Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 25th 2008
     permalink
    Hoga z każdym rokiem będzie mniej bolało... ale łzy już zawsze będą!

    M się o wiele więcej prosi chociaż twierdzi, że niczemu winny nie jest - paranoja!
    Jakoś to będzie...
  1.  permalink
    czesc lady- nocny marku;)
    Zeptera sobie podaruję - nie wydam tyle kasy na gary :/
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    Cześć dziewczyny!
    Dużo nie ma do nadrabiania - to dobrze, bo to znaczy, że każda z was świętuje.............:wink::bigsmile:

    aga - z tymi kilogramamai to ja doskonale wiem o czym mówisz hihihihihi, chyba od poniedziałku zaczniemy sie odchudzać hihihihihihi

    Kasia - kurcze, ale ten twój mąż uparciuch - ciekawa co go tak dotkliwie kopnęło. Cieszę się, że mimo tego jesteś wesoła.......! :)

    U nas Święta w miłej atmosferze, na początek o 17 u teściów, a na 19 z moimo rodzicami i całą rodzinką ze strony taty - było miło.
    Ale po powrocie bylam już wykończona całym dniem. Oliwka troszkę zmieszana na poczatku bo dużo ludzi, nie była taka wygadana jak zwykle, a do tego niespokojnie spała w noc Wigilijną - ale tylko raz płakała.
    Prezenty bardzo fajne, największa radość u Oliwki - chyba już sama nie wiedziała czym sie bawić! :)))))))

    Wczoraj cały dzień u dziadków, a dzisiaj jedziemy na wieś odwiedzić moich dziadków i rodzinkę mojej mamy.

    Miłego drugiego dnia świat.

    ps. od jutra zaczynam odpoczywać hihihihihihi:bigsmile::wink:
    --
  2.  permalink
    a dla mnie Święta te sa beznadziejne
    żałuje ze nie jechalismy do domu ale cóz do 12 stycznia musze przepękac
    nigdy więcej sami w Święta
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    A ja mam dzisiaj taki nastrój, że bez kija nie podchodź.
    Niby na 15-16 mamy jechać do teściów, ale ja się nie mam w co ubrać, mam włosy jakbym z buszu nie wychodziła - takie właśnie "widać, że już milion lat nie byłaś u fryzjera" i nie mam ochoty iść, będzie rodzina od strony teścia i nie chcę robić za cholernego kopciuszka...:cry::cry:

    W dodatku małżonek poszedł sobie na 7 do pracy i oczywiście ma gdzieś, czy ja zdążę cokolwiek ze sobą zrobić, czy nie... Bo przecież dla niego i tak jestem najładniejsza... Żal i złość :angry::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    Aga garki mam taki srebrny komplet "no name" kupiony w tesco jakieś 10 lat temu i dopiero teraz oberwała mi się rączka od rondelka ... nie był drogi a jest super i nawet jak coś się przypali (ryż :devil:) to ładnie się domywa

