wiesz Jemmo ja bym jej chyba nie potrafila jej poprosic bez zapytatania o kase. co innego jakbym chciala wyjsc do lekarza pilnie a co innego imprezowo... Gabrysia by sie wygadala gdzie mama i takie tam...
Ania ja to bym zostala z tymi Twoimi dzieckami...szkoda ze tak daleko...:/ Ciacho nie marudz...ja to bym chetnie skoczyla na jakies weselicho...nawet na godzinke...obiad przynajmniej podadza pod nos i w garach stac nie trzeba hihih... aga ja tez zycze mnostwo slonca...:) i do zaklikania...
przyszlam tylko powiedziec dobranoc...:) ogladalam z Połówkiem "skazani na shawshank"....uwielbiam ten film....a ze kompa mam w innym pokoju niz tv to zagladam dopiero teraz...
spanie z Gabrycha to chyba juz frajda jedynie dla niej. czuje sie taka wymemlana i na dodatek poobijana. chociaz w ramach pobudki piosenka o mamie byla super wynagrodzeniem :) lece robic kawe - dostalam wczoraj troche o smaku tiramisu wiec musze wyprobowac :) milej soboty dziewcyzny :)
wrrrr ja na to wesele kurde tak mi sie nie chce ze nawet sobie nie wyobrazacie jak msza jest o 15 toja chyba tak spokojnie na 16 na sale pojade .obiad i o 18-19 zmykam zalezy od syna jak sie bedzie zachowywał
wróciłam z wesela tak jak mówiłam nawet sie nie najadłam bo mały ciagnał na dwór do dzieci a jak szwagierka zwróciła uwage chrzestnemu piotrusia ze mógłby troche mnie odciazyc to inny sie odezwał ze skoro dzieko ma rodzica to niech sie nim zajmuje bez komentarza
Piotrus wybiegany ,razem z dziecmi wolał szalec na dworze niz na sali a ja chcac nie chcac musiałam go pilnowac
Jeszcze o mało bym nie dała Panstwu Młodym swojej komórki w prezencie :) Poprostu jadac autem skonczyłam rozmawiac i zamoiast do swojej torebki to wrzuciłam ja do prezentu hihi ale ktos zagladnał i zobaczył ze na tapecie jest piotrus i mi oddał
ale ciacho z Piotrusia :)) ja chcialam kupic Krzysiowi biale spodziany na wesele ale mnie R na ziemie sprowadzil ze to bez sensu i pojdzie w granatowych marynarskich takich nad kostke do tego bialy koszul i bialo granatowa kamizelka a w razie zimnicy granatowa marynara :)
Ciacho a ty to normalnie dzieciak na tym zdjeciu, nie jak stateczna zona i matka :)) wiesz co... wydaje mi sie ze powinnas nosic zywsze kolory, probowalas poexperymentowac cos z soczystymi odcieniami nie wiem niebieskiego maliny czy limonki?
Aniu nosze takie kolory tyle ze na to wesele to taka zaozyłam bluzke pod marynarke noi miałam brazowa torebke wiec nic nie musiałam kupowac-poprostu poszłam oszczędnie
te spodnie to sa od garniturku dzieciecego-kupiła mu tesciowa w zeszłym roku ale ja wolałam zeby szedł tak na luzie wiec dokupiłam koszule w krate i te sztruksy załozyłam miał je czyste 15 min bo ciagle biegal na dworze ale napoczatku faktycznie wgladał ładnie
Ciacho ja liczylam ze na 1 wesele ktore jst w plenerze ciuchy mam ale juz przy duzo schudlam zeby w nich isc. moze jeszcze z 3cm mi w dupie zleci to wtedy by dobre byly te co sa za male a jak nie to Huston mamy problem na pozostale 2 nie mam kompletnie nic, wlacznie z pomyslem niesteyt
Aniu ja włąsnie nic nie kupuje bo skoro trzymam diete a nastepne wesele pod koniec sierpnia-to mam zamiar załozyc mniejszy rozmiar i dlatego wstrzymałam wszystkie zakupy
Fiu dziekujemy bardzo
a wiecie co widziałam ze na weselach panuje moda na obcisłe waskie sukienki-niektóre dziewczyny wygladały przecudnie ale niektóre powinny jednak z tego zrezygnowac bo nie ukrywajmy -kazda fałdka widoczna
ja wiem ze nie chce kiecki z niczego przylegajacego (elastany wiskoza) no i satyna odpada a teraz wszystko na te modle robione... Ciacho ja przez sterydy marnie chudne teraz wiec jak bede za 2tyg w wawie a cos na przecenach znajde to ryzykuje i kupuje. jedynie z tym weselem pazdziernikowym sie wstrzymam bo moze waga sie przekona i zacznie leciec w dol
no ja kupie napewno przed samiutkim weselem a to bedzie takie małe przyjecie w zasadzie na 40 osób wiec fajnie ja sie ciesze pobawimy sie w swoim gronie
no to faktycznie kameralnie jedna siostra citoeczna ma na 180osob druga na 130. niestety one sa siostrami rodzonymi wiec te same ciuchy nie przejda. przydaloby sie zrzucic z 4cm w dupie bo wlazlabym w mniejszy rozmair ale jakos sie nie ludze ze przy sterydach bedzie to latwe... wzost apetytu i potrzebe mielenia ozorem pokonalam ale co z tego... czuje ze woda mi sie jednak troche zatrzymuje bo popoludniami puchna mi nogi i rece
krem? aaaa faktycznie lezy Pati krem u nas jest wszedzie hihiih .Ja szczerze móiac wolałabym odpoczac od wesel.Srednio mamy po 3 w roku jakies wieksze imprezy a to wesele to bedzie tylko cywilny wiec dlatego i kasy nie maja wiec robia tylko dla rodziców o rodzenstwa-no to i tak wyszło 40 osób
bry u nas piekne slonce i cieplo a ja spuchnieta wstalam, ze spaceru nici bo znwou mi oczy ropieja i wracam do silniejszych lekow na dodatek @ mnie wykancza bolesnosciowo, najchetniej bym przelezala caly dzien w lozku ale potwory na to nie pozwola
Hej dziewczyny:)) Aniu, u mnie też pogoda kiepska, i @ też mnie chce wykończyc, ale już się nafaszerowałam ibuprofenem, i trochę pomogło.. Kurcze, przegapiłam fotkę ciasteczka:((
talka zapraszam :) jejku tak strasznie bym chciala zeby ktos nas odwiedzil...coraz bardziej tesknie do domu...czuje ze nadszedl czas na wizyte w PL...tak mam co kilka miesiecy...musze pojechac, spotkac sie z rodzina i znajomymi..., pojsc na jakies zakupy jedzeniowe i zrobic wielkie oczy przy kasie...i stwierdzic ze jednak tutaj zyje sie odrobine latwiej - mimo ze z dala od bliskich...wiecie jak to jest...wszedzie dobrze tam gdzie nas nie ma...:D