Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    Lady a mineralka i mars nie pomogly??? moze sprobuj troche pogibac sie na boki ewentualnie pomachaj brzuchem troszke... my miewalismy tez juz takie ruchowe zastoje ale dawka lodowatego i slodkiego plus lezenie na wznak zawsze pomagalo
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    Aniu nie mars ale czekolada w zamian i nic i cisza! Lody 2 x magnum i cisza i nic, łyk piwa, który do tej pory działał na maleństwo też nic nie dał!

    Wierzę, że będzie wsio OK i dzidzia mnie ładnie zdzieli kopniaczkiem... a jak nie to Ja ją klapsem potraktuję .... :))


    Jutro jak wrócę do domku odezwę się co i jak! najgorsze jest to, że komórka mi padła a ładowarka u mamy i niestety nie mam jej jak podładować a Wasze numery mam nie na karcie sim ale w telefonie wrrrr

    Będzie wsio ok damy radę i szybciutko się odezwę....
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    Ladybird mam nadzieje ze przez noc cos sie ruszylo. daj znac co powiedzial lekarz i co tam u was...

    ja pol nocy nie spalam bo mi brzuch dokuczal robil sie twardy i tak bolal ze sie ruszyc nie moglam, ani nospa ani spasmophen wziete po 22giej nie zadzialaly tak jak dotychczas tyle ze moze to juz byc ze stresiku, dzisiaj od 10 bede probowala sie dodzwonic do Instytutu Matki i Dziecka w sprawie wtorkowej wizyty i badan
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    Wróciłam z KTG! Serduszko mojej niuni ślicznie bije i równomiernie więc wsio ok! Mój ginek był rano na szpitalu więc widział wydruk z monitoringu i powiedział, że jest bardzo dobry! Mam nadzieję, że dzisiaj jak będę miała więcej ruchu to i maleństwo moje zacznie się bardziej ruszać!

    Nie miłe to badanie chyba jak żadne co związane z medycyną bo leżenie na wznak to totalny koszmar był dla mnie a i oddychać było bardzo ciężko nie wspominając o krzyżach....

    ... jest wsio OK i bardz się cieszę :))
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    Lady najwazniejsze ze wszystko jest ok. A ja sobie lubie polezec na wznak. moze dlatego ze brzuszek nisko i na przepone ucisku nie ma... w kazdym badz razie u nas malenstwo wlasnie najbardziej fika jak mama sie na wznak wyciagnie :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 17th 2007
     permalink
    Aniu a u mnie jak leżę na prawym boku to lewy boczek jest cały skopany :))

    Idę zjeść coś sobie :))
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeMay 18th 2007
     permalink
    Lady super - ze wszystko ok - a mowilam ze nawet i Twoja dzidzie len ogarnął - he he - nie tylko mnie
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 18th 2007
     permalink
    Uff Lady wczoraj już nie czytałam a dzisiaj z duszą na ramieniu ale wszystko oki więc juz się uspokoiłam... Ach te leniuszki nasze :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 18th 2007
     permalink
    Zastanawiam się od jakiegoś czasu czy tak do końca jest OK! Rano niby KTG pokazało, że wszystko OK ale ruchy są tak nieliczne, że nie ma ich prawie wcale! wcześniej niunia moja kochana naciągała się, wypychała mi brzuch a teraz cisza ....

    Siedzę i ryczę z bezsilności bo bardzo się boję!
  1.  permalink
    lady - może przekreciła się konczynami do Twojego kregosłupa tak jak moja ostatnio?
    A USG lekarz nie proponował?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 18th 2007
     permalink
    Lady ja mysle podobnie jak Aga, moze maluch sie przekrecil no i jeszcze jest przeciez mozliwosc ze po prostu mala u ciebie juz wkracza w moment ze mniej skikala bedzie bo ma mniej miejsca. Poza tym piszesz ze ruchy sa nieliczne, najwazniejsze ze jakiekolwiek sa, kazda z nas miala taki moment w ciazy tej czy poprzedniej ze maluch prawie sie nie ruszal wiec bez paniki tylko spokojnie czekaj. a co z usg, mialas robione???
    a no i nie rycz bo to nic nie pomoze a tylko moze zaszkodzic!!!!!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 18th 2007
     permalink
    Na USG niby wsio OK lekarz nic takiego niepokojącego nie zauważył o czym musiałby mnie informować! KTG wyszło bardzo dobrze co potwierdziły i pielęgniarki w szpitalu i sam lekarz mój prowadzący! Ruchów prawie nie czuję a jeśli już coś poczuję to jest to jeden kopniaczek na pół dnia! Płód do tej pory ułożenie ma miedniczkowe i od początku go nie zmienia, oby do rozwiązania się jednak przekręcił!