    Ja dzis odpoczywam... częściowo. Zaraz wezmę się za torta dla Kuby ale nie mam sił tak naprawdę. Zasnęłam około 1wszej pospałam aż 10 minut i przerwa do 4 - jestem zwłok
    --
  3.  permalink
    Ja wstałam o 10, tzn obudziłam sie dużo wcześniej, ale jakoś nie chciało mi sie wstać z łóżka, a nikt mnie nie wyganiał, więc leniuchowałam:D. Teraz wybieram się do kościoła, później jedziemy do dziadków - cały wieczór będę sie musiała powstrzymywać, żeby nic nie palnąć, bo moje poglądy są diametralnie różne od poglądów dziadków... No i dostałam jeszcze zaproszenie od przyjaciółki-wpadnę do niej wieczorem:),czyli pracę będę pisać w nocy...
    -- http://cudmania.blox.pl/html
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    witam na kawie :)
    --
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    Aga, ja mam garniki firmy Bohmann, zerknęłam na allegro, ale nie ma już takich jak moje, teraz nowsze generacje weszły :) Mogę je polecić z czystym sumieniem, świetnie się w nich gotuje, pięknie się myją, rączki od garnków i uchwyty od pokrywek nie nagrzewają się, jest grube dno, które dobrze rozkłada ciepło. Przypalony ryż niestety ciężko domyć :wink: trzeba poszorować drucianym zmywakiem
    Moja teściowa ma Berghoff i też sobie chwali, też są bardzo fajne, cięższe od moich.
    Ja zdycham, przeziębienie mnie dopadło, więc chyba dziś długo nie zabawimy za stołem. Kamil wstanie, zje i jedziemy do dziadków M.
    --
  4.  permalink
    dzięki dziewczyny :)
    And- ja mam takiego teskacza i jak się nagrzeje rączka to cuchnie w całym domu- fuj ... :/
    Harpi -myslałam o berghoffie wlasnie- ale nie zam nikogo, kto by miał takie gary. Skoro jednak Twoja teściowa sobie chwali to kupię i juz :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    Berghoff dobra firma też słyszałam..... ktoś wiem, że wspominał mi o nich ale nie pamiętam buuu
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    miłego popołudnia babeczki :)
    ja właśnie zjadłam sobie kawałek mazurka orzechowego, mmm pycha :))))
    znikam na spacerek, pappa :*
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    NR Ja to ubieram się w ciuszki te co na co dzień... bo i tak chodzę w czarnych spodniach najczęściej i czarnej górze a do tego tylko jako dodatek albo jakiś pasek albo koraliki abo koczyki wymyślne i tyle.... makijaż oczywiście bo bez niego wyglądam jałowo hi hi hi chusta pod szyję też w kolorze dodatków i mam to w nosie..... ostatnio nie przejmuję się za bardzo tym w co się ubieram :) po prostu ubieram się i koniec! Włosy i tak codziennie myję więc muszą być zrobione ooo i szmineczka jakaś bardziej akcentująca moją bladość w takie dni :))
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    muszę w poniedziałek jechać do orsay bo chciałam sobie kupić coś w złocie albo srebrze albo czerni połyskującej na ten koniec roku no i do pracy :)) widziałam wdzianko a pod nie czarna bluzeczka i będzie jak znalazł :) Kasiorkę dostałam to mogę zaszaleć a co mi tam :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    Moja waga to moja świąteczna porażka i do tego jestem przed @ więc możecie sobie to wyobrazić buuu czuję się jak balonik tylko nie unoszący się od ciężaru :)
  5.  permalink
    a ja nawet nie przytyje w te Swieta-bo sie nie objadłam jakos szczególnie
    NR nie martw sie wymyslisz cos-ja kiedys tez robiłam za tzw kopciuszka bo poprostu nie mielismy kasy zebm mogła isc do fryzjera czy lepsze ciuchy kupic-potem tez nie mielismy kasy ale juz zaczełam kombinowac ;)I udawalo sie ,czasem wystarczy zmiana fryzury albo jak Lady pisze dodatki i juz wygladasz inaczej.u mojego M w rodzinie strasznie sa "pamietliwi" i pamietaja nawet w czym byłas rok temu na gwiazdke ubrana:P

    Jutro juz naszczescie zwykły dzien
    ide patrzec czy sa jakies przeceny musze przeciez jakies pamiatki kupic
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    No i Święta, Święta i po Świetach.
    Dobrze, że jeszcze mam urlop do 5 stycznia razem z M to sobie dopiero od jutra zaczniemy odpoczywać:wink::wink::wink:

    ciasteczko - ja też muszę się w czasie wolnego wybrać na zakupki, bo już wyprzedaże się zaczęły - może coś upoluję........:wink:
    --
  6.  permalink
    Ja bym chetnie upolowała cos w Polsce :)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    IWA Ty niedawno szalałaś więc uspokoj się babolu :)) Ja dczisiaj w szafie znalazłam moje zapomniane koszule sprzed ciąży 4 sztuki mmmm wszystko ładnie pięknie z tym, że w rękach - mięśniach przytyłam buuuu i jest ciasno oj bardzo ciasno i w biuście z powodu mojego nadmiaru kilogramów też mam więcej wrrr
  7.  permalink
    Lady ja Ci epociesze.
    ja mam w szafie ciuchy z przed ciązy bardzo fajne bluzki firmowe za czasów mojej pracy-i chyba je wydam bo juz nigdy nie schudne do rozmiaru 36.tak jak Ty w rekach ciasno i w cyckach tez ,a do tego jakies przykrótkawe bo brzuch tez taki nie jest jak powinien byc
    --
  8.  permalink
    Dźbry
    Jest ktosik?
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    Ja jestem i własnie czekam aż ktoś się zjawi. Jakoś nie wiem co zrobić z taką ilością wolnego czasu ;)
  9.  permalink
    ja jestem Aga
    i tak nie mam co robic
    --
  10.  permalink
    Ciesze się :D

