Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 30th 2007
     permalink
    czy jestem silna??? nie wiem to sie okaze, na razie zaliczam dolki i schizy :( jest mi zle i nie wiem jak ja do tego 12go doczekam.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 30th 2007
     permalink
    Aniu doczekasz bo dobrze wiesz, że to wszystko robisz dla Krzysiaczka kochanego! dla niego czy chcesz czy też nie powinnaś być silna!
    Aniu będizemu z Tobą i z Krzysiaczkiem myślami.....
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 30th 2007
     permalink
    Magg szafa zabudowana fajna rzecz! Ja robiłam 5 lat temu a teraz przy remoncie kiedy ją rozbieraliśmy i potem składaliśmy wyszło partactwo firmy STANLEY! Gdyby można było chętnie bym oddała ją opisowi rzeczoznawcy a potem firmie przedstawiła jakość jej wykonania...

    Ja to mam pecha do firm remontowych i takich np jak stanley! Wiecznie coś muszą sprataczyć! Chociaż ostatnio jednego co mi nie spartaczyli to drzwi wejściowych! Patrząc jednak jak oni je montują myślałam ze będą uszkodzone a tu bez problemu wykonali swoją pracę na piątkę!

    Wracając do pokoju w którym będę z dzieciątkiem! Jedyne co mi nie gra to moje biurko komputerowe. Stare o wielkości łóżeczka dziecięcego oddałam córce a Ja muszę sobie kupić nowe dużo mniejsze - pod laptopa, drukarkę z szufladą na moje duperelki biurowe.... Te co miałam upatrzone w IKEA pod stoliki nocne już się seria skończyła tak samo jak skończyła się seria komód jakie miałam na uwadze własnie w kpl do stolików i biurka i teraz mam troszkę pod górkę! Chciałabym wszystko w jedną całość połączyć ale chyba się nie da :((
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 30th 2007 zmieniony
     permalink
    taką bieliźniarkę chyba zaraz sobie podjadę do IKEA zobaczyć
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 30th 2007
     permalink
    Lady no wlasnie o takiej bielizniarce mowilam :) ja mam taka z mojego ulubionego brw :wink: i jestem wlasnie baaaardzo zadowolona bo wszystko co poukladane widac jak na dloni i dzieki temu nie ma problemu z szukaniem ubranek. nie wiem jak ceny w IKEA ale nam w brw bielizniarka wyszla taniej niz mala komoda no i przy komodach niestety trzeba brac pod uwage ze troche gabaryty jej sa wieksze no i traci sie zawsze po pare centymetrow bo przeciez szuflady na prowadnicach etc.
    • CommentAuthorewaroby
    • CommentTimeMay 30th 2007
     permalink
    no ja wlasnie takie lekkie mebelki lubie ,tylko ze z drzewa sosnowego i wlasnie pokoik mam zamiar kupic w ikea ...tu jest tanio,tylko nie wiem kto mie zlozy to wszystko bo mòj maz to nie ma cierpliwosci ...ale cos wymysle
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 31st 2007
     permalink
    Anu może i praktyczna taka bieliźniarka ale komoda u mnie koło łóżka nie tyle co będzie się ładnie prezentowała i zastąpi mi stolik nocny na którym będę mogła sobie coś ustawić to jest znacznie pojemniejsza! Poza tym IKEOwskia bieliźniarka wymaga umocowania do ściany! Może z mocowaniem mają rację bo od córy ta z BRW jest jakaś wiecznie niepewna a przy dzieciaku który zaczyna chodzić trzeba będzie mocno uważać! Jeśli chodzi o koszt to w granicach od 450 wzwyż bo w zależności czy ma być dodatkowo szuflada jedna na dole czy też może cztery! Komoda to zaś wydatek 499 złotych i jest szeroka 110 a wysoka 100 a ta bieliźniarka szeroka 50 a wysoka w moim przypadku może być na 201
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 31st 2007 zmieniony
     permalink
    a co do BRW to niedawno chciałam kupić z tej firmy meble kuchenne ale cenowo tanio by mnie też nie wyszło a praktycznie żadna rewelacja! Ikeowskie cenowo niewiele więcej mnie wyszły, do tego świetne rozwiązania mają pod kątem zagospodarowania w małych kuchniach, ucieszył mnie również blat jaki zobaczyłam w ich ofercie - zielony z motywami jemioły :)) jak zrobię zdjęcie to podeślę ( świetnie komponuje się do całości mebli w kolorze bieli łamanej wanilią ) Jestem zadowolona! a to dla mnie najważniejsze! Poza tym dobrze sprawdzają się w mojej kuchni szuflady bardzo pojemne ze spowalniaczami przy zamykaniu tak samo jak spowalniacze w zamykaniu są w drzwiczkach kuchennych! Poza tym możliwość rozbudowy wnętrza drobiazgami bardzo się przydaje!
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeMay 31st 2007
     permalink
    Pozatym na komodzie możesz położyć sobie przewijak i kosmetyki - ja własnie tak mam!
    Witam dziewczyny - u mnie bez zmian!
    :wink::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 31st 2007
     permalink
    IWUŚ każdy mebel ma swoje plusy i minusy :)) w zależności co kto lubi! Jak kupię łóżeczko to będę wiedziała jaki mebel gdzie ulokuję bo zobaczę jak gabarytowo ono mi zajmnie miejsce!