    Dzwonił mąż do zaprzyjaźnionego gina bo on też się martwi i ten kazał mi ewentualnie przyjść do niego do gabinetu celem sprawdzenia dokładnie co się dzieje. Chciałby zrobić USG i zobaczyć KTG jak wyszło! Jednak chyba spokojnie jeszcze odczekam jakis czas i zaufam mojemu ginowi! wierzę, że będzie wsio OK chociaż jest mi smutno i boję się ale tego chyba żadna z Nas nie jest w stanie do końca opanować - tych obaw!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 18th 2007
     permalink
    najciekawsze jeszcze jest to, że ona z dnia na dzień tak ucichła....
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 19th 2007
     permalink
    Nie mam siły ..... z bezsilności ....
  2.  permalink
    Co sie dzieje ? mała dalej się nie rusza?
    Jesli tak, to podejdz do szpitala lady- zrobią USG i napewno bedziesz spokojniejsza
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 19th 2007
     permalink
    Lady daj znac co tam u Ciebie...

    ja dzisiaj jakas mocno nerwowa jestem chyba stres przedwtorkowy sie zaczal na dodatek mam strasznie nieprzyjemne bole w dole brzucha, dziwny ucisk i az takie rwanie w kroczu... troche sie przestraszylam ale polezalam i lekko odeszlo. powotrzylo sie to dzisiaj 3 razy wiec calkiem sporo zwlaszcza ze wszystkie objawy jednoczesnie. Musze koniecznie o tym lekarzowi powiedziec ale mam nadzieje ze to tylko maluszek bryka koziolki :)
  3.  permalink
    No własnie Lady - mów co u Ciebie...

    Aniu- bryka, bryka - bo cieszy się z powrotu taty;)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 19th 2007
     permalink
    u mnie kopniaczki może i są ale tak sporadyczne, że szkoda gadać a może nie tyle co kopniaczki ale czuję jak dzieciątko lekko napina się od wewnątrz ale to jest znikome!
    POza tym ciężko mi się oddycha! chodże i łapie powietrze jak ryba pozbawiona wody!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 19th 2007 zmieniony
     permalink
    Lady wyczytalam gdzies ze ruchy powinno sie zbadac 3 razy dziennie po glwonych posilkach (sprawdzac przez 15min a ruchow ma byc od kilku do kilkudziesieciu) i ze nie musza to byc kopniaczki ale wlasnie napiecia wszelkiiego typu i plumkanie. Jesli podczas kolejnych dwóch pomiarów bedzie mniej niż 6 trzeba zgłosić to lekarzowi. u mnie czasami tak jest ze przez caly dzien maluch tylko sie napnie i czuje jak mi brzuch w pewnym miejscu sie twardszy robi a tez jest tak ze szaleje ze az wsyzstko boli. takze psrobuj sie poobserwowac. moze zjedz jakies solidne jedzonko takie wiesz najedzenie sie na full, mi pewnego razu wlasnie to pomoglo


    tu masz dokladniej z babybonline
    Jak liczyć ruchy płodu i kiedy skontaktować się z lekarzem?
    • Licz je przynajmniej raz dziennie, w miarę możliwości o tej samej porze.
    • Licz tylko wyraźne ruchy (kopnięcia i obroty). Aby perystaltyka jelit nie fałszowała ilości ruchów płodu, liczenie rozpocznij około 2 godzin po posiłku.
    • Licząc ruchy leż na lewym boku (to lepsze dla układu krążenia).
    • Zapisz sobie godzinę rozpoczęcia liczenia.
    Powinnaś odczuwać około 10 ruchów w ciągu 50-60 minut, ale pamiętaj dziecko też śpi. Fazy jego bezruchu (fazy snu) trwające 15-40 min występują na przemian z fazami czuwania.

