ledwo oczy otworzylam to od razu kompa odpalilam z nadzieja ze facio dotrzyma slowa a tu zonk... zrobil nas w jajo :( no ale moze dzisiaj w dzien przysle odp. wolalabym wiedziec na czym stoje a nie zyc odrobina nadziei.
Dronka powodzenia dzisiaj. zobacyzsz bedzie dobrze
Cześć dziewczyny! Widzę, że na wyniki Ani czekałyście, a tu nic. No to czekamy dalej! No i za Lady trzymamy kciuki - coby ten pierwszy dzień w pracy się udał i wszystko było ok!
Witajcie ranną porą na kawie :) Boli mnie gardło pojawia sie kaszel i zaczyna przeciekać nos :/ boję się by mnie coś nie rozłożyło teraz i aż jestem zła. Wczoraj "leczyłam" sie na domowo najadłam rutinoscorbinu czosnku i cytryny... zaraz powtórzę zabiegi (może bez czosnku)
And no to taka przeziebiona to chyba nie bardzo mozesz nawet do Tosi isc... moze niech maz dzisaij idzie... a mozesz jesc kiwi? jesli bys jej dzisaij nie karmila to polecam kiwi z miodem.
czesc w poniedziałek nudny deszczowy i zimny brrrr a ja standart-niewyspana bo M wrócił późno trzeba było porozmawiac no i dziec mi pobudki robił w nocy
Aniu a po co tam małż?? on jej mleka nie zostawi :/ Wczoraj wieczorem już nie poszłam, koło południa pójdę ale najpierw (tradycyjnie) wejdę do pani dr i chyba po prostu spytam co robić - czy wg niej dużym ryzykiem jest zbliżanie sie do dziecia :/ może tylko maskę założę na nosa - zobaczymy
A o kiwi z miodem nie słyszałam, tyle że na bolące gardło miód nie za bardzo - bo jeszcze podrażnia. Właśnie pije kisiel to choć ciut złagodzi a w zasięgu reki leży tantum - ale to za chwilę
And no ale wiesz moze przytulic, posiedziec z nia.. no ale zrobicie jak zechcecie. ja nie karmilam a ze szpitala wychodzilam tylko po pieczywo.... poza tym zastanow sie czy powinnas wychodzic bo po pierwsze mozesz sie doprawic a po drugie bedziesz dostarczycielem zarazkow dla maluchow.pamietaj ze te dzieciaki maja oslabiony uklad odpornosciowy... ja bym chora nie weszla na oddzial do dzieciakow. baaaa w centrum musialam zapewnic ze kicham od alergii i dopiero jak wytoczylam arsenal lekow i powiedzialam na co mam uczulenie to mi uwierzyli i nie mieli juz ale do mojego pobytu na twarzy.
kiwi z miodem jest dobre na przeziebienie, wiecej wit C i skuteczniejsze niz cytryna. ja cala ciaze kazde przeziebienie tak leczylam
Aniu ja nie wiem czy gdybym weszła zasmarkana po pas i z temp i nie wiem czym jeszcze zauważyli by to Na septyku teraz tylko Tosia jest wcześniakiem - ale nie o to chodzi. Mój małż sam nie pójdzie -> zbyt niepewnie się czuje a dopóki ma ataki rankiem tym bardziej... Poza tym bez kogoś obok nie weźmie sam dziecka na ręce jak nie czuje się pewnie Weronikę już owszem bo w razie coś zdąży ja postawić na ziemi a jak nie to Mała mu ucieknie, Tosi jednak może nie zdążyć odłożyć. Fakt do tej pory jeszcze nie zdarzyło się by miał atak z dzieckiem na rękach ale niestety kiedyś może być ten 1wszy raz
Na pewno i tak pojadę do lekarza porozmawiać jak maleńka no i jak z okulistą (dziś mam mieć kontrole) i być może dzis usłyszę magiczne - jutro może ją pani zabrać... Tylko ze już sama nie wiem czy będzie ordynatorka w dzień czy przychodzi na nockę czy co i jak - jedni mówią że szefowej nie ma do poniedziałku inni że wtorku - mi się coś kojarzy że do wtorku miało jej nie być
A z kiwi spróbuję wieczorem - potem będę na jakimś zakupie wiec może nie zapomnę
Hej Aga oj dobrze że jesteście cali i zdrowi Ania no to facet w kulki gra ale oby brak wiadomości był dobrą wiadomością\ Lady ty już pewnie pierwsze koty za płoty w pracy, dasz radę Juka przywyknie a mąż , no cóż dziwny człowiek ale skoro on ma takie podejście to tym bardziej uważam ,że super że masz pracę Młody grasuje, dziś pospalismy do 8 a na buzuni jeszcze tylko na lewym poliku mamy uczulonko a tak prawie wyleczone, zaraz zmykam pod prysznic a potem zostawić majątek na poczcie i w banku, jak ja kocham opłaty to... And przeziębiona dla siebie swojej Tośki i innych dzieci posiedź w domu, ba jak mała cos złapie to zamiast niedługo już cieszyć się nią w domu to jeszcze poczekacie Dopijam kawke i zmykam zajrzę potem, może ANia już nam oznajmi same dobre nowinki
Hej kobiety jestem w domku i właśnie skończyłam mycie podłóg... mama będzie o 12:30 jak będę wychodziła bo mam na 13. Julka już 3 noc ma jakąś ciężką - budzi się i ciągle marudzi a dzisiaj do tego ten katar wrrrr Jeśli chodzi o mnie to Ja mam ładnego pryszcza na kilometr świecącego pod okiem buuu i to w takim dniu jak dzisiaj!