    IWA qrde idz Ty już na porodówkę :))
    • CommentAuthortom_lukowski
    • CommentTimeMay 31st 2007 zmieniony
     permalink
    Witam serdecznie wszystkie ciezarowki :-) Wiem ze to moze nie bedzie zbyt eleganckie ale od kilku dni nosze w sobie ogromna potrzebe usmiechniecia sie do Biedronki. Lady zycze ci pogody ducha i wszyskiego, wszyskiego co piekne i dobre. Nie wiem z jakiej okazji ale tak jakos mnie naszlo :-)))) Rozumiem ze juz osiagnelas cudowny, uroczy, rozczulajacy, zniewalajacy ksztalt gruszki i ze ze wzgledu na zblizajacy sie porod raczej nie bede mial okazji podziwiac go na naszym spotkaniu 30 czerwca ale kto wie, moze kiedys jeszcze zdarzy sie podobna okazja.
    Trzymaj sie dzielnie, pozdrow core i meza od pewnego pana ktory z niejasnych powodow od kilku dni mysli cieplo o waszej rodzinie.
    No dobrze zeby nie bylo tak calkiem prostacko to wszystkim wam dziewczyny i waszym jak najbardziej slusznie dumnym z siebie malzonkom :-) zycze radosci, sily i satysfakcji z tego ze wielkie i cudowne rzeczy dzieja sie w was, w waszych rodzinach.
    A zeby bylo choc troche a'propos to swietna recepta na szafki w prostej formie jest hurtownia plyt wiorowych. trzeba tylko zaprojektowac mebelek np na podstawie podejrzanego u znajomych lub w sklepie wzoru, rozrysowac go na czesci skladowe i podjechac do hurtowni. Tam chlopcy wytna formatki z wybranej plyty, pieknie i porzadnie okleja brzegi, bez problemu zaproponuja potrzebne wkrety, kolki, systemy do drzwi przesownych itp. Potem za pomoca meza lub innego zaprzyjaznionego fachowca ktory choc raz widzial wiertarke i wkretak wystarczy skrecic. Wyjdzie solidniej i kilkukrotnie taniej niz korzystanie z firm typu komandor czy stanley.
    Podobnie zreszta z meblami drewnianym. Proste meble naprade badzo latwo wykona minimalnie nawet uzdolniony manualnie facet przy uzyciu zupelnie podstawowych narzedzi. Dzis juz bez problemu mozna kupic wszystkie laczniki, uchwyty, zawiasy. Mam sporo mebelkow zrobionych z plyt meblowych ktore przygotowywala nam hurtownia ale mam tez troche z desek sosnowych, ktore zostaly nam z ukladania podlogi. Gdyby ktorys z szanownych malzonkow byl zainteresowany szczegolami to prosze o kontakt na priv. Oczywiscie gdybyscie daly sie namowic na udzial w spotkaniu 28dni to moglibysmy rozmawiac bezposrednio a moze nawe bylaby okazja rzucic osobiscie okiem na mebelki stojace w naszym domku :-)
    Raz jeszcze pozdrawiam i chetnie odpowiem na wszystkie pytania, takze te meblowe :-)
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMay 31st 2007
     permalink
    Nie no Tom, jestem pod wrażeniem, naprawdę!
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeMay 31st 2007
     permalink
    Co do mebli, Tom, to masz rację. Mam w hallu szafę do sufitu z drzwiami lustrzanymi, własnoręcznie zrobioną przez mojego m. Super sie sprawdza i przynajmniej dokładnie dopasowana.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMay 31st 2007
     permalink
    no i ja sie zgodze co do mebli a w szczegolnosci do szaf ;) kupilismy plyty, znajomy stolaz nam to za grosze pocial na czesci i pooklejal, nabylismy prowadnice no i z mezykiem zlozylismy szafe i pawlacze. Kazdy mysli ze to gotowce byly zamawiane a my sie tylko cichaczem usmiechamy bo koszt nie stanowil nawet 1/5 tego co zazyczył sobie od nas komandor za wykonanie tej uslugi ;) aaa no i wiertarko wkretarka kupiona w makro na jakiejs promocji to dopiero przydatny w domu sprzecior!!!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 31st 2007 zmieniony
     permalink
    Tom gorąco Tobie dziękuję za Cieplutkie słowa... jestem pod ogromnym wrażeniem i mile zostałam zaskoczona :) DZIęKUJę w swoim i rodzinki mojej imieniu! ( nie ukrywam, że przez chwilę miałam wrażenie, że się znamy... hmmm ale to tylko wrażenie zapewne ) :bigsmile: Gruszeczką to Ja jestem i to taką dorodną co możesz zobaczyć na galeri brzuszków :)) teraz tylko odliczam dni do rozwiązania i do momentu kiedy z M przytulimy Naszą kruszynkę....