    Pocieszcie mnie i powiedzcie,że Wasze brzuchy też wiszą do kolan ;)
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    będę "inna" - ja jestem głodna :shocked: , w ogóle nie pojadłam w te święta
  11.  permalink
    mój i bez świat wisiał:))) cos ostatnio sie opusciłam w przywracaniu go do formy
    --
  12.  permalink
    Ło matko:shocked::shocked::shocked: ja niestety za dwóch. Własnie skonczyłam pierogi z grzybami- uwieeeelbiaaammmm
    Jemma- czemu nie jadłaś?
    Ciacho- a Ty chyba przesadzasz trochę z tym wisieniem - CHUDZIZNO
  13.  permalink
    Dziewczyny- a siedziałyście kiedyś w takim fotelu?
    yhgfd

    Jakoś mi się zamarzył taki... Kurcze- chyba jak mam za dużo wolnego czasu to wymyslam jakieś pierdoły- ale strasznie mi się podoba
  14.  permalink
    aga zjedz za mnie jeszcze ze 3 pierozki-my nie mieli:tongue:
    --
  15.  permalink
    fotelik fajny...postawiłabym go centralnie przed tv w duzym salonie...
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 26th 2008 zmieniony
     permalink
    Całe święta biegałam za Maksiem , nie było kiedy zjeść. Zazwyczaj u teściowej najbardziej napełniałam żołądek bo Ona bawiła się z Maksiem jak ja siedziałam przy stole ale wiadomo jak jest. U "moich" pomimo wielu osób nikt nie pomoże. Musiałam więc ruszyć zapasy na i zrobiłam sobie mięso z piersi z kurczaka z chińską mrożonką.
    Fajny fotel, pewnie bardzo wygodny, ale na naszym metrażu odpada
  16.  permalink
    Ciasteczkko- pierożków już niet ;) Pożarłam wszystkie. Wiem, wiem- jestem pierożkowym potworem ;)

    Jemma - to wcale nie poświętowałas :( Ja miałam labe - u mnie wszyscy latali za młodą. Za to w nocy mała miała jazdę - chyba odreagowywała emocje
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    Moj brzuch tez wisi do kolan ale to juz przed swietami wisial!!!
    Fotel fajny ale nie mialabym czasu na nim siedziec, no moze wieczorkiem!!!
    Poza tym jak wam wolny cas mija bo mi bardzo nudnie!!!Nie wiem co zrobic ze soba, dziec spi juz od 19 a M razem z nim!!!NUDA...:sad:
  17.  permalink
    marta- no jak to nie wiesz co robić? Idź budzić meza:wink:
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    Ja byłabym zadowolona z tych swiat gdyby Bartek był zdrowy a on tak marudzil przez cale swieta ze masakra, ciagle chcial na rekach siedziec i nawet przez 5 minut sie nie zabawil!!!:cry:
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    Zamiast budzic meza pojde chyba dobic swoj brzuch pirozkami z barszczykiem i bedzie mi wisial az do ziemi!!!:devil:
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 26th 2008 zmieniony
     permalink
    Marta to możemy sobie podac ręcę bo u nas było podobnie ale ja znam winowajce - trzydniówka. Jednak święta muszę być dla takich dzieciaków męczące - nadmiar wrażeń
    Ja nie narzekam na brzuch ale tyłek pozostawia wiele do życzenia...
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeDec 26th 2008 zmieniony
     permalink
    Jemma ale sa plusy tej trzydniowki!!!Zwiekszy mu sie odpornosc.Moj Bartek po trzydniowce przez pół roku nie chorowal dopiero teraz go dopadlo!!!
  18.  permalink
    Piotrus tez mi w nocy jazde urzadził-ale chyba go brzuch bolał bo to jest taki łakomczuch ,wszystko sciagał ze stołu i pakował do buzi,musielismy nieźle go pilnowac,poza tym tez sie za nim nalatałam bo teraz ma faze na chodzenie z zamknietymi oczami:shocked:
    Dziewczyny a jak dzieci? lepiej juz?
    --
  19.  permalink
    fajna stronke mi M podesłal zobaczcie sobie w wolnej chwili


