Jak się cieszę, że dziś już moja połowica będzie :P
Dronka, ale Ci się kobity w pracy trafiły wrr ... Wiadomo nowej nie jest lekko na początku - co innego, gdybyś nie miała koleżanek - tylko liczyła sama na siebie - ja tak miałam i byłam bardzo zadowolona - mimo, że ja też uczyłam się mojej branży od zera. Fakt komfort psychiczny w pracy bardzo ważny. Trzymam kciuki jednak, z czasem może uda Ci się dziewczynom utrzeć nosa :D
Dbry!

Yyy - a tak na marginesie - to w obecnej mojej pracy wszystkie dziewczyny prócz mnie (a w sumie jest nas 10) są po rozwodach - nie które wielokrotnych, łącznie z szefową ... pamiętam, że na wyjeździe integracyjnym czułam się jak odludek A teraz zapoczątkowałam masowy wysyp ciąż haha - dobre co!

Witajcie
U mnie pogoda paskudna- sypie mokry śnieg :(
Izunia- na obcasie. mam płaskie kozaki- ale potrzebowałam takich do sukienek.
Coś Magg się nie odzywa... Ciekawe czy już się bardziej odnalazła w pracy

mi sie tez podobaja kozaczki na obcasie....
ale nie noszę ich bo, po:
1 - mam 1,81 cm
2 - Rafał ma 1,79
3 - trudno mi znaleźć rozmiar na moją nogę (42)

Ja buty na obcasach zakładam tylko do pracy jak mam jakies wyjście. Na codzien latam w płaskich- tak jest zdecydowanie wygodniej :D

no fakt..
pamiętam, że w Realu, gdzieś tam w obuwniczym widzialam na jesieni takie śliczne zamszowe kozaczki na niskim obcasie...
ale kosztowały 119 zł i mimo, że R. chciał mi je kupić, to się nie dałam...
(dziś żałuję xD)

mi głupio było jak mi laptopa kupił (500 zł :/)
bo na studiach miałam do niego pisać...
a studia poszły w łeb.. no i został...

mama połamała żebra, a ja musiałam się zająć niepełnosprawnym tatą...

Aga fanie się masz z tą imprezą - czyli co taka karnawałowa :D

Talka a kierunek już sobie obrałaś? :D

ten sam, na ktorym byłam.
pedagogika wczesnoszkolna z angielskim
biorę też pod uwagę filologię polską

Nie dzieuję :) Mam zamiar wyhulać się za wszystkie czasy;)

BRy
And not o super wieści a zapalenie płuc może podleczą na miejscu
Aga aleś poszalała, ja będę szalec za 2 tygodnie
Zamierzam pójść z dzieciakami do aqa parku w DG zobaczymy na miejscu ile z planów nam wyjdzie
Izunia mam koleżankę co ma taki rozmiar bucika i jak chciała na wesele sobie buty na rynku kupić, to było jakos w czerwcu to pan po usłyszeniu rozmiaru powiedział, że komunie były w maju
Idem na kawusię

a moja sąsiadka buty na ślub musiała zamiawiać, bo taką dużą stopę ma. :D

lol.
mojej koleżanki brat, z tego co pamiętam miał 47. babcia mu kapcie na drutach musiała robić :D

Ewa a co robisz - kolor czy cięcie?
A może to i to ... :P

IZA ,ciecie ,na klasycznego boba...od lat mam ta fryzure i dobrze ,sie czuje...matka natura nie podarowala mi pieknych wlosòw...

Ewa tak, byłam jakoś z początkiem grudnia.
Ale na chłopczycę się nie obcięłam :P
Z długości nic nie ścięłam, ale bardzo wysoko mam ścieniowane włosy.

Ja w spódnicach czy sukienkach chodzę przede wszystkim latem.
Ale bardzo podobają mi się dziewczyny/kobiety tak gustownie ubrane - spódnica + kozaki + jakiś fajny płaszczyk - ja jednak się w takim zestawie nie widzę.

ja raczej elegancko chodze do pracy, czyli na codzień, ale jednak spodnie na kant obcasiki, płaszcz. Tylko po pracy i na wekent dżinsy i moja ulubiona kurtka narciarska!
Dawno nie chodziłam w spódnicy, czy sukience, nie licząc tej zakupionej w okresie świątecznym.
Mam swój ulubiony fason, długość i czuje sie tak całkiem dobrze, ale jakoś ostatnio nie trafiałam na takie uszyte dla mnie hihihihihi, może coś sie teraz zmieni.........

Ewa znalazłam fajny artykuł :P
Panele czy parkiet?

Wieści mam mieszane
Po narkozie i zabiegu Tosia ma się dobrze, wróciła już na septyki, czuje się dobrze, jest na własnym oddechu i nic niepokojącego się nie dzieje
Złe wieści - mała ma zapalenie płuc, we wtorek konsultację neurologiczną i kardiologiczną, do tego czasu będzie tam nadal na antybiotyku Na pewno ma obniżone napięcie i będzie wymagała rehabilitacji

AND Kobieto...3maj się... cholera.. że też same nieszczęścia na Ciebie spadają...
:(((

And, na pewno jest Ci ciężko ze względu na rozłąkę – musisz być silna.

Izunia79: Ty z pewnością o tym może i nie zdążyłaś pomyśleć

Izuń wiedziałam o tym napięciu tzn że z obniżonym sie urodziła tylko ze przepadła nam wizyta przez nie podpisane umowy i czekam na następny termin do neurologa :/
Wiesz szczęście w nieszczęściu że jest tam, tylko żeby to było bliżej :/ nawet jak teraz do niej pojadę to co posiedzę tam godzinę 2 i będę musiała wracać :/ rozdrażnię i ją i siebie?? wrrrrrrr nie wiem co robić po prostu nie wiem. do tego dochodzi kasa bo taki 1no dniowy wypad to jakieś 100zł trzeba liczyć ... nie wiem co robić po prostu nie wiem

Może tam są lepsi lekarze niż u nas i opieka ale jednak zaczynam wariować, tłumaczę to sobie jak się tylko da tylko że to nie wiele daje Zastanawiam się czy ona była do końca wyleczona przy wyjściu od nas ze szpitala, nawet ten lekarz z którym rozmawiałam mówi że przez ten szmer nad sercem nie słychać zapalenia płuc, ze on zagłusza wszystko