    Tom hmmm Tobie mogę podziękować za pomoc w interpretacji wykresu, za wyjaśnienia jakich mi udzielałeś, za ciepłe słowa jakich zaznałam z Twojej strony! Spotkanie w czerwcu hmmmm rozważałam ale nic nie mogę obiecać i zagwarantować! Troszkę nie jestem w temacie więc nie wiem gdzie ono się będzie w ostateczności odbywało i co się wiąże z tym spotkaniem! Mam jednak nadzieję, że to nie będzie pierwsze i ostatnie :)) na kolejne z wielką przyjemnością się piszę o ile będzie w rozsądnej odległości ode mnie :))



    W odniesieniu do pomysłu na gotowe meble! Jestem zaaaa ale u mnie mąż z braku czasu i braku zaangażowania w takie rzeczy wolałby dać kasę w sklepie za gotowe aby tylko się nie bawić w takie "klocki"! On jest urodzonym mechanikiem z dziada pradziada i wiem, że woli zrobić kilka samochodów niż przyłożyć rękę i wykonać coś w mieszkaniu - poprostu tego nie lubi! Wszystko co ma do zrobienia jest z obowiązku i ciągnie się w czasie :(
    Zatem mogę pozazdrościć kobietom, których męzowie lubią domowe roboty.....

    Osobiście jadę do np IKEA, kupuje mebel jaki mnie interesuję i sama sobie go składam a M jedynie dokręca śruby i gwoździe przybija :))