    Co powinno wzbudzić niepokój?
    • Kiedy ruchy stają się nienaturalnie częste i gwałtowne – zgłoś się do lekarza prowadzącego Twoją ciążę.
    • Kiedy nie czujesz 10 ruchów podczas godziny – to także powód, by odwiedzić lekarza.
    • Kiedy nie czujesz ruchów od 12 godzin – zgłoś się natychmiast do lekarza prowadzącego, a jeżeli on jest niedostępny – pojedź do najbliższego szpitala.
  4.  permalink
    Ja tylo na chwile. Dawno nie mialem okazji zamienic chocby slowka z biedronka wiec pozwole sobie tutaj. Bieroneczko nie denerwuj sie niepotrzebnie. Masz co prawda jak kazda mama prawo do lekuchnego niepokoju i pewnie juz przez cale zycie jakos bedziesz go odczuwac ale nie panikuj. Chyba tez ci odradzam bieganie po roznych lakarzach. Masz lekarza prowadzacego, jakos mu ufasz , nie skarzysz sie na niego specjalnie no to nie daj siw wpuscic w jaks nerwowke bo i tak nie dasz rady do porodu odwiedzic wszyskich lekarzy jakich beda ci polecac znajomi. Robi sie pieknie za oknem, kaz sie mezowi prowadzac na jakies spacery, popatrz na zielone, ptakow posluchac, probuj tlenu nalapac. Twoja cora z pewnoscia sobie rownie dzielnie radzi jak jej mama i z pewnoscia bedzie jej lepiej jesli sie casem usmiechniesz bo to ze ja sie do niej usmiecham pewnie jej nastroju nie jest w stanie poprawic.
    Trzymajcie sie dzielnie dziewczyny :-)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMay 19th 2007
     permalink
    Gdy rozmawiałam z panią dr o tym że maluch mało się wierci, powiedziała mi, że ma być 10 ruchów na dobę. Znajoma mówiła że lekarz kazał jej liczyć ruchy dziecka od godz 21-22 ... dziewczyna się załamała bo akurat w tych godzinach Bobas spał... 2 godziny po jedzeniu moje dziecko śpi i ma w nosie wszystko, ostatnio radośnie zareagował na słodkości i kopniaczkai żądał jeszcze. Na lewym boczku to sporadycznie kopie, najwięcej i najczęściej jak leżę na wznak. Biedroneczko będzie dobrze i jest dobrze! Dzidzi jest ciasno i ciężko jej się wiercić po prostu - tak mi się wydaje
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 20th 2007
     permalink
    MAcie rację i zupełnie się z Wami zgadzam ale te dwa dni to naprawdę była ilość ruchów nawet nie wyczuwalna 10!
    JEdzienie lodów, czekolady, posiłóków. które mogłyby rozruszać maleństwo nic nie dało ( może dało tylko to , że najedzona na maksa czułam się fatalnie gdyż ciężko mi się oddychało )
    Dziś i wczoraj już wieczorkiem było wsio OK! Dziszia zaczęła się napinać a dzisiaj tymi napięciami dała mi popalić z czego bardzo się cieszę. Lepsze te bolesne jej napięcia niż cisza kilkugodzinna :))
    Może Ja na serio nie mogę spoczywać na laurach tylko muszę ciągle być na obrotach do tego stopnia, że wieczorem to nawet nie wiem jak się nazywam? Każda z Nas inaczej a u mnie niestety leniuchowanie nie służy :)) a to jedzenie od tych dwóch dni intensywne aby dzidzię rozruszać tylko mi wagę powiększyło i brzuch hi hi hi