And moja przyjaciółka właśnie ma problemy gardłowe a do tego straciła głos... ma córcię 3 miesiące i karmi piersią - lekarka na początek zaleciła jej właśnie kilka razy w ciągu dnia jedzenie kiślu i z tego co wiem to już ma lepiej :) unikła antybiotyku
Dronko kisiel i siemię lniane ugotowane fajnie łagodzą gardło i to są pierwsze rzeczy po które sięgam jak mnie zaczyna coś brać Na razie jest ok i oby szybko przeszło a nie na dół zeszło (na płuca, oskrzela)
Idę pokręcić się po domku może coś jeszcze zrobię póki Weronika śpi jak na razie to zrobiłam porządek w akwarium
zdazylam juz obiad ugotowac i troche chate ogarnac. zaraz przychodzi chrzesniaczka zeby ja przed klasowka jeszcze podszkolic no a chwile pozniej w droge po Gabrysiaka, dobrze ze ten ranek tak szybko mija bo bym dostala szalu czekajac na odp
Czy ktoś wie gdzie podziewa się wydra86 , bo ja nie mogę do jej cyklu się dostać, a jak klikam w jej wykres, czy ikonkę to mi się nie pokazuje, jakby zlikwidowała wszystko!??????
wydry dawno na forum nie było... dziecko moje zasneło,zupka ugotowana i mam wolne...najlepsze dzisiaj ze skonczyły mi sie prawie pieluchy-zostało 6 szt a M rano wyciagnał ode mnie z portfela grubsze pieniadze i kurcze normalnei nie mam na pieluchy:)))musze go wygonic potem na zakupy ja pije herbatke i otwieram włąsnie ciasteczka a co mi tam! Aniu trzymamy kciuki dalej wiem jakie czekanie na wynik jest wnerwiajace
Dobrze ,ze ma blisko LIDLA ,tutaj na promocjach ,sa swietne rzeczy,dobrej jakosci i tanie,wlasnie kupilam VEVE pidzamke,sobie pantofle a M podkoszulki...
no wiec jestem Pietruszka dzisiaj mega nieznosny poprostu nie wiem jakis diabeł w niego wstapił- w domu nie ,na dworze nie,bawic sie nie nie nie wszystko nie naszczescie juz spi ja własnie nigdy do Lidla nie jeździłam ale moze zaczne tylko czy u nas tez takie fajne rzeczy beda bo Ewa Ty masz pewnie tego Lidla duzego a my takie raczej skromniejsze
Ciacho to chyba jakis dzien bo Krzys dzisiaj niezle dal czadu.znajoma spotkalam w sklepie z 2latkiem to tez bleszczaca strasznie.
co do lidla to u nas fakt sa ubrania na promocjach ale np body nie sa tak fajne jak te z CODE biedronkowskiego. dzisaij tak sobie z mezem rozmawialismy ze biedronka teraz to juz nie ta sama biedronka co startowala pare lat temu, prawda?
CIACHO ,lidla mam duzego,ale bez przesady"kokosòw" ,tam nie ma,promocje maja swietne,np, zestawy nozy do kuchni,swietna jakosc,zegar elektroniczny na sciane nowoczesny ,tez sobie kiedys kupilam,podstawki na kwiaty drwenoiane z kòlkami ,takie pomyslowe te promocje ,duzo rzeczy z promocji mam i dobrej jakosci...tez ostatnio wzielam za 1 euro ,takie plastikowe witraze swiateczne na szybe ,do zawieszenia...