Iza- dużo wyszło , bo parter jest podzielony na 2 mieszkania - czyli bedą 2 kuchnie, 2 łazienki itp. Gdybyśmy mieli budowac tylko dla siebie pewnie 120 by nam starczyło
dobra a teraz to zmykam moze w koncu uda mi sie wszystkie pazurki zrobic.... jak na razie chodze z dwoma pomaranczowymi, jednego nie mam w ogole a reszta jest niebieska hahaha....
Koleżanka podpowiedziała mi jeszcze tak: Martini z arbuzem (pokrojonym w kostki). Wrzucić do szklanki, zalać Martini i do lodówki. Po godzinie (jak nasiąknie arbuz Martini i się schłodzi) delektować się pysznym aromatem - latem wypróbuję :P
Witam na kawie sobotnio z zasypanej śniegiem dolnośląskiej części Polski :) Jesteście paskudy i tyle - mam ochotę jak jasna cholera na coś do picia a Wy wymieniacie mój najulubieńszy trunek Nawet nie wiecie jak mi teraz ślinka cieknie na martini z ananasem :/
ale wczoraj przyimprezowalyscie!!! tyle postow machnac hehehe ja podlubalam do polnocy i jak zaczelam miec watpliwosci jak sie pisze pewne wyrazy to stwierdzilam ze pora spac. dzisiaj samotna sobota bo mezu pracuje wiec musze sobie rozplanowac coby i zakupy zrobic i posprzatac i sie podouczac.
Aga no widzisz jaką gafę palnęłam, to dobrze, że mamę bierzesz do siebie :D Witojcie! Nie mam kaca Nie piszę się na wasze imprezy bo jesteście mientkie Teraz pora ogarnąć bajzello domowe, potem obiad ... No nic ja również życzę miłego! :P
wcale nie wymieklysmy Iza imprezowo tylko co niektore musza sie uczyc u nas dzisiaj mrozno ale sniegu brak. za to piekne slone swieci. jak Krzysko wstanie z porannej drzemki to uderzamy w spacery.
no u nas snieg byl jeden dzien kiedys tam w pazdzierniku...i polowek sie smieje ze na Anglie limit sie wyczerpal....hihih tutaj zazwyczaj snieg pada raz do roku...a dwa lata temu jak spadlo moze tyle co na zdjeciu powyzej to szkoly pozamykali....chodzilam wtedy do collegu i mialam wolne:)) a tak na marginesie witam sobotnio:)