U mnie też paskudna pogoda... Juz nie mogę doczekać się wiosny Ale i tak nastrój mam znakomity - maluch bryka że ho ,ho! Chyba robi fikołki:) Od czasów pierwszej ciąży juz zapomniałam,że to takie super uczucie :)
a tu artykuł dla chorujących mamuś.... troszkę czytania jest ale zawsze się to przydaje w razie awarii czego nie życzę!
Przeziębienie w ciąży:
Chociaż bardzo dbasz o siebie, starasz się nie stykać z osobami kaszlącymi czy zakatarzonymi, to jednak nie jest możliwe uchronienie się w ciągu trwającej około 270 dni ciąży przed wszystkimi problemami. Zwłaszcza teraz, kiedy jesienno-zimowa aura sprzyja przeziębieniom i grypie. Co robić, gdy dopadnie Cię katar, gorączka czy ból gardła? Radzić sobie w domu, iść do apteki i poprosić o lekarstwo, czy też od razu udać się do lekarza? Z jednej strony myślisz: „To tylko katar”, z drugiej lękasz się, by choroba czy zastosowany lek nie zaszkodziły maleństwu, rozwijającemu się w Tobie. Jeżeli to zwykłe przeziębienie, katar, kaszel czy ból gardła, najlepiej zostań w domu i spróbuj sobie pomóc domowymi sposobami. Jeśli jednak one nie są skuteczne, zadzwoń do lekarza. Kieruj się zasadą, że w ciąży wszelkie leki wolno brać jedynie po konsultacji z lekarzem. A już absolutnie nie sięgaj po specyfiki, których nie brałaś nigdy przedtem. Nawet jeśli są to tylko środki ziołowe lub homeopatyczne granulki. Niektóre lekarstwa (również te tzw. naturalne) mogą mieć poważne skutki uboczne dla rosnącego w brzuchu mamy maluszka. Szczególnie jeśli będą zażywane w pierwszym trymestrze ciąży, kiedy to trwa organogeneza, czyli kształtują się wszystkie narządy ciała dziecka. Są także lekarstwa, których absolutnie nie wolno brać przez całe dziewięć miesięcy, gdyż mogą spowodować poronienie lub poród przedwczesny. Co jednak zrobić, jeśli lekarz przepisze Ci antybiotyki lub inne silne leki, gdyż stwierdzi na przykład zapalenie oskrzeli czy zatok? Czy leki nie zaszkodzą dziecku? Stosuj się do zaleceń lekarza i nie martw się o skutki uboczne. Dla maleństwa o wiele bardziej niebezpieczna może być Twoja choroba.
Katar Zwykle jest pierwszym objawem przeziębienia. Nie wolno go lekceważyć, gdyż infekcja może się rozwinąć i zejść na dolne drogi oddechowe. - Jak możesz sobie pomóc? Zacznij działać jak najszybciej. Wypróbuj „domowe” środki, np. czosnek i cebulę. Te warzywa zawierają tzw. fitoncydy, czyli substancje działające podobnie jak antybiotyki. We wczesnej fazie infekcji są bardzo skuteczne. Do nosa możesz zakraplać sól fizjologiczną (Euphorbium, Tetrisal) albo roztwór wody morskiej (Sterimar, Marimar). Skuteczne są również inhalacje (np. z wody z solą lub sodą oczyszczoną). Poza tym możesz brać witaminę C (maksymalnie 1 gram na dobę, trzeba to podzielić na kilka dawek w ciągu dnia). - Czego unikać? Kropli do nosa obkurczających śluzówkę nosa (np. Acatar, Tyzine). Można je stosować tylko przez 4–5 dni. Ich nadużywanie może spowodować wtórny obrzęk błony śluzowej nosa i powiększenie się problemów z oddychaniem.
W ciąży nie powinno się brać środków zawierających pseudoefedrynę (np. Gripex, Modafen), chyba że lekarz zaleci inaczej. - Kiedy do lekarza? Jeśli dołączają się inne objawy: kaszel, gorączka lub też wydzielina zmienia kolor z przezroczystej na żółtą czy zieloną.
