wychowawczym czy nie? Bo może przyszli pracodawcy myślą że ja mam 3 miesięczny okres wypowiedzenia i dlatego nie dzwonią ... już sama nie wiem buuuuu
Witam sie i ja wkońcu! Miłego tygodnia dziewczyny! Zazdroszczę tym z was które sie nudzą i mają za dużo czasu! Ja jak jestem w domku to nie wiem w co ręce włożyć, zawsze coś mam do zrobienia - pozatym nadrabiam wtedy czas z Oliwka i szalejemy - dosłownie. Wczoraj tak się ganiałayśmy i bawiłyśmy w chowanego, że mała aż ze śmiechu czkawki dostała, a że prawie na golaska bigała bez pieluchy to ledwo na nocnik zdążły jak zachciało jej się siku i kupkę! Hihihihihihi! Ania - no to kciuki zaciśnięte za to nowe życie! myszorka, Ania tak piszecie o tej śmieciarce to sobie własnie pomyślałam, że moja Oliwka też byłaby zachwycona śmieciarka, bo codziennie rano z babcią musi stać w oknie i patrzeć jak zabiera śmieci!
Iwa na pewno by była zadowolona dziewczyny też lubią samochody... A Tosia za nic nie chce na nocnik siadać jeszcze jak jest ubrana to ok pokazuje dzielnie ale jak tylko pieluchę ściągnę ucieka od niego w najczarniejszą dziurę :)))
Magg musze rozpatrzyć tą śmieciarkę koniecznie! A ile one maja kosztować dziewczyny???? Oliwka siada sobie ot tak na nocniczku jak na krzesełku jak jest ubrana, ale jak chce kupke to zawsze woła - "mamuś kupa" tylko siku czasami jeszcze w pieluszke zrobi! Ostatnio u mojej mamy była i tam nie ma nocnika, a mala woła "babuś kupa" i mama nie wiedziała co zrobić więc powiedziałajej żeby zrobiła w pieluszke to staneła koło sofi i patrzy na babcie mówiąc "nie". No to mama moja mówi "to chodź do toalety", a ona szybciutko tam pobiegła, mama posadziła ją na muszle, Oliwka trzymała sie mocno za szyje babci i normalnie kupkę strzeliła do porcelanki w szoku byłam i musze dzisiaj nabyć nakładkę na muszle, żeby jej sie dobrze u babci siedziało! Hihihihihihih.
Aga branża bez różnicy - chciałabym pracować jako asystentka A poprzednia praca była ok tylko zmianowa i w soboty i niedziele a tak już nie chcę pracować ...
co do nocniczka to Ja nie zmuszam Julki aby na niego siadała bo na razie ma do niego wstręt a jak chcę ją posadzić to sztywnieje :)) wszystko z czasem przyjdzie!
IWA pożycz Twoją mamę bo chyba ma dar przekonywania i cierpliwości dużo skoro Oliwka taka zdolniacha :)
Aniu u nas smieciarka i sanki zaparkowały, ale dziadkowie się uparli że to na mikołaja będzie od nich prezent. No i teraz chyba kupie mu te drugie autko co bedzie od czwartku w promocji. Iwa zdolna ta twoja dziewczyna. A co do Mata, to przewrócił mi wazon z suszkami no i pytam się co zrobił, ze jestem zła i zaraz dostanie po pupie. Mówie mu kładź się i będzie bum bum, wziełam poduche i dałam mu tak lekko po tyłku a on wziął to za zabawe i potem co chwilę mi kazał robić bum bum.
No tak - to prawda moja mama jest super w tych sprawach. Sama mówi że teraz to ona do Oliwka ma jeszcze więcej cierpliwości niż do nas (mnie i mojej siostry). Mama nie pracowała tylko sie nami zajmowała! I tak mówi że z Oliwką nie udało jej się tak jak ze mną, bo ja na 13 miesięcy wołałam "mama si" i bez pieluchy szybko chodziłam, a Oliwka ma już 17 miesiecy i jescze troszkę potrwa myślę zanim bez pieluszki ją puszczę! ;)))) Ale to prawdz - bez mojej mamy Oliwka chyba tak wiele by nie potrafiła!
Witam poniedziałkowo dzisiaj podobno mam iść na kurs prawa jazdy, ale jakoś tego nie widzę... nie wiem, kto mi się dzieckiem zajmie... mąż założył, że teściowa przyjdzie wieczorem, ale jak z nią rozmawiałam, to mówiła, żeby przywieźć Cyryla do nich...
jeszcze nie mamy, ale jutro/pojutrze mają być pieniądze z banku... byłyby dzisiaj, ale gość od biznesu nie wypełnił jednego pola we wniosku i zwrócili do poprawki...
nooo zgadzam się Od rana zapiernicz :/ i jak usiadłam do kawy koło 9 tak skończyłam ją pić po 13 :/ Łazienkę mam skończoną ale syf u syna w pokoju bo zmieniam mu mebel na typowy segment z lat 80 - ale przynajmniej pojemny i solidny. W pokoju stoi aż Kuby łóżko i Weroni łóżeczko a jutro będzie wstawiany segment :/ tylko nie wiem jak mój teść ma zamiar to zrobić bo ja nie dam rady nosić a on nie może wrrrrrr. Duży pokój był zrobiony teraz tam bałagan bo wszystko od Kuby zwalone jest tam :/ Mam dosyć nie lubię tak czegokolwiek robić i nie umiem :/ Ale jak mówię że najpierw 1 pokój potem 2 by nie robić bałaganu wszędzie to "nie robisz mi na złość" wrrrr nie umiem sie dogadać z Teściem i nie umiem z nim "współpracować" Idę jeszcze do sklepu, wanny i do łóżka bo mam dosyc
mimo porannnego stresu ze wydali mi falszywa stowke (puscilam ja dalej w obieg wiec nie wiem czy byla dobra czy nie) dzien byl calkiem do rzeczy. na szkoleniu jakos przemeczylam 1.5godziny ale jakos wszystko przycmilo pojawienie sie nowego czlonka rodziny :)
Jemma - tez bym sie napila ale na wesolo tyle ze w barku pusto
Jemma to dolączam się do klubu... jakoś tak do d... wszystko, nie mam pracy i coś czuję że będę musiala wrócić do tej pracy wyzyskującej człowieka na maksa ech a miało być tak pięknie... upić się nie mogę i nie mam czym.... eeeeeeeeeeeeee tam
Magg dziolcha zacnych gabarytow bo 3850 i 59cm dlugosci... co ciekawe pierwsze bole @ pojawily sie po 6tej, po 8 wyjezdzali ze cos sie dziac zaczyna a chwilke po 10tej mala byla na swiecie :) poprzedniego syna drobinke szwagierka 17godz rodzila takze od dzisiaj do niej mowie speedy gonzalez