no ja tez chociaz mój M sobie własnie kupuje takie ze sie nic z nimi nie robi,poszłam patrzec ma z housa i z diversa wiec chyba sie tam przejde,i jeszcze pamietam ze kiedys baaardzo długo miałam spodnie z reserved.No nic czeka mnie wycieczka po sklepach bo ni e mam żadnych dzinsów a pogoda u nas nie rozpieszcza
Moja Ania ma czarną serię na dżinsy i co 2 albo i lepiej strzeliły jej jak nie na udach to na pupie :/ Dostała od mojej koleżanki kilka par spodni i była szczęśliwa ale na krótko bo też się rozwalają i znów dzieć ma 3 pary dobrych spodni
juz wiem ze chrzciny sa 10 czerwca Bede chrzestna Mai Walentyny i mam do Was pytanie ile daje sie na chrzest? bo wiadomo ze nie patrze na to ile daj u mnie w rodzinie bo to przegiecie tak normalnie ile daja.aaa i co kupic tej drugiej dziewczynce? bo przeciez nie moge traktowac jakby jej ni ebyło,myslałam o jakims drobiazgu ale co kupiC? BO chrzesnicy to chyba pieniadze dam
Ciacho - ja lubię levisy.... Ale ostatnio widziałam świetne dzinsy Ivett ( czy jakoś tak) i mam zamiar je kupić :) Coś ok 100kosztowały.
A co do chrzcin... Jezli chcesz dac kasę to daj tyle ile uwazasz i nie ogladaj się na innych. Te kwoty sa bardzo zróznicowane. hania dostała i 200 zł i 2000- więc trudno powiedzieć.
AND ja jak byłam w wieku Ani to miałam 1 parę góra 2... i musiały mi starczyć na kilka miesięcy, bo wiedziałam, że nowych nie dostanę. zresztą teraz jest podobnie... mam jedną parę (dostałam od R.) i już mam poplamione, ale co poradzę... muszę w nich chodzić..
ewa no to teraz bedziesz kobieta pracująca i wogóle dla nas czasu nie znajdziesz
ciacho ja ostatnio kupiłam dżinsy w Reserved i sa do bani niestety, za to bardzo sobie chwale 2 pary zakupione a ZARA i to za 99 zł. polecam bo sa wlaśnie troszke poszerzane na dole
A co do chrzcin to może pomyśl o jakiejś pamiatce - to jest dziewczynka - może jakąś srebrną łyżeczke z imieniem, datą narodzin, wagą i wzrostem urodzeniowym??? z pieniędzmi różnie bywa - ja jestem przeciwnikiem, chyba że ktoś mówi że chce coś dziecku zakupic konkretnego
wiecie oni maja za małe mieszkanie na jakies sprzety chrsesniaczce dam kase i kupie jej chyba cos ze złota a tej drugiej dziewczynce to chyba kupie jakas fajna zabawke
zobaczymy ile M na te chrzciny chce przeznaczyc w koncu to on bedzie musiał dac kase
Ciacho ja też uważam, że nie powinnaś patrzeć na to ile ktoś daje ... Mogę Ci powiedzieć jak to jest u nas ... moja siostra nie robi różnic, ale jest tylko chrzestną Szymka, z kolei chrzestna Filipa nie co troszkę wyróżnia chrześniaka, ale Szymek też dostaje prezent. Żeby było śmiesznie, sama jestem matką chrzestną dla jednego z bliźniaków (chłopaka), w przyszłym roku ma już komunię i głowię się jak rozwiązać tą sprawę, bo przecież ma siostrę bliźniaczkę ...
Moi chłopcy na chrzest dostali od mojej siostry złote bransoletki z wygrawerowanym imieniem, są takie malutkie i mają pamiątkę. Trzymam to dla nich jak dorosną dostaną :P
biżuteria to na pewno dobry pomysł... kasy bym nie dawała, dostałam na komunię i nie zobaczylam grosza z tych pieniędzy... rok po komunii dostałam rower i komputer... kupione na raty rower nowy, a komputer z WIN 95, uzywany (to było w 98 roku)
Moim zdaniem zauroczenie i euforia oraz miłość jest na początku związku. Potem miłość przygasa i zostaje stłumiona przez przywiązanie i stwierdzenie "nie mogę bez Ciebie żyć", ważne aby rutyna się nie wkradła w związek ;D
wiecie co ja tam sie z M kłoce bo jak taka sielanka by była to przeciez bym oszalała
jeszcze co do chrzcin-to sa ludzie dosc majetni-napewno nie roztrwania kase na głupstwa bo sa rozsadni-wiem to napewno troche ich znam napewno kupie chrzesnicy cos ze złota tak jak podpowiadacie i dam do tego jeszcze kase a tej drugiej dziewczynce jakis prezent wymysle
wiadomo ze nie moge jej traktowac jakby jej nie było-dostanie swój prezent-skromniejszy ale zawsze,w koncu ona tez ma swoich chrzestnych którzy beda ja wyrózniac