Jak pozbyć się starych problemów, aby nie wchodzić z nimi w Nowy Rok.
Jeśli chcemy się uwolnić od przykrych wspomnień, w sylwestrową noc warto spisać zmartwienia na czerwonym papierze, żeby pózniej móc je spalić. Może to być również kosmyk włosów, bilecik, albo list miłosny. Noworoczny sylwestrowy płomień unicestwi raz na zawsze pamiątki po niemiłych wspomnieniach.
Wszelkie długi i pożyczki najlepiej uregulować jeszcze przed sylwestrem, żeby nie wchodzić w Nowy Rok z długami i w najbliższej przyszłości nie stać się ofiarami niesłownych dłużników.
Żeby nie cierpieć na brak pieniędzy, 31 grudnia do portfela warto włożyć łuski z wigilijnego karpia...
Nic tak nie zapewni ci szczęścia w nowym roku, jak odwiedzający cię tuż po północy goście. Najwięcej szczęścia zwiastuje pukający do drzwi jasnowłosy mężczyzna, zaś trochę mniej - ciemnowłosy. Zjawiająca się w naszych progach kobieta, zawsze, niezależnie od koloru włosów, wieku czy też stanu cywilnego, zwiastuje kłopoty.
W czasie nocy sylwestrowej należy również zadbać o odpowiednie nakrycie stołu. Podobno najwięcej szczęścia przynoszą okrągłe naczynia oraz potrawy z kapusty. Warto również odpocząć od diety i zajadać się samymi rarytasami – według tradycji, wszystko, co się piło i spożywało w sylwestra, może pomyślnie wpłynąć na nasze szczęście w nowym roku.
Niektórzy wierzą, że można dopomóc również spełnianiu się noworocznych życzeń. Wystarczy, że ty i twoi znajomi wypiszecie na małych karteczkach swoje marzenia, później je spalicie, a popiołek wrzucicie do kieliszków z szampanem i… wypijecie.
Jeśli cierpisz na finansowe braki, włóż do portfela łuskę z wigilijnego karpia oraz zadbaj o to, aby w domu znajdowała się gotówka - przez cały nadchodzący rok powinna do ciebie przyciągać pieniądze. Oprócz tego, warto suto napełnić spiżarnię i lodówkę – to sprawdzony sposób na odstraszenie biedy oraz odpędzenie od siebie finansowego pecha. Podobno jednak nic tak nie działa na przypływ gotówki, jak kąpiel w wannie wypełnionej monetami albo nacieranie się banknotami.
Rozwiedzione kobiety i panny, które chcą dowiedzieć się,jakie będzie imię ich przyszłego wybranka, po północy powinny pilnie nasłuchiwać prowadzonych dookoła rozmów. Pierwsze męskie imię, które usłyszą będzie prawdopodobnie imieniem przyszłego męża.
Kolejny sposób na poznanie przyszłości to wróżba z bąbelkami w kieliszku z szampanem. Duże bąbelki, chaotycznie poruszające się w kieliszku zapowiadają rok przemian, wypadków i romansów. Eleganckie, drobne i unoszące się równymi łańcuszkami do góry, zwiastują zdrowie oraz pogodne dni w życiu rodzinnym. Jeśli łańcuszki krzyżują się, to nie należy szastać pieniędzmi i przede wszystkim zadbać o zdrowie.
Ponieważ w sylwestrową noc również gwiazdy zapowiadają przyszłość, warto zwrócić uwagę, co dostrzeżemy na nocnym niebie. Jasne i piękne gwiazdy, a rankiem nad horyzontem promienne słońce na bezchmurnym niebie,wróżą bardzo pomyślny rok.
Ja też nie będę starsza :P Moja prababcia powtarzała, że nie może w Nowy Rok wisieć pranie na suszarce - ponoć choroby i nieszczęścia murowane przez cały rok ... wierzyć nie wierzyć, u mnie nie będzie wisiało :D
u mnie niestety pranie bedzie wisiało.kase mam od rana w kieszni:)znamy ten przesad do moich drzwi jesli zapuka norwego to duze prawdopodobienstwo ze bedzie miał jasne włosy-babie nie otworze poprostu NIE SPRZĄTAM w takim razie:)
cześć dziewczyny! widzę że przesądy na topie hihihihihi o kurcze a ja własnie posprzatałam - dobrze, że do tego prania nie zrobiłam hihihihihihi lece po kaskę - tylko choroba nie mam kieszeni bo w samej bieliźnie siedzę hihihihihi
A ja już po 45min. treningu i po kąpieli, a teraz dopiero kawke dopijam. Dzisiaj dłużej poleżałam, bo wczoraj troszke temperaturke miałam od tego gardła (mój M i córa się spisali na medal podali ciepłą herbatke rano do łóżka i pozwolili dłużej pospać). Dzisiaj jest lepiej, jeszcze troszkę boli, ale nie jest źle.
