Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 4th 2007
     permalink
    Agus na dzien babci i dziadka wymyslamy a na dzien matki pozostajemy tradycjonalistami :) moja mama dostanie farbe do wlosow tak jak na wiele wczesniejszych okazji bo wiem ze na to jej zawsze kasy szkoda i lubie jak ma w zapasie :)
  1.  permalink
    Mojej w zeszłym roku wykupiłam zabieg u kosmetyczki, ale nie poszła:(
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMay 5th 2007
     permalink
    aj to co roku obowiązkowo daje mamie konwalie, bo je uwielbia.

    p.s. pamiętacie może taką reklamę testów ciążowych "26 maja, zrób test może dziś też jest twoje święto" ;)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 6th 2007
     permalink
    oooo konwalie hmmm też kocham te maleńki kwiatuszki i mąż mnie nimi w maju obsypuje!

    Co do remontu to już dzisiaj 2 tydzień mija jak siedzę u mamy i tęsknię za swoim gniazdkiem!
    Cieszę się jednak bo sypialnia pomalowana, kuchania częściowo a dzisiaj będzie kończona i malowany przedpokój i pokój gościnny!
    Martwi mnie jednak to hmmm skąd Ja wezmę meble do kuchni bo stare wywaliłam no i nic nie mam :)) kupię regały drewniane - gospodarcze i wstawię :)) ważne, że jest świeżutko i czyściutko i pachnie świeżynką :))
    Mąż drętwieje na samą myśl o zwożeniu tego wszystkiego co zostało wywiezione z mieszkania na czas tegoremontu - mogę powiedzieć, że prawie wszystko... Poza tym czeka mnie ciutkę dużo sprzątania w każdym bez wyjątku zakamarku :(( mam nadzieję, że mama mnie nie zostawi samą z tym wszystkim tylko pomoże!

    Co do dnia kobiet - u mnie zostanie tradycyjnie na kwiatku ewentualnie jakimś drobiazgu ale co to jeszcze nie wiem do końca!
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMay 7th 2007
     permalink
    Hello DRONECZKA i MAGG !!
    Witajcie !!
    U nas wsio ok, Maluchy radzą sobie całkiem nie źle, oby tak dalej i oby nie złapała ich inna infekcja, gdyż takie BĄBLE nie mają żadnej odporności na bakterie !!
    A DZIDZIOLKI są ślicznusie - nie robiłam fotek, ze względu na te wszystkie "rureczki", które miały, ale teraz może ...
    Lady trzymaj się dzielnie Słonko !! Magg również, ważne aby dzidzia była jak najdłużej w brzusiu mamy, nie będziecie przechodzić tego cio ja !!
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 7th 2007
     permalink
    Dziękuję Izunia i wiem że Ci ciężko, jestem z tobą i podziwiam trzymam za was kciuki i dzwoń jeżeli tylko najdzie Ci ochota :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 7th 2007
     permalink
    Zaraz normalnie sie chyba porycze... popoludnie takie ze tylko wyc do ksiezyca pozostalo, Mezul wrocil z pracy i oswiadczyl ze ma w warszawce 2 dniowe szkolenie 22/23 lub 24/25maja a wiadomo termin juz dla mnie dosc "newralgiczny" i troszke boje sie zostac w domu sama bez niego bo w razie czego to jak sie do stolicy dostac??? niby mam kuzyna z autem ale on ciagle w trasie i moze go nie byc pod reka a znajomi tez wszyscy pracujacy... ze szkolenia wykrecic sie nie moze bo on w firmie za te dzialke odpowiada i jako jedyny moze je przejsc :( jakby stresu bylo malo to pekla jakas rura pod zlewem i zalalo kuchnie, szafka w srodku cala mokra i dobrze ze zauwazylismy to nim wyszlismy z domu bo by pewnie do sasiadow przecieklo takze nieudane zakupy to przy dzisiejszym caloksztalcie to juz pikus.
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 7th 2007
     permalink
    Anula ja wiem jak się sypie to kilka rzeczy na raz! Mi w piątek wypłynęły sprawy ktore brat miał załatwić 6 lat temu i nie zrobił tego i jeszcze wszystkim nagadal że to moja wina... no szlak trafia człowieka i tak się zdenerwowałam że aż się popłakałam ze złości i bezsilności... a teraz mnie brzunio boli i o ....
    Jak to mówia z rana wszystko jakoś w jaśniejszych barwach widać więc "Jutro będzie lepiej..."
    --
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMay 8th 2007
     permalink
    A cio tam słychu u naszej DRONECZKI ??
    Kobietko jak tam remoncik ?? Jak będziesz mogła odezwij się - czekam cierpliwie :wink::bigsmile:
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMay 14th 2007
     permalink
    Ojjjjjjj brakuje mi tej Biedrony - ciekawe cio u Niej i Niuńki w brzusiu ??
    Ostatnio jak pisała eska było wsio ok, ale ja tu tęsknim szalenie !!:sad::shamed::sad:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 14th 2007
     permalink
    Biedrona pisala dalej walczy z remontem, cos tam robotnicy poprawiaja i jest mocno zmeczona tym wsyzstkim. a co do jej samopoczucia to cytuje "czuje sie w kratke w zaleznosci od pogody". najwazniejsze ze jeszcze dycha :) jak wroci to nas tu zdjeciami remontowymi zasypie i wyruszy na sklepikowe lowy dzieckowe ;)
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMay 14th 2007
     permalink
    Ooooo AniuM dzięki za info - nio to KOBITA zaszaleje :wink:
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeMay 14th 2007
     permalink
    a u mnie w sobote zaczał sie remoncik pokoiku :) chociaz w sumie to tylko malowanko ale zawsze remoncik ;) tak narazie wygladaja sciany pokoju :) (zdjecie nie oddaje takich kolorow jakie sa na zywo :)czyli bardziej zywych :))

