Dziewczyny- wrzucam foty wakacyjne. Nie wkurzajcie się,ze tu- a nie na dzidziach, ale -po pierwsze primo- tu wchodzicie Wy- moje przyjaciółki- a na dzidzie to juz niekoniecznie - po drugie primo;) - na fotach sa nie tylko dzidzie- więc rozumiecie ;)
Super, z Hani to takie żywe srebro - normalnie widac to na zdjęciach; i starsznie mi się zawsze podobają twoje zdjęcia jakościowo, co masz za aparat? jest wieeelki czy w miarę poręczny?
Jemma- mam Canona SX10. Tyko wiesz- ze mnie fotograf marny... Nie chce mi się pracowac nad fotami, żeby dobrze wygladały więc wrzucam takie "surowe"
A hanna - no fakt- to zywioł :) W ośrodku wszyscy ja znali- nie ma oporów ,zeby np podejsć do obcego faceta i powiedzieć,żeby jej piasek z buta wytrzepał;) Chociaz - nie ukrywam- bywa to kłopotliwe:)
Jestescie jeszcze , baby? Słuchajcie- mam problem. hanna nie chce myc zebów. Zaciska paszczę i nie ma siły, która by ja zmusiła do otwarcia :/ Próbowałam juz chyba wszystkich metod help me
Aga, nie wiem co ci doradzić, nie mam większego matczynego doświadczenia ;) A sama nie weźmie szczoteczki? Ja bym chyba przeczekała kilka dni bez przymusu i może kup nową szczoteczkę?
Aga- chyba na necie poszukam :) Przez 2 dni działała bajka o tym,że macocha i jej 2 brzydkie córki nie chciały myc zebów i dlatego ksiąze Kopciuszka wybrał. No ale- było- mineło ... Ewa- tez staram sie nie zmuszac- ale wiesz- nie chciałabym,żeby miała próchnicę...
ehhh.. te dwulatki ;) chyba zostaje ci niestety czekac do skutku, bo przeciez nic na siłę ... pewnie jakies historyjki o robaczkach na ząbkach, czy mycie wszystcy razem rodziną rodziną też nie pomaga?
Krzys jest maniakiem mycia zebow i po 5-6 razy dziennie krzyczy "dziemby ce myć" 2x dziennie ja mu szoruje a pozostale razy on sam, staram sie nawet nie dawac mu pasty ale konczy sie lzami jak groch i slad na wlosiu chociazby ale musi byc :)
u nas np Krzys nie chce nosic tych pieluchomajtek z pampersa (active boy) i wola "daj mi pi-uche" jak chce siku :(
moja VEVE ,LATA bez pieluchy w majtkach ,ale nie sika na nocnik...oczywiscie jej tlumacze ,ale jescze nie kuma...caly dzien lata w ogròdku u tesciowej,albo po plazy....
Krzys po jelitowce ma awersje do nocnika. sygnalizuje jak mu sie chce siku tyle ze chce zeby pieluche mu zalozyc, probowalam wziac go na wstrzymanie ze moze na nocnik czy na sedes zrobi siku ale wtedy on przetrzymywac strasznie zaczal wiec zrezygnowalam. ostatnio wiec lata w majtkach po domu a jak chce siku to mu ta nieszczesna pieluche zakladam
My robilismy przymiarke do nocnika na wakacjach- ale to była porażka. Non stop prałam gacie :/Po nogach sie lało a ta patrzac mi w oczy mówiła" haniusia siku nie zrobiła" Na razie dajemy na luz - widac jeszcze nie jej pora.
aga fotki cudne... mala tancereczka w domu Ci rosnie z tego co widze :).... a co do mycia zabkow to moze do zebologa Hanie zabrac...takiego z podejsciem do dzieci...pewnie maja jakies gadzety zachecajace do mycia zebow....
Ciacho no i juz chyba po zakupach co??? na przyszlosc rozmiar 27 dlugie na 30 (ewentualnie 31:) :P a widzialas te wranglery po 99zl???
a tak na marginesie...poprzegladalismy te foldery biur podrozy...i prawdopodobnie sylwestra spedzimy na Gran Canarii...:) musimy tylko sie przejsc do biura i zapytac czy jest opcja: zaliczka + reszta kiedys tam...(ewentualnie jakies raty), czy trzeba calosc od razu...jesli ta druga opcja to chyba bedziemy zima na jakies last minute polowac...z wstepnych obliczen wychodzi ze taki wyjazd wyjdzie nas taniej niz zeszloroczne swieta w Polsce....:/
bry, moje dzieci wlasnie wstaja i na dzien dobry urzadzaja solowki czyli - kto glosniej wrzasnie albo kto dluzej na jednym wdechu bedzie krzyczal. biedni sasiedzi... na dodatek Gabrycha twierdzi ze - cwiczy glos
Amazonko odnosnie wyjazdu nad morze - gadalam z kolezanka ktora jezdzi w 1-2tyg wrzesnia i w zeszlym roku pojechali w ciemno do Wladyslawowa. znalezli kwatere bardzo szybko i nawet mieli w czym wybierac, wakacjowali od 5 do 14go wrzesnia. jedyna jej rada - nie jechac w weekend ale najlepiej albo piatek rano albo poniedzialek, na weekendy ciagle ruch
achh zazdraszczam :) hehe, chociaz ja i tak w pracy ;p
Orientujecie się może na jakiej podstawie można kogoś wydziedziczyć ? I sprzedać mieszkanie gminie ? Bo moja mama właśnie to planuje, obraziła się na mnie.
aja dzisiaj mam dzien czekania na listonosza za przesyłki z allegro zapłąciłam we wtorek a dzisiaj pon i dalej nic nie ma mało tego-jeden zakup była to sukienka któa miała kolor malionowy a kobieta mi pisze ze ten koor jest niedostepny juz, a ja ze dizekuje w takim razie inna mnie nie interesuje.Ona pozmieniała w aukcji która jeszcze trwała zdjecia i wywaliła ta malinowa po zlicytowaniu przeze mnie juz.I jak mam sie wykłócic teraz? musze kupic jakis inny kolor bo baba powiedziała ze MUSZE cos wybrac tylko nie malinowa bo inaczej zgłosi do allegro o zwrot prowizji. Co za baba,napisałam jej ze oszukuje kupujacych takimi zmianami.
a co do przesyłek na które czekam chyba sie przejde na poczte zapytac moze tam biedne leza