WSZYSTKIM DO KTÓRYCH NIE MAM JAK ZAJRZEĆ: Stary Rok odchodzi wielkimi krokami, niech więc wszystkie złe chwile zostaną za nami. Nowy niech Wam przyniesie dużo zdrowia, wiele radości, a przede wszystkim morze miłości.
Dziewczyny- nie wiem, czy uda mi się jeszzce wpaśc na forum- więc juz teraz życzę Wam aby nadchodzący Nowy Rok był dla Was rokiem szczescia, miłości i radości. NIech zdrowie dopisuje Wam i całym waszym rodzinom. Niech bedzie także tłusty i obfitujący w sukcesy :):):) Po prostu niech Wam się spełni to o czym marzycie
No ja również już Wam życzę wszystkiego dobrego, wspaniałego, niech ten NOWY ROCZEK będzie dla nas łaskawszy i dużo bardziej szczęśliwy niż ten odchodzący :D Niech zdrowia nam i naszym pociechom oraz naszym bliskim NIE BRAKUJE! Ściskam każdą z Was osobna i wszystkie naraz - buziaki - normalnie łza się w oku kręci :D
Kurde o tych przesądach pierwszy raz słyszę... Kasy w kieszeni nie mam bo nie mam kieszeni :/ pranie wisi na suszarce i nikt po północy nie zapuka... A pitole to -> co ma być to bedzie :P
Babeczki Kochane - najlepszego by ten Nowy był lepszy i szczęśliwszy!!
i Ja wpadam tutaj na forum - oczywiście :) z życzeniami.
SZCZĘŚCIA, POMYŚLNOŚCI, ZDRÓWKA WASZEGO I WASZYCH POCIECH ORAZ WASZYCH BLISKICH, MIŁOŚCI, SERDECZNYCH PRZYJACIÓŁ, WIERNOŚCI DLA 28DNI :) I KASIORY NIECH WAM NIGDY NIE BRAKUJE :)
hej dziewczyny A ja wam życze żeby te co mają dzieci wyspały sie w końcu tak na maxa te które się starają by zaciążyły, a te które maja rodzić to zeby ekspresem im to poszło. A tak poza tym to przyjemności z pracy, pożytku z męża lub partnera no i pociechy z dzieci.
JEMMA ja może i dzisiaj nie pospałam, ale nie z powodu szampańskiej zabawy tylko choroby. To gardlo nie daje mi spokoju i nie wiem czy tym razem obejdzie sie bez lekarza. Pozatym wczoraj coś mi zaszkodziło i bolał mnie żołądek - toast wznosiłam herbatą miętową - oczywiście między innymi hihihihihi. Tak pozatym było miło. Oliwka szalała z nami do 22, a póżniej sami posiedzieliśmy - pojedliśmy i popiliśmy hihihihihi. Teście dostarczyli nam wieczorkiem wałówkę w postaci 2 sałatek, ciasta, deseru ptasie mleczko plus nasze galaretki z owocami i butelki winka - było ok. Ale obiecaliśmy sobie o północy, że w przyszłym roku będzie Nowy Rok 2010 i wybierzemy się na bal.
Za balami nie tęsknię , wolę wspólne sylwestry z przyjaciółmi. W tym roku tak wyszło, że byliśmy tylko w 7. Mam nadzieję, że za rok zbierzemy się w większym gronie. Samotnego sylwestra z M miałam tylko raz (na początku naszej znajomości) - zasnęłam o 10 ...
A ja i owszem - tęsknię bardzo za imprezami na sali z orkiestrą w gronie naszych znajomych. Swojego czasu chodziło nas po 10 par. Przednia zabawa do rana...........
musiało być świetnie... :) my byliśmy w parku na fajerwerkach, a później oglądaliśmy Allo allo na kompie.. no i koło 2 szliśmy "spać" ... na tym moim łóżku nie idzie "spać" we dwoje :D szczególnie jak ja w nocy kopię i zabieram kołdrę i się rozkładam po całym xD
Witajcie 1.1.2009 :) dopiero teraz bo ... dostawca netu dał mi odwyk na 24h :/ i bylam odcięta od netu od wczoraj od godz 19 to teraz :/ jutro mu powiem co o tym myślę :/
A Sylwester hmm w domku z dzieciami przed telewizorem i na gilgotkach :) Małe dziewczynki szybko zasnęły, Gabi padła o 23,30 i nie dała sie obudzić na fajerwerki :P Weronikę obudziły petardy ale wzięłam ją na ręce do okna i z wielkimi oczami i jeszcze większą buzią (tzn bardziej otwartą) wydajac co chwilkę okrzyk "oooooooo" oglądała fajerwerki :) Ubaw mieliśmy z nią po pachy ale ten zachwyt na jej buzi był niesamowity Spać poszliśmy po 1, bo zanim się przeniosło Gabi i położyło dzieci ciut czasu minęło.
Dzisiejszy dzień niestety nie miły ale to zasługa Ani - wczoraj nie udało jej sie mnie sprowokować ale dziś nerwy mi puściły :/ dużo by pisać ale nie mam sił do niej :/