    !Image Hosted by ImageShack.us!

    !Image Hosted by ImageShack.us!

    w nastepna sobote bedziemy na sciance rysowac kubusia i szablonowe wzorki :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 14th 2007
     permalink
    No piękne fale zamierzone mam nadzieję :wink:hihihihi
    Super pomysl kfiatuszku czekamy na kubusie!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 14th 2007
     permalink
    kfiatuszku bardzo fajnie to wyglada... pewnie pracochlonne to bylo ale rezultat baaardzo ciekawy :)
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeMay 14th 2007
     permalink
    nie az takie pracochlonne :) robiłam to z moją szfagierką jakies 5 godzin :P troche przymałym pedzelkiem i namachalysmy sie ale efekt wyszedł super :D ten kolor zolty jest jak te emotki tutaj na forum :D o te:bigsmile: :) na efekt koncowy to musze se chyba normalny aparat wziasc a nie takie badziewie z komorki :D
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 15th 2007
     permalink
    WITAJCIE KOBIETKI :))

    od wczoraj mieszkam i śpię w swoim LOżU :)) w końcu! od rana zabrałam sie z mamą do sprzątania bałaganu, czyszczenia, prania i jakoś to wszystko teraz wygląda ale jeszcze wiele dni upłynie zanim moje mieszkanie stanie na nogi tak jak stać powinno :))

    Dziwię się jedynie skąd brałam siły na to wszystko aby tak latać ze szmatą i sprzątać ..... TEN NA GóRZE dał mi chyba wczoraj niezły power!

    Wieczorkiem pojechałam jeszcze z mężem do IKEA i kupiliśmy meble do kuchni :)) teraz tylko wystarczy je poskładać i parę szafeczek powiesić na ścianie! Nie będzie to moja wmarzona na wymiar ale nowa i calutka :))

    Jesio mam tyle do pisania, że nie wiem co pisać................. 3 tygodnie poza domem i prawie bez neta to bardzo duuuuużo :)) Mętlik w głowie....
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 15th 2007
     permalink
    Biedrona no to w koncu wrocilas do siwata zywych :) a swoja droga taki remoncik to niezly odwyk jesli idzie o net :wink:
    nie forsuj sie tam ze sprzataniem bo jeszcze z 9 tygodni przydaloby sie zebys pochodzila w 1 kawalku ;)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 15th 2007
     permalink
    Aniu wczoraj to naprawdę sobie pozwoliłam ze sprzątaniem!Jak nakręcona biegałam ze szmatą, wieszałam pranie, firnaki, myłam okna, odkurzałam, myłam podłogi, ściany u córy w pokoju etc! Wieczorem co prawda padałam na pysk ze zmęczenia ale jeszcze z mężem jechaliśmy do IKEA po kuchenne meble no i wieczorem w domku nie wiem nawet kiedy zasnęłam :))
    Jesio nie ma nic milszego niż nawet ciężki sen w swoim łóżku i w swoim mieszkaniu :)) w nocy co chwilę się budziłam i spać nie mogłam ale jestem jakaś wyspana o dziwo :))
    Popołudniu będziemy skręcać szafki i może coś się już postawi... ale sie cieszę!