    Dziękuję Wam za cieplutkie słowa......
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 20th 2007
     permalink
    Lady ciesze sie ze juz wszystko ok. widzisz trzeba sie czasami kolezanek posluchac :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 21st 2007
     permalink
    dziewczyny co myślicie o przyśpieszeniu porodu? mowa tutaj o np tydzień wcześniej albo jeśli termin przeleciał.....
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 21st 2007
     permalink
    Lady moj gin jest przeciwny przyspieszaniu przed terminem. Jeszcze jak nie wiedzielismy o wadzie rozmawialam z nim na ten temat bo wiedzialam ze wyjezdza na wakacje 10dni przed moim terminem z OM, powiedzial ze nie ma mowy - dzien dwa ok ale wtedy oxytocyna i to gorzej boli wiadomo no ale tydzien ostatni wg niego jest tak samo wazny i dopiero domowe sposoby przyspieszajace mozna zaczynac od terminu z OM.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 21st 2007
     permalink
    Aniu też tak uważam, że po terminie można coś myśleć o domowych metodach ale wcześniej raczej byłabym ostrożna!
    Dziewczyny na innym forum właśnie podłapały ten temat zalecając rózne metody np. kąpiel w bardzo gorącej wodze, olej rycynowy - fuuuj, bieganie po schodach, seks, masowanie sutków!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 21st 2007
     permalink
    Lady i innego forum nie byloby ci trzeba zebys poczytala o moich radach dla Myszorki sprzed 2 tygodni :) kapieli w bardzo goracej bym nie ryzykowala ale w goracej lub goracy prysznic to juz tak. po schodach nie trzeba biegac wystarczy pochodzic, sexik, masaz sutkow no i herbata z lisci malin :) olej rycynowy wg moejj znajomej poloznej jest niewskazany ale juz nie pamietam dlaczego. ona z doswiadczenia pacjentkom na ginekologii czekajacym na porod zalecala wlasnie schody i masaz sutkow bo sexik to tylko w szpitalnej toalecie by zostawal :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 21st 2007
     permalink
    Aniu dwa tygodnie temu to Ja jeszcze byłam poza zasięgiem internetu no i jak wiesz nie wszędzię bywam tzn nie na wszystkich topikach!
    Dobrze jednak wiedzieć o bezpiecznych metodach przyśpieszających chociaż mam nadzieję, że w moim przypadku poród odbędize się i tak wcześniej o parę dni!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 22nd 2007
     permalink
    czas mi się dłuży wrrr jak Ja tego nie lubię! Sobota tuż tuż a u mnie w mieszkaniu poremontowej pracy jeszcze wiele i nie wiem czy się wyrobię a jeśli tak to do kiedy :((
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    tak sobie patrzę na suwaczki to widzę, że pomalutku będziemy się wysypywać zresztą już zaczęły się pierwsze wysypy! ciekawa jestem jak to będzie dalej.... która w terminie a która po czy przed ? :))
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    no i oczywiscie po porodach dzidzie na topik dzidzie 28 dni:)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    aga obowiązkowo .......
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    Ten nasz Myszorek strasznie zapracowany chyba bo coś nas nie odwiedza ciekawe jak tam maluch....
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    A gdzie jest Izunia i jej muszkieterowie??? zadnych wiesci ani fotek??
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    no właśnie Izaaaaaaaaaaa gdzie jesteś!!!!!!
    --
  5.  permalink
    dziś PZU przysłało nam list odnośnie odszkodowania za złamany obojczyk MIchała( 3 miesiące w gipsie).
    Całe 250 zł mu przyznali - moze zaszaleć za to, nie?
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    Jeeeeeeestem, jessstem !!
    Tylko kursuję sobie trasą Sieradz-Łódź i Łódź-Sieradz. Jest OK !!

