bry :)

ja lecę do wyra...

czytać dalej "Cień wiatru" :p

Witajcie późną porą a jednocześnie mówię dobranoc bo idę do wyrka :))

Macie zastraszające tempo w pisaniu 119 postów :)) jesteście niemożliwe

Ja zalewam łzami klawiaturę, wypytałam mamę R.o to, co powiedzieli jego rodzice, i oczywiście mamie się nie spodobałam:(

She a czemu się tym przejmujesz najważniejsze że pasujesz R i jeśli on nie da soba manipulować rodzicom to nic im do tego. Powiem ci że ja zadnej teściowej nie pasowałam pierwsza potrafiła wpłynąc na synusia a druga po tym jak stanowczo jej syn zapowiedział, że on sam decyduje z kim zyje i jak jej się nie podoba to jej problem a on o tym nawet słuchac nie chce, to mam spokój.Nigdy na siłę nie starałam się którejkolwiek przydopdobać , może pierwszej na początku ale to miałam 21 lat i jakoś inaczej patrzyłam na świat a teraz kij w oko, za stara jestem na przypodobywanie się, jak komuś nie pasuję to jego problem, gorzej jak pojawią się wnuki, w moim przypadku teraz też bo ja zapowiedziałam, ze tam nie pojade i co babcia wnuka widziała raz i jak dla mnie o raz za wiele.
She więc jak znasz stanowisko swojego R to nie bierz sobie do głowy że komuś się nie spodobałaś najważniejsze że odpowiadasz głównemu zainteresowanemu. Głowa do góry:)

Cześć na kawie :)

ciasteczko1984: And -tez bym sie wkurzyła,sobie z ludzi i dzieci robią cyrk

Ciastuś mi by wystarczyło jakby podczas rejestracji babeczka powiedziała że nie do końca wiadomo jak z tą wizytą będzie bo to nowy rok umowy itd :/ A tak m-c stracony na czekanie, mało tego pytałam o USG - tak robimy a teraz się dowiaduję że ta pani dr nie robi tylko gdzieś do kogoś wysyła i do niej się wraca :/ Nie wiem co robić po prostu. Czekać na umowę rejestrować i na termin nowy czy iść prywatnie :/ Nie ma przesunięcia terminu tylko na nowo trzeba się rejestrować - czyli co? dzwonić codziennie czy już jest umowa podpisana ?? :/ na fundusz może zejść do połowy lutego albo nawet i do marca, prywatnie w ciągu tygodnia mam załatwione tyle ze około 200zł trzeba na to liczyć (jak nie lepiej :/) ...
Może i z Antosia nic się nie dzieje, mi sie jednak nie podoba jej "kulkanie" się na 1 stronę i chcę wiedzieć co robić :/ Koleżanka rehabilitantka też mówi że to tak troszkę za mocno maleńka się kuli... po "zabawie" z Tosią koleżanka też "poleca" neurologa :/ Pediatra mówi "no tak skręca się na prawo, ale proszę o tym z neurologiem - zobaczymy co powie i najwyżej będziemy się martwić" ...

Ehhhhhhh ciężko ten nowy rok się zaczyna :/

Iwa własnie wybrałam kwiecien bo są świeta wielkanocne a wiesz ja mam studia i musiałam się jakoś wszczelić w wolne weekendy

A moje dziecię jeszcze śpi, już gotuje sie rosołek , zrobiłam mu domowy kisiel, ryż tez prawie gotów, chyba poćwicze chwilkę bo coś mi się wydaje, że dzis spania wdzień nie będzie :)

Magg cieszę się, że jesteś zadowolona - wiadomo początki są trudne, ale dasz sobie radę!
Czekam zatem na wieści gadulcowe :D

za to ja nie wiem co maja do mnie? taka miła jestem do nich i dobrze sie zajmuje ich synusiem no wiec nie mam pojecia,ale co mi tam teraz ostatnio troche sie mi podlizuja bo wiedza ze nabroili hehe,a niech wiedza ze ze mna nie ma tak łatwo

Myszorka napewno nie polecam Norwegii:)))

dziewczyny może głupie pytanie ale pojawiła sie taka emotikona



co to znaczy wogóle?