    Dzidzia moja jest cierpliwa i znosi dzielnie moje wysoki! od czasu do czasu tak się rozpycha, że krzywą minę robię z bólu! Mam wrażenie, że mocno się zapiera i ścianę brzuszka mojego i muszę przyznać nie jest to nic miłego! Poza tym od jakiegoś czasu puchną mi ręce i prawa noga oraz mam cholernie dokuczliwą zgagę buuuuu to jest wstrętne :((
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 15th 2007
     permalink
    Zgaga to moja zmora okropnie mnie męczy fuj.....Lady ja też pamiętam jak niedawno wracałam do swojego łóżka cudowne uczucie :boogie:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 15th 2007
     permalink
    Magg ach nie ma nic lepszego jak własne łoże :))

    Dzisiaj jak tak zasiadłam do neta to przypomniało mi się, że niedawno tu zaczynałam swoje 28dni a teraz to już niebawem na porodówkę polecę :))
    Cieszę się, że tu trafiłam bo naprawdę spotkałam tu wiele wspaniałych osóbek :)) mam nadzieję, że znajomości z nimi przetrwają :))
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    he he biedrona - pod warunkiem ze zostaniesz w necie i nie bedziesz fruwała - chociaz jak dzidzia sie urodzi zapewne mniej czasu bedziesz miala dla nas:)
    --
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    Nio Lady prawie o tym samym pomyślałyśmy - ja nan necie też czuję się jak w jednej wspaniałej rodzince !! Płakałam z Wami i śmiałam się i dobre słowo na pocieszenie oraz zrozumienie też było !! Dziewczyny dzięki za to wsio !!:bigsmile:
  2.  permalink
    To dziwne,że można się jakoś wirtualnie zaprzyjaźnić z osobami, których się nigdy nie widziało, prawda?
    Baaardzo lubię tu zaglądać :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    Aga no i jest przeciez szansa ze niektore osoby jednak uda sie kiedys poznac :)
  3.  permalink
    No ja poznałam tylko Magg i nie ukrywam, ze wrażenia b miłe;)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    Aga no ja nie ukrywam ze licze ze jesli sie za szybko nie rozsypiesz to i mnie nawiedzisz gdzies na warszawskich korytarzach :)
  4.  permalink
    Phi...nawet jakbys nie chciała to Cię odwiedzę :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    Ja bym nie chciala??? no ja to licze wrecz ze przypedalujesz w miare szybko zeby mnie za reke potrzymac i na duchu podniesc!!!
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 16th 2007 zmieniony
     permalink
    Ja też się cieszę że mogę z Wami spędzać czas i że miałam przyjemnośc poznać Agę osobiście :flowers:
    Teraz razem przeżyjemy narodziny naszych maluchów a potem kto wie może się gdzieś spotkamy w polowie drogi..... No może mi też się uda spotkać AnięM niebawem ..:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    A tak wogóle to pogoda do d.... czuję sie od wczoraj ciężka i jakoś tak jak ta pogoda chyba :confused: idę na drzemkę bo coś zdechlak mnie ogarnął!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    Magg no ja tez mam nadzieje ze jeszcze sie zdolasz do nas przyturlac do szpitala :) najwyzej zostaniesz juz z nami hihihi.
    Ja sie czuje dzisiaj jak kaczka, jakos tak mi sie ciezko szlo i z lekka mnie zarzucalo po drodze do sklepu, jak na kaczke przystalo przy takiej pogodzie niezle sie utaplalam bo i adidaski przemokly i ciut dlugawe spodnie prawie po kolana mokre... no ale kaczy kuper trzeba czasami pomaczac w wodzie :D
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 16th 2007 zmieniony
     permalink
    A kiedy wybierasz sie do szpitala na wizytę bo wydawało mi się że 15 miałaś mieć....
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    Magg przez ten p**** strajk wizyta na Kasprzaka sie nie odbyla, IMiD strajkowal a ze poradnia wad czynna raz w tygodniu wizyta przelozona na 22go o ile oczywiscie do strajku generalnego nie dojdzie... jestesmy w zawieszeniu i to wielkim... w ostatecznosci 28 maja mam wizyte u dr. R i on wtedy ustali termin ostateczny cesarki na czenriakowskiej ale i tak IMiD bedziemy probowali zalatwiac
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    cholera jasna ztymi strajkami aż strach teraz rodzić!
    Chyba mi się akumulatory doładowały wreszcie wstałam i jakby mi ktos motorek dokręcił :bigsmile: Uff bo juz zaczynałam sie bać mam wrażenie że powoli mała decyduje za mnie kiedy leżeć kiedy nie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 16th 2007 zmieniony
     permalink
    a Ja od 6 na nogach wrrr!


