Ewa- a jak mama spędziła święta? W koncu poszła do kogoś? jak żle się czuje to jedz koniecznie... Może tesciowa przez ten czas zajmie się veve?

AGA sama spedzila swieta,chce po nia jechac i na sile ,tu zabrac .VEVE tez chce zabrac ,bo wiem ,ze by bardzo ucieszyla sie...wlasnie rozmawiam z M ...

To chyba najlepsze wyjscie ,żeby pobyła troche z Wami... Samotnośc jest okrutna...

SH- uciekaj z foruma- jutro nadrobisz ploteczki :)

Dobranoc Iwa

cześć wieczornie :p

Witajcie w piątek
Tak tylko zerkam, abyście mnie z ELITY nie wykluczyły
Podczytałam i wracając do tematu męskich przyjaciół to mam jednego, ale jest poza wszelkimi podejrzeniami.

hmm

ja też w końcu idę spać.
oczy same się zamykają!

basta.
miłego piątku! :D

To i ja witam sie na porannej kawie!
hihihihihihi ELITA hihihihihihi
Muszę się wyspać na wekend, bo normalnie brakuje mi snu buuuuuuuuuu

witam i ja
Ja to chyba się do elity nie zaliczam, bo rzadko bywam ale jestem dziś na chwilkę
Ciacho policją się nie przejmuj, szkoda słow, ja mam sprawe w sądzie z ich winy bo za długi termin wyznaczyli na stawienie się na komendzie. Tylko czekam na wezwanie.
Hoga a może my się spotkamy, urwę się z uczelni bo przeciez studiuje w DG.
Iwa a Ty leciałaś do grecji bez Oliwki więc nie było problemem leciec z innego miasta, a u mnie jest ten problem. No ale wczasy juz zaklepanei lecimy 9 kwietnia czyli juz za 3 miesiące,

Aga zapomniałam Ci życzyć dużo zdrowia - ehh gapa ze mnie

NR zatem Tobie również zdrowia życzę.
Oby choróbsko odpuściło - jakoś już byłaś chorowita i co nawrót?
A jak tam Syn? :P

No to miałaś krwawe atrakcje - dobrze, że nic poważniejszego się nie stało.
NR to teraz wygrzewaj się i łykaj Rutinoscorbin.

aga my tez nie pojedziemy-pewnie z tych samych przyczyn co TY
w tym roku bylismy pierwszy raz nad morzem a tak tez nigdzie od paru lat


No Izunia ja mu przypomne jak mi nie bedzie chcial do przedszkola wstać

No i witam nasza Elite ofkors

Aga jak już dom umeblujesz i w ogóle - wówczas i wczasy się będą należeć :D

Oj Aga no coś kosztem czegoś ... rozumiem ...
Ja wolałabym być jednak na Twoim miejscu :D

oczywiście ze Wam pokaże ale nie wiem jak to zrobic-mam go w wersji elektronicznej i ani M ani ja na swoim komputerze nie mozemy go otworzyc bo nie mamy Auto Cada.W domu mam stacjonarny komp i tam go otworze zeskanuje i wkleje Wam.ale uprzedzam ,,że jest bardzo prosty bez udziwnień

pamietacie sprawe tego wuja z Hiszpanii co zmarł? wczoraj był pogrzeb.Moi rodzice sprowadzili urne z prochami-latania z tym było dużo i koszt 13 tys zł.
ale juz po pogrzebie
a kolezanka włąsnie mi napisała ze poroniła i dzisiaj ma zabieg-dziewczyny jak docieraja do was takie info to nie boicie sie kolejnej ciąży? ja sie boje bardzo bo za duzo złych rzeczy dookoła

Ciacho faktycznie wydatek spory mimo wszystko - odnośnie wuja ... dobrze, że rodzice mają to za sobą.
Co do koleżanki, przykre są takie informacje ...
We mnie również jest obawa i strach czy ciąża będzie silna, czy się utrzyma, czy dzidzia byłaby zdrowa ... chyba każda kobieta ma takie przemyślenia - mnie dodatkowo paraliżuje kolejna ciąża mnoga, to nie reguła, że akurat musi być, ale jednak prawdopodobieństwo zaistnienia jest.

Ciacho ja się raczej nie boję, jak długo nie udało mi się zaciązyć to myślałam że może cos nie tak, jak zaczęłam plamić i lekarz powiedział, ze tak 50/50 że się utrzyma to też wierzyłam że będzie dobrze. Z drugiej strony jak słaby płód to organizm wydali, czasami choroby które towarzysza nie pozwalaja utrzymac ciązy tak miała kumpela córeczka jak malowana chcieli drugie i co 4 ciąże , każda w 3 miesiącu szła... okazało sie ze tarczyca, trafiła do odpowiedniego lekarza i donosiła i ma teraz parkę.

Zaraz młody do spania ja do ganiania bo nazarłam sie jak bąk i aż mi źle :D

Hoga no nie źle - toś mnie pocieszyła
Wiesz mój dziadek był z bliźniaków jednojajowych, ale żeby było śmieszniej, to dziadek M był z bliźniąt dwujajowych - tylko płodzić i rodzić :D

Iza wszystko naturalnie, najpierw chcieli miec dziecko jako młodzi trafił się bonus w postaci dwójki potem chcieli do pary bo nie pamiętam ale chyba córy były pierwsze, okazało sie że znowu mają mieć parkę i potem nie wiem po jakiego gwinta zaciązyli bo znowu dwóch chłopaków i że lekarze w szoku byli to jedno a ich odwaga to drugie bo ja po jednej to może nie ale po drugiej parze dzieci to bym sobie już spokój dała :D

Moje jeszcze wszamają i dopiero spać.
Hoga faktycznie, promocja trwała długo hahaha :D

A ja wróciłam z sanek, mama opiekuję się dwójką maluchów i z racji tego, że jeszcze dzisiaj jestem w domu zostałam oddelegowana zn nimi na spacer:)

Ciacho tak Hubcio śpi raz dziennie, do wieczornego spania juz na noc potrzebuje minimum 6 godzin szaleństwa choć i dłużej czasami najdłużej ganiał 12 godzin w tym tylko 20 minut drzemki.

Szczerze to wolę pojedyńczo, kiedyś chciałam miec bliźniaki ale to byłam gówniara po jednym darciuchu zmieniłam zdanie. :D