Ciastuś ja może nie będę pisać z czym mi się to kojarzy

aaaaaaaaaa kolega dał mi prezent na imieniny - 2bilety na Geppert za tydzień koncert tylko opieka do dzieci mi potrzebna coś wymyśle takiej okazji nie przepuszczę !! juuuuuuuuupiiiiiiiiii

Aga jak dziś samopoczucie - lepiej? :D

Aga no mnie się udało przy atakować choróbsko i jest ok - zatoki nie bolą i to jest najważniejsze :D
Hmm smarkata się zrobiłaś powiadasz
No i zapewne pociągająca :D

AND - no to niezły mrozik w Jelonce trzymaj się cieplutko, coby znowu nic nie złapać.
aga - coś wiem o złym samopoczuciu, pociaganiu nosem itd. - mi juz pomału przechodzi, jeszcze troszke gadam jak bym miała kluska w buzi, ale juz z kipy sie nie leje hihihihihihi

aga - poprosze o nazwę, ostatnio koleżanka mi mówiła o jakiś tabletkach na katar, ale zapomniałam sobie zapisać - proszę!

Iwa jaki mrozik ?? obecnie w słoneczku "tylko" MINUS 17 :/ od str rzeki nie patrzę nawet ale okno w łazience ma lodzik na sobie :/
Muszę się zmusić bo syna trzeba ze szkoły zabrać o 11,45

nie no coś ty :) dla Małych "za ciepło" dzisiaj :)

witam i ja srodowo...
IWA ja bylam na Chalkidiki i wiecej tam nie pojade....jak dla mnie straaaaasznie nudno...ale fakt wtedy mialam 18 lat i nie mialam dziecka...wiec zupelnie inaczej na swiat patrzalam..ale mimo wszystko wole miejsca w ktorych sie cos dzieje...:) jedank dla osob lubiacych spokoj i duuuuuzo miejsca na plazy (nawet w sezonie) polecam goraco...:)

ciasteczko hmmm jak to ktos ci ukradl zakupy??? ze skad??? i ze jak???? :)

banda ....

a no bo Wam nie wytłumaczyłam
do domu mamy po schodach i taki jest przedsionek -wózek zostawiam za domem
mały oczywiscie nie chciał mi wejsc do domu twiec ja te zakupy po schodach wniosłam do tego przedsionku a jego na rece odstawiłam wózek a atam były juz tylko pieluchy...
nie było mni emoze 30 sekund
moze pomyslicie-to tylko zakupy...ale ja zeby wyjsc z domu z małym musze sie troche napracowac potem on prawie cała droge idzie po nogach wiec tak awyprawa to dla mnie godzina do najblizszego sklepu.Nie wspomne ze nakupiłam na obiad którego teraz nie mam z czego zrobic-mogłam isc od razu do sklepu ale byłam tak zdenerwowana ze weszłam do domu i ze złosci sie poryczałam

Ciasteczko, co za ludzie, szkoda słów:((

A moja "teściowa" stwierdziła, ze jestem za wysoka (jestem tylko 3 cm od niego niższa) i trzymam go pod pantoflem, nie wiem skąd te wnioski:(. Przykro mi, tym bardziej, że sie starałam, połowę pobytu spędziłam w kuchni pomagając, zresztą lubię to robić, jego babcia mnie bardzo polubiła, a ten zarzut wydaje mi sięwyssany z palca, pewnie jej nie odpowiada, zę jestem starsza od niego, i mam studia nieskończone, on może będzie robić doktorat i po co mu taka dziewczyna z innej bajki:((

Dzisiaj juz na to patrzę z dystansem, ale wczoraj to przeryczałam pół nocy, wiem, ze przesadzam, ale przykro mi bardzo, nie zdarzyło mi sie do tej pory, zeby mnie ktoś tak od razu skreślił, wszyscy do mnie raczej ciepło podchodzą

Ciacho to napisz kartke z ogromnymi literami "Kochany złodzieju mam nadziejE ze jedzenie przeznaczone dla mojego syna utknie ci w gardle" tylko nie wiem w jakim języku :)i zostaw w tym przedsionku a najlepiej na drzwiach wejściowych do budynku żeby wszyscy wiedzieli że tu mieszka złodziej:)