    Wczoraj poszłam spać po 1 w nocy bo z mężem szafki kuchenne składaliśmy i jakoś tak zleciało nam :))
    Rano musiałam wstać bo na badania - morfologia i mocz szłam! Nastawiłam sobie komóreczkę na 6 a potem przestawiłam na 6:45 bno spać mi się cholernie chciało :P
    Niestety miałam rano wielki problem bo zapomniałam o pojemniczku na siuski i musiałam do 7:30 czekać aż maż mi dostarczy wrrrr mocno ściskałam kolana :))

    Dalszy dzień spędziłam u mamy! trochę się u niej przespałam bo jakaś niedorobiona byłam. Kochana mamuśka zrobiła mi obiadek dla całej rodzinki - anioł kobieta :)) a teraz właśnie niedawno zawitałam do domku jakaś od pogody zakręcona i zmęczona i klikam do Was a przy okazji zastanawiam się nad malowaniem kalofyferów....


    Na razie jeszcze sobie tutaj posiedzę :))
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    siedź, siedź będzie rażniej....
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    dobra to idę zlinkować moj bębenek bo wczoraj zdjęcia porobiłam a dzisiaj kabel dorwałam :)
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    to ktora pierwsza Lady ja też linkuję hihihihihih
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    Magg mi nie chce zlinkować \wrrr bo ciągle nieodpowiada serwer wrrr
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 16th 2007 zmieniony
     permalink
    pomyliło mi się :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 16th 2007
     permalink
    Magg gdzie brzucholek umieściłaś ? sio na galerię hi hi hi
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    chyba dzisiaj czegoś dostanę! przy tym remoncie zaginął mi mój zeszyt a raczej kalendarz a w nim ulokowane na komodę 600 złociszy wrrr ale chodzę dzisiaj naładowana bo nawet nie mogę się cofnąć w pamięci gdzie go po raz ostatni widziałam...
    Ryczeć mi się chce ale na razie staram się nie wpadać w panikę tylko będę szukała dalej! Mam nadzieję, że w samochodzie jako w ostatnim miejscu się znajdzie bo jeśli nie to ...... to się chyba "upiję"
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    Lady zachowaj spokoj - tylko on Cie uratuje!!!
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    No i jak Lady znalazła się kasa?

    u mnie dzisiaj grała młoda kapustka z ziemniaczkami też młodymi mniam, mniam...

    A jutro sadzę kwiatki na balkonie no takie piękne znalazłam sulfinie o podwójnych płatkach ciekawa jestem czy mi kobitka na jutro przywiezie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    Magg tak właśnie przed chwileczką w nerwach szukałam gdzie tylko się da i znalazłam.... ryczę jak idiotka bo jeden malutki problem z głowy! Martwi mnie jednak brak ruchów dzieciątka mojego! Na wizycie poinformowałam o tym gina! Mam jutro przed 8 rano przyjechać do szpitala na KTG no i zobaczy czy mnie nie zostawi w szpitalu!
    Tak cholernie się boję i tak bardzo bym chciała aby maleństwo się odezwało w końcu i dało mi parę kopniaczków!
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    LAdy zostaw do siebie wrazie coś którejs komorke - abysmy miały kontakt z Tobą - będziemy trzymały kciuki aby było wsio dobrze- a tak bedzie- wierze
    --
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    A od kiedy nie czujesz ruchów ? I co gin powiedział jakie jest jego zdanie ?
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    dzisiaj cały dzień zero ruchów! Gin zdziwion bo serduszko bije normalnie i na monitorku wsio ok ale brak ruchów jest pomimo tego niepokojący! Chce jutro z tego powodu mnie widzieć na szpitalu celem zrobienia KTG jak pisałam a jak coś będzie nie tak to mnie zostawi - tak powiedział!
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    trzymaj się i daj znać jutro , będziemy czekać, ważne że serduszko bije , może mała dziś taka śpiąca była , musi byc dobrze. Wszystkie tu trzymamy kciuki
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.