oglupialy... dobra jak jutro nie zapomne to moze ufoce chociaz na razie kwestia odzyskania ladowarki od aparatu jest. porzyczylam kolezance na dzien a od niedzieli doniesc nie moze a tu trzeba akumulatorki naladowac na czwartkowe "jasełki"
Myszorka ten komplet Damaris kojarzy mi sie z firma RÓŻA wiesz...oni maja takie włąsnie fajne jak dla mnie bardzo ładna bielizan ,ja uwielbiam firme Samanta-poprostu wsyztsko lezy jak ulał i czuje jakbym wogóle bielizny nie miała no ale cena uuuuu a włąsnie RÓZA niczemu nie ustepuje a jest o wiele tansza
z akumulatorkami to prawda a co do bielizny... cooooz akurat jej nie lubie pokazywac zwlaszcza jesli nie jest do noszenia na codzien :P moze ktorys z innych staniorow obcykam bo dostalam z 5 zeby miec w reszcie w czym lazic a nie same namioty :P
Aniu, ja też mam miseczki E/F, a staniki jak namioty nie wyglądają, choć muszę przyznać, ze są dużo bardziej zabudowane od tych, które nosiłam (C/D), zanim się dobrze obmierzyłam wg rad dziewczyn
Myszorka, chyba się kiedyś wybiorę do tej hurtowni, u mnie niestety nie ma dużego wyboru jesli chodzi o większe rozmiary, chociaż nie powinnam narzekać, bo kilka modeli do wyboru jest, a wiem, ze są miejsca gdzie dostać miseczkę E jest ciężko, nie mówiąc już o większych...
Hmm, no to ja wbijam się w 70/75 e/f zalezy od modelu, ale jeszcze rok temu miałam dużo większy rozmiar i to akurat było jedyne, co mi w mojej figurze nie przeszkadzało:D
No dobra - zmykam dziewczyny, bo powieki mi sie zamykaja. Juro postaram sie nadrobić resztę tutaj i pod wykresikami! Teraz czas spać, bo rano to nie wiem już czym rzucać.............. jak budzik dzwoni!
Tylko nie pisać mi tutaj pół nocy, bo nie dam rady w pracy nadrobić! hihihihihihi
Mnie sie podoba 3 i 4. Pierwsze 2 nie w moim stylu, ale na pewno sa wygodne - takie w sportowym stylu. Ten ostatni tez fajny - przydałby mi sie na aerobik. Co do gatek to ja nie przepadam za stringami, nosze jak musze, bo np. spodnie tego wymagaja, ale jak nie musze to wole normalne figi.
a ja znowu nie lubie figowcow albo stringi albo szorty
Iwa ten nr 2 jest mega wygodny. nosilam taki w cizy i przy karmieniu. nie ma fiszbin wiec jest idealny przy calodziennym noszeniu. poza tym jak przychodzi pobiegac przy duzym cycku to tez jest mega wygoda :)
Sheh no ja wlasnie zerknelam ile w PL kosztuje chantelle. szok. moja sis ma nosa do przecen i glownie wteyd kupuje jak cos jest wrzucone na "sale", ten pierwszy bialy wiem ze 37 dolcow kosztowal bo cene zle oderwala :P
najbardziej lubie z Victoria's Secret na codzien takie jak te lub "okazyjnie" takie
no ale coz mojego rozmiaru VS nie produkuje, sis mnie dopinguje ze jak schudne to mi podesle na wakacje cos sexy plexy wiec motywacja jest, tak samo jak plaszczyk ktory zagoscil w szafie hehehehe
No She o to chodzi by każdy miał swój gust nie :P Ciacho jedynie się domyślam, ale wiesz to tylko moda z zachodu i kolorowych gazet :D Aniu pewnie, że dobrze jest korzystać jak dadzą - ja jednak wolę bieliznę kupować sobie sama.
mi sie ten nr 4 nie podoba. troche mnie na dodatek pije wiec sie zastanawiam czy nie oddac go przyjaciolce jesli okaze sie na nia dobry. ma troche mniej w obwodzie wiec moze akurat sie upcha cyckowo :P
pzoa tym ja teraz bede sie na nowo musiala przyzwyczaic do stanikow normalnych. przez okres ciazy smigalam tylko w materialowych a pozniej przez 18miesiecy karmienia tak samo, nie dosc ze materialowki gietkie to jeszcze bez fiszbin... nawet nie wiecie jak po takim czasie druty cisna
Dziewczyny miałam okazję sprzedawać pracując w Trumphie bieliznę Valisere szalenie drogą, ale wiecie jak faceci ją kupowali - wg mnie była bardzo delikatna, ale na mnie nie leżała dobrze ...
skorpio - ty to potrafisz obudzić - hihihihihi! Dzisiaj było bardzo ciężko, nie wiem dlaczego, ale nawet po obmyciu twarzy zimną wodą miałam jeszcze piasek w oczach!
Witam z kawka, bo koleżanka własnie zrobiła w ekspresie - mmmmmmm - pycha!
Iza - nie wiesz do jakich spodni............????? do białych i tych co tro przez nie dużo widać. Ja mam takie eleganckie białe i nie lubię jak mi się figi wpijają i odznaczają na pośladkach - wtedy mam stringi, ale takie gładkie bez udziwnień, koronek itd.
witam i ja porannie Ania nie zdążyłam fotek przejrzeć, wrzuc pod wykresik. Co do spania tez miałam kiepską noc, a jak zasnęłam to śniło mi się że miałam gdzies leciec samolotem i nagle jacyś terrorysci wpadają i strzelają na oślep, masakra.
ja najbardziej lubie laski w bialych spodniach i czarnych stringach a swoja droga dla mnie szczytem bezguscia obecnych mlodych lasek jest noszenie strongolcow do niskich spodni i co sie schyli czy usiadzie to jej sznurki wystaja... brrr w kszole niestety to popularny dosc widok