Eee no Kochana to normalne, że euforia przeplata się z obawą ... wiadomo. Ale jesteś już bliżej spełnienia tego marzenia niż ja - więc tym Cię pocieszę. No i nie zakładaj z góry jakiś czarnych scenariuszy.
No tak i znowu marzenia i znowu w głowie ten dom wymarzony - TO TEŻ MOJE PIERWSZE MARZENIE, NUMER 1 NA NASZEJ LIŚCIE! aga - pochwalisz sie projektem i opisem co???
ta gorączka wczorajsza to była naprawde wysoka, aż nabawiłam sie biegunki z nerwów co to jest i od czego. Ale dzisiaj juz tylko powyżej 38 było najwięcej. Dostała Nurofen, a teraz smacznie sobie śpi. Zmykam głowę umyć i poprasować bo tak jak większość z was zbieram cała kupke i prasuję taśmowo, a teraz mam troszkę czasu.
Aga no nic dodać nic ująć :D Ale myślałam, że może jakieś fantazje ten tego Dziewczyny u Was też tak ślicznie słonko świcie od samego rana jak u mnie? - miodzio :P
Oj- u mnie paskudnie :( taka zgnilizna,że się nawet przez okno nie chce patrzeć :(
Izunia- fantazje to ja realizuję a nie o nich marzę ;) Mam jedna taką co prawda, która cieżko zrealizować i raczej jest niemożliwa do spełnienia- więc niech sobie zostanie w sferze mrzonek ;)
Dziewczyny- a Wy macie już działki czy dopiero w planach zakup?
Moja Ania pisała dziś test próbny gimnazjalisty - ciekawe jak jej poszło. Swoją drogą bardzo szybko ten test - miał być w lutym a przesunęli na teraz. Poprzednie roczniki pisząc próbny miały pustą szkołę bo był dzień wolny dla pozostałych klas :/ A Anka nie dość że dziś test to jutro wielki występ który przeżywa od tygodnia - w szkole jest jakaś konferencja i dzieciaki ją urozmaicają a całość trwa około 6godz :/ Ehh ale mam nadzieje że jej to pójdzie! Zdolna bestia więc może nerwy ja nie zjedzą
Tak Aguś o tym mówię - jak poszło Twojemu Synowi? czy też jeszcze nie ma wyników? Ja ciut pewnie panikuję ale do gimnazjum którego ona ma iść wstępna selekcja jest po tych testach (sprawdzianach) próbnych plus klasyfikacja na półrocze :/
podeslijcie troche slonca jak macie go tyle bo i tak z domu nosa nie wytykacie :P
u nas zgnilizna i +1, tak nieprzyjemnie jest ze przyklusowalam do odmu po malej rundce do okola osiedla... chyba musze sobie kupic rekawiczki bo pchanie wozka to zadna frajda
Myszorko - nie znam tego sprzedawcy
And a u was gimnazja biora pod uwage probny??? u nas w gimn. tylko koncowy sie liczy. z tego co wiem gimnazjalisci swoj probny pisali w listopadzie a maturzysci probna z operonu mieli w ostatnim tygodniu grudnia, probna z oke w lutym dopiero.
And - poszedł mu śreniawo :/ 26 pkt Ja perwszy raz słyszę,żeby brali pod uwagę wyniki próbnego sprawdzianu... Zreszta moje dziecko idzie do rejonowego gimnazjum - nie mam jakiegoś parcia w tym temacie
u nas wiem ze w w jakims gimnazjum biora pod uwage oceny semestralne, w innych nie
Aga pociesze Cie - syn kolezanki probny napisal na jakies 22 czy 23 pkt a koncowy na 40 machnal. jak sie go kiedys spytalam czy wiecej sie uczyl to on stwierdzil ze po prostu bardziej myslec na prawdziwym egzaminie zaczal i tyle :D
Świetne te kolczyki Aga:)), ja w ogóle lubię kolczyki, a moja siostra koty i te kolczyki to takie połaczenie naszych pasji hihi:D, zresztą przyznaję, ze ja tez bardzo lubie koty, kiedyś byłam na nie, ale kilka lat już mam w domu takiego zwierza i nawet mówić do niego zaczęłam:D
czesc dziewczyny,rano napisałam a mały mi to skasował zanim wysłąłąm wiec witam sie po drzemce musiałam sie z nim połozyc bo w nocy szopki odstawiał a w dzien cały czas za nim chodze bo znów miał dzis mały wypadek ,dziewczyny teraz to mam przy nim najwiecej roboty rozumiecie mnie pewnie co Iwa zdrówka zdrówka i buziak dla OLiwki
Izunia a fajne te dresiki? bo chciałam parę rzeczy kupić, szczególnie spodnie ogrodniczki ocieplane, bo w kombinezon go nie zapakuje teraz bo nie ma aż tak zimno a mam jedne ogrodniczki ale jasno-niebieskie i szybko się brudzą,a w sklepach nic nie ma, ocieplane np.polarkiem
Myszorko ja na ciuchach kupilam bawelniane a'la jeand z polarkowym spodem za cale 7zl :)) w sumie to Krzysiowi zakaldam rajtki i na to dresy lub szturksy, ja mu nawet kozaczkow jeszcze nie klade tylko takie kamaszki wyzsza do kostki
ja ostatnio stwierdzilam ze najlepiej zweryfikowac czy cos jest fajne po pierwszym praniu :) znajoma kupila Krzysiowi dres polarowy, w dotyku i wygladzie wydawal sie byc porzadny, niestety po pierwszym praniu nadaje sie tylko na domwy
aga1976: ja nie mam az takich wymagań względem mojego dziecka ;)
no ja niestety mam jest zdolna ale leniwa i jak pójdzie do gorszego gimnazjum to wiem że oleje całkiem naukę - bo będzie to dla niej za proste A poza tym może jej będzie łatwiej w życiu niż mi ...
Ania mówi że jej nie poszło :/ zabrakło jej czasu i zadania były głupie -> zobaczymy