Cesc dziewczynki:0 Witam się bladym świtem :) Ciacho- my też mieliśmy nigdzie nie jechać, ale doszliśmy do wniosku,ze tzreba chociaż trochę odsapnąć . A tak w ogóle to jak Wasza budowa? Na jakim jesteście etapie? Moze wrzuciłabys jakieś foty, hę?
Aga nie mam co fotografowac narazie,nie mam sie czym pochwalic jak tylko bede miec takie mury jak Ty to Wam pokaze.Narazie w kazdym razie nie idziemy tylko stoimy
Laski co porabiacie w taką pogodę barową? ... Moi panowie niby się bawią, ale mają marudera strasznego, pewnie przez tą pogodę. Byle do 12 i ich kładę! A wczoraj mi spali w południe 4h!!! W nocy Szymek ryczał, ale mężu z nim "tańczył" a ja kilkakrotnie nad ranem wstawałam do Filipa. Kiedy nadejdzie ten czas, że dzieciaki będą mi przesypiały ładnie całą noc - ehh ...
Iza mi wczoraj tez spał Piotrus 4 godziny, a na wieczór dopiero o 22 poszedł ale spał ładnie i spokojnie do 6 dzisiaj marudny moze nie jest ale kisimy sie w domu bo leje
Ciacho ja nie wiem czemu Szymek ma w nocy takie jazdy, zawsze to trwa jakąś 1h i to zawsze koło 1 w nocy ... pewnie on tak przeżywa wydarzenia z dnia - ja nie wiem ... Fiu no to może nie wszystko stracone, wiesz kciuki trzymam :D
czesc dziolchy, troche mnie nie bylo na forum i nawet nie probuje nadrabiac u nas leje az sie zastanawiam czy taxi po Gabrysie nie bede musiala jechac, jeszcze godzine mam ale psa bym z domu nie wygonila a tu dzieciaka ciagnac mam w taka ulewe
Iwa zyj nam 100lat i zrob wieczorem jakas imprezke :))
Kobiety moje - bardzo, bardzo wam dziękuję za życzenia. U mnie pogoda tez barowa, ale wesoło w pracy. Przyjechała koleżanka - ta która poszła ostatnio na emeryturę. Spałaszowaliśmy torcik i inne słodkości, dostałam biżuterię z koralem i śliczny bukiet kwiatów od koleżanek i kolegów - także jest wesoło ;)))
A co do imprezki to jak dam rade to pojawię sie wieczorkiem. Tylko na 18 mam gości dzisiaj - będa rodzice jedni i drudzy, moja siora z chłopakiem, siostra mojego M i mój najlepszy kuzun z żonka i córcią. Będzie torcik z kawusią, a później kolacyjka. Napiety plan także nie wiem czy dam rade, ale postaram się ;)))
Fiu fiu-kofeine ograniczam. Odstawić sie jej pewnie nie da zupełnie, bo musiałabym też zrezygnować z herbat :) Doczytałam na forum, że 1 filiżankę kawy dziennie mozna spokojnie. Pijam tak co 2 dzień :) Jestem na etapie pt. "mogę spać w każdym miejscu i w każdej pozycji" Już się nie mogę doczekać wizyty u gin (25.06), choc w sumie nie wiem, czy na tym etapie może mi powiedziec dużo więcej niż już sama wiem? Myslicie,że bedzie mógł okreslic czy np. jest prawidłowo zagnieżdzone?
u nas caly dzien pada. polecialam po Gabe w mega tempie bo lalo jak z cebra i pedzilam tak az mi wozek sie po chodnikach slizgal najlepszy jest Krzys ktory na haslo ze wychodzimy jak Gabrysi w domu nie ma stwierdza od paru dni "mama Gaby lecimy" cooooz wychodzi na to ze ja faktycznie rzadko mowie ze ide gdzies tam tylko jest ze lece bo zawsze w pospiechu
a ja powinnam na zakupy R wyciagnac bo lodowka swieci pustkami ale jak wroci do domu po 19tej to nie bede miala sumienia a tak pada dalej ze do osiedlowego sklepu nawet nie polece... no nic dla dzieci jedzenie jest ja bez nabialu przezyje do jutra, jajco sobie zjem :P
ja w sumie sie ciesze bo po pierwsze nie kusi mnie zeby z domu wychodzic i tak jak lekarz kazal grzecznie koczuje w czterech scianach a dwa troche mniej mi alergia dokucza
Iza pomagaja na tyle ze nie cieknie mi caly czas z nosa a z oczu nie leci ropa. skutki uboczne najbardziej dotkliwe to bole glowy, zauwazylam wzmozony apetyt - cos zjem i zaraz znowu bym geba memlala ale sie nie daje, lekarz twierdzil ze u 1 na 10 pacjentow mozna odnotowac wzrost wagi ale moze ja akurat bede w tej 9tce :P wiem ze nie mialam wyjscia wiec dzielnie zre wszystkie prochy ktore zalecil i mam cicha nadzieje ze te zmiany astmatyczne nie sa takie glebokie jak mu sie wydaje... za 2miesiace sie okaze co dalej ze mna
Moja córa poszła dziś na dyskotekę z okazji zakończenia szkoły podstawowej. Zaciągnęła mnie po południu do szkoly, bo tworzą u nich klasę o profilu dziennikarsko - teatralnym i trzeba było wybrać. Oczywiście wszystkie dziewczynki chciały na teatralny, a mamusie próbowały je namówic na dziennikarstwo :)
Iza te sterydy na razie mam do wizyty czyli na 2.5miesiaca, jesli beda zmiany mniejsze to zostanie tylko jeden wziewny ale to na stale. dopiero jakby zmiany znikly calkowicie to moze udaloby sie zejsc z tego badziewia ale to sie zobaczy z czasem, chyba juz sie pogodzilam z losem ze sie tak wyraze
Agnieszka a bo teraz dziewczynka to takie aktoreczki od malego, moja np na zawolanie placze ze smiechu jak i rozpacza ze zlosci
aratis - zapytaj lekarza o Zofran Zydis - powinien ci pozwolić jednorazowo wziąć przy sensacjach komunikacyjnych ja brałam go ponieważ bardzo wymiotowałam do 12tc i inne środki nie pomagały, jest mniej szkodliwy niż Diphergan ponieważ rozpuszcza się w ustach ni nie przedostaje do układu pokarmowego, działa w kola sekund i nie jesteś po nim śpiąca, ani zakręcona