    Właśnie wróciłam z IKEA, zaraz pod prysznic a natępnie do gina hmmm i ciekawa jestem co powie w szczególności na badanie toxo...
  1.  permalink
    Lady - a Ty robisz badanie na toxo w kazdym trymestrze? czy pierwszy raz?
    • CommentAuthorewaroby
    • CommentTimeMay 31st 2007
     permalink
    ja robie w kazdym ,ale tu sie nie placi...
    • CommentAuthortom_lukowski
    • CommentTimeMay 31st 2007 zmieniony
     permalink
    dziewczyny wybaczcie ze jeszcze raz wcinam sie ze swoja zdecydowanie OT prywata w wasz ciezarowkowy watek. Ale jesli same macie jakies slabosci to moze zrozumiecie tez moja slabosc do biedronek w cudownym ksztalcie gruszki :-)
    Lady ze spotkaniem robimy tak. poczekamy jeszcze troche i jesli bedziesz sie dobrze czula i jesli twoj maz ulsyszawszy o pomysle wybrania sie do Stolicy nie popatrzy na ciebie z gleboka troska w oczach a na wasza corke z nieukrywanym wspolczucie ze przyszlo jej miec tak szalona mame to dasz mi jakis sygnal zebym organizowal wam nocleg. najwazniejsze jednak zebys dbala o siebie i o cala reszte :-)
    Jeszcze raz wszystkiego dobrego tobie Dronko, wam dziewczyny i waszym powiekszonym wyraznie , co widac w galerii brzuszkow, rodzinom :-)

    --
    Do zobaczenia 30 czerwca :-)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeMay 31st 2007
     permalink
    Tom :)) :rainbow:

    Odnośnie spotkania: na razie niestety nic nie zapowiada mojego udziału, chociaz bardzo chętnie bym się spotkała z uczestnikami 28dni w większym gronie! Troszkę się boję sama w podróż wyruszać a niestety na męża nie mogę liczyć gdyż praca go mocno trzyma na miejscu ( nawet w weekendy )
    Moja "zuzia Wędrowniczka" musi niestety na jakiś czas się powstrzymać od chęci podróżowania! Widać ta ma być! Gdyby jednak coś uległo zmianie ( bo różnie to bywa w życiu ) z pewnością poinformuję :))
    Tom biedronki potrafią być też nieznośnie :))
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 1st 2007 zmieniony
     permalink
    aga1976 badanie na toxo robię pierwszy raz! gdybym miała robić za każdym razem to bym zbankrutowała! Ono kosztuje 54 złote wrrr
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeJun 1st 2007
     permalink
    He he i znowu pomylka aga 1976 nie aga976 + ale oki:rasta::rasta::rasta::rasta::rasta:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 1st 2007
     permalink
    no Ja nie wiem o co ci chodzi z tą pomyłką :)) hi hi hi
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeJun 1st 2007
     permalink
    aga1976 i aga976 to dwie rozne osoby - nawet w roznych kategoriach:) hi hi ja staraczka a aga1976 ciezarowka:) he he:jumping::jumping::jumping::jumping::jumping::jumping::jumping:
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeJun 1st 2007
     permalink
    he he juz poprawione
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 1st 2007
     permalink
    aga wiem wiem, że Ty staraczka :)) jakbym miała tego nie wiedzieć :))
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 1st 2007
     permalink
    AniaM może pozwolą Ci posłuchać muzyki przez słuchawki i wtedy nie bedziesz już słyszała lekarzy.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 2nd 2007
     permalink
    Dobra muzyka ulubiona pozwoli się odprężyć ale czy da się jej słuchać w tak ważnym momencie???
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 2nd 2007
     permalink
    no ja nie bylabym w stanie sluchac w takiej chwili muzyki... tak samo jak nie dalabym rady sie wylaczyc, kolezanka zdala relacje co mniej wiecej slyszala no i troche to przerazajace ale damy rade. wtedy to ja bede najmniej wazna.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 2nd 2007
     permalink
    Aniu dasz radę dla Krzysia :)) Będę trzymała kciuki za Ciebie i maleństwo i mam wielką nadzieję, że usłyszysz wyłapiesz same pozytywne słowa odnośnie stanu Twojej pociechy!
  2.  permalink
    U mnie toxo kosztuje 90 zł, więc w Twoim miescie i tak nie jest drogo;)
    Moja gin jednak zaleca w kazdym trymestrze, więc robię...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 2nd 2007 zmieniony
     permalink
    to ja was przebije - w naszej pipidowie toxo kosztuje 140zl wiec to dopiero fajna cena co??? no ale u nas i powszechnie dosc tania beta kosztuje 47 ale przynajmniej mocz i morfologia tylko 9zl :P

