słuchajcie tego co moja mama mi dzisiaj powiedziała a raczej -do czego sie przyznała,działo sie to kilka mcy temu
dzwoni jej telefon-patrzy numer nieznany wiec odbiera"RMF FM najlepsza muzyka!" (brała udział w konkursie) a po drugiej stronie-dziendobry nazywam sie .....,jestem wychowawcą jakuba ,czy Pani syn dzisiaj sie pojawi w szkole??
Dzielę się moją radością i tutaj :) My po neurologu. Cholernie dużo by pisać ale w skrócie i to co najważniejsze: - Na 80% można wykluczyć porażenie mózgowe !! - Napięcie ustąpiło (wg mnie i rehabilitanta nie - zdaniem neurolog tak) - Mała jest opóźniona rozwojowo o ok 3miesiące w niektórych rzeczach ciut więcej bo nawet do pół roku ("mowa" i część odruchów) - Dziecko w badaniu wypada ogólnie dobrze i nie budzi zastrzeżeń - Wykazuje cechy że będzie siedzieć i chodzić, może usiądzie w okolicy roku a zacznie chodzić majac półtora, albo nawet i później ale zrobi to - w wieku 13m kontrola - Odruch wymiotny to najprawdopodobniej reflux i mamy leki
Ogólnie ciut mnie ucieszyła ta wizyta a z drugiej str trochę sprzecznych informacji względem "naszej neurolog" Jedno co mnie "zaskoczyło" to to że Antosia jest i tak w bardzo dobrej formie patrząc na przebieg ciąży i te krwawienia co były. Zdaniem pani dr mogła to być ciąża bliźniacza i wiele na to wskazuje. Następnie małe piętno na niej pozostawiły narkozy i operacje. Pani dr nie mogła się nachwalić jaka jest spokojna i grzeczna i zarazem jak kombinuje by dostać się do przedmiotu który chce
Agnieszko Antosia urodziła się w 32tyg - prawie 2 miesiące przed terminem. Jaka przyczyna - do końca nie wiadomo, ciąża była od początku wysokiego ryzyka. I być może to ja się przeforsowałam a być może Mała stwierdziła że chce być już po 2 stronie bo jej ciasno
udalo mi sie dzisiaj sprzedac nasz komplet sofe i 2fotele. az mi smutno sie zrobilo z sentymentu no i poza tym zeby je kupic 3lata temu to rok kase ciulalam i na allegro zapasy ksiazkowe wysprzedawalam a teraz trzeba bylo go sprzedac... ehhh no ale moze nowe fotele tez beda wygodne.
takie mamy urwanie kapelusza ze nawet nie mam kiedy zjesc, baa o pojsciu siusiu czlowiek zapomina. na dodatek juz sie wkrada nerwowa atmosfera i chyba trzeba bedzie pochowac wszystkie ostre narzedzia przede mna :P
zadzwoniłam w pare miejsc i jutro wybywam coprawda tylko na dwie godziny ale zawsze!
jade do tej kolezanki z bliźniaczkami co jedna jest moja chrześnica,dorota do małego przyjdzie a tata mi pozyczy swój samochód wiec jutro chajla bajla jak to sie mówi wsród młodzieży
wiecie co, nosi mnie. najchetniej bym komus przylozyla. dzisaij nawrzeszczalam na naszego przyjaciela bo mi w droge wszedl, chlopaki byli w szoku bo mi sie takie akcje nie zdarzaja. maz zdebial a przyjaciel stwierdzil ze widzial "szalej w oczach" ... chyba powinnam cos na uspokojenie zaczac lykac
Nie rozmawiamy o tęsknocie:) Powiedziała, ze więcej z nimi nie pojedzie, bo działa jej na nerwy córka mojej siostry. Też jest dojrzewająca i bardzo upierdliwa. Siedzą teraz na Mazurach, a właściwie to chyba tylko tam śpią, bo zwiedzają. Byli w Malborku i w Sopocie chyba
Uciekam kochane. Jakos zmeczona dziś jestem. Jak powiedziałam mojej przyjaciółce ile rzeczy dziś zrobiłam, to stwierdzila,że jak nic na jakims speedzie jadę, bo normalni ludzie to robią połowę;) Dobranoc
W domu pod tym względem też można sobie pozwolić na większą swobodę. Dzieci pokoje zrobić gdzieś na drugim końcu i się nie stresować, że usłyszy ktoś :)
nic to, zbieram sie i ja. jutro ok 9 musze juz z domu wybyc zeby sie ze wszystkim wyrobic. a pozniej pakowanie dzieciakow na wygnanie do dziadkow i wieczorem zaczynamy rewolucje wiec trzeba sie streszczac
u nas piekne slonce. pewnie znowu bedzie upalnie a przede mna wyprawa do sklepu budowlano-remontowego o ponad 3km od domu oddalonego
zaraz wrzuce przepis na PONOC pyszna pizze ziemniaczana. ja jeszcze nie robilam i nie mam szansy zrobic przez najblizsze 2tyg ale moze ktoras z was sie pokusi. przepis od maminej kolezanki