kupilismy ten zestaw bo stwierdzilismy ze lepiej kupic cos wiekszego dla wszystkich niz kazdemu po pierdulce...oni zreszta i tak wszystko maja...no to teraz maja i basen...znaczy sie jeszcze nie maja bo czekam na dostawe...:)
No moje dzieci nie dostają prezentów od rodziny więc albo my im coś sprawimy albo nikt - niestety... Nie powiem Chrzestny Weroniki dał dla dzieci pieniążka, ale tak na dobry układ to tylko on pamięta o moich dzieciakach, bo nawet dziadkowie nie dadzą im lizaka Trudno - damy radę !! a co
Pati no kto wie kto wie jak to bedzie z jej chodzeniem hihihi Baba się zmobilizowała i nadgania :) teraz kolejny krok przed nami - z brzucha na plecy, pełzanie, raczkowanie i siadanie ... kolejność dowolna hehehe Nawet nie wiecie jak sie cieszę!!
u nas tesciowie pamietaja o wszystkich tego im nie moge zarzucic
Ja Piotrusiowi chce kupic dzisiaj taki wózek jak sklepowy bo on lubi nimi jeździc bardzo,ale jak nie znajde to kupie mu cos innego dzisiaj mam doline jak zwykle wiec nawpieprzałam sie słodkiego-dzisiaj doete szlak trafił.wieczorem mam aerobik to wyskacze-jutro głodówka
dziewczyny bede miec pierwszego chrzesniaka a własciwie chrzesniaczke!!! jednej z bliźniaczek naszej kolezanki o której wam pisałam na rozpakowanych!!!! HURRRAAAA
ciasteczko1984: u nas tesciowie pamietaja o wszystkich tego im nie moge zarzucic
Ciacho moi też pamiętają dzwoniła właśnie teściowa i złożyła nam życzenia z okazji dnia dziecka -> bardzo miły gest i bardzo mnie to ucieszyło ale na tym koniec tzn moje dzieci nic od nich nie dostana hehehe Wszelakie imieniny i urodziny są bez prezentowe u nich tzn zadzwonią tylko na urodziny i imieniny mojego meża i złożą mu życzenia -> reszta nawet na to nie zasługuje - trochę to przykre no ale może kiedyś się przyzwyczaję. Choinka Mikołaj itd też bez niczego. Nie powiem bo jak wpadają do nas przywożą np 5 jogurtów czy 5 bananów i to wszystko
oj to nieładnie robia-wiem ze nie mozna nauczyc dzieci ze prezenty itd ale tak jak mówiłas Twoje umieja cieszyc sie z drobiazgow wiec co by szkodziło kupic jakas fajna ksiazke ,dziewczynom jakies bibelotki a Kubusiowi jakies puzzle czy cos. echh moi tescioiwe przniesli małemu zabawki a potem nam zwracali uwage ze on ma tego za duzo-to mogli kupic ciuch-to sie zawsze przyda
Aga czy Ty się orientujesz jak to jest z ocenami na świadectwie z przedmiotów których nie było w tym roku szkolnym bo zakończyły się w kl 5 - nie ma ich w ogóle czy są wpisywane te z kl 5 jak twierdzi moje dziecko... (muzyka, plastyka, informatyka)
AND mnie to sie wydaje ze jesli to jest swiadectwo ukonczenia szkoly podstawowej to sa tam wszystkie przedmioty i oceny ewentualnie z klasy 5...ale moge sie mylic...
ale mamy upal...a moje biedne dziecko sie chyba roztopi pod tym gipsem...:( tak strasznie mi go zal...jestesmy juz tym zmeczeni...wszyscy...ale on pewnie najbardziej....w sumie caly dzien w domu musimy siedziec...bo tutaj najchlodniej...wybywamy gdziekolwiek mniej wiecej o tej wlasnie godzinie...areszt domowy i juz...:/
Ewo, to staż na razie, zobaczymy co dalej będzie, mam umowę stażową na 6 miesięcy, ale nadal będę szukać, bo 600 zł mnie raczej nie zbawi... Paty, przeżyłam, chociaż nóg nie czuję:D, przez cały dzień biegałam za klientami...
czesc we wtorek jak tam nocka? u nas ok-całkiem nieżle.teraz młody bawi sie nowymi zabawkami a ja ogladam powtórke M jak miłosc wczoraj zabrałam go do sklepu zeby sobie cos wybrał bo nigdzie tego sklepowego wózka nie było,i on wybrał sobie kółko za 16 zł :) ufffff dobrze ze nie zaszalał zakupowo
Ciacho ja pamietam jak Jakub wybierał sobie pierwszy raz prezent na dzień dziecka, i zamiast auta klocków czy czegos w tym stylu moje dziecię wybrało sobie komplet garnków i akcesoria z wałkiem i foremkami do ciasta, ręczny mikser. A Hubcio ma lalę, byłam w bezcłowym poszukać mu gumaczków(kupiłam za 5 złotych ) i jak zobaczył tą lalkę to nie chiał oddać i tym sposobem ma czerwonego kapturka
witam i ja... ewa tutaj tez chyba sie nie obchodzi...tak samo jak Mikolaja w grudniu a Dzien Matki jest w marcu...my jednak obchodzimy wszystkie nasze swieta tak jak w PL...:) ciacho no to ryzykantka niezla jestes heheh... ale widac Pietruszka rozsadny chlopak....
Witajcie! Talka wszystkiego dobrego dla Ciebie - bawcie się dobrze ;D My już po bilansie dwulatka, wszystko u nas OK! Znaczy się Juniorzy zdrowi a mama nie koniecznie - szczególnie na psychice hehe
Iza haha...dobrze ze Juniorzy maja sie znakomicie....:) Talka no i ode mnie tez najserdeczniejsze zyczenia....mam nadzieje ze wycieczka sie udala...i ze troche sie oderwalas od problemow dnia codziennego...:) caluski...
Uważaj, żebyś nie wypadła :) Prawie jak ''Panienka z okienka'':) A może i lepiej. Chyba czas przeczytać to dzieło, bo tyle lat już mam, a znam tylko tytuł:) Ładna zieleń w tle. Duży macie teren wokół domu?
SH- chcemy mieszkac na Boże Narodzenie:) Aga- ja tam moge byc i panienką z okienka:P A co mi tam :P Mamy małą działkę - 707m. Ale za domem miejsca jest dosc sporo :)