Kaszel Zazwyczaj zaczyna się po kilku dniach trwania infekcji kataralnej. Lepiej nie leczyć go na własną rękę, lecz od razu pójść do lekarza. Stwierdzi on, czy kaszel jest spowodowany wyłącznie spływającą do gardła wydzieliną kataralną, czy też pojawiły się już zmiany w oskrzelach. Oceni, czy jest to kaszel „suchy” i trzeba go hamować, podając środki przeciwkaszlowe, czy też „wilgotny”, na który pomagają środki wykrztuśne. Być może konieczne będzie zastosowanie antybiotyku. - Jak możesz sobie pomóc? Przy kaszlu wilgotnym skuteczne są inhalacje (np. z rumianku, wody z solą). Bezpieczne są niektóre syropki ziołowe, np. z babki lancetowatej, prawoślazu, a także środki homeopatyczne. Lepiej jednak zapytać o to lekarza. - Czego unikać? Syropów zawierających kodeinę (może powodować uszkodzenia płodu) oraz guajakol. Na własną rękę nie bierz środków hamujących kaszel (jak np. Acodin). To ważne! Uporczywy kaszel może spowodować przedwczesne skurcze macicy i poród. Dlatego nie zwlekaj z pójściem do lekarza!
Gorączka Gdy przekracza 38°C, obniżaj ją, by nie zaszkodziła dziecku. - Jak możesz sobie pomóc? Przy wysokiej gorączce dozwolone są środki zawierające paracetamol (w dawce do 250 mg). Stosuj je maksymalnie 2–3 dni. - Czego unikać? Preparatów zawierających ibuprofen. Są niewskazane w okresie ciąży. Ibuprofen może powodować zmiany w układzie krążenia u dziecka. W pierwszym trymestrze ciąży zabroniona jest także aspiryna i preparaty pochodne, zwłaszcza w dużych dawkach. Mogą bowiem powodować wady rozwojowe płodu. - Kiedy do lekarza? Jeśli po 2–3 dniach gorączka nie ustępuje. Lekarz może zadecydować, że konieczne jest podawanie antybiotyków.
Ból gardła To zwykle objaw wirusowego zapalenia gardła lub anginy. Koniecznie skontaktuj się z lekarzem, jeśli masz gorączkę, a na migdałkach pojawiły się białe naloty. Najprawdopodobniej to angina. - Jak możesz sobie pomóc? Płucz gardło kilka razy dziennie (np. wodą z solą, wodą z sodą oczyszczoną, wodą z miodem, naparem z szałwii). Możesz stosować ziołowe środki na ból gardła (np. drażetki z babką lancetowatą, a także inne pastylki do ssania dostępne w aptece bez recepty, łagodzące ból gardła. Nie stosuj ich jednak dłużej niż przez 2–3 dni. Możesz też używać preparatów w sprayu działających przeciwzapalnie i lekko przeciwbólowo, takich jak np. Tantum verde. - Czego unikać? Środki do ssania są w zasadzie bezpieczne dla kobiet w ciąży, nie można ich jednak nadużywać. - Kiedy do lekarza? Jeśli ból gardła przedłuża się. Lekarz może zadecydować o podaniu antybiotyku działającego wyłącznie miejscowo.
Grypa Najskuteczniejszm sposobem uchronienia się przed grypą jest zaszczepienie się – można to robić już od września przez cały sezon grypowy, czyli zwykle do początku marca. Najlepiej zaszczepić się przed zajściem w ciążę. Niektórzy lekarze zezwalają również na szczepienie w okresie ciąży, jeśli nie zrobiłaś tego wcześniej, ale dopiero od drugiego trymestru. Jednak w tej sprawie musisz zachować szczególną ostrożność i zapytać o zdanie swojego ginekologa. - Jak możesz sobie pomóc? W okresie zachorowań na grypę unikaj nie tylko osób zakatarzonych, ale również dużych skupisk ludzkich, a więc zatłoczonych supermarketów, sal kinowych; myj ręce po powrocie do domu. Jeśli mimo zachowywania środków ostrożności zachorujesz na grypę, zadzwoń do lekarza. On zaleci Ci odpowiednie środki. Zostań w domu i połóż się do łóżka. Dużo odpoczywaj, pij herbatki z malin i czarnego bzu, dzikiej róży. Jeśli masz wysoką gorączkę, stosuj środki przeciwgorączkowe zawierające paracetamol. - Czego unikać? Aspiryny, polopiryny oraz środków zawierających ibuprofen.