    Aga ja mialam robione jednorazowo jak lezalam w szpitalu, cytomegalie, wirusa opryszczki, rozyczke i chlamydie tez. nikt mi nic nie mowil o ponawianiu wiec sie nie wyrywam tylko uwazam zeby to co wcinam bylo dokladnie wymyte a kontaktow ze zwierzyncem nie mam zadnego :wink:.
  3.  permalink
    No 140 to rzeczywiście niezła cena......
    Mysle, że złoty środek lezy poprostu w słuchaniu gina, do którego ma się zaufanie...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 2nd 2007
     permalink
    Agus no dokladnie... mojemu ginkowi ufam bezgranicznie bo przez te 5lat jak do niego chodze wiele dla mnie zrobil no i wiele razy postawil mnie na nogi. Zreszta ja od zawse mowie ze on tez jest facetem mojego zycia - teraz bedzie ich 3 - moj maz Krzys no i ginek :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 2nd 2007
     permalink
    a Ja warzywka jem bez mycia bo czasami jak kupuję na targu to nie mam ochoty czekać aż dojadę czy też dojdę do domku!
    Toxo dotyczy się w większości mięsa jak i naszych pupilów kotów! Mięsa surowego nie jadam teraz w ciąży a z kotem może i miałam styczność ale teściowa dba o kuwetę i sam kot nie chodzi po podwórku!


    Ja niestety mam ograniczone zaufanie do swojego ginka jak i męża :)) tak samo jak do własnej ręki :))
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 2nd 2007
     permalink
    Lady jesli idzie o toxo to wkleje co jakis czas temu wynalazlam:

    Drogi i żródło zakażenia
    Człowiek zaraża się drogą pokarmową zjadając pokarmy zakażone zarówno pochodzenia zwierzęcego ( zakażone surowe mięso ) jak i roślinnego ( warzywa i owoce zanieczyszczone kałem kota ).
    Możliwe jest także zakażenie przez uszkodzoną skórę oraz przez spojówki (wniknięcie oocyst).
    Zarażenie może nastąpić także przez spożywanie i obróbkę surowego lub niedogotowanego mięsa pochodzącego z zarażonych zwierząt. Źródłem zakażonego mięsa mogą być świnie, owce, kozy i drób. Trzeba jednak tutaj wspomnieć, że już parominutowe gotowanie produktów w temperaturze 66 oC lub pozostawienie ich na dobę w zamrażarce zabija pasożyta.
    Niestety nie dotyczy to oocyst - form pasożyta szczególnie odpornych na warunki zewnętrzne. Mogą one być przenoszone przez wiatr i wodę, a pochodzą z kału kotów - ostatecznych żywicieli oocyst. Dzisiaj już wiemy, że zagrożenie toksoplazmozą dałoby się w znacznej mierze wyeliminować, jeśli zniszczylibyśmy oocysty. Na razie jednak wiadomo jedynie, że przeżywają one mrożenie, podgrzewanie i nawet kilka miesięcy suszy.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 2nd 2007
     permalink
    tak Aniu znam to czytałam! uważam jednak, że inaczej jest jeśli ma się działeczkę swoją i tam w niewielkiej ilości choduje warzywka... kot na takiej działeczce to chyba norma a inaczej jest jeśli towar jest w dużych ilościach...

    Bardziej od tych warzyw boję się mięsa...

    Jednak jak widzisz w tymartykule oocyst to jest badziewie....
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 2nd 2007
     permalink
    koty sa wszeeeeeedzie. ja osobiscie nie przepadam za miauczkami, wole psy. no ale zima opiekujemy sie osiedlowym dachowcem bo biedak zeby nie sasiedzi to nie wiem czy by przezyl. latem prawie sie nie pojawia ale zima codziennie siedzi pod oknem, z rana czeka co u nas dostanie a pozniej przenosi sie pod klatke obok. dobrze ze wypersfadowalam corce dokarmianie do whiskasem i kitykat :)
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    Dziewczyny - noc jakoś przetrwałam, ale rano zaczęły się skurcze, co 10 min, trwające 30 sekund, a teraz czekamy na rozwój sytuacji!:bigsmile::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    o razny Iwa - ty jeszcze z nami ? :wink: ale niedługo będzie po wszystkim - trzymam kciuki
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    IWA jesio to Ty jeszcze NIE ? :))
    Mam nadzieję, że cię dzisiaj dopadnie :)) czego Ci z całego serca życzę tak samo jak życzę ci lekkiego porodu :))
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    a w jakim szpitalu będziesz rodzić ?
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    Iwa no to powodzenia kobieto!