    Aga976 moje chłopaki rosną, uczą się ssać i co najważniejsze kontrolować oddychanie przy jedzonku - bo czasem zapominają, że jak dostają papu to już nic nie trzeba robić - ale pediatra powiedziała, że z każdym dniem robią postępy !!
    Będzie wszystko dobdzie !!
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    Aga no normalnie pół sklepu wykupisz dla młodego cholercia :devil:
    Izunia dzielne te Twoje chłopaki idą z wagą jak burza tylko patrzeć jak zabierzesz ich do domku :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    Magg Izunia dzieciuszki weźmie do domku a Ty wylądujesz na porodówce :))
    Ja siobie jeszcze poczekam i zaczynam się bać tych dwóch pozostałych miesięcy!
    Nogi mi cholerka puchną - muszę wykupić tabletki zalecone przez gina na opuchliznę!
    Izunia poczekaj z pół roku jak chłopcy dadzą ci popalić w domku :))
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    Fajnie ż wszystko ok u chłopaków i że juz Izunia się odezwałaś:) ja tak czasami czytam posty i sledze co się tutaj dzieje:)
    Pozdrawiam i pewnie już niedługo będziecie razem z dzidziolami w domku:) Czy wszystko gotowe już?
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    ciekawa jestem, która z ciężarówek poleci w dalszej kolejności :))
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    Aga976 a gdzie tam gotowe ... teraz w sobotę malowanko i wtedy będzie gotowe !!
    Ciuszki maluszkom non stop piorę i zawożę do ICZMP aby miały swoje a nie szpitalne - choć szpitalne też ładniutkie.
    Łóżeczka są i do łóżeczka też wsio jest. Troszkę poprzestawiać mebelki i będzie giciuś :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMay 23rd 2007
     permalink
    Biedrona ja wolę nie rokować - bo różnie może być ...
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 24th 2007
     permalink
    No dokładnie! Ja dzisiaj miałam stracha przez te opuchnięte nogi i skok ciśnienia ale na szczęście już spadło uffff.... Normalnie zastanawiałam się czy aby napewno wszystko spakowałam :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMay 24th 2007
     permalink
    Magg ale wszystko ok mam nadzieję - jesssuuu jak u mnie w domku jest duuuuuuuuuszno Uuuufffff :confused:
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 24th 2007
     permalink
    No oki już niunia się wierci, ciśnienie spadło zobaczymy jutro - u mnie też duchota straszna jak ja bym chciała żeby się ochlodziło to bym tak nie puchła musze jeszcze trochę wytrzymać...uff
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeMay 24th 2007
     permalink
    no widzisz Magg :) mowilam ze to jednorazowe :P a ja tez dzisiaj spakowałam torbe tylko brakuje mi tam jeszcze szampon do włoskoof i majtasy bawełniane i pieluchy dla mnie i bedzie git :)) tylko ze z tym se poczekam na wypłate :) raczej nie powinnam sie rozdwoic przez ten tydzien :) chociaz kto wie kto wie :rolling: nie no jeszcze sie trzymam tylko ciagle czuje sie jakbym sie posikała cała mokra jestem :P ale to na szczescie nie wody ;))
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMay 26th 2007
     permalink
    Ja też tak mam czasami że mi mokro hihihihihi
    jak na razie ciśnienie w normie jutro rozstawię łóżeczko tylko ta pościel jeszcze skaranie boskie :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 26th 2007
     permalink
    Wicie co nie wiem już nawet jak się nazywam :(( od trzech dni z przemęczenia leżałam i ryczałam bo dzisiaj sobota a Ja mam gości no i wypadało to mieszkanie ogarnąć! Mam totalnie dość roboty i na dodatek te upały się nałożyły i spuchnięte moje nogi! Od wczoraj biorę tabletki przepisane przez gina na te puchnięcia i zobaczymy jakie będą tego efekty!
    Moje mieszkanie już jakoś wygląda ale ten maraton był niezły! M mój to jest tak samo jak i Ja zmęczony ale on to nie daje po sobie poznać....

    Muszę przyznać, że ten miesiąc i troszkę pozwolił nam się z M zbliżyć do siebie a jednocześnie wystawił nas na próbę! Daliśmy z siebie wszystko w miłej atmosferze i bez seksu he he he!
  6.  permalink
    czytałyscie?
    http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1329&wid=8881733&rfbawp=1180289706.584

    Uśmialam się nieźle, bo chociaz nie znoszę teletubisiów to mam wrażenie ,że lekko przeginają.
    Następnym krokiem bedzie posądzenie Bolka, Lolka i Toli o zachowania typowe dla swingersów? ;)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.