Katarzyna Pinkosz Konsultacja: prof. dr n. med. Krzysztof Czajkowski, kierownik II Katedry i Kliniki Ginekologii i Położnictwa Akademii Medycznej
Lady ja oscillo bralam w 1 ciazy i kilka razy w miedzyczasie przed zaciazeniem, niestety nigdy na mnie nie podzialalo a co do plukania gardla szalwia - ja jestem alergiczka na zapachy i takie rzeczy jak rumianek szalwia czy inne ziolka odpadaja w przedbiegach. aaaa i woda z sola - moj lekarz powiedzial ze to niby taki stary domkowy sposob tyle ze nikt nie patrzy jak bardzo ta woda z sola podraznia chore gardlo i ze wrecz wyzera i zamiast lagodzic poteguje podraznienia. O plukanie woda z miodem nie slyszalam ale sama praktykowalam plukanie woda z dodatkiem wody utlenionej a dzisiaj woda z jodyna. Musze przyznac ze bezposrednio po plukanku poczulam ulge. Mezul tez mowi ze lepiej na gardle mu sie zrobilo. Zobaczymy co jutro powie gin na temat tego przeziebionka bo mi do rodzinnego juz dzisiaj bylo nie po drodze. A na kolacje dzisiaj kiwi z miodem bedziemy rodzinnie szamac
Pierworodny studiuje figure swojej mamy ktora jest w szostym miesiacu ciazy.Podziwiając jej brzuszek , komentuje : -Mamo ale ty utyłas! -Tak,Skarbie ale pamietaj, ze w moim brzuszku rosnie dzidzius.Dlatego jestem taka gruba. -No dobrze, ale co w takim razie rosnie w twojej pupie???
Tak na marginesie nie ma to jak szczery dzieciak ;)
nie wiem jak Wy ale Ja wczoraj przez jakiś przypadek oglądałam na TVN 7 film, który nieźle mi ciśnienie podniósł ...wrrrr mój M aż w pewnych sytuacjach z pokoju wyszedł bo go nerwy rozpierały na pewną akcję a Ja czułam napływ krwi w nerwach i rumieńce na buzi....
Bękart z Karoliny Anney jest kelnerką, samotnie wychowuje córkę Bone. W barze poznaje Glena Waddella, wkrótce wychodzi za niego za mąż. Mężczyzna nie ma stałej pracy, nagromadzone frustracje i złość wyładowuje na Bone. Często bije dziewczynkę, posuwa się również do molestowania seksualnego. Anney nie chce i nie potrafi stawić czoła okrutnej prawdzie. Bone zdaje sobie z tego sprawę, dlatego milczy.
nie wiem jak w polsce ale na śląsku pada i pada i pada i mam dość tego deszczy! Nawet na spacerek nie można się wybrać nie wspominając o wypuszczaniu psa!
Mam pytanie! Ludzie u Nas na osiedlu wypuszczają psa o czym już wcześniej wspominałam! Jeśli chciałabym to zgłosić to może wiecie gdzie ???????????????????
Lady filmu nie oglądałam, a te biene psi to nie wiem gdzie zgłosić może poszukaj na stronie twojego miasta! Ewentualnie zgłoś to straży miejskiej. W Warszawie ponuro i smutno, pada kapuśniaczek a ja zrobilam sobie kawkę i słucham muzyki z filmu Perl Harborn jest piękna!
Lady ja zawse takie "psie" sytuacje zglaszam do strazy miejsckiej plus do spoldzielni mieszkaniowej. dobrze by bylo zebys wiedziala kto jest wlascicielem i straz miejsca bezposrednio na nich naslala - wtedy znacznie szybciej sie sprawa zajmuja jak wiadomo co kto jak i kiedy niz tylko ze psiak biega sam.
u nas tez sie rozpadalo, poszlam tylko do apteki i sklepu osiedlowegho dla meza po jogurcik i kasze manne i wrocilam a tuy cale buty przemoczone i nogawki u spodni uszargane bleeeee
Lady a co do kroniki - z Gabrysia nie mielismy ale za to kupilismy album taki gdzie zdjecia sie podpisuje. No i troche zalowalam ale kolezanki stwierdzily ze mimo ze one mialyu kroniki to nie by,y systematyczne i zapal wypelnianiowy byl na poczatku a w ostatecznosci ksiegi teraz swieca pustkami... takze znajac swoja 'sklerotycznosc' teraz tez nie bede kronik ani pamietnikow kupowala
Aniu boję się, że jak podam nazwisko to ci ludzie będą go do innego miasta wywozili wrrr szkoda bo jest taki sympatyczny z mordki ale skandalem jest tak postępować. Mam ochotę go złapać i odwieźć do schroniska... Do niedawna tam był jego dom i miał dach nad głową i zarcie a teraz to kto wie czy go karmią!