    Ktoś wie jak tam pepsia...
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    pepsia pewnie po porodzie i w tygodniu wyjdzie do domku to może się odezwie - tak sobie gdybam :))
    Już nie mogę się doczekać wieści co u niej i jak jej dzidzia :))

    IWA pewnie już też jest coraz bliżej niż dalej a kto wie może już urodziła tak szybciutko :))
    •  
      CommentAuthorsolaris
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    o matkooo IWA ale trafilam n aten watek w sam raz na poczatek twojego porodu:wink:
    kochana 3 mja sie mocno jestemsmyz toba i daj zanc jak najszybciej:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    a Ja miałam dizsiaj fatalną niedzielę! jakoś czułam się źle od samego rana, trochę sprzeczki małżeńskiej no i dopadła mnie opryszczka wrrrr która powiększyła mi wargę hi hi hi :bigsmile:

    Poza tym byłam dzisiaj w dziecięcym zobaczyć sobie wózki i jak zwykle nic nie wypatrzyłam ale kupiłam chusteczki nawilżające z pampersa, maleńkie różowe skarpeteczki, śliniaczek piszczący i termosik na butelkę!

    Oczywiście po powrocie do domku moja córa zaczęła drażnić psa piszczącym śliniaczkiem a potem Ja przejęłam zabawę, która skończyła się tym, że w nerwach ugryzł termosik i go nieco naruszył urywając kawałek materiału jakim jest pokryty! Wkurzyłam się raczej nie na psa ale na siebie samą, mąż dołożył do pieca no i ryczałam jak głupia! Przez to ryczenie bolał mnie brzuch a teraz siedzę na maleńkim stołeczku przy kompie i wylewam żale tutaj na forum :cry: cała Ja....
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    ciekawe jak tam malenstwo Iwy, miejmy nadzieje ze jak nie jej maz to ona sama za pare dni nam doniesie co i jak.

    Lady trzeba do zycia nabrac dystansu bo sie wykonczysz, ja co sie da traktuje baaardzo sexualnie, teraz nawet bardziej niz przed ciaza, uwierz mi - to pomaga...

    Magg zdecydowalas sie w ktorym szpitalu rodzisz???
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 4th 2007
     permalink
    Aniu chciałabym mieć takie podejście do życia ale niestety każda z Nas jest inna ..... za bardzo do serca sobie biorę pewne sprawy....
    Może dzisiaj będzie znacznie lepiej po nieprzespanej nocy a jak przespanej to z przerwami! WC dzisiaj nawiedziałam co dwie godziny z pełnym pęcherzem i aż dziw brał skąd to się wzięło! To sprawa chyba truskawek, których wieczorem się najadłam aż za bardzo :))
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 4th 2007
     permalink
    przed chwilką wstałam ale chyba idę do wyrka - po tej nocy dzisiejszej jestem jakaś taka nieprzytomna!

    Mam smaka na truskawki - na te kwasioły. Bozie jakie ona są kwaśne w tym jak na razie sezonie!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 4th 2007
     permalink
    Lady nastawienia mozna sie nauczyc, ja kiedys bylam tez z tych przejmujacych sie pozniej mi przeszlo... po prostu wystarczy sobie przemowic do rozumku, jak ma sie serce miekkie to dupsko musi byc twarde, pamietaj o tym bo inaczje cooooz sama wiesz jak to jest kiedy sie wylewa morze lez....

    a u nas truskawki suuuuuper słodziutkie, palce liza... ciocia mi pol kilograma podrzucila na drugie sniadanie wiec sie wlasnie opycham ;)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.