    zagadki
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 26th 2008 zmieniony
     permalink
    Marta jak przechodziliście trzydniówkę to mały miał biegunkę? Hehe Ciacho - to sobie Piotruś zabawę wymyslił ;)
  20.  permalink
    Chore dzieci w święta to przerąbane :( A dostałyscie chociaż coś fajnego od Mikołaja na pocieszenie?
  21.  permalink
    po lewej stronie sa iluzje i teksty obrazkowe-to dobre jest

    czy fajne-bo ja wiem-pieniądze to fajne sa czy nie?
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 26th 2008 zmieniony
     permalink
    ja dostalam moje pret a portet , więc jestem zadowolona a Tobie Aga co przyniósł Mikołaj ? ;)
    Ciacho te malowidła na chodniku już kidyś widziałam, aż niesamowite :)
  22.  permalink
    No to zalezy czy dla Ciebie fajne :) Ja akurat nie lubie dostawać na gwiazdkę forsy - lubie niespodziewajki :)
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    Jemma niestety Bartek mial biegunke przy trzydniowce!!!I u nas skonczylo sie to na zastrzykach!!!
    Ja dostalam kase i pewnie nic sobie nie kupie bo jak nam braknie to doloze te moje lewe!!!zawsze tak jest!!!
    Ale przed swietami kupilam sobie bluzke i spodnie wiec uznaje to za prezent!!!
    A Bartus dzis troche lepszy niz wczoraj ale nadal marudka!!!Ma katar i przeszkadza mu w spaniu wiec co chwile sie budzi!!!:cry:
  23.  permalink
    ja zawsze dostawałam prezent ale M powiedział ,że mozemy sie umówic ze kupujemy na miejscu ale jesli nie chce(chodzi o ceny) da mi równowartosc tego zegarka co sobie upatrzyłam tutaj.ja tak wolałam bo za te pieniadze w Polsce kupie sobie cos co faktycznie chce.No i ja dla niego tez bym tu nic nie znalazła .a tak M mnie zaskoczył bo dał na dwa zegarki wiec jeszcze sie Piotrusiowi niejedna rzecz skapnie
    to nasze pierwsze takie świeta gdzie moglismy poszalec,bo raczej wszystko oszczedzamy na dom.ale tak sobie mysle ze za rok to moze bedzie nasz wspólny prezent-OBY
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 26th 2008
     permalink
    O kurcze Marta, to faktycznie nie fajnie przechodziliście tą trzydniówkę. Nas , mam nadzieję, to ominie bo kupa jest częściej i nieciekawa ale chyba nie aż do tego stopnia, żeby skończyło się na zastrzykach.
    Ciacho a co bedzie jak się wybudujecie, M wróci na stałe do Polski? A jak nie znajdzie pracy?
  24.  permalink
    jemma -mi przyniósł green tea elizabeth arden- więc tez moje ulubione :) Z tym ,że ww sama sobie zakupiłam, zapakowałam i położyłam pod choinką :D
    Z tych oryginalniejszych
    - płytę PEJI- to jak się domyslacie od mojego syna, który po kilku minutach od rozpakowania cichcem wyniósł ja do swojego pokoju
    - pojemniki próżniowe do przechowywania żywności od teściów. W sumie sa fajne, ale w zyciu bym ich nie kupiła za taką chorą kasę. Juz wolałabym telewizor czy cuś....

    A tak poza tym to kosmetyki, bieliznę i juz nie pamiętam co
  25.  permalink
    Marta i ja pewnie zrobie tak samo
    zepsuł nam sie aparat wiec pewnie znajde jakis tani i kupie go za te "swoje"
    mam do zapłącenia OC w przyszłym mcu i nie wiem czy nie przeglad-tez juz nie bede wyciagała od M
    a Piotrus ma wszystkie spodnie za krótkie wiec jego bede musiała odziac i tak sie kasa rozleci
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.