Aniu tego nie da się racjonalnie wyjaśnić.. jestem z Tobą i modlę się aby jutro okazało się że diagnoza była błędna. Pamiętaj że teraz musisz być silna dla siebie i maleństwa, musisz być a my będziemy z Tobą całym sercem i zawsze możesz na mnie liczyć! Jesteśmy tu dla Ciebie!
Aniu ale po burzy będzie słoneczko, które dla Ciebie zaświeci ... mocno ale to mocno w to za CIebie wierzę... Teraz jest Ci ciężko i w pewnym stopniu potrafię Cię zrozumieć ... ale Ty dla dzieciątka nie możesz się poddawać i powinnaś w sobie siłę znajdować...
oj Aniu właśnie przeczytałam....... Nie wiem co CI napisać! z pewnością nie jest Ci łatwo teraz ....... Aniu jedynie tego tam na górze mogę w Twoim i swoim imieniu poprosić aby wszystko się poukładało.... Życzę Ci tego z całego serduszka i musisz pamiętać, że siła jest w Tobie......
Chyba muszę odstąpić na dwa, trzy dni od neta... Takie wiadomości dobijają psychicznie!!! i z pewnością każda z tutejszych mam też się boi o swoje maluszki o ich zdrowie....
Nie, nie - to nie dla mnie - to mnie przerasta!
Aniu pomodlę się za Was... za siebie i za wszystkie kobiety przy nadziei!!!
Droneczko musimy być dobrej myśli AniaM napewno by nie chciała abyśmy się tak zamartwiały - jestem przekonana, że wsio u niej będzie dobrze - oby tylko miała dobrą opiekę lekarską!!!
Izunia... oj tak!!! ale wczoraj druga moja znajoma w 7 miesiącu jechała do szpitala bo też się źle czuła! Wieczorem na szczęście usłyszałam dobrą wiadomość, że kolejna znajoma jest w 6 tc :)) Wczorajszy dzień był dniam chyba ciężarnych!
Jesio zajadam się wielką michą płątków corn flakes z melczkiem :))
Byłam na zakupach w sklepach z odzieżą ciążową za ciążowymi ale nic nie kupiłam bo jakoś takie smutne kolory są i ciemne w większości:)) Dorwałam sie jednak do Promodu ( ogólnie teraz moda na tuniczki więc można szaleć nawet w ciązy :))
a ja sobie ostatnio kupiłam swietna bluzeczke ciązowa :)) biała w rozowe kwiaty z takie materiału hmm pogniecionego wiecznie :) swietna jest bo rozciaga sie tylko tam gdzie ma i w ten sposob moj brzus jest taki sliczny okraglutki :)) jak sobie zrobie zdjecie mojego brzusia to pokaze wam ta bluzeczke :) Lady jak by ci sie chciało to zapraszam do tego sklepu do zabrza ;) nie jest to sklep tylko typowo ciazowy ale sa tam tez ciazowe bluzeczki spodnie i tym podobne :) i nie wszytsko takie ciemne smentne :)
Agus bedzie dobze :) kiedys go w koncu wypuszcza z tego gipsu :)
oj aga to się dzieciaczek namęczy w gipsie ale z drugiej strony pomysl, ze to dla jego dobra aby wszystko się ładnie zrosło!!
Zuza hahah Ja już moje dawno schowałam niestety i bardzo mi tęskno za nimi :))
kwiatuszek a jaki to sklep jeśli moge wiedzieć? Jeśli chodzi o ciuszki to teraz raczej zainwestuję w spodnie! Chciałabym rybaczki ładne w brązie a potem białe spodnie np lniane mmmm długie :))
a przy okazji to Ja widzę wielbicielkę tuńczyka hi hi hi
Laskie wiecie co jeśli ktoś mi powie, że po warzywach i owocach się nie tyje to uduszę... jesio Ja od paru dni jak warzywko prawie jestem bo jem same zieleniny a waga ślicznie rośnie!!!