witam i ja troszke pozno ale poranek mialam masakryczny....bylismy z Minikiem w szpitalu...karetka nas zabrala...taka mial temperature i tak strasznie ciezko oddychal...bylam przerazona...teraz spi...biedactwo moje kochane...
izunia hmmm gdy w szpitalu ogladal go lekarz to maly juz nie mial goraczki i wygladal na zdrowe dziecko (babka z pogotowia kazala podac ibuprofen dla dzieci na zbicie goraczki) mimo to stwierdzili cos co sie tutaj nazywa Croup, kazali pojechac do domu, podawac paracetamol i robic saune w lazience...jak temperatura nie bedzie spadala albo jak zacznie miec mocne problemy z oddychaniem natychmiast mamy wracac...jak dalej bedzie tylko kaszlal to mamy isc do GP czyli lekarza rodzinnego...jak dla mnie to to angina ropna...malemu czuc ropa z buzi...ale moze sie myle...strasznie sie boje i jestem przerazona...
Ja nie jestem zadowolona z wizyty u ortopedy :/ Powyginał nóżki na wszystkie strony kazał pieluchować i tyle :/ Pytam po co pieluszkowanie skoro jest ok - na wszelki wypadek :/ USG nie jest konieczne bo on nie widzi potrzeby - tylko profilaktyka a za 4 tyg kontrol Szukam innego ortopedy i USG bioderek
Pati jak tam sytuacja się rozwija? And kurcze, też nie byłabym zadowolona ... Dziewczyny załamka ... chciałam się umówić do stomatologa państwowo ... no i się umówiłam na (uwaga!) 12.02 wrr ... Beznadzieja ... jestem zła Chyba wybiorę się prywatnie ...
izunia podalam malemu ibuprofen dla dzieci i goraczka spadla...ale chyba zaczyna wracac...do tego jeszcze polowek tez zaczal zdychac wiec mam teraz dwojke chorych dzieci w domu...
127 postów - ale fajnie Widać, że co poniektóre wrociły do pracy ;) Patrycja, czy to nie błonica? Macie to w kalendarzu szczepień? Kurcze, ale jeśli to ta błonica, to dlaczego Was wypuścili ze szpitala ???
Aga no nieźle namieszałaś Pati dużo zdrowka dla Dominika A u mnie dzis była kolęda i ministrant się z Matusiem zbratał i tez był to Mateusz i mówi ze on ma 2 letnia siostrę i jeszcze dwoje młodszego rodzenstwa i mama w tym miesiącu ma kolejne urodzic
wnerwił mnie M!!! jak on potrafi mnie z równowagi wyprowadzic.Jakby tego było mało to Piotrus mi wysypał cukier na klawiature i spacja ciezko wchodzi kurde mam@ i mam ochote ryczec nawet o takie pierdy
U nas też dziś kolęda i niezły wstyd. To, że nie wiedziliśmy kiedy to nic, to, że wyskoczyłam w dresie do ministrantów z " yyyy... nie przyjmujemy" to też nic, ale M do tego wszystkiego skoczył w międzyczasie po piwo (dla mnie z resztą) i z tymi browarami szedł przez klatkę a za nim ksiądz...
Ciacho, nie denerwuj się, cos ostatnio łatwo wyprowadzić Cię z równowagi ;)
hihihJemma tez bym sie nie przejmowała Aga on w zasadzie nic takiego nie powiedział ale sorry wołam go 5 minut a on miz drugiego pokoju UWAGA na gadu pisze:"co chcesz?" Jemma tez to zauwazylam ze zachowuje sie jak w ciąży-tez miałąm fochy,ja mysle ze po 1.czas do domu a po